Jump to content
Dogomania

Zakocona galeria Poświaty


Poświata

Recommended Posts

  • Replies 8.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[QUOTE]Patuś kochana :loveu:, sto lat Cię tu nie było, co słychać w Waszym stadku ?[/QUOTE] uuuu za dużo głowa czasem mi pęka od nadmiaru wrażeń :evil_lol: pieją śpiewają jęczą :evil_lol:
Walery doprowadza mnie do sząłu normalnie mania jedzenia :diabloti: jęczy niemal nonstop jak jest Piotr ale widzę, że sie trzyma Bo Dymcio okazały :evil_lol:
Luna ma juz 13 lat uwierzysz :crazyeye: mnie to przychodzi z trudem ...
ale sie rozpisałam idę zabawiać symbionta :)

p.s a co to za Rudości??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Ja tez się melduję i czekam na fotki dalszej części stada...[/quote]To w zasadzie narazie wszystko, bo Poświata jak zwykle własnymi drogami a Lalcia miała sporo zdjęć wcześniej :oops:.

[quote name='Katerinas']I ja jestem :smile: Oglądam.... podziwiam :loveu: [/quote]:multi:

[quote name='Mudik']Kot obłędny:loveu::loveu::loveu:

i ten

i rudzielec też:loveu:
Dobranoc! [/quote]Taaaa, trzeba przyznać, że koty mi się udały, wszystkie trzy :loveu:

[quote name='aga1215']Teraz to już zupełnie stracisz rachubę;-):multi:
[/quote]Do tylu to ja nawet liczyć nie umiem :evil_lol:

[quote name='malaw2aszka']cudne te futrzaste kociaste - moja jakaś taka... łysawa przy nich :evil_lol: [/quote]A bo ja kocham te najbardziej ofutrzone, jest z tym trochę roboty, ale za to jakaż przyjemność kiedy ręka przy głaskaniu po nadgarstek się zapada. I grzeją lepiej od krótkowłosych :loveu:, co nie jest bez znaczenia jak się chce oszczędzać na ogrzewaniu :evil_lol:

[quote name='Patka']p.s a co to za Rudości?? [/quote]No to widać, moja droga, że ze sto lat Cię nie było, symbiont symbiontem, ale nie zapominaj o starych znajomych :lol:.
A rudości to spełnienie moich odwiecznych marzeń. Obecnie 10cio miesięczny maine coon jest z nami od lipca i świata poza nim nie widzę. Charakteru się nawet nie da opisać, to trzeba być i zobaczyć na własne oczy. Mówi się że syberyjczyki są miziaste i człekolubne, to w przypadku Kirka trzeba to pomnożyć razy 5. Barysiek był nakolankowym pieszczochem, ale Niuniuś nawet jego w swym okazywaniu uczuć przeskoczył.
Dymcio odkąd zaczął wychodzić i więcej się ruszać wcale nie jest okazały, on ma tylko masę futra :eviltong: i to takiego z dużą ilością puchowego podszerstka. Kiedyś miała oponkę na brzuchu, teraz nie wyczujesz ani grama tłuszczu. Waży raptem z 6 kg, szczuplutka Mila ze 4, a młody Kirkuś już 8 kg.


Wpadłam na chwilkę, znowu mam choróbsko w domu, Konrad już po wizycie u lekarza, a mnie i Gabryśkę właśnie coś rozkłada :angryy:.
Zapowiada się łóżkowy weekend....

Link to comment
Share on other sites

Wpadłam na chwilę, Konrad ma temperaturę, Gabryśka chrypi jak zepsute radio, na dworku zimno, ale póki co sucho...

Parę "cieplutkich" fotek na dobranoc :lol:

[IMG]http://images29.fotosik.pl/294/b6a77f608c6e6c06.jpg[/IMG]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/30/e78e160f60757cef.jpg[/IMG]

[IMG]http://images46.fotosik.pl/30/2614e769c56d072c.jpg[/IMG]

[IMG]http://images49.fotosik.pl/30/f2e063bf82b8bbf0.jpg[/IMG]

[IMG]http://images26.fotosik.pl/295/4eab4e50a5069cb1.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Zastanawiałas się, dlaczego dosyc często jesteście "zagrypieni"? To mnie niepokoi? Alergia - ale to u Kondzia, a u Gabi, u Ciebie - co może byc przyczyna?
Powietrze, może jakas wilgoć w domu...?

