chory na padaczkę Johny - młody rezolutny psiak, a całym jego światem jest Azyl...

[Kostek]

to skoro rozmawialas o tym z p.Agnieszką to nie rozumiem po co pytasz o to tutaj na watku?dobrze wiesz ze Agnieszka z komputera nie korzysta wiec naprawde nie ogarniam....

[koosiek]

Rozmawiałam już jakiś czas temu, wtedy ponowienie badania było tylko planowane. Nie wiem, czy jest już jakiś konkretny termin, od tamtej rozmowy nie kontaktowałam się z p. Agnieszką - dlatego pytam. I to nie było pytanie skierowane do p. Agnieszki - bo mam świadomość, że nie korzysta z internetu - tylko do Siekowej, która bywa w azylu o wiele częściej niż ja i może wie, albo ma możliwość zapytać.
To nie jest żadna złośliwość z mojej strony. Chciałabym tylko wiedzieć, kiedy badanie zostanie wykonane, żeby Syla miała pewność, że jej pieniądze poszły na to, na co pójść miały, bo to w pewnym sensie z mojej winy przelała je na konto azylu i nie można z nich opłacić ogłoszenia.

[Kostek]

ja nie pisze ze jestes zlosliwa czy cokolwiek innego, po prostu najlepsze informacje otrzymasz wlasnie od p.Agnieszki a nie z przekazu od kogos innego tym bardziej jak Siekowa ja od cholery roboty w azylu i nie musi wszystkiego pamietac, a tak zadzwonisz i bedziesz miala informacje z pierwszej reki tzn z pierwszych ust w sumie;)

[Bonsai]

[quote name='koosiek'][B]Siekowa[/B], a nie wiesz, kiedy będzie miał powtarzaną tomografię?[/QUOTE]

A może warto przed tomografią zabrać go do dr Lenarcika? To naprawdę świetny specjalista i powie Wam jakie badania jest sens robić Johnemu. Tak w ciemno robić badania, bez konsultacji ze specjalistą, faktycznie mogą niewiele pomóc.

[koosiek]

Nie no, nikt badania w ciemno robić nie będzie, była mowa o zmianie weta i badaniu przy okazji (nie wiem, czy u Lenarcika już był).

[koosiek]

Nie doczytałam jeszcze wątku padaczkowego do końca, ale cośtam już wiem. Spisałam sobie kilka pytań, które mógłby zadać laik+takie trochę bardziej specjalistyczne. Myślę, że najbardziej przystępną formą takiego kompendium byłoby właśnie coś na wzór wywiadu.

Teraz proszę Was o pomoc, bo pytania nie mogą zostać bez odpowiedzi ;) Przeanalizujcie je proszę, odpowiedzcie. Może macie jakieś sugestie? Może jeszcze jakieś pytania warto dodać?


[B][FONT=Verdana]1. Co powoduje padaczkę u psów?[/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]2. Jak diagnozuje się padaczkę?[/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]3. Czym objawia się padaczka?[/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]4. Jak wygląda atak?[/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]5. Czy padaczce mogą towarzyszyć inne schorzenia neurologiczne?[/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]6. Czy padaczkę się leczy?[/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]7. Jak przeciwdziałać atakom?[/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]8. Czy padaczka stanowi zagrożenie dla życia psa? Czy ma wpływ na jego długość? [/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]9. Czy istnieją czynniki zwiększające ryzyko zachorowania (n. p . wiek, rasa)?[/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]10. Czy istnieją jakieś wskazania co do diety u psów z padaczką?[/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]11. Jak odróżnić padaczkę od choroby Meniera i czym jest ta druga?[/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]12. Czy pies z padaczką może być poddawany narkozie, n. p. w celu przeprowadzenia kastracji?[/FONT][/B]

[B][FONT=Verdana]13. Czym różni się opieka nad psem z padaczką od opieki nad psem zdrowym?[/FONT][/B]

[Kostek]

koosiek a nie lepiej aby tych odpowiedzi udzielil wet? dr Olkowski po niedzieli powinien juz byc dostepny jest to bardzo fajny facet i mysle ze z checia odpowie na te pytania fachowo i wtedy faktycznie taki watek bedzie czyms specjalnym bo nie opowiesciami jedna pani drugiej pani tylko fachowym kompendium wiedzy
doktora najlatwiej zlapac w Milanowku ale bywa tez na uczelni

w sumie to moznaby to nawet z wizyta Johniaka powiazac bo dr mu kiedys leki ustawial jak Johniak byl piekny mlody i fikolkowal jak nigdy

[koosiek]

A możesz podrzucić jakiś kontakt? Nazwę lecznicy czy coś?
Masz rację z tym wetem, też tak pomyślałam, nawet próbowałam skontaktować się z dr Lenarcikiem, ale mail do lecznicy, który znalazłam, był błędny, a na telefony mnie w tym miesiącu już nie stać.

