pszym Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 Aha, Fuka - podobno ma padać śnieg w weekend, więc pewnie do Rygi nie pojedziemy...
Nitencja Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 Pszym....... :o to wy sie boicie jakiegos sniezku?? eeeeeeee
pszym Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 ja się osobiście boję jazdy ileś tam godzin po śnieżku i lodzie 1500 km...
Nitencja Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 jak sie ma opony dobre i jest sie dobrym kierowca to i to niestraszne :) DO Rygi z Wawy naprawde 1500 km ?? ;-) a z Zabrza do Tallina bylo mniej .NO chyba ze podales w obie strony :)
pszym Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 [quote name='Nitencja']jak sie ma opony dobre i jest sie dobrym kierowca to i to niestraszne :) DO Rygi z Wawy naprawde 1500 km ?? ;-) a z Zabrza do Tallina bylo mniej .NO chyba ze podales w obie strony :)[/quote] Opony dobre, tylko kierowca słaby ( ja ). Odległość w obie strony, bo nie zostaję w Rydze :wink:
tajdzi Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 :hand: melduje sie foxiomaniak Uprzejmie donoszę, że chciałam zrobić zdjęcia pewnemy foxiu(owi), ale po baaardzo szybkiej akcji wypadania z domu na spacer okazało się, że zapomniałam drobnego szczegółu umożliwiającego robienie zdjęć... Ale spacer się odbył 3 wielkie drzewa przetransportowane z jednego miejsca na drugie (najwyraźniej dużo lepiej pasujące) 4 osoby wymordowane 1 szczęśliwy fox niezmordowany i na koniec pralka pełna ciuchów po zabłoconych łapkach :)
Roksana Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 [quote name='pszym']Siemanko! My już jesteśmy w domku po 24 godzinnej podróży i witamy się z naszymi psami :lol: :lol: :lol: Jak się ogarniemy, to coś więcej napiszemy...Najbardziej załuję, że nie byliśmy na foksikowym zjeździe CZECZUGI ( hodowla Roksany )... :cry:[/quote] witamy z powrotem na Starym Kontynencie :) opowiadajcie jak było 8) straszna szkoda, że Was nie było na spacerku, ale na pewno nie był to taki ostatni, więc na wiosnę zbeirzemy się ponownie, mam nadzieję w pełnym "warszawskim" składzie :D P.S. pszym wrócił, i od razu ruch na forum :roll: :wink:
Flaire Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 [quote name='Roksana']P.S. pszym wrócił[/quote]A skąd to?
Roksana Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 [quote name='Nitencja']Pszym....... :o to wy sie boicie jakiegos sniezku?? eeeeeeee[/quote] jak się wraca z tropików to nawet jesienna słota jest straszna :wink: :lol:
pszym Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 [quote name='Flaire'][quote name='Roksana']P.S. pszym wrócił[/quote]A skąd to?[/quote] Ha, z Dominikany. Niestety psy tam nie mają najlepiej...
bos Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 [b]Fuka [/b]- na Twoje życzenie wklejam zdjęcia Biedronki ufoconej na wystawie w Raciborzu Kochani podziwiajcie jak pięknia sunia się prezentowała :D [URL=http://imageshack.us][img]http://img175.imageshack.us/img175/1265/img0004biedronka2hc.jpg[/img][/URL] :D [URL=http://imageshack.us][img]http://img175.imageshack.us/img175/2914/img0005biedronka8dz.jpg[/img][/URL] :D [URL=http://imageshack.us][img]http://img175.imageshack.us/img175/4717/img0006biedronka6fy.jpg[/img][/URL] :D [URL=http://imageshack.us][img]http://img175.imageshack.us/img175/640/img0007biedronka8zl.jpg[/img][/URL] :D
bos Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 .........i jeszcze Biedroneczka [URL=http://imageshack.us][img]http://img427.imageshack.us/img427/4589/img0009biedronka3ju.jpg[/img][/URL] :lol: [URL=http://imageshack.us][img]http://img427.imageshack.us/img427/9008/img0011biedronka4yd.jpg[/img][/URL] :lol: [URL=http://imageshack.us][img]http://img427.imageshack.us/img427/8150/img0012biedronka0da.jpg[/img][/URL] Prawda że jest fotogeniczna..... :lol: :lol: Zdjęcia dzięki uprzejmości obu pań...... :lol: :lol: :lol:
aga_ostaszewska Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 [b]pszym, nikit:[/b] No to sobie fajne wakcje zrobiliście! Zdjecia Biedronki baaaardzo udane! Nie poznaję tej wierzgającej kopytkami na wszystkie strony suni :lol:
zadziorny Posted November 17, 2005 Posted November 17, 2005 [b]bos[/b] - naprawdę "bos-kie" foty :lol: :roll: :wink:
Roksana Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 Gratulacje dla Biedronki :) Mam pytanko do Was wszystkich: czy ktoś szkoli swoje psy metodą klikerową?
