Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='irysek']taki to typ psa. jest osoba, ktora to u niego akceptuje, chce go takiego jaki jest. wiec przekaz p. wandzie, zeby przestala zniechecac do jego adopcji, bo ta osoba nie da sie zniechecic.
p, ktora go chce, czytala calutki watek 5 razy w te i we wte. takze, wie doskonale jaki jest. jak zadzwonilam do p. wandy uslyszalam standardowa formulke, zebysmy zdjely psa z ogloszen, bo on sie do adopcji nie nadaje. a jak juz cos, to zebysmy informowaly ludzi jaki majki jest. czyli maslo maslane. bo jak juz pisalam, pani wie czego sie mozna po majkim spodziewac.[/quote]

Skoro czytała wątek 5 razy i przyznaje, że nie wie podstawowych rzeczy na temat zachowań Majkiego.. to ja się nie wypowiadam:)
Skończ z tekstami o zniechęcaniu, bo to już nudne.

P.S. W każdym innym schronisku uznano by Majkiego za psa nie do adopcji. To tak ode mnie. A Majkiego znam nie od dziś:)

Napiszcie to pismo, podpiszcie i niech Majki jedzie. Być może w warunkach domowych zachowa się dobrze. Mam nadzieję. Ale może być też inaczej. I wtedy będzie musiał wrócić do P.Wandy (chyba, że znajdziecie mu inne miejsce), więc powstrzymajcie się od komentarzy na temat P.Wandy, które można ostatnio czytać na wątku. Nie będę cytować. Bo są bardzo nie na miejscu:)

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Weronia!
Jeśli uraziłam p. Wandę lub Ciebie,to przepraszam,ale pisałam to pod wpływem wpisu,że już uśpiła spanielkę i rotka!
Ja rozumiem usypianie psów agresywnych,ale Majki ma tylko swoje "fochy",a warunki schronu wyjątkowo źle znosi!
Ja nie uważam go za psa agresywnego,co najwyżej trudnego- nie jest łagodny,ani przymilny. Pewnie jest złośliwym dziwakiem i tyle.
Trzeba go poznać w warunkach domowych,kiedy będzie sam,bez sfory konkurentów;)
Do tej pory nie dano mu takiej okazji- najwyższy czas spróbować!

Posted

nie wiem czy moge pisac w imieniu p.ani, ale rozmwialam z nia przez telefon i:
nie ma problemow zdrowotnych. chyba, ze ktos uznaje problem z wyslowieniem sie za problem zdrowotny. p. ania to super madra i dobra kobieta, zyje na tym swiecie juz troche czasu, wie czego chce. [B]bylo jej bardzo przykro[/B], kiedy p. wanda uznala, ze jej problemy zwiazane z wada wymowy skreslaja ja jesli chodzi o adopcje.
a jesli chodzi o ich rozmowe przez telefon, p.ania tak sie zestresowala tym monologiem o.wandy, ze nie mogla wykrztusic z siebie slowa, dlatego pewnie tylko przytakiwala, albo wcale sie nie odzywala. czytala watek i wie jaki majkel jest.
pismo bedzie i po sprawie.
blotem p. wandy nie obrzucam. wiem jaka jest, kazdy jest inny, wiec nie ma co sie czepiac. ale bardzo mi sie nie spodobalo, ze tak brutalnie potraktowala p.anie.

a wam drogie dogomaniaczki powiem, ze ma juz kupiona cala wyprawke dla majkela, a w nd. czekala juz na niego ze swiezo ugotowanym jedzonkiem (kurczak z ryzem i warzywami). chyba to o czyms swiadczy.
mam nadzieje, ze wy tak jak ja uwazacie, ze wada wymowy nie jest przeciwwskazaniem do adopcji psa. w koncu iles lat mieli psa, ktorego kochali, a ktorego niestety musieli pozegnac.

powiem dla przykladu, ze ludzie z marginesu maja psy i nieraz nic sie w tej sprawie nie robi, a tutaj p.ania z mezem mieszkaja w domu z ogrodem, kochaja zwierzeta, majki bedzie mial jak w raju. co do kota, jest to kot wychodzacy, ktory nie siedzi kolkiem w domu. wiec dadza sobie rade i jakos sie z majkim dogadaja. niech juz sie p. wanda o kota nie martwi, bo przez telefon p.ani powiedziala, ze jak to ona moze narazac zycie kota, chcac adoptowac majkiego...

