Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ciągle zastanawiam się, jak powinnam się ubierać na wystawe psów. Ciągle mam poczucie, że nie tak jestem ubrana na wystawie, jakbym chciała.
A buty to tragedia - wszystkie mnie zawsze gniotą, :crazyeye: więc dobranie dla mnie odpowiedniego stroju graniczy z cudem.
Jestem ciekawa, jaka jest Wasza opinia na temat ubiorów. Nie mam 15-stu lat. :) A mój mąż twierdzi, że jakbym schudła, to i moim psom szło by lepiej. :diabloti: Jemu ponoć nie przeskadzają moje zbędne kilogramy. :)
Nie ważę tony ale parę kilo by się przydało zrzucić. :)
A fryzura? Co można zrobić z długimi włosami żeby nie przeszkadzały i wyglądały jak na wystawę psów przystało? :)

Czy możecie powiedzieć, jak według Was powinien być ubrany i uczesany handler? Może jakieś zdjęcia ładnie wyglądającego handlera. Nie koniecznie ładnego samego w sobie - chodzi o dobranie ubioru i fryzury. Ubranie odpowiednio miss piękności to niezbyt wielka sztuka.

Pozdrawiam Hania

  • Replies 202
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wydaje mi sie ze podstawa to ubior schludny i wygodny. Wazne zebys swoim wygladem okazywala szacunek dla sędziego i calej wystawy ;) Buty sa bardzo wazne, faktycznie musza byc wygodne, ja polecam wszelkie zakryte na plaskiej podeszwie - baletki, mokasyny :) Wlosy - tu wydaje mi sie ze jedynym czynnikiem powinna byc wygoda, nie jest potrzebne nic ekstrawaganckiego, a wiec jesli przeszkadzaja, sa dlugie, moga byc to wlosy spięte lub związane w "kucyk".

Posted

Ja zwyklem mam na sobie marynarkę i eleganckie spodnie do tego biała bluzka. Oczywiście dobrane do koloru psa. Jak jest gorąco to rezygnuje z marynarki. Mój ostatni hit to sukienka. Włosy zwykle po prostu związane w kucyk lub warkocz. Co do butów to faktycznie nie jest proste. Muszą być jednocześnie eleganckie i wygodne, żeby dało się biegać. A ja z seterkami to muszę szybko zasuwać po ringu...

Posted

Handler powinien byc ubrany elegancko, prosto i wygodnie.
Najlepiej sprawdza się zakiet + spodnie/spodnica w jednym kolorze.
Mysle, ze teraz nie jest trudno znalezc sobie taki komplecik :)
Ja zwykle zwracam uwage na tkanine- aby nie nalezala do tych co sie bardzo gniota, na to czy stroj posiada niezbedne kieszenie itp .
Dlugie wlosy najlepiej zwiazac, nie przesadzac z bizuteria.
Buty - u mnie najlepiej sprawdzaja sie balerinki lub mokasyny.

Pozdr.

Posted

[quote name='LAURA']Handler powinien byc ubrany elegancko, prosto i wygodnie.
Najlepiej sprawdza się zakiet + spodnie/spodnica w jednym kolorze.
Mysle, ze teraz nie jest trudno znalezc sobie taki komplecik :)
Ja zwykle zwracam uwage na tkanine- aby nie nalezala do tych co sie bardzo gniota, na to czy stroj posiada niezbedne kieszenie itp .[/quote]

Hmmm.... Niestety w moim mieście (Szczecin) wcale nie łatwo znaleźć coś ładnego z kieszeniami. Nalatałam się za tym jak szalona. Pełno tandety bez kieszeni - bo tak łątwiej uszyć i taniej.
Kiedyś na wystawy kupiłam garsonkę bez kieszeni. Przyczepiałam pod nią rożne cuda - niewygodnie było.

[quote] Buty - u mnie najlepiej sprawdzaja sie balerinki lub mokasyny.[/quote]

Balerinki to baletki czy co?
Dzięki za odpowiedź.
Hania

Posted

Jeżeli nie masz kieszeni, lub są wąskie i trudno z nich szybko coś wyjąć, to możesz kupić sobie taką jakby torbę zawieszaną w pasie (jak to się nazywa? :D). Widziałam też na pewnej wystawie jak sąsiedzi zza wsch. granicy doczepiali sobie nieco wyżej kolana agrafką kieszonki samodzielnie wykonane w neutralnym kolorze.

