Maniut Posted December 28, 2004 Posted December 28, 2004 a 08.01 ?? bo ja moge kiedy tlyko chcecie tlyko ne jutro :) mozepo jutrze :wink: :evilbat: Quote
Lulu Posted December 28, 2004 Posted December 28, 2004 oj Doddy nie bedzie padac lepiej nie zapeszaj... ja nawet sobie nie wyobrazam ze moze padac do mnie taka mysl po prostu nie dociera! :wink: Quote
doddy Posted December 28, 2004 Author Posted December 28, 2004 Dziewczynki Wy moje... Ja teraz wyjeżdżam z domu i do jutra nie wrócę. Zabieram Brene pod pache, by nie wracać do domu. Lulu to jest mój tel 0 501 797 018 Jakby padało albo coś się działo, że nie będziemy mogły się spotkać to napisz smsa. A do Ciebie dorosła asher tel mam, więc jakby co to napiszę. Ważne to, bym sama nie świrgła pod Marlinem :D jak Was nie będzie! Kobitki spotykamy się przy polanie pod Marlin a nie przy stawie! Dziękuję za uwagę i życzcie mi udanej zabawy :cunao: Quote
Lulu Posted December 29, 2004 Posted December 29, 2004 dobrze Doddy jakby co lapie Cie na komorke:) Quote
asher Posted December 29, 2004 Posted December 29, 2004 dziewczyny dzieki za mile spotkanie :buzi: (rodzynkowi tez oczywiscie :wink: ) Sabina spi teraz jak niemowlak (w drodze do domu pobawilysmy sie jeszcze pilka, wiec po przyjsciu do domu po prostu padla na pysk) jeszcze raz sorki za jej zachowanie. ale to nie byla jej wina... mea culpa :oops: mam nadzieje, ze sie nie zrazilyscie calkiem i jeszcze bedziemy mialy z psica okazje, by zrobic lepsze wrazenie... tymczasem czekam niecierpliwie na zdjecia!!!! Doddy, do boju!!! Quote
doddy Posted December 29, 2004 Author Posted December 29, 2004 Ja także dziękuję za miłe spotkanie. Brena poszła spać. Wprawdzie najpierw zdemolowała kota, ale teraz śpi jak zdechła. Wklejam fotki: Lulu popraw mnie, jak źle napiszę imię Twojej suni. a to i foteczki::::::::::::: Patsi: A teraz w całej okazałości: A teraz Sabinka: A teraz Brenka: A teraz Kajtuś, który przyłączył się do spacerku, tylko bez właściciela.... Reszta zdjeć później :wink: Quote
Lulu Posted December 29, 2004 Posted December 29, 2004 aah te nasze sunki...sa wszystkie extra:) ja sie w zadnym wypadku nie zrazilam a Patsy caly czas lezy i chyba oczko ja troszke boli ale juz zapuscilam jej swietlik i dalam rutinoscorbin wiec powinno byc dobrze:) Doddy Patsy czy Patsi to bez roznicy:) a zdjecia sa super naprawde i czekam na wiecej Brenki i Sabinki:) Quote
Lulu Posted December 29, 2004 Posted December 29, 2004 aaah Dziewczyny powiem wam ze teraz tak troszke probuje ta mala wariatke jeszcze troszke ponekac "siadem i "waruj" i na razie calkiem niezle jej idzie:) na pewno sie poprawimy z czasem:) Quote
asher Posted December 29, 2004 Posted December 29, 2004 Lulu, jestem pewna, ze szkolenie bedzie szlo jak burza :D a do oczka mozesz jej przylozyc np. lod. tzn. nie do samego oka, tylko na dolna powieke, te, ktora jej lekko spuchla. ech, dostalo sie biduli za niewinnosc :oops: :oops: :oops: Quote
asher Posted December 29, 2004 Posted December 29, 2004 Doddy, zdjecia boskie. nawet Kajtus wyglada na calkiem madrego malego gentelmena 8) czekam na wiecej :modla: Quote
Lulu Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 wiem Asher caly czas za nia chodze i chce ja leczyc a ona ucieka ale juz jest zdecydowanie lepiej:) a jak nosek Sabinki? Quote
asher Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 wiem Asher caly czas za nia chodze i chce ja leczyc a ona ucieka ale juz jest zdecydowanie lepiej:) a jak nosek Sabinki? uff, to sie ciesze... a na nosie Sabiny nawet sladu nie ma. choc tez ja obserwowalam, bo czasem takie mocne uderzenie w nos moze dac o sobie znac z opoznieniem. ja caly czas sobie pluje w brode, ze dalam Sabinie tego patyka :wallbash: gdyby nie to, to nie pozarlaby sie z Brena i w konsekwencji pewnie nie oberwalo by sie Twojej. zreszta sama widzialas, ze potem moja psica juz nic do Patsy nie miala... tez zreszta glupote popelnilam, ze wtedy podeszlam do was ogladac zdjecia :wallbash: suka wciaz byla jeszcze podbuzowana, a takie zageszczenie ludzko-psie, jakie zrobilismy to wrecz wymarzony bodziec do zlapania nerwa przez psa... tak wiec jak sie spotkamy nastepnym razem, to zero patyczkow, zabawek i najlepiej, zebysmy byli w ruchu, a psy mialy przestrzen. sama widzialas, ze jak szlysmy do metra, to mimo, ze Sabina biegala luzem, nie szukala z Patsy zwady... a ta ksiazka o szkoleniu, o ktorej wspominalam, to "Jak rozmawiac z psem" Zofii Mrzewinskiej. taka cienka broszurka. ja kupilam ja w sklepie Zoo w Tesco na Kabatach za 16 zl. jesli chcesz, to moge ci pozyczyc. Quote
