ingridr Posted July 8, 2004 Share Posted July 8, 2004 25 maja moja Dumka została wysterylizowana....następną cieczkę miałam dostać początkiem sierpnia.....(i jej nie dostanie :lol: ) od 2 dni zauważyłam, że zainteresowali się nią chłopcy...baaa...wczoraj jakiś młodziutki amstaf chciał mi ją zbałamucić, a że moja Duma to dooopa to stała jak ciele (albo jej się może spodobało?? :lol: )Poprzednia moja Muszka to na takie zaloty reagowała warknięciem, a tu to pańcia musi ratować z opresji.... Normalnie jest to zainteresowanie? Bo po operacji wydaje się wszyściutko w porządku, zero posikiwania, pies radosny i wesoły....Ale skąd te zainteresowanie??? Na Wasze wysterylizowane pannice też tak "lecą" pieski??? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatha Posted July 8, 2004 Share Posted July 8, 2004 5 lat temu wysteryliwaliśmy suczke dziadka i od tej pory dwa razy zdarzyło się, że psy zachowywały się, jakby miała ona cieczkę. I to normalnie przez 3 tygodnie. Ale od jakichś dwóch lat jest spokój cały czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ingridr Posted July 8, 2004 Author Share Posted July 8, 2004 :roll: :roll: o raju, biorąc pod uwagę przewagę psów nad suczkami na moim osiedlu zapowiada się fantastycznie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalia Posted July 8, 2004 Share Posted July 8, 2004 Ingridr one pewno wiedzą że teraz to sobie mogą bezpiecznie używać :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted July 9, 2004 Share Posted July 9, 2004 Moja Monia jednego wytrwałego fatyganta. Wzrostu nikczemnego - przechodzi jej pod brzuchem, a za każdym razem jak ją zobaczy, to ślini się obleśnie, aż mu kapie z pyska i koniecznie próbuje ją wydooopczyć. Monia była wysterylizowana od zawsze - taką ją wzięłam ze schroniska, więc ten konus nawet nie może mieć o niej żadnych wspomnień z przeszłości. Ten typ chyba tak ma :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted July 9, 2004 Share Posted July 9, 2004 ingridr, niektóre psy takie są, a że akurat w pobliżu okresu następnej cieczki (zresztą też nie całkiem) - to raczej przypadek. ALE... ktoś tu kiedyś pisał, że jego wet podczas sterylki zostawia część jajnika :o ! W takim przypadku, psy mogłyby chyba reagować właśnie w czasie oczekiwanej cieczki... Więc może warto się upewnić, że Twój wet tak nie robi (podkreślam, że nie jest to standardowa metoda!!!) Również kiedyś czytałam, że czasami nawet po normalnej sterylce, "jajnikowate" komórki mogą tu i ówdzie pozostać w organiźmie (przynajmniej na jakiś czas) i produkować sobie hormonki... To się nazywa chyba "efekt trzeciego jajnika". Nie wiem, czy to prawda (nie pamiętam źródła tej informacji), ale jeśli tak, to na takie suczki psy również mogłyby w czasie oczekiwanej cieczki reagować. Ale ogólnie rzecz biorąc, to nigdy się nie spotkałam z reakcją przez psy na wysterylizowane suczki tylko i wyłącznie w okresie oczekiwanej cieczki - raczej niektóre psy po prostu reagują na niektóre suczki i tyle, bez względu na cieczkę. Czasami powodem może być np. cieczka jakiejś innej okolicznej suczki, a czasami... no, jak już było pisane, niektóre psy tak mają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanya Posted July 9, 2004 Share Posted July 9, 2004 Moja jest juz 3 lata po sterylce a niektore psy dalej sie za nia uganiaja i na nia wlaza, juz powiedzialam "wlascicielom" ze sobie nie zyczymy takiego zachowania i zeby brali swoje nienormalne psy. Do niektorych dotarlo, a do tych drugich mam taki sposob, ze glosno tupie noga a wtedy Figa sie rzuca z zabkami na delikwenta.Jest jednak taki co to sie jeszcze bardziej podnieca jak Figa go gryzie :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanya Posted July 9, 2004 Share Posted July 9, 2004 A wlasnie to mnie najbardziej wkurza ze u nas na osiedlu jest duzo wysterylizowanych