hanik Posted December 31, 2006 Posted December 31, 2006 [COLOR="Red"][SIZE="4"]Wszystkim Foxmaniakom i Dogomaniakom życzymy Szczęśliwego Nowego Roku[/SIZE][/COLOR]:cunao: :BIG: :drink1:
Tinuś Posted December 31, 2006 Posted December 31, 2006 [COLOR=plum][B][I]Hania [/I][/B][/COLOR]Tobie i wszystkim milosnikom zwierzakow: bezwietrznego, bezdeszczowego, slonecznego, SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU!!!:smilecol: :Dog_run: :B-fly: :bigcool: :Cool!: :bye: :iloveyou: ...dzisiaj nici z treningu...pogoda nas zrobila w jajo:shake:
hanik Posted December 31, 2006 Posted December 31, 2006 [quote name='Tinuś'][COLOR=plum][B][I]Hania [/I][/B][/COLOR]Tobie i wszystkim milosnikom zwierzakow: bezwietrznego, bezdeszczowego, slonecznego, SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU!!!:smilecol: :Dog_run: :B-fly: :bigcool: :Cool!: :bye: :iloveyou: ...dzisiaj nici z treningu...pogoda nas zrobila w jajo:shake:[/QUOTE] Dzięki Wielkie. Baw się dobrze:multi: No bezwietrznie to raczej nie będzie. Mój kuzyn się wybrał na Sylwestra na Kaszuby ze znajomymi. Zaparkowali samochody i poszli. Za chwilę runeło na nie drzewo i trzy samochody do kasacji. W tym jego kumpla świeżo sprowadzony i jeszcze nie ubezpieczony:-o Dziś myślałam, że mnie zwieje z powierzchni ziemi. Wybrałam się z bratanicą do kina na film o pingwinach i nieżle zarzucalo mnie na drodze. A na szkoleniu jeszcze większe wygwizdowo, więc się nie dziwie, że trening odwołany
Petra_ Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:lol: A Latulka dziś do Garncarza jedzie.. ja uziemiona w pracy, ale rodzinka czuwa i wiezie naszą foksicę na badania..kciuki się przydadzą:roll:
Flaire Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 [quote name='Petra_']A Latulka dziś do Garncarza jedzie.. [/quote]A na którą? Bo ja tam dzisiaj będę na 20... :-)
pszym Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Cześć wszystkim. Dawno mnie nie było, ale jakoś ciągle mi czasu brakuje...:shake: Wszystkiego najlepszego w nowym 2007 roku. Dużo zdrowia dla Was i piesków ( jaszczurek, myszek itp ). Dużo spokoju i mniej nerwów. Jeszcze więcej miłości i cierpliwości. Nowy rok będzie lepszy!:multi:
nikit1 Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 [quote name='pszym']Cześć wszystkim. Dawno mnie nie było, ale jakoś ciągle mi czasu brakuje...:shake: Wszystkiego najlepszego w nowym 2007 roku. Dużo zdrowia dla Was i piesków ( jaszczurek, myszek itp ). Dużo spokoju i mniej nerwów. Jeszcze więcej miłości i cierpliwości. Nowy rok będzie lepszy!:multi:[/quote] A ja się dołączam do życzeń! I spełnienia marzeń - Waszych i Waszych zwierzęcych przyjaciół :lol:
hanik Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Wielkie dzięki za życzenia. Nikit Ty Łobuzie jeden. Same niespodzianki mi robisz. Wieelkie dzięki za przesyłkę z ślicznymi albumami:loveu: Myślę wlaśnie jakby tu się odwdzięczyć:hmmmm:
