Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Załamka :( tzn może nie do końca, ale jednak...
Dzwoniłam do kierowniczki schroniska i nie mam zgody na zabranie Czarka na badania. Jedyne co uzyskałam to możliwość przeprowadzenia badań w schronisku - zdeklarowałam pokrycie kosztów. Ale w takim wypadku nie mam pewności czy badania na pewno przeprowadzą :(

Ogólnie traktują Czarka jak psa nieadopcyjnego.
"Bo jest już stary, bo się przyzwyczaił, bo schronisko to jego dom, bo jest agresywny ?? do psów (jakoś tego nie zauważyłam ale według Pani Czarek siedzi z samymi suczkami...). W ogóle to przecież jemu ta sierść nie przeszkadza, on zawsze taką miał, pewnie dlatego go oddali... itp, itd..."

Tragiczne jest to, że z relacji Pani kierowniczki on całe życie spędził w schronisku! :placz:

Ja sądzę, że kierowniczka chce dobrze dla piesków. Ona się boi, że jak ktoś weźmie staruszka to zaraz go odda bo będą z nim same problemy a przecież takie ponowne oddanie psa to tragedia... I ja ją w pewnym stopniu rozumiem. Ale przecież jest tyle przykładów cudownych adopcji starych, schorowanych psów. Ona po prostu nie może w to uwierzyć, bo do schroniska przychodzą tylko po młode, piękne pieski.

Chcę pomóc w aktualizacji strony schroniska. Może jak z tej strony podejdę kierownictwo to będą bardziej przychylni wszelkim adopcjom ;) Dobrze, że nie było alergicznej reakcji na moją chęć pomocy a raczej niedowierzanie i zdziwienie...

Nic Czarecki - mam nadzieję, że jednak Ciebie przebadają w schronisku. Jeśli nie, to będzie to trzeba zrobić po adopcji, ale w tej sytuacji musimy informować potencjalne domy, że nie mamy pojęcia o stanie zdrowia psa :(

Posted

nie dobrze....:shake:
nieadopcyjny tzn oni nie chcą go oddać czy nie wierzą ze ktos sie znajdzie....
to różnica

szkoda zeby psiak ostatnie lata odeszedł w kojcu:-(

Posted

[quote name='rotek_']nie dobrze....:shake:
nieadopcyjny tzn oni nie chcą go oddać czy nie wierzą ze ktos sie znajdzie....
to różnica

szkoda zeby psiak ostatnie lata odeszedł w kojcu:-([/quote]

dobrze. w takim razie będą wzmozone ogloszenia.

Posted

[quote name='Ra_dunia']

Ogólnie traktują Czarka jak psa nieadopcyjnego.
"Bo jest już stary, bo się przyzwyczaił, bo schronisko to jego dom, bo jest agresywny ?? do psów (jakoś tego nie zauważyłam ale według Pani Czarek siedzi z samymi suczkami...). W ogóle to przecież jemu ta sierść nie przeszkadza, on zawsze taką miał, pewnie dlatego go oddali... itp, itd..."

Tragiczne jest to, że z relacji Pani kierowniczki on całe życie spędził w schronisku! :placz:

I jeszcze raz wmozone ogloszenia..

Posted

Sądzę, że oni nie wierzą w adopcje. Myślą, że pies jest tam na swój sposób szczęśliwy i jeśli się go zabierze, to będzie to dla niego tragedią...
Ja za krótko jestem w tym schronisku. Tam na pewno da się wiele zrobić. W końcu i tak na wiele pozwalają. Można zabierać psy na spacery, można zrobić im zdjęcia, wyczesać, nawet sądzę, że chętnie skorzystają z pomocy przy adopcjach.
Pani nie miała obiekcji przed spotkaniem i ucieszyła się na informację, że chciałabym uaktualnić stronę ich schroniska...
Oni po prostu nie wierzą :(
Myślę, że dużo tragedii widzieli i trwają w stanie "dobrze jest jak jest i lepiej tego nie ruszajmy".

Posted

[quote name='Ra_dunia']Sądzę, że oni nie wierzą w adopcje. Myślą, że pies jest tam na swój sposób szczęśliwy i jeśli się go zabierze, to będzie to dla niego tragedią...
Ja za krótko jestem w tym schronisku. Tam na pewno da się wiele zrobić. W końcu i tak na wiele pozwalają. Można zabierać psy na spacery, można zrobić im zdjęcia, wyczesać, nawet sądzę, że chętnie skorzystają z pomocy przy adopcjach.
Pani nie miała obiekcji przed spotkaniem i ucieszyła się na informację, że chciałabym uaktualnić stronę ich schroniska...
Oni po prostu nie wierzą :(
Myślę, że dużo tragedii widzieli i trwają w stanie "dobrze jest jak jest i lepiej tego nie ruszajmy".[/quote]

nie wiadomo o co chodzi. moze przyzwyczajenie. nie wiem. jednak moze bylaby mozliwosc wziasc psiaka na spacer i zobaczyc jak zachowuje się na zewnątrz. a poza tym, czy on rzeczywiscie przebywa tylko z suniami? czy cos jednak moze byc prawdy z tą "agresja"...Szkoda zeby znalazl sie ktos z psiakiem i nagle byl problem...


