PARSONRK Posted February 20, 2006 Posted February 20, 2006 Moje dokładnie tak samo chodzą.:lol: Możesz się pocieszyć tym, ze nawet jak koń bryknie, to nogę zadziera do góry, nie do tyłu, więc jest marna szansa na to, że trafi. Może naucz psiaka komendy "naprzód" ? Ale powiem, że wszystkie moje psy tak za końmi chodzą.
Ludek Posted February 20, 2006 Posted February 20, 2006 [quote name='PARSONRK']Mam, jak chwikę znajdę, to zeskanuję. A biuletynki też mam - nawet chyba było więcej niż dwa ? Oile mnie pamięć nie myli, to w Psach Myśliwskich też było ;)[/quote] Biuletynków było wiecej, ale nie było w nich o russellach. Mam w wersji elektroniczej wiec jak ktoś chce to moge podesłać.
wrona Posted February 20, 2006 Posted February 20, 2006 Dziękuję za wyjaśnienia, uspokoiłaś mnie. Też daję komendę "biegaj" ale to działa do czasu. To znaczy, że to taki russelowy standard.:thumbs:
Ludek Posted February 21, 2006 Posted February 21, 2006 W weekend bylismy na treningu po raz pierwszy chyba od miesiąca. Normalnie tragedia. Milo zapomniał jak sią biega, a o strefach, to juz w ogole możemy zapomnieć. A w sobotę i niedzielę zawody:placz: .
PARSONRK Posted February 21, 2006 Posted February 21, 2006 [quote name='Ludek']W weekend bylismy na treningu po raz pierwszy chyba od miesiąca. Normalnie tragedia. Milo zapomniał jak sią biega, a o strefach, to juz w ogole możemy zapomnieć. A w sobotę i niedzielę zawody:placz: .[/quote] Powiedz mu, że jak się starać nie bedzie, to go do mnie przywieziesz :diabloti: Ja się chyba we Wrocku pokażę z Kropeczkiem ...
Ziomalka Posted February 21, 2006 Posted February 21, 2006 Ja też nie wiem, co to będzie? Nie ma kawałka równego terenu do ćwiczeń. Kiedy w końcu ten śnieg stopnieje, bo moje psisko zapomniało już jak po ringu chodzić. A wystawa już za miesiąc.:shake: :angryy: :shake:
Marek z Gromem Posted February 26, 2006 Posted February 26, 2006 Byl ktos z was na Championach w Lesznie ?? - Jakies wyniki - stawki :)
wrona Posted February 27, 2006 Posted February 27, 2006 Witamy, Max został wytrymowany przed wystawą, jest piegowaty na grzbiecie, :eek2: I co teraz, przechlapane,:placz: Postaram się zrobić i wkleić zdj.
Ziomalka Posted February 27, 2006 Posted February 27, 2006 Ziomal też już wytrymowany (podobno ,aż za bardzo):crazyeye: . Mam go już nie dotykać, jak powiedziała hodowczyni. Też zrobił się nakrapiany na grzbiecie i co ciekawe na brązowo a nie szaro jak na brzuchu. Byliśmy dzisiaj w ZKwP opłacić składkę, obok u wet-a na kontroli i szczepieniu, czyli wszystko dopięte, tylko ćwiczyć i czekać na wystawę.:cool3: Mam inny problem, mój piesek milusi, słodziutki :angel: dojrzał w dwa dni: dwie suczki w bloku mają cieczkę (w tym ukochana Kora) i Ziomal wariuje.:eek2: :diabloti: W domu go nosi, nie je, nie bawi się, tylko wygląda przez okno. Przed blokiem pogryzł się prawie (musiałam ratować) z trzy razy większym od siebie, obcym psem- to z zazdrości chyba. A na widok Kory dostał dziś takiego szału, pisku , wrzasku o mało z auta przez szybę nie wyskoczył.:cunao: Na spacerach ciągnie jak rakieta z nosem po śladach ukochanej! :painting: Tragedia! Niech to się szybko skończy bo spacery stały się utrapieniem i o jakichkolwiek ćwiczeniach nie ma mowy! Eeech!:mdleje:
zadziorny Posted February 27, 2006 Posted February 27, 2006 Ty się mu nie dziw :shake:. Po prostu zakochał się chłopak :cool3: :loveu: :multi:
Ziomalka Posted February 27, 2006 Posted February 27, 2006 [quote name='zadziorny']Ty się mu nie dziw :shake:. Po prostu zakochał się chłopak :cool3: :loveu: :multi:[/quote] Jaaaaasne! Chociaż Wet dziś powiedział to samo: natura, natura nie ma rady! :B-fly: :Dog_run: :iloveyou: :???:
Marek z Gromem Posted February 27, 2006 Posted February 27, 2006 [quote name='Ziomalka']Ziomal też już wytrymowany (podobno ,aż za bardzo):crazyeye: . Mam go już nie dotykać, jak powiedziała hodowczyni. Też zrobił się nakrapiany na grzbiecie i co ciekawe na brązowo a nie szaro jak na brzuchu. Byliśmy dzisiaj w ZKwP opłacić składkę, obok u wet-a na kontroli i szczepieniu, czyli wszystko dopięte, tylko ćwiczyć i czekać na wystawę.:cool3: Mam inny problem, mój piesek milusi, słodziutki :angel: dojrzał w dwa dni: dwie suczki w bloku mają cieczkę (w tym ukochana Kora) i Ziomal wariuje.:eek2: :diabloti: W domu go nosi, nie je, nie bawi się, tylko wygląda przez okno. Przed blokiem pogryzł się prawie (musiałam ratować) z trzy razy większym od siebie, obcym psem- to z zazdrości chyba. A na widok Kory dostał dziś takiego szału, pisku , wrzasku o mało z auta przez szybę nie wyskoczył.:cunao: Na spacerach ciągnie jak rakieta z nosem po śladach ukochanej! :painting: Tragedia! Niech to się szybko skończy bo spacery stały się utrapieniem i o jakichkolwiek ćwiczeniach nie ma mowy! Eeech!:mdleje:[/QUOTE] A gdzie pierwsza wystawa :?:
wrona Posted February 27, 2006 Posted February 27, 2006 Wiosna.:B-fly: A co będzie z naszymi młodziakami na wystawie. :calus: Czy można wystawiać szuczki w "okresie godowym".0X Oj będzie się działo:cunao: .
Marek z Gromem Posted February 27, 2006 Posted February 27, 2006 [quote name='wrona']Wiosna.:B-fly: A co będzie z naszymi młodziakami na wystawie. :calus: Czy można wystawiać szuczki w "okresie godowym".0X Oj będzie się działo:cunao: .[/QUOTE] Wedlug regulaminu nie mozna ale wszyscy wiemy jak to wyglada w praktyce.:roll:
zadziorny Posted February 28, 2006 Posted February 28, 2006 [quote name='Marek z Gromem']Wedlug regulaminu nie mozna ale wszyscy wiemy jak to wyglada w praktyce.:roll:[/quote] Niestety :mad: :shake: :angryy:
asiunia Posted February 28, 2006 Posted February 28, 2006 [quote name='Ziomalka']Ziomal też już wytrymowany (podobno ,aż za bardzo):crazyeye: . Mam go już nie dotykać, jak powiedziała hodowczyni. Też zrobił się nakrapiany na grzbiecie i co ciekawe na brązowo a nie szaro jak na brzuchu. Byliśmy dzisiaj w ZKwP opłacić składkę, obok u wet-a na kontroli i szczepieniu, czyli wszystko dopięte, tylko ćwiczyć i czekać na wystawę.:cool3: Mam inny problem, mój piesek milusi, słodziutki :angel: dojrzał w dwa dni: dwie suczki w bloku mają cieczkę (w tym ukochana Kora) i Ziomal wariuje.:eek2: :diabloti: W domu go nosi, nie je, nie bawi się, tylko wygląda przez okno. [B] Przed blokiem pogryzł się prawie (musiałam ratować) z trzy razy większym od siebie, obcym psem- to z zazdrości chyba.[/B] A na widok Kory dostał dziś takiego szału, pisku , wrzasku o mało z auta przez szybę nie wyskoczył.:cunao: Na spacerach ciągnie jak rakieta z nosem po śladach ukochanej! :painting: Tragedia! Niech to się szybko skończy bo spacery stały się utrapieniem i o jakichkolwiek ćwiczeniach nie ma mowy! Eeech!:mdleje:[/quote] Hej!! Obecnie przerabiamy to samo:shake:Tyle ze my gryzienie mamy na codzien:diabloti:
Ziomalka Posted February 28, 2006 Posted February 28, 2006 [quote name='Marek z Gromem']A gdzie pierwsza wystawa :?:[/quote] Katowice - oczywiście, z uwagi na partiotyzm lokalny.:lol: :evil_lol: :lol: I mam nadzieję, że żadnej z cieczką nie będzie!:mad: :angryy: :mad:
Ziomalka Posted February 28, 2006 Posted February 28, 2006 Ziomal przed [IMG]http://img67.imageshack.us/img67/4194/przedtrymowaniem5ce.jpg[/IMG] i po trymowaniu [IMG]http://img157.imageshack.us/img157/31/wyskubany4pn.jpg[/IMG] [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/6961/potrymowaniua7ws.jpg[/IMG] Stał niezbyt zgrabnie, ale tak wychodzi jak robię sama zdjęcie i zachęcam psa równocześnie. :turn-l: :ylsuper: Teraz czekamy na nowy, piękny zarost.:p