Petra_ Posted January 3, 2007 Posted January 3, 2007 Flaire... wizyta była o 20.45;) Najważniejsze, że Łatulkowe oczka są w dobrym stanie. Pan dr obejrzał,zmierzył ciśnienie w oczku,przepisał dwa rodzaje kropelek.. i stwierdził zapalenie spojówek.. rozerwana trzecia powieka nie okazała sie tak groźna na jaką początkowo mogła wyglądać..na razie będziemy Łatulca kropić za 30 dni kontrola.Uffffff czuję ulgę,że to "tylko"te spojówki....:roll: Jupi...niech ten rozpoczęty już Nowy Rok będzie pomyślny dla każdego;)
hanik Posted January 3, 2007 Posted January 3, 2007 Cieszę się, że to nic grożnego:multi: Niech Łatulcowe patrzalki szybko wracają do zdrowia
nikit1 Posted January 3, 2007 Posted January 3, 2007 [quote name='hanik']Wielkie dzięki za życzenia. Nikit Ty Łobuzie jeden. Same niespodzianki mi robisz. Wieelkie dzięki za przesyłkę z ślicznymi albumami:loveu: Myślę wlaśnie jakby tu się odwdzięczyć:hmmmm:[/quote] Ty juz nie kombinuj!!! Bo i tak za dużo zrobiłaś ;)
hanik Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 Mamy ostateczne wyniki badań z laboratorium. Okazało się, że mimo regularnego odrobaczania Figiel załapał robala. I stąd te wszystkie sensacje żołądkowe. Ufff najważniejsze , że już wiadomo w co uderzyć:multi:
Petra_ Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 Hanik ja też się cieszę, że już wiadomo co Figla męczyło. Teraz trzeba wyeliminować robala, niech ucieka skąd przylazł:mad: i nigdy więcej nie wraca.. A Łatulka dostaje swoje kropelki i jest dobrze:lol: co prawda zwiewa przed zakraplaniem, do kota na górę po schodach i trzeba ją ganiać, ale swoją dzienną dawkę musi dostać :kciuki: za szybki powrót Figla do zdrowia
hanik Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='Petra_']Hanik ja też się cieszę, że już wiadomo co Figla męczyło. Teraz trzeba wyeliminować robala, niech ucieka skąd przylazł:mad: i nigdy więcej nie wraca.. A Łatulka dostaje swoje kropelki i jest dobrze:lol: co prawda zwiewa przed zakraplaniem, do kota na górę po schodach i trzeba ją ganiać, ale swoją dzienną dawkę musi dostać :kciuki: za szybki powrót Figla do zdrowia[/QUOTE] :lol: Figlasty też nie lubi kropelek. Czasem mu zakrapiam świetlikiem i tak samo nawiewa. A na glizdolca już dostałam preparat taki co sie na skórę zakrapia. Za miesiąc powtórka 40 zł zabuliłam za preparat. Ja chyba niedługo z torbami pójdę:grab: A oto główny bohater całego zamieszania. Obecnie prowadzący głębokie " życie wewnętrze" Mam nadzieję, że uda sie je szybko wytruć [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/270/8ac77ae504d86a64.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images12.fotosik.pl/9/144386260ea4e75c.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/4/7d195f6d304a36e3.jpg[/IMG][/URL]
Dropka Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 piszę w imieniu koleżanki która ma do oddania cudnego Foksa,uroczy psiak-znam go osobiście,świetny materiał na wystawowego wyżeracza...kontak z właścicielką [EMAIL="[email protected]."][email protected].[/EMAIL] Sprawa pilna,psiak potrzebuje nowego domu gdzie będzie miał duuuuużo ruchu i zabawy.Jest na tyle młody że na pewno szybo pokocha nowego właściciela.Tyle ode mnie,może Hania jeszcze coś dorzuci bo też zna psiura..