Posted

Myślę,że odezwały się tu silne emocje i to nie bez powodu z obu stron.Pani wanda bardzo pomogła w sprawie Majkela i to jest niepodważalne i jesteśmy jej za to bardzo wdzięczne.
Wyraz temu był dawany wielokrotnie, chociażby przez Iryska w postaci pomocy przytulisku.Może wobec potrzeb nie była ona duża,ale jak na 1.osobę bardzo duża.
Przy głosowaniu na Krakvecie nasza agitacja na dogomanii tez nie była bez znaczenia.
To tak tylko dla przypomnienia.
weroniu, wiadomo że znasz p.Wandę i jesteś związana emocjonalnie bardziej niż my wszystkie,ale nie ma ludzi bez wad i każdemu zdarzają się błędy,nie jest moim celem osądzać , ani krytykować p.Wandę.
Mam nadzieję,że wyjazd Majkela dojdzie do skutku w spokoju i że będzie miał on szansę pozytywnie się wykazać u p. Ani i jej męża.
Weroniu,jeżeli chciałabyś pomóc w tej sytuacji i spytać się pani Wandy jakie pismo jest jej potrzebne czy tez pisma, to będzie można je przygotować i działać dalej.
Mam też nadzieję,że odbiór Majkela od pani Wandy nie spowoduje więcej nieporozumień, ani spieć.

Posted

[quote name='mrowa23']dostalam link do tematu ze potrzebna pomoc ale nie dam rady przejrzec ponad setki stron, o ktore polkowice chodzi? te miedzy glogowem a lubinem ?[/quote]
Tak, chodzi o Polkowice koło Lubina,zaglębie miedziowe.

Posted

epe jezeli uwazasz ze MAjki ma tylko fochy, to przyjedz i sprawdz. prosze bardzo. ubierz go w smyczy (powodzenia), wprowadz i wyprowadz do/z auta (powodzenia) itp.
zobaczymy kto wygra!
weź ze soba bandaz i plaster (bo bedziesz potrzebowac)

Jezeli szukacie transportu i domu dla MAjkiego to mowcie ludziom cała prawde o nim, a jezeli nie znacie prawdy o jego zachowaniu to zapraszam do Przyborówka

Posted

majkela moja droga znam lepiej niz ty. zjechal ze man polske wzdluz i wszerz. wiec nie pisz tu (pod dyktando weroni) jaki to z niego potwor.
jakos ja mu kaganiec zakldalam, smycz, wiozac go kilkakrotnie zaczepialam go na smycz, zeby wyskoczyl z bagaznika i zrobil siusiu. wkladalam do bagaznika miske z woda, zeby sie napil. i ani razu mnie nie ugryzl.
jesli juz chcesz sie wypowiadac, to poczytaj o domu dla majkela. a nie tylko zauwazasz wybiurcze informacje.
POWTORZE OSTATNI RAZ, P.ANIA DOSKONALE WIE JAKI MAJKEL JEST. TO, ZE P.WANDA JA ZAGADALA, A TA ZE STRESU NIE MOGLA SIE WYSLOWIC TO NIE ZNACZY, ZE NIE WIE JAKIEGO CHCE ADOPTOWAC PSA!

Posted

[quote name='irysek']majkela moja droga znam lepiej niz ty. zjechal ze man polske wzdluz i wszerz. wiec nie pisz tu (pod dyktando weroni) jaki to z niego potwor.
jakos ja mu kaganiec zakldalam, smycz, wiozac go kilkakrotnie zaczepialam go na smycz, zeby wyskoczyl z bagaznika i zrobil siusiu. wkladalam do bagaznika miske z woda, zeby sie napil. i ani razu mnie nie ugryzl.
jesli juz chcesz sie wypowiadac, to poczytaj o domu dla majkela. a nie tylko zauwazasz wybiurcze informacje.
POWTORZE OSTATNI RAZ, P.ANIA DOSKONALE WIE JAKI MAJKEL JEST. TO, ZE P.WANDA JA ZAGADALA, A TA ZE STRESU NIE MOGLA SIE WYSLOWIC TO NIE ZNACZY, ZE NIE WIE JAKIEGO CHCE ADOPTOWAC PSA![/quote]

Zjechał z Tobą Polskę :D Jesteś pewna, że znasz Majkiego lepiej niż Kasimaga?? Osoba, która bywa w przytulisku prawie CODZIENNIE? :)
Jesteś śmieszna irysku z tymi swoimi tekstami.. i dajesz temu wyraz na wielu wątkach:)
P. Anna wie jaki Majki jest:) Może teraz już wie.

Posted

nie licytujcie się która lepiej zna psa tylko przedstawcie propozycje dla psa, na jego dalsze życie.Bo negować i nie mieć innej oferty, to też nie jest fair.
Weroniu, może skupmy się na tym wątku, nikt tu nie jest śmieszny co najwyżej podchodzi do psa emocjonalnie.
Opanujcie emocje i myślcie i róbcie co najlepsze dla psa .
Kasiamaga, znasz psa, to może mogłabyś udzielić jakieś wskazówki co do postępowania z nim.Przyda się to na pewno bardzo.Czy ten pies ma tylko same wady??
Oczywiście ,że przez rok mógł się bardzo zmienić,ale ja mam nadzieję,że pozytywnie.