Lulu Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 Asher naprawde nic sie nie stalo na przyszlosc wszystkie bedziemy bardziej ostrozne i juz:) Patsy ma sie juz dobrze i oczko prawie zagojone i ciesze sie ze Sabince nic w nochalek sie nie stalo:) a co do ksiaeczki to bym chetnie pozyczyla bo oczywiscie nie mam juz kasy na wlasne wydatki a jeszcze jutro skladka na sylwestra taka przerazajace a bym sobie z ksiazeczki notatki zrobila i szybciutko oddala:) Quote
doddy Posted December 30, 2004 Author Posted December 30, 2004 Mam zaszczyt wrzucić kolejne fotki: Profil tylni Breny i Sabinki: Zaraz wrzucę resztę tylko komp mi szwankuje...... Quote
Lulu Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 jejciu ale one sa super....nie moge wyjsc z podziwu...naprawde!! Quote
doddy Posted December 30, 2004 Author Posted December 30, 2004 Kolejna część: Sabinka i Brena od przodu: A teraz 3 dziewczynki od tyłu: A teraz od przodu: A teraz leżące: Teraz Sabina i Brena leżące: Quote
Lulu Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 oo bossssszzz....nawet ja sie trafilam:P DODDY dzieki za super zdjecia naszych extra sunek sa przeslodkie szkoda ze ta moja mala ladnie nie pozowala do wszystkich zdjec ale jeszcze bedzie:) Quote
doddy Posted December 30, 2004 Author Posted December 30, 2004 Patsy i Brena: Patsy i Sabina: Brena i Sabina Brena bawiąca się z podhalanem BACĄ: A teraz.... Wiecznie głodne psy!!! THE END...... Quote
doddy Posted December 30, 2004 Author Posted December 30, 2004 Lulu masz bardzo fajnego psa, który jest plastyczny do nauki. Nie powinnaś mieć problemów ze szkoleniem! Następnym razem jak się spotkamy to na pewno Patsy będzie już umiała zostawać i wyjdą pięknaśne zdjecia. Quote
Lulu Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 ja wiem...tylko ze ona jeszcze takim bobasem ale wiem tez ze juz czas najwyzszy na nauke:) no a zdjecia to kurcze sa strasznie fajne bardzo mi sie podobaja tylko nie wszystkie widze:((( Quote
doddy Posted December 30, 2004 Author Posted December 30, 2004 A których nie widzisz? Bo ja wszystkie widzę... Ale w razie co poprawię. Quote
Lulu Posted December 31, 2004 Posted December 31, 2004 juz widze wszystkie a nie widzialam z teo co pamietam Brenki z Baca:) ale one sa super nie moge wyjsc z podziwu Quote
asher Posted December 31, 2004 Posted December 31, 2004 Doddy, cudne sa :D :D :D Lulu, nie przesadzaj, nie taki znowu bobas z tej twojej Patsy :baby: a przy tym jest pojetna i co wazne chetna do nauki. no i nie zepsuta zlym szkoleniem, nie ma w niej nieufnosci i niecheci, nie jest nauczona olewactwa. wiec jestem pewna, ze szybciutko zalapie o co chodzi :D ksiazke moge ci pozyczyc w kazdej chwili, tzn. w kazdej chwili przyszlego tygodnia. zarza przesle ci na priv moj numer. a ja chyba zlapalam grype :( :( :( goraczki wczoraj dostalam, zatoki mnie bola, w miesniach i stawach strzyka... kurr, a dzis sylwester :evil: :evil: :evil: ja naprawde mam pecha... jak nie gips, to grypa... :cry: Quote
doddy Posted December 31, 2004 Author Posted December 31, 2004 Chciałabym Wszystkim złożyć życzenia noworoczne! Więc życzę: 1. po jeszcze jednym psiaku 2. nowego superaśnego stanowiska pracy (przynajmniej sobie i asher) 3. dużo zdrowia (Nam i psom) 4. Więcej spotkań (ale bez uszczerbku na zdrowiu) 5. więcej kasy.......... (bo sie zawsze przyda i nigdy nie jest jej za wiele) 6. wygrania w totka 7. ........ A tu tego co sobie wymarzycie! SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!!! I szampańskiej zabawy! P.S. Asher ty to masz szczęście! Quote
Maniut Posted January 1, 2005 Posted January 1, 2005 i na wzajem! SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU!!! a ja zaraz ide spac bo poszlam spac o 8.00 rano i wstalmo 10.00 pozniej do daidkow i dopiero wrocilam :stupid: , mam krecka w glowie i edwo zyje.. cale szczescie ze rodzice zabrali psiaka i nie jusze z nim wychodzic.. acha no i tez dobrze ze wracaja dopiero jutro! :) Lulu ile Twoja Patsy ma? i jest z jakiej jest hodowli? jak twierdzisz ze jest bobasem to zobaczysz co toznaczy "bobas" jak sie spotkamy na nastepnym spotkaniu.. kiedy mozecie?? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.