Albo:
[url]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=3653&action=prod[/url]
[url]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=5858&action=prod[/url]

Co do stroju to powinien być wygodny i elegancki. Nic się nie stanie też jak ubierzemy jeansowe spodnie i białą bluzkę. Ale to już każdy ma swoje wyczucie smaku, niektórzy i w dresach biegają. Buty właśnie na płaskiej podeszwie lub ew. niskim, wygodnym obcasie żeby sie nie zabić ;] Warto też zwrócić uwagę aby podeszwa się nie ślizgała- czyli najlepiej nie gładka. W budynku to chyba zrozumiale, a trawa może być mokra. A włosy można związać jeśli przeszkadzają. No i generalnie ubrać się tak aby nie odwracać uwagi od psa i przede wszystkim nikomu nie przeszkadzać. Ja spódnic nie lubię, ponadto jak się biegnie to dla niektórych może to zabawnie wyglądać ;] Ale jeśli ktoś preferuje to czemu nie.

Posted

[quote name='leepa']Jeżeli nie masz kieszeni, lub są wąskie i trudno z nich szybko coś wyjąć, to możesz kupić sobie taką jakby torbę zawieszaną w pasie (jak to się nazywa? :D). Widziałam też na pewnej wystawie jak sąsiedzi zza wsch. granicy doczepiali sobie nieco wyżej kolana agrafką kieszonki samodzielnie wykonane w neutralnym kolorze.

Albo:
[URL]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=3653&action=prod[/URL]
[URL]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=5858&action=prod[/URL]

[/quote]

Mam taką saszetkę w wersji dla małych psów [URL]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=5858&action=prod[/URL]
I tak jest duża. Obciążona smakołykami wcale nie wygląda tak ładnie jak na zdjęciu. Mam też normalną saszetkę na pasek ale też nie wyszła bym z nią na ring. Do dresów i adidasów pasuje, do marynarki i schludnych i w miarę eleganckich spodni czy spódnicy absolutnie nie.

[quote] Nic się nie stanie też jak ubierzemy jeansowe spodnie i białą bluzkę. [/quote]

Ja ostanio występuję z brązowych jeansach. Ale nie wyszła bym w niebieskich wytartych. :)

[quote] Ale to już każdy ma swoje wyczucie smaku, niektórzy i w dresach biegają. [/quote]

Większość osób, które zaczyna wystawianie wyobraża sobie stroj na wystawę jako stroj treningowy. Też 12 lat temu biegałam po ringu w dresach i adidasach. :)

[quote] Ja spódnic nie lubię, ponadto jak się biegnie to dla niektórych może to zabawnie wyglądać ;] [/quote]

Sądzę, że to zależy jaka spódnica i jaka rasa. Nie wyobrażam sobie biegu z Husky w długiej powłuczystej spódnicy.
Pozdrawiam Hania

Posted

Na pewno yorka można z gracją w spódnicy wystawiać. To właśnie zależy od sytuacji.

[IMG]http://www.sznaucer.olsz.pl/m3.jpg[/IMG]
Ja ostatnio w takim wdzianku wystartowałam. I do tego właśnie torbina na pas. Chyba nie wygląda źle. (Czy może? :cool3:) No najlepiej mieć już w ciuchach kieszenie ale przy tunice to nie dość ze tunika nie ma to jeszcze mi w jeansach zasłoniła :D No do każdego ciucha co innego pasuje, w niektórych połączeniach będzie sie po prostu śmiesznie wyglądało, tak jak w codziennym życiu. Trzeba mieć po prostu pomysł i pamiętać o tym co nam będzie potrzebne czyli właśnie kieszenie, dobre buty, żeby potem dzień przed wystawą sie nie martwić. Ze mnie to się aż rodzice śmieją bo jak w sklepie jestem i coś kupuję to od razu "o to na wystawę będzie!" choć na tych wystawach to ja 1-2 w roku jestem :eviltong::lol:

Posted

[quote name='leepa']Ze mnie to się aż rodzice śmieją bo jak w sklepie jestem i coś kupuję to od razu "o to na wystawę będzie!" [/quote]

