jetem75 Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 witam, niedawno pojawił sie pewien problem ... 6 tygodni temu wzieliśmy psa ze schroniska 1/pies staruszek bokser 2/głuchy boi sie burzy, wyczuwa ją instynktownie ale to nie jest tym problemem o którym chcę napisać Toffik własciwie cały czas odkad odespał schronisko i poczuł sie troche lepiej, szukał swojego pana (najprawdopodobniej oddany przez pana na stare lata do schronu) kręcił sie po mieszkaniu , kładł i nagle wstawał i wybiegał na balkon i wpatrywał siew dal na spacerach obserwował każdego przechodzącego mężczyznę az stwierdził ze to nie ten przestał już obserwować przechodniów, ale teraz od jakiegos czasu zaczyna biegać w nocy po mieszkaniu i nie moze znaleźć sobie miejsca ... kładzi e sie u sibie na miejscu na chwilę, po minuci e wstaje leci do korytarza pod drzwi, kładzie sie na pół minuty wstaje i biegnie na kanapę, zeskakuje po pół minucie, leci do kąta kładzi e sie ... i znowu od początku albo ze zmiana kolejności miejsc.... robi tak już drugi tydzień.. napierw myslałam,że boi sie ciemności, zaświeciłam mu lampkę w ,,Jego'' częśći mieszkania (my śpimy w sypialni i chociaz drzwi są w nocy otwarte pies nie jest wpuszczany do sypialni i do wyrka) wydawało mi się że lampka pomogła i chyba tak było przynajmniej przez pół nocy,że pies nie latał po nocy ... ale znowu zaczął a moze on się poczuł juz stadem z nami i jest nieszczęśliwy że musi spac sam, nie w norze ? (sypialni)??? jak już mu sie uda wbiec do sypialni na chwilkę i jak się położy to leży spokojnie i nie wstaje ... nie chcemy jednak spać w sypialni z psem, kiedyś to ćwiczyliśmy, potem doszliśmy do wniosku że pies (psy) niech robią co chcą ale poza naszą sypalnią. Szkoda mi go , poza tym chciałabym w końcu przespać cała noc, dzisiaj chyba pójde spać do pokoju na kanapę.... dodam ,że Toffik nie spaceruje z kąta w kąt po nocy, tylko zasuwa z dosc dużą szybkością. Co robić? Quote
jetem75 Posted July 8, 2008 Author Posted July 8, 2008 aha i Toffik w ciągu dnai tez nie jest taki znowu zalegajacy w jednym miejscu np. po zjedzeniu michy moja TM suka (9,5 roku) po żarciu szła spać i koniec a ten lata no wiadomo,że za nami do łazienki i pod lodówkę i na balkon jak idziemy na dymka, ale nieweim sama... to chyba nie jest normalne jednak adhd jakies ma starcze??? no bokser wiadomo, ale żeby 10 letni bokser tak latał cały czas??? moze ja mu za dużo jesc daję :) :) hehe Quote
jetem75 Posted July 8, 2008 Author Posted July 8, 2008 aha i zeby nie było - na spacerach zachwouje sie normalnie, powiedziałabym olewa wszystkie psy absolutnie nie jest agresywny suczki uwielbia ale i z kolegami ewentualnie mógłby sie bawić strachliwy na zewnątrz nie jest tylko to nocne miotanie się, o co mu chodzi? Quote
miroszki Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 Napisałaś, że w Waszej sypialni pies - gdy już się położy - spokojnie zasypia. Najwyraźniej wówczas - przy Was - czuje sie bezpiecznie. Nie wydaje mi się, żeby pies, spokojnie śpiący na swoim kocyku w tym samym pomieszczeniu, co jego własciciele (do których zreszta juz zdążył się mniej wiecej przywiązać), był bardzo uciażliwy. Bynajmniej. Jezeli wzieliscie psa ze schroniska, pewnie mieliście świadomość tego, ze przeszłość psiaka nie jest znana i pies moze mieć nieoczekiwane zachowania, które niekoniecznie muszą się Wam podobać... ale nie wszystkie niepożądane zachowania da się u starego psa wyeliminować. Jest u Was dopiero od 6 tygodni - nie starajcie sie go izolowac, wręcz przeciwnie, przebywajcie z nim. ;) Postaraj się również go dobrze zmeczyć na spacerach - jezeli lubi gonić przedmioty, porzucaj mu zabawkę (czy on aportuje?). Zmęczony, o wiele łatwiej sie uspokoi. Quote