Edit: obawiam sie ze nic nei wyjdzie z tego badania. byc moze nie zyczą sobie afery a la inne schroniska. byc moze rzeczywiscie pies jest chory na tą tarczycę jak sugeruje Rotek. Byc moze nie zyczą sobie zmian na lepsze w miejscu, w ktorym oni sami postawili krzyżyk...Jednak cieszę się, ze mozliwa jest jakakolwiek forma wspolpracy. na dobry początek...

Posted

z jednej strony staram się zrozumieć... no ale z drugiej nie moge :(

bo to przecież błędne koło jest... jeśli nie dadza dostepu do psa to nie bedziemy wiedziec co mowić zainteresowanym osobom !
nie mozna tak robic z czarka psa nieadopcyjnego BO TAK...

czemu jesli ktos chce i moze pomoc to sie mu zabrania...

z suniami? a Radunia nie zauważyła i wszystkim nam pokazywała psa agresora ;) dziwne...

Posted

[quote name='Charly']Jednak cieszę się, ze mozliwa jest jakakolwiek forma wspolpracy. na dobry początek...[/quote]

moze powoli powoli... moze "nam" dadza pomóc Czarkowi
tyle osob juz zadeklarowało pomoc
warto by było wiedziec co mu jest no
on tak marnie wygląda :(

Posted

Charly aktualizuj te co dałam na gumtree , hasło i login znasz , ja caly z domu nie mam jak ( non stop mam problem z netem ) a w pracy nie mam az tyle czasu :(

Posted

a i nie bardzo wiem o co chodzi ,otwieram na watkach tylko ostatnie strony bo jak chcialabym sie cofnac wstecz to do rana bym tu musiala siedziec :angryy::(

Posted

W tym tygodniu zostaje na weekend w Poznaniu, więc postaram się podjechać do schroniska. Dokładnie obejrzę sobie wszystkie psiaki przebywające z Czarkiem w boksie i postaram się go zabrać na spacer (szeleczki dla niego już mam po moim piesku i smyczkę też :) czerwone ;) ).
Uważam, ze musimy być dobrej myśli.

Posted

jeszcze Was zanudze moim Mojzeszem :eviltong:

bo wiecie on juz nie był w dobrym stanie
ogólnie
stary, zmęczony, chore stawy
no i potem się okazało, że jeszcze ta padaczka

i on sprawiał wrażenie strasznie nieszczesliwego jak do nas przyszedł
wył, kręcił się

i słyszałam tu na dogo potem taka teorie, że w psie w schronisku jest tak dużo woli przetrwania, że nawet jesli jest chory to ta choroba go nie zjada od razu.
że darza sie tak, ze potem jak pies idzie do domu to wszystko "puszcza", bo - wydawałoby się, że to paradoksalne - jest mu dobrze, ciepło i jest szcześliwy

tak chyba było z Mo.
jemu nagle jakby szybko siadło
a pamietam, ze jak do niego przyjechałam do Azylu to był dość żwawy :)
(o matko, nigdy nie zapomne tej chwili... :placz:)

ale on chyba był u nas szczesliwy koniec końców :P
juz potem nie płakał, reagował na nas w końcu :D mysle, ze nas kochał
mimo, ze nie umiał okazać tego...

i dlatego uważam, że każdemu psiakowi należy się szansa
nawet jesli ma tak szybko potem odejść (co sie na pewno nie stanie w przypadku Czareckiego!)

czesto mysle o tym, co by było gdybym Mo nie wzięła?
czy by dostał ataków? (tyle czasu ich nie miał...)
czy może dostałby ale mniej? czy żyłby?
może by żył dłużej!
wiecie jak długo o tym myślałam, że może to był błąd
że nam go dali, że może nie stałoby się tak, jak się stało
gdybyśmy go nie adoptowali

ale guzik prawda... Mo był nasz, a my byliśmy jego
nie ważne ile :)
ważne, że jemu było dobrze
że byłam z nim do końca
że płacze po nim nawet teraz :eviltong:
że wiele nas nauczył :)

jak sie czyta te wszystkie historie psiaków tu
odratowanych, które jednak odeszły - ale odeszły juz kochane
jak Synek :) czy Psotka
nawet Maks... wszyscy po nim równo ryczeli ;)
i ryczą
albo tych co zyją
Dziadzia i dziadziowej :loveu: albo staruszka Dolara$$$ :D

to się wierzy w to, że każdy psiak zasługuje żeby jego życie na starość się zmieniło :D

the end (lalalalalaaaa)

Posted

Mru - cudnie to napisałaś...
Cała prawda o starszych psiakach...
Niby starych drzew nie powinno się przesadzać, ale jak widzę jak Czarecki się nastawia, żeby go głaskać, to nie wierzę, że w domu, który zapewniałby mu to głaskanie codziennie, byłby nieszczęśliwy...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...