To coś podobnego jak ja. Mam parę ciuchów, do zakupu których zmobilizowałam się ze względu na wystawy. Potem donaszam je w pracy. :grins:

Pozdrawiam Hania

Posted

[quote name='Huskuś']Mam taką saszetkę w wersji dla małych psów [URL]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=5858&action=prod[/URL]
I tak jest duża. [/quote]
ja mam malutki pokrowiec na aparat foto :)
wyglada to tak jak nizej, a przede wszystkim jest i male i wystarcza pojemnosc, ma zamek, nie wypadaja smaczki, nie dynda sie, mozna przypiac do paska od spodni, ale jak zapomne paska to i mozna to przewlec przez szlufki na tym pasku co sie na szyje zaklada :)
a ogolnie stroj to w jakis sposob chcialam, zeby byl ze smakiem, ale i dopasowany do mojej rasy
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/335/f6c7ecbfa9e65f59.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Właśnie, z tym pokrowcem świetny pomysł, zazwyczaj właśnie producenci myślą o tym aby można je było łatwo przyczepić do spodni. No i rozmiar.

Posted

[quote name='leepa']Właśnie, z tym pokrowcem świetny pomysł[/quote]

No ja też tak myślę - pomysł nietuzinkowy i jednak znacznie mniejszy i mniej rzucający się w oczy niż te psie.
Wogóle strasznie mi się podoba jak przysyłacie swoje zdjęcia z wystaw i pomysły na ubiory.
Z tych co jeszcze najbardziej mogłam strawić z moich ubiorów, to jest tu [IMG]http://free.of.pl/p/polnocny_wiatr/zdjecia/sonora_wystawy/SONORA_Kielce2006_2.jpg[/IMG]
Niestety coś ostatnio mi się przytyło i w to się nie mieszczę.

Pozdrawiam Hania

Posted

Huskusiu,też bym proponowała spinać klamrą włosy:)Osobiście przeszkadzają mi rozpuszczone włosy na ringu.Zamiast skupiać się na postawie psa,notorycznie myślę,czy aby jaki kogucik mi się na głowie nie zrobił:evil_lol:

JA też jestem brunetką i myślę,że turkus jest dla Ciebie jak najbardziej odpowiedni.A może by tak jeszcze sprawić sobie czarna spodnicę,lekko za kolano i jasno zółtą marynarkę,bądź stalową?:razz: Mogłaby być także soczysta zieleń,głęboka czerwień.Górę widzę barwną,dół generalnie ciemny,w stonowanych kolorach:)

Posted

[quote name='CarmelChoco']Huskusiu,też bym proponowała spinać klamrą włosy:)Osobiście przeszkadzają mi rozpuszczone włosy na ringu.Zamiast skupiać się na postawie psa,notorycznie myślę,czy aby jaki kogucik mi się na głowie nie zrobił:evil_lol:

JA też jestem brunetką i myślę,że turkus jest dla Ciebie jak najbardziej odpowiedni.A może by tak jeszcze sprawić sobie czarna spodnicę,lekko za kolano i jasno zółtą marynarkę,bądź stalową?:razz: Mogłaby być także soczysta zieleń,głęboka czerwień.Górę widzę barwną,dół generalnie ciemny,w stonowanych kolorach:)[/quote]


dobrze mowisz ale trzeba wziac pod uwage ze Huskus ma Husky czarno biale i bedzie sie troche zlewac;)

Posted

[quote name='Carmel'] A może by tak jeszcze sprawić sobie czarna spodnicę,
[/quote]

Pomyślałam o tym samym co Florka - czyli o kolorach futer. :)

[quote] jasno zółtą marynarkę,bądź stalową?:razz:[/quote]

Nie wiem jak jasno żółta ale w stalowej wyglądała bym jak nieboszczyk. ;) Tę którą teraz mam jest niby kremowa niby żółtawa. Kolorem pasuje do mnie. :)

[quote] Górę widzę barwną,dół generalnie ciemny,w stonowanych kolorach:)[/quote]