karjo2 Posted July 10, 2008 Posted July 10, 2008 O rany, Miroszki, czy Ty przeczytalas pierwszy post zalozycielki watku :roll:. Proponujesz zmeczyc, wybiegac staruszka boksia, wzietego pare tygodni temu ze schronu ?? Zastanow sie ciut, co piszesz...:shake: Quote
miroszki Posted July 10, 2008 Posted July 10, 2008 [B]karjo2[/B] Czy przeczytałaś wyłącznie końcówkę mojego postu - jezeli tak, bardzo mi przykro, że czytasz tylko urywki wypowiedzi użytkowników. Dotyczy to nie tylko mnie, ponieważ nie bardzo uważnie przeczytałaś równiez posty autorki, która pisze [quote]aha i [B]Toffik w ciągu dnai tez nie jest taki znowu zalegajacy w jednym miejscu[/B] np. po zjedzeniu michy moja TM suka (9,5 roku) po żarciu szła spać i koniec [B]a ten lata[/B] [/quote] Pies ma wyraźnie bardzo dużo energii (jezeli nie za dużo), co jest zupełnie normalnym zjawiskiem u zdrowych dorosłych (czy też starych) psów. Tym bardziej jest to bokser, rasa, która na niedostatek energii nie cierpi. [quote]Proponujesz zmeczyc, wybiegac staruszka boksia, wzietego [B]pare[/B] tygodni temu ze schronu ?? [/quote] Pies jest u nowych właścicieli od 6 tygodni. Proponuję nie tylko to, na co wskazałaś w swojej wypowiedzi, lecz inne rozwiązania również. Quote
miroszki Posted July 10, 2008 Posted July 10, 2008 [B]jetem75[/B] Napisz cos o Waszym piesku... Czy cos się zmienia w jego zachowaniu? Quote
jetem75 Posted July 10, 2008 Author Posted July 10, 2008 piecho śpi w nocy i daje spać nam coraz dłużej odnosze wrazenie,że na jego zachowanie ma tez wplyw temperatura... miotał sie po mieszkaniu szukając chłodniejszego miejsca chyba, bo teraz jest nieco chłodniej i Toffik śpi spokojnie na swoim miejscu (gruba gąbka przykryta kocykiem polarowym) ew. pod kanapą na chodniczku - na kanapę raczej się nie ładuje, chociaż go zapraszamy.... śpi tam jak nas nie ma w domu, albo w nocy ... Quote
PATIszon Posted July 10, 2008 Posted July 10, 2008 [quote name='jetem75']piecho śpi w nocy i daje spać nam coraz dłużej odnosze wrazenie,że na jego zachowanie ma tez wplyw temperatura... miotał sie po mieszkaniu szukając chłodniejszego miejsca ..[/quote] Przebadajcie mu serducho. Byc moze psiur na cos cierpii i w nocy nie moze sie wyluzowac. Quote
LALUNA Posted July 10, 2008 Posted July 10, 2008 A moze bedac głuchym poprostu boi sie ze cos jest nie tak, albo ze Was nie moze namierzyć. Spróbujcie zrobić mu zaciszne miejsce w jakims kąciku i moze zostawiac jakąś wasza rzecz na jego posłaniu. Bardzo trudno cos tak z samego opisu wywnioskować. No i tak naprawde po przejsciach potrzebuje 2-3 miesiace aby zaakceptowac całkiem to nowe. Quote
karjo2 Posted July 11, 2008 Posted July 11, 2008 Miroszki, przeczytalam caly watek i Twoja wypowiedz tez, z wiekszoscia wypowiedzi sie zgadzam :razz:. Natomiast samo duze pobudzenie moze wynikac nie z nadmiaru energii, tylko z nerwowosci, nieodnalezienia sie jeszcze w nowej sytuacji. Jestem75 zostaje Wam obserwowac. Quote
miroszki Posted July 11, 2008 Posted July 11, 2008 [B]karjo2[/B] ;) Bardzo lubię niekonfliktowe i porozumiewające się osoby! Byc może jest to związane, jak piszesz, z nieodnalezieniem się w nowej sytuacji - autorka pisze, że pies jest coraz spokojniejszy. Oby było tylko lepiej! Quote
Martens Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 Ja jeszcze skonsultowałabym się z wetem w temacie tarczycy - nadczynność daje właśnie m. in. takie objawy jak łażenie po nocach, niemożność znalezienia sobie miejsca. Jeśli wet stwierdzi jakieś inne typowe objawy to pewnie zleci badanie krwi pod tym kątem. Warto sprawdzić. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.