hanik Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [quote name='Dropka']piszę w imieniu koleżanki która ma do oddania cudnego Foksa,uroczy psiak-znam go osobiście,świetny materiał na wystawowego wyżeracza...kontak z właścicielką [EMAIL="[email protected]."][email protected].[/EMAIL] Sprawa pilna,psiak potrzebuje nowego domu gdzie będzie miał duuuuużo ruchu i zabawy.Jest na tyle młody że na pewno szybo pokocha nowego właściciela.Tyle ode mnie,może Hania jeszcze coś dorzuci bo też zna psiura..[/QUOTE] Dropka właśnie rozmawiałam z Gosią o Dreyu i się zastanawiałyśmy co napisać na Dogo i nas wybawiłaś. Ja tylko powiem tak, że to dobry pies z natury nie jest agresywny do innych zwierząt, ale trafił do osoby nie znającej rasy. Pies zaczął się nudzić i niszczyć co popadnie. Do tego mieszka w małym mieszkanku( kawalerka) z drugim psem. Nie chodzi teraz o to by oceniać czy popełniono bład czy nie. Chodzi o to by znależć mu kochający domek i człowieka, który zechce z nim pracować. Bo foksy to psy stworzone do pracy. Oto Drey [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/186/8089efeea69d412b.jpg[/IMG][/URL]
Dropka Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 gdyby nie moje stado Russelli i mąż negujący moją pasję już dzisiaj nocowałby u mnie ale cóż nie pomieszczę już kolejnego psiaka....Hania dosadnie(i bardzo trafnie) ujęła problem.Koniecznie do kogoś kto kocha terriery za ich żywe usposobienia.Drey ma wielki potencjał,jest bardzo inteligentny,piękny ,szalenie miły i towarzyski!
jaszczurka Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 Ale piekny :loveu: Skoro ma tyle energii to moze zainteresuje sie nim ktos kto duzo jezdzi rowerem albo konno? A mi sie trafiaja jakies "inne" teriery - Czari byl bardzo grzeczny i w domu spokojny i Abra jest tez taka. A wcale az tak duzo z nia nie chodze, bo nie chce przedobrzyc, ma tylko pol roku. Moja kolezanka ma welsha i powiedziala mi ze moje terierki sa dziwne :evil_lol:
Tinuś Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [FONT=Century Gothic]Doskonale znamy wlascicielke i psa oraz ich wspolne relacje. Wiemy takze ze wtedy gdy jechalysmy po psiaka nie tak mialo byc. Niestety samo zycie tzn. praca, klopoty, praca klopoty, niekonczace sie... przyczynily sie do takiego obrotu sprawy. Bardzo wspolczuje naszej kolezance , ze MUSI ODDAC PSA i szczerze podziwiam, ze podjela taka decyzje, aby pomoc JEMUI sobie. [/FONT]
hanik Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 To prawda jest piękny. I jak na foksa spokojny. Mój Figiel to przy nim ma rakietę w tyłku. A niektórzy mówią, że mój pies taki zrownoważony:evil_lol: Problem leży w braku przestrzeni i ruchu.
AiK Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 Sliczny jest szkoda że chłopak mam dwie dziewczyny i byłby problem podczas cieczki dla dziewczyny mam nawet domek z małym ogrodem teść szuka suczki żeby nie obsikiwała babci kwiatków
D0minika Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 Cudny jest :loveu: I ten brzuszek kropkowany :loveu: Ile on teraz ma dokładnie miesięcy? I rozumiem, że z innymi psami dogaduje się bez problemów?
Petra_ Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 Dreyku, niech Ci się poszczęści w znalezieniu nowego domku,z duuuużym ogrodem a najlepiej wybiegiem...piesio piękny, zadbany i absolutnie cudowny. rozpuszczam wici wśród znajomych....
hanik Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 Jeśli chodzi o inne psy to raczej tak. Z Figlem ładnie się bawił. A obecnie mieszka z drugim psem. Więc nie powinno być problemu. Co do wieku nie wiem dokładnie. Jest młodszy od Figla ma ok 15 mesięcy. a tutaj jego tyłeczek i tyłeczek figlastego [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images1.fotosik.pl/194/2e36c33ea9ccc3be.jpg[/IMG][/URL]
Recommended Posts