suk i tylko 3 wykastrowane psy! Jakby wiecej psow sie kastrowalo to bylby z tym mniejszy problem. :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Johny Posted July 9, 2004 Share Posted July 9, 2004 Albo wet zostawił jajnik,suczka będzie miała objawy cieczki,ale nie zajdzie w ciąże,bo nie ma macicy,albo suczka ma trzeci jajnik,możliwe,że psy są podniecone cieczką innej suki w okolicy,układ musi się unormować po sterylizacji,psy w okresie cieczek dostają jobla Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanya Posted July 9, 2004 Share Posted July 9, 2004 U nas niektore maja caly rok na okraglo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted July 9, 2004 Share Posted July 9, 2004 Jest jednak taki co to sie jeszcze bardziej podnieca jak Figa go gryzie :o sado - maso ? :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanya Posted July 9, 2004 Share Posted July 9, 2004 No, no :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ingridr Posted July 10, 2004 Author Share Posted July 10, 2004 To, że wet zostawił jajnik odpada - po sterylce wet pokazaywał mi dokładnie "te mięsne ochłapy" brrrr....Zreszta kiedyś pytałam go o taką metodę to zrobił wieeelkie :o Dokładnie obejrzałam moja drugą pannicę w domu, bo u chihuahuałek ciężko jest zobaczyć cieczkę :lol: , ale też nic..... Zostaje tylko jedno wytłumaczenie - pies dawno z krzyża nie spuścił i ma taką chętkę, że nie zwraca już na nic żadnej uwagi :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanya Posted July 10, 2004 Share Posted July 10, 2004 Ja pamietam jak wysterylizowalam Fige to na drugi dzien przeczytalam ze sa 2 sposoby sterylizacji, usuniecie jajnikow i macicy, lub samych jajników(lub macicy :roll: ) i w te pedy pobieglam do weta z zapytaniem co zrobil Figusi- tesh zrobil takie :o Miala usuniete to i to. :oops: ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszka.xww Posted July 10, 2004 Share Posted July 10, 2004 Flaire - istnieje coś takiego jak "efekt trzeciego jajnika". Spotyka się najczęściej u kotek sterylizowanych. Taka kotka potrafi normalnie rujkować (z darciem ryja i tarzaniem się po podłodze) będąc bezpłodną. Może się i u suk zdarzać. Po jakimś czasie, jak się hormony wyciszą, powinno przejść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted July 10, 2004 Share Posted July 10, 2004 Mysza, no wieć dlatego o tym pisałam, że tak słyszałam... Ale nadal nie mam źródła... Potrafisz podać jakieś źródło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanya Posted July 10, 2004 Share Posted July 10, 2004 Cos w tym musi byc,ja tez o tym slyszalam ,ale myslalam ze to blad weta :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszka.xww Posted July 10, 2004 Share Posted July 10, 2004 Mysza, no wieć dlatego o tym pisałam, że tak słyszałam... Ale nadal nie mam źródła... Potrafisz podać jakieś źródło? Flaire - najpewniejsze to część kotek znajomych :lol: Ale poproszę weta o jakieś opracowania. Poszukam też w sieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ingridr Posted July 10, 2004 Author Share Posted July 10, 2004 Ja jej dam "efekt trzeciego jajnika" :lol: ...ja jej dam się chędożyć z obcymi facetami :lol: A tak prawdę mówiąc to miała ogroomną nadzieję, że po sterylce to będę sobie mogła w spokoju wyjść z sunią na spacer, a widzę że chyba guzik z moich marzeń.... :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanya Posted July 10, 2004 Share Posted July 10, 2004 Masz spokój! Przeciez dzieciakow Ci nie sprowadzi, a facetow? No coz przeciez dalej kobietom jest, no nie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszka.xww Posted July 10, 2004 Share Posted July 10, 2004 http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_pies.html tu jest troche o syndromie trzeciego jajnika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.