Dół niestety ze względu na kolor psów nie powinien być ciemny, choć ostatnio bywalam na wystawach w brązowych jeansach.
Co do spódnicy, to nie wyobrażam sobie biegu z Husky (a biegnie się szybko) w długiej spódnicy. Już lepiej spodnie.
A to moje zdjęcie ze Szczecina. Znowu te nieszczęsne włosy.
[IMG]http://free.of.pl/p/polnocny_wiatr/ja_i_Pampek.jpg[/IMG]
Wystawiając następne psy miałam już kitkę, tylko mi nikt zdjęcia nie zrobił. :)

Pozdrawiam Hania

Posted

Kurcze, ja nie wystawiam, tylko obserwuję.
I takie mam wnioski: najlepszy wygląd taki, który nie odwraca uwagi od psa
i nie przeszkadza wystawcy(np. włosy wpadające do oczu).
Wystawiamy psa, a nie siebie, jak czasami bywa. :diabloti:

Posted

[quote name='Huskuś']Pomyślałam o tym samym co Florka - czyli o kolorach futer. :)



Nie wiem jak jasno żółta ale w stalowej wyglądała bym jak nieboszczyk. ;) Tę którą teraz mam jest niby kremowa niby żółtawa. Kolorem pasuje do mnie. :)



Dół niestety ze względu na kolor psów nie powinien być ciemny, choć ostatnio bywalam na wystawach w brązowych jeansach.
Co do spódnicy, to nie wyobrażam sobie biegu z Husky (a biegnie się szybko) w długiej spódnicy. Już lepiej spodnie.
A to moje zdjęcie ze Szczecina. Znowu te nieszczęsne włosy.
[IMG]http://free.of.pl/p/polnocny_wiatr/ja_i_Pampek.jpg[/IMG]
Wystawiając następne psy miałam już kitkę, tylko mi nikt zdjęcia nie zrobił. :)

Pozdrawiam Hania[/quote]


Haniu da sie husky wystawiac w spodnicy;-)Ja husky wystawiam w spodnicy przed kolano oczywiscie nie w jakiejs obcislej tylko w takiej zebym mogla pobiegac z hasiorem;)W Szczecinie zdecydowanie za ciemno;)cos jasniejszego musisz.

Posted

Może faktycznie,macie rację z tym dołem:p Jeśli chodzi o zdjęcie pierwsze i drugie,to zdecydowanie korzystniej wygląda strój numer 1.Pies doskonale się prezentuje.Ten ciemny dół zaproponowałam,gdyż często spotyka się wystawców mających ciemne psy,a i ubiór też jest zgaszony.
Pomyślałam,że skoro haszczaki nie są jednolicie kolorowe taki strój się sprawdzi.Zwracam honor-myliłam się.

Co się tyczy kolorów,ja także jestem bladolica ale...uważam,że to o wiele piękniejsze niż spalona słońcem buźka;)Jesteś więc,podobnie jak ja,typową panią zimą.Przytoczę tutaj fragment opisu,znaleziony w internecie dla kobiet z tym typem urody.

"Osoby będące typem zimy powinny wybierać chłodne, wyraĽne i świetliste kolory. Paleta barw dla zimy powinna być wypełniona ostrymi i czystymi barwami, które najlepiej podkreślą styl i urodę Pani zimy. We wszystkich barwach zgaszonych, czy przydymionych (jak dla lata) osoby w typie zimy będą wyglądały nieciekawie i smutno. Wyrazistość tego typu urody najlepiej podkreślą wszelkie połączenia szarości ze srebrem, czernią, czy granatem. Zima ponadto bardzo dobrze czuje się we wszelkich odcieniach stalowych, srebrnych, a także w kolorze czystej bieli.

Osoby w typie zimy powinny zdecydowanie unikać kolorów ciepłych, takich jak brąz, pomarańcz, złoto, rdzawa- żółć, czy ciepła zieleń. Pani zima powinna zachować "czystość" swojego typu urody. Zdecydowanie odradzam wszelakie drobne wzorki, takie jak kratki, czy kwiatki, gdyż zabierają one wiele z wyrazistego charakteru zimy. Zima najlepiej będzie prezentować się w prążkowanych kostiumach, czy w tkaninach zdobionych geometrycznymi wzorami, najlepiej w kolorze bieli i czerni. Elegancja zimy zostanie także podkreślona w jednobarwnych, kontrastowo zestawionych strojach np.: cytrynowa żółć z głęboką czernią"

:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...