wrona Posted February 28, 2006 Posted February 28, 2006 JAK BĘDĄ DZIEWCZYNY :smokin: TO CHYBA NIE MA SIĘ CO MARTWIĆ O CHĘĆ BIEGANIA PO RINGU.:Dog_run: W KOŃCU KAŻDY "FACET " LUBI BYĆ PODZIWIANY.:BIG:. MAX też taki oskubany z tym, że Pani skróciła mu jeszcze sierść na ogonie:mdleje: A co tam żyje sie raz. :drinking: Max dziś kończy pierwszy rok swojego życia z nami mieszka 9 miesięcy, ale poleciało:sweetCyb:
Ziomalka Posted February 28, 2006 Posted February 28, 2006 [COLOR=magenta][B]Wszystkiego najlepszego dla Maxa[/B][/COLOR] :tort: :BIG: :new-bday: najpyszniejszych kości, sympatycznych kumpli i kumpelek i wielu sukcesów wystawowych od Ziomala i jego Pańci.:laola: [quote name='"wrona"']JAK BĘDĄ DZIEWCZYNY :smokin: TO CHYBA NIE MA SIĘ CO MARTWIĆ O CHĘĆ BIEGANIA PO RINGU.:Dog_run: W KOŃCU KAŻDY "FACET " LUBI BYĆ PODZIWIANY.[/quote] Widziałam już występ pieska "zarażonego" bo w domu była panna z cieczką - całą trasę po ringu zrobił w zygzakach z nosem w glebie, na stoliku też się wiercił niemiłosięrnie. A na innej wystawie miał niezłe wyniki i pięknie chodził (nawiasem mówiąc przyrodni brat Ziomala). [COLOR=blue]LEPIEJ ŻEBY PANIENKI BYŁY CZYŚCIUTKIE, WTEDY CHŁOPCY PIĘKNIE CHODZĄ! :cunao: [/COLOR] [COLOR=#0000ff]p.s.[/COLOR][COLOR=black]Ogon przytniemy mu przed wystawą.[/COLOR] [COLOR=#0000ff](jak kiedyś wytrymowałam to nie było czego przycinać)[/COLOR]
Russelka Posted February 28, 2006 Posted February 28, 2006 Ziomal slodzio facet :) My ściągamy może niebawem chłopczyka z Irlandii... Narazie Sasi trzeba po wystawach pociągać :cool3: Bo teraz to o staniu nawet nie ma mowy :cool1: Szaleje i nawet smakołyk i inne sposoby nie działają! :shake: Ja się nie nadaję! :placz: [SIZE=1]Ideś skoczyć z balkonu...[/SIZE]
wrona Posted February 28, 2006 Posted February 28, 2006 Max dziękuje Kumplowi i jego Pańci za życzenia. :multi: Dziś w terenie był Batmanem w tym swoim wdzianku w krateczkę:ghost_2: . Oskubany to mu zimno. W kwestii trymowania zdałam się na panią fryzjerkę. To mój pierwszy pies szorskowłosy kompletnie nie mam punktu odniesienia, a tak naprawdę to bardziej mi się podobał przed tą wizytą.:grab: A psy wychodzą na ring po suczkach? :evil_lol: Byłam kiedyś oglądać wystawę psów w spodku -dziwnie było.:eek: No to umawiamy się na:popcorn:
zadziorny Posted February 28, 2006 Posted February 28, 2006 [quote name='wrona']A psy wychodzą na ring po suczkach? :evil_lol: Byłam kiedyś oglądać wystawę psów w spodku -dziwnie było.:eek: No to umawiamy się na:popcorn:[/quote] Nie :shake:, panowie przodem :cool3: :roll: :diabloti:
Ziomalka Posted February 28, 2006 Posted February 28, 2006 Mam nadzieje, że za trzy tygodnie to Ziomalowi całkiem przejdzie.:gent: Jeżeli będziemy wchodzć tak jak na stronie ZKwP obsada sędziowska, to jesteśmy u Mullera piątą rasą do oceny, czyli tych suczek już trochę przejdzie, ale nie popadajmy w pesymizm na pewno z tym problemu nie będzie.:cool2: Za to konkurencja będzie spora, podobno jakiś piesek z Niemiec. Po 6 marca będzie katalog to sprawdzę czy w ogóle jestem bo wysłałam internetem wszystko i mam trochę stracha czy doszło, no ale przecież elektroniczne potwierdzenie dostałam to chyba jest OK.:razz: :cool3: [quote name='"wrona"'] No to umawiamy się na:popcorn:[/quote] Albo coś na rozgrzewkę jeśli spędzimy parę godzin na lodowisku. [COLOR=red]Naprawdę ringi ustawiane są na lodowisku? :errrr: [/COLOR]
Recommended Posts