Nitencja Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 Roksana - ja troche klikam i jestem zachwycona :) Psy pojmuja w lot , tylko trzeba nauczyc sie klikac w odpowiednim momencie :lol:
nikit1 Posted November 24, 2005 Posted November 24, 2005 Halo halo! A co tu tak się cicho zrobiło!!! :hmmmm: Czy nasze foxy zapadły w zimowy sen??? Nie wierzę! Ja wczoraj przez godzinę musiałam bawić się z naszą bynajmniej nie świętą ale Trójcą - brakowało mi trzeciej ręki. Poprzynosiły mi swoje zabawki-sznury i musiałam się z nimi przeciągać. :D :D :D Nie sposób się było od nich opędzić. To był zmasowany atak - napewno się wcześniej umówiły. :evilbat: Próbowałam nawet "napuścić" Julkę na Rolka, ale cwaniara stwierdziła, że najlepiej przeciąga się sznura ze mną :wink:
nikit1 Posted November 24, 2005 Posted November 24, 2005 Ale posucha :o Chyba jednak foxy śpią :( A teraz pytanie za 100 punktów - czy ktoś z Was karmi swoje psiory karmą Nutro Choice?
nikit1 Posted November 24, 2005 Posted November 24, 2005 Hop hooooop!!! :scream_3: Jest tu ktoś???????? :o :o :o Nie ma nikogo.. :( Gdzie oni wszyscy są :confused: Może :sleeping: albo :beerchug: a niektórzy pewnie :BIG: hmmm :niewiem:
zadziorny Posted November 24, 2005 Posted November 24, 2005 Ten topik to już chyba tylko nie-foksiarze odwiedzają 0X :wink:
nikit1 Posted November 24, 2005 Posted November 24, 2005 [quote name='zadziorny']Ten topik to już chyba tylko nie-foksiarze odwiedzają 0X :wink:[/quote] Nie wierzę, że jest aż tak nudno u naszych foksiastych, że nie ma o czym pisać :evil:
Fuka Posted November 24, 2005 Posted November 24, 2005 właśnie wrociłam ze Święta Dziękczynienia i stopniowo przechodzę we własne imieniny :drinking: i choć staram się jak mogę jako żywo żadnego gładkiego foxa wokół siebie nie widzę :roll: tylko jeden szorstki siedzi mi na kolanach, a obok na dywanie dwa airedale tarzaja sie, a czarnuch usiłuje mi udowodnić, że na moich kolanach jest dość miejsca dla dwojga 8)
Roksana Posted November 24, 2005 Posted November 24, 2005 [b]nikit1[/b], pochwalcie się jak poszło w Rydze? U nas się dużo nie dzieje. Może tylko to, że byliśmy z Chanelką (Impression Czeczuga) i Jumperem na targach myśliwskich HUBERTUS 2005 w zeszłą sobotę. Mam trochę fajnych zdjęć, ale to najwcześniej w niedzielę zamieszczę.
nikit1 Posted November 25, 2005 Posted November 25, 2005 Z Rygą to niezłe jaja były :wink: Zacznę od początku Wyjechaliśmy chwilę po 6 z domu a tu zima w pełni - wieje, śnieży, widoczność koszmarna. Dojechaliśmy do Radzymina i..... zawrócilismy. :roll: Po drodze widzieliśmy 4 samochody w rowie na dachach, także stwierdzilismy, że "gra nie warat świeczki". A dokładniej pomyślelismy, że jak tfuj tfuj odpukać!!!! nam się coś stanie, to nami się zajmą a psa oleją :( Mimo iż przy dowodzie osobistym mam informację w języku polskim i angielskim - prośba, aby zająć się psami i z kim się kontaktować w razie wypadku. Psy dodatkowo mają tatuaże, chipy, adresówki przy obrożach. Ale wrócliliśmy.. Koło godz. 12:00 kiedy to już śniegi się rozpuściły, zima odpuściła atak - Pszym stwierdził "Pakuj się mała, jedziemy!" - a ja zdążyłam właśnie rozpakować torby :evil: No to pakujemy się raz jeszcze i siup do samochodu. Jechaliśmy w sumie ok. 10 godzin. Na Łotwie 2 razy czaiła się na nas policja, ale przejechaliśmy bez problemów. W samej Rydzie krążyliśmy jakieś 20 min po uliczkach w okolicy naszego hotelu - żeby do niego trafić, no ale w końcu się udało. Hotel dosyć przyjemny - jak ktoś będzie potrzebował to mogę dać namiar. Za pokój 2 osob, psa, śniadanie dla 2 osób zapłaciliśmy 38 EURO - jak na warunki łotewskie - przyzwoicie. Przysnęliśmy. Środek nocy, a Borys zaczyna się kręcić, łazi, nie moze spać. No tak - kaloryfery grzeją jak szalone... Uchyliłam mu okno - ja chora, katar do pasa, gorączka, ale pies ważniejszy (właściciele psów nie są normalni... :roll: ). Zasnął. Hale wystawowe ok. 200 m od hotelu - cudnie. Duże ringi, wykładzina na podłodze - psy się nie ślizgały, trochę stoisk z folklorem dla psa, kota i królika :D Sędziowała nas Szwajcarka Barbara Muller. Bardzo dokładna, dosłownie wymacała całego Borysa. Długo się zastanawiała, biegaliśmy kilka razy. Ostatecznie Borys zajął drugą lokatę, ale przegrał z naprawdę ładnym psem. Boryna dostał bardzo ładny opis - wszystko na plus, oraz Promotion Prize certyfikat. Szkoda, że nie udało się wygrać, bo zrobiłby trzeci młodzieżowy championat, ale bywa i tak. Widziałam jakiego foxia, ale tylko mordkę, bo miał dosyć zabudowany, puchowy kubraczek - może by tak Rolkowi kupić psią jesioneczkę Pawciu ? :D :D :D Ale za to widziałam dużo Makaronopodobnych :D :D :D Po ocenie pokręciliśmy się chwilkę i zawinęliśmy się do domu. Wracaliśmy również 10 godzin.
pszym Posted November 25, 2005 Posted November 25, 2005 A Roksana w końcu się na listę "wystawy" zapisała...Nareszcie! :thumbs:
Recommended Posts