Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Z tymi imionami to faktycznie trzeba uważać. Nasz nadal bezimienny. Ale co się dziwić. Młoda tzn. córka na imię czekała prawie 2 tygodnie.
Ostatnia opcja imienia psa to jest "Monitor". Mąż uważa, że to był szantaż, a ja że kompromis. :wink: tzn. mąż kupił monitor, a ja psa.

Posted

Psiak już ochrzczony – Milo. Zaaklimatyzował się bardzo dobrze. Śmiejemy się, że nawet aż za dobrze. Z założenia miał nie wchodzić na fotele i łóżko. To pierwsze co zobaczyłam po przebudzeniu.
[img]http://foto.onet.pl/upload/37/2/_406929_n.jpg[/img]

Teraz jest jeszcze gorzej. Śpi w łóżku.
Najgorzej idzie zaprzyjaźnienie się z kotami. On nie rozumie, że się ich nie goni i na nie szczeka, a one nie mogą zaakceptować jego żywiołowości. Mam nadzieję, że w końcu się dogadają.
W sobotę wybieram się na zajęcia agility, żeby trochę rozładował swoja energię i poprzebywał z innymi psami.

A teraz mam dylemat. Postanowiłam spróbować wystawić go w szczeniakach na wystawie w W-wie. To będzie moja pierwsza wystawa i nie mam pojęcia z czym to się je. Jak się je wystawia. Chyba nie na stoliku.
Czekam na rady tu lub założyłam topik topik na wystawach.

Posted

Aha, dzieki.

No to ekstra musze zabrac dodatkowa pare baterii do aparatu, bo mi sie marzy piesio PRT.(albo welsh, nie moge sie zdecydowac). :roll:

Posted

Rozumiem, że sie spotkamy? :lol:

Nie liczyłabym na jakieś wybitne osiągnięcia. Dużym sukcesem będzie, jeśli Milo zechce do mnie wrócić.:roll:

Posted

Jak nie to się nie martw, teren mamy szczelnie ogrodzony 8)

ogromne gratulacje za Milo :lol: przed bullikiem russelki były poważnymi kandydatami do mieszkania z nami.

No i masz teriera z krwi i kości, nie licz na to, że usiądzie chociaż na chwilę, spokój za jakieś 10 lat, jak już trochę leciwy będzie :wink:

Posted

[quote name='Sajko']Jak nie to się nie martw, teren mamy [b]szczelnie [/b]ogrodzony 8) [/quote]W celach bezpieczeństwa, do tego "szczelnie" się przyczepię, bo to nie do końca prawda... Sajko, Misia, jako terier :wink: , chętnie Ci pokaże, gdzie jest ogromna dziura w płocie :D , jak również inny sposób, bez wykorzystywania tej dziury, w jaki można się z terenu wydostać. Nawet kopać nie trzeba :wink: .

Tak że nie liczcie na płot, tylko pilnujcie piesków. :D

Posted

Flaire, ja tu próbuję uspokoić trochę, a Ty mi tu taką krecią robotę odstawiasz??? 8) :wink:

dodatkowo, Dragulec ostatnio pokazywał mi jaka dziura jest w garażach/barakach obok naszych, całe szczęście korpulentna pupcia tak szybko się nie przedarła przez dziurę i było za co złapać i wyciągnąć wędrownika 8)

Ludek, jakby coś, to extra, jak przyjdziesz parę minut wcześniej, nie to, że odstawiam prywatę, ale nie mogę zostać do samej drugiej, a muuuuszą małego zobaczyć 8)

Posted

My bedziemy na pewno, chyba ze sniezyca bedzie i nie dojedziemy.

A ja od siebie tylko tyle, ze uwazaj na psiaka Zakli, bo ma zapedy lowieckie. Co odczul skorze moj maly terrierek. (wlasciewie to jego doopka odczula)

Posted

Postaram się być przed 14.00. Wszystko okaże się w piątek, bo mam jeszcze spotkanie w sobotę i nie wiem czy będzie przed zajęciami czy po.

[quote]A ja od siebie tylko tyle, ze uwazaj na psiaka Zakli, bo ma zapedy lowieckie. Co odczul skorze moj maly terrierek. (wlasciewie to jego doopka odczula)[/quote]

Milo robi ogromny raban, w stylu "ratuj mnie" zanim jeszcze jakiekolwiek kły się do niego zbliżą więc mam nadzieję, że zdążymy zareagować :wink: . On zresztą do tej pory żył w stadzie więc mam nadzieję, że pierwsze szlify już zdobył i nie będzie atakował. :wink:

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
Posted

Topik zrobił się trochę monotematyczny. Chyba powinnam zmienić temat na Parson Russell Terrier. :wink:

Byliśmy na tereningu agility w sobotę i dzisiaj i bardzo nam się podobało. Wczoraj poszło nam znacznie lepiej. Dzisiaj Mailo był mocno rozkojarzony i bardziej interesowali go pobratymcy niz przeszkody, ale bardzo nam się podobało. W każdym razie mi na pewno.

Mam tylko problem, bo Milo źle znosi jazdę autem, no i po każdej podróży mam sprzątanie.

  • 2 weeks later...
Posted

Tak na chwoile wpadlam a propo parsonkow;) Czy to stworzonko troche je przypomina??
[img]http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zdjecia/2540_D1_mika.jpg[/img]
[img]http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zdjecia/2541_D2_mika1.jpg[/img]
[img]http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zdjecia/2546_D1_mika3.jpg[/img]

PS. Iwa- Mailo przezyl Żwirka:) A nawet raz chcial go pogryzc zebym mu dala smakolyka a nie Żwirowi :lol: Slodkie malenstwo- typowo terrierkowate:) Na szczescie to jeszcze szceniak, wiec problemu nie bylo;)

POzdrO:)

Posted

To fajnie:D Mam ja od niedzieli, od poniedzialku ja "trymuje":) Teraz ma dwa razy mniej siersci i wlosy z uszkow powyrywane;)
Tylko ona troszku wieksza od parsonkow jest bo ma chyba z 43cm :lol: Ale charakter ma jak terrierek- niszczy wszystko, szczeka i jest z niej ogolnie niezly potworek:D A jest zwylka przybleda...:) I przywiazuje sie straszliwie, jest uparta i nieposluszna;)

Posted

Parson powinien mieć 33 cm +/- 2,5 cm więc prawie się łapie :lol:.
Ja Milo nie trymuję, bo nie jestem go w stanie utrzymac dłużej niż na 2 pociagnięcia trymera. :roll:
Dobrze, że on jest prawie gładki, przynajmniej tak ma w papierach.

Czy przybył Ci kolejny lokator?

Posted

Znaczy sie ona sie przyblakala juz pod koniec wakacji ostatnich:) Mieszkala z nami przez miesiac, pozniej zamieszkala z dziewczyna mojego brata, a jak ona wyjezdza to Mika mieszka u nas:]

Posted

No to sper, że znalazła nowy dom i się tak dobrze aklimatyzuje. Przynajmniej sie nie stresuje.
Nasz poprzedni terieriwaty psiak bardzo przeżywał rozłąki.

Posted

Ona sie straszliwie przywiazuje... Normalnie jak jej ktos bliski z oczu znika to w rozpacz wpada. Jak sie z domu wychodzi to ona robi rozpiernik... Ale bez problemu,nie wiedziec czemu, zmienia "wlasciciela":)

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...