[Kostek]

przychodnia [FONT=Arial][COLOR=Black]„Auxilium”
Milanówek ul.Królewska 64a
22 724 92 17

sprobuje go zlapac po weekendzie bo mial byc 2 tyg za granica tylko stracilam rachube czy minal tydzien czy juz drugi

jaki mail masz do dr Lenarcika?
[/COLOR][/FONT]

[koosiek]

[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] - nie do samego dr Lenarcika, bo tego znaleźć nie mogłam, ale do lecznicy

[Kostek]

sprobuj na uczelniany w takim razie moze nie odpisze w 5 minut ale na pewno do niego dojdzie
[email][email protected][/email]
[I]


[/I]

[koosiek]

O, dzięki :)

[Kostek]

nie ma za co

przejrzalam sobie tak na szybko watek i zobaczcie jakiego Johnego kokietera znalazlam :D

[img]http://img.photobucket.com/albums/v230/ultravioletx/DSC_0476.jpg[/img]

[Akrum]

szkoda, że nikt się nie zainteresował ogłoszeniami Johny'ego...
może by trzeba z innymi zdjęciami i treścią? już nie mam pomysłu...

[Kostek]

wiecie co tak sobie mysle ze w sumie ludzie jak slysza padaczka to nawet nie wiedzac co to rezugnuja nawet z wykonania telefonu
moze zrobic mu partie ogloszen gdzie tekst to bedzie po prostu ze ma tyle lat lubi to nie lubi tego i tyle
a przez telefon dopiero tlumaczyc o co chodzi i ze padaczka nie gryzie(tylko telefon w sprawie Johnego musi odbierac ktos kompetentny)
bo Johniak juz dawno atakow nie widzial wiec to nie jest tak ze ktos kto go zaadoptuje bedzie skazany na widok "meczacego sie" psa

mysle ze moznaby zrobic taka partie i poczekac na skutki

[Akrum]

ja moge mu porobić ogłoszenia tak jak poprzednio, ale tekst musi ktoś napisać i podajcie do kogo mają być namiary, znaczy ta kompetentną osobę.

[koosiek]

Tylko, po pierwsze, nie wiadomo, czy w momencie przeprowadzki z azylu do domu ataki nie wrócą - bo to wielki stres i ogromna zmiana. A po drugie, z tego, co zauważyłam, takie sztuczki są mało skuteczne, bo dzwonić będą ludzie zauroczeni jego słodką mordką i chcący zdrowego, młodego psa, a słysząc o padaczce zrezygnują, nawet nie zagłębiając się w specyfikę tej choroby (n. p. ostatnio ogłaszałam terrierka, śliczny psiak, więc telefony były, chyba trzy chętne domy były brane pod uwagę. A potem okazało się, że pies jest chory i domy rozmyły się jak sen złoty... ).
Ja słabo to widzę :(

[Kostek]

do czasu wyprowadzki jest bardzo dluga droga a mozna to spokojnie przejsc wystarczy zrobic to po prostu powoli jesli bedzie taki dom ja sie moge tym zajac bez problemu
jesli chodzi o ogloszenia-nie mamy tak naprawde nic do stracenia ja w poniedzialek oddalam psa z dziura w glowie ludzie psa chcieli zobaczyc mimo wszystko i po prostu zostal juz u nich

[koosiek]

Jasne, spróbować można. Piszę to tylko, żeby nikt nie nastawiał się, że teraz posypią się dla niego domy, bo już kilka takich przykrych rozczarowań przeszłam :( Jeśli chcecie, mogę spróbować napisać tekst bez info o padaczce, ale dopiero po weekendzie.

[Kostek]

nie no jasne ze nie mozna sie nastawiac bo od ogloszenia do oddania dluga droga, ja tekst moge napisac chocby teraz tylko mysle nad tel kontaktowym bo taubi nie do konca jest chyba na chodzie jeszcze

[Akrum]

to jak już skleci któraś z Was jakis tekścik, to wklejcie go tutaj, łącznie z namiarami, a ja zrobię kilka ogłoszeń ;)

[zeberka4]

Podnosze Johnego,mojego ulubieńca

[koosiek]

Ale cichutko u Johny'ego :(

[Akrum]

no cicho, cicho... miał ktoś ułożyć nowy tekst do ogłoszeń...

[zeberka4]

co u chłopaka?