Posted

[quote name='Poker']Myślę,że odezwały się tu silne emocje i to nie bez powodu z obu stron.Pani wanda bardzo pomogła w sprawie Majkela i to jest niepodważalne i jesteśmy jej za to bardzo wdzięczne.
weroniu, wiadomo że znasz p.Wandę i jesteś związana emocjonalnie bardziej niż my wszystkie,ale nie ma ludzi bez wad i każdemu zdarzają się błędy,nie jest moim celem osądzać , ani krytykować p.Wandę.
Mam nadzieję,że wyjazd Majkela dojdzie do skutku w spokoju i że będzie miał on szansę pozytywnie się wykazać u p. Ani i jej męża.
Weroniu,jeżeli chciałabyś pomóc w tej sytuacji i spytać się pani Wandy jakie pismo jest jej potrzebne czy tez pisma, to będzie można je przygotować i działać dalej.
Mam też nadzieję,że odbiór Majkela od pani Wandy nie spowoduje więcej nieporozumień, ani spieć.[/quote]

A ja mam nadzieję, że wszystko będzie ok, że Majki nie pokaże na co go stać i że zamieszka u P.Ani. Ale przepraszam, że nie bardzo w to wierzę.. znam Majkiego. Chcę się zdziwić- tego sobie życzę:)
Jutro będę w Przytulisku, zapytam jak takie pismo ma wyglądać, porozmawiam z P.Wandą.
JA też mam nadzieję, że spięć już nie będzie, niestety czytając twórczość iryska, trudno w to uwierzyć:)

Posted

weroniu, pisząc ostatnie zdanie sama zachęcasz do spięć.postaraj się być konsekwentna , dobrze?
Cieszę się,że spytasz się pani wandy jakie to mają być pisma.Daj znać co i jak.

Posted

[quote name='Poker']weroniu, pisząc ostatnie zdanie sama zachęcasz do spięć.postaraj się być konsekwentna , dobrze?
[/quote]

Ja zachęcam do spięć??? :D
Chyba żartujesz. Powiedz to komu innemu. Wiesz komu.

Dla mnie czytanie niektórych wypowiedzi to nie całkiem miła rzecz, a po ostatnim poście iryska opuszczam ten wątek.. bo dla mnie tego już za wiele.:roll:
Żegnam i życzę powodzenia:) Nie będę sobie psuła nerwów przez tak bezczelne dziewuchy typu irysek.:)

Posted

smieszna to jestes ty - jak byla potrzebna twoja pomoc to cie nie bylo, teraz jak trzeba pomacic jestes pierwsza. jestes na tym watku zbyteczna, nie wnosisz do sprawy NIC. poza wprowadzaniem zametu.

a na temat p.ani nie masz prawa sie wypowiadac, bo ani z nia nie rozmawialas, ani nie mailowalas, zero kontaktu. wiec na jakiej podstawie sie wypowiadasz!?

ja rozmawialam i z p.ania i z p.wanda i z luka, dziewczynami, ktore byly po majkela. wiem jak bylo, wiec moge pisac, a ty wiesz tylko tyle co z relacji p.wandy!

co do propozycji, jedna z naszej strony jest (narazie tajemnica).

weronia pewnie nie ma zadnej, oprocz tego, zeby majki przesiedzial w przytulisku reszte zycia.

Posted

[quote name='Weronia']Ja zachęcam do spięć??? :D
Chyba żartujesz. Powiedz to komu innemu. Wiesz komu.

Dla mnie czytanie niektórych wypowiedzi to nie całkiem miła rzecz, a po ostatnim poście iryska opuszczam ten wątek.. bo dla mnie tego już za wiele.:roll:
Żegnam i życzę powodzenia:) Nie będę sobie psuła nerwów przez tak bezczelne dziewuchy typu irysek.:)[/quote]

Może tak będzie lepiej. Skupmy się na Majkelu

Posted

Kasimaga!
Z tego co czytałam o Majkim,to on sobie lubi wybierać osoby,które darzy sympatią!;)
Może on poprostu Ciebie nie lubi?:evil_lol:
Ja nie żartuję- czytałam wątek o psie z jednego schronu,chyba w Ostródzie i wolontariuszki pisały o psie,który nie wszystkie toleruje- jedna właśnie się żaliła,że dla niej jest niemiły;)
Może tak jest z Tobą i Majkim?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...