Pzdr.[/quote]Nie bardzo rozumiem :shake: co to znaczy często :hmmmm:. Konrad w tym roku kalendarzowym choruje chyba raptem czwarty raz, Gabryśka drugi albo trzeci, a ja jeszcze ani razu się nie rozłożyłam, za każdym razem udaje mi się choróbsko rozpędzić. W porównaniu do tego co miałam z dziećmi w latach ubiegłych, mogę śmiało powiedzieć że prawie mi nie chorują, a nie że dość często. U Konrada nie alergia jest problemem tylko astma, i to tylko wtedy kiedy męczy go przeziębienie, więc śmiało mogę powiedzieć że w tym roku za bardzo mu nawet astma nie dokuczała (tfu, tfu, tfu).
A Gabio i ja to ostatnio okazy zdrowia :cool3: (tfu, tfu, tfu).

[quote name='Mudik']Przeziębienie , przeziębieniem,ale już grypa a zwłaszcza jej powikłania mogą być groźne, może się zaszczepcie?:roll::roll: [/QUOTE]Madzia takich rzeczy nie trzeba mi mówić, mając dwoje dzieci jestem dość w tematach medycznych uświadomiona :roll:.

[quote name='anetta']Nie dajcie się choróbsku :razz: [/QUOTE]Nie dajemy się i mamy się całkiem nieźle, nawet Konradzaczyna czuś się zdecydowanie lepiej.

Ale dziękujemy za zainteresowanie......

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poświata']Nie bardzo rozumiem :shake: co to znaczy często :hmmmm:. Konrad w tym roku kalendarzowym choruje chyba raptem czwarty raz, Gabryśka drugi albo trzeci, a ja jeszcze ani razu się nie rozłożyłam, za każdym razem udaje mi się choróbsko rozpędzić. W porównaniu do tego co miałam z dziećmi w latach ubiegłych, mogę śmiało powiedzieć że prawie mi nie chorują, a nie że dość często. U Konrada nie alergia jest problemem tylko astma, i to tylko wtedy kiedy męczy go przeziębienie, więc śmiało mogę powiedzieć że w tym roku za bardzo mu nawet astma nie dokuczała (tfu, tfu, tfu).
A Gabio i ja to ostatnio okazy zdrowia :cool3: (tfu, tfu, tfu).

Madzia takich rzeczy nie trzeba mi mówić, mając dwoje dzieci jestem dość w tematach medycznych uświadomiona :roll:.

Nie dajemy się i mamy się całkiem nieźle, nawet Konradzaczyna czuś się zdecydowanie lepiej.

Ale dziękujemy za zainteresowanie......[/quote]
Poświata - a wg mnie takie znowu okazy zdrowia z Was to nie są... Konrad - 4 razy, Gabi - 3 razy , Ty - kilka razy juz przeganiałaś chorobe...
W porównaniu ze mną to ja jestem okaz zdrowia, bo robię wszystko (no,prawie...), aby pójść na L4.... A tu nic. Zdrowe serce, kręgosłup - nawet OK. A jak miałam złąmany paliczek w środkowym palcu w prawej stopie, to lekarz zalecił buty ortopedyczne i... czas... No, super!:cool1:

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poświata']
A bo ja kocham te najbardziej ofutrzone, jest z tym trochę roboty, ale za to jakaż przyjemność kiedy ręka przy głaskaniu po nadgarstek się zapada. I grzeją lepiej od krótkowłosych :loveu:, co nie jest bez znaczenia jak się chce oszczędzać na ogrzewaniu :evil_lol:
[/quote]

:evil_lol: to muszę przemyśleć jak sie wyprowadzę na wieś :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aga1215'][URL]http://images26.fotosik.pl/295/4eab4e50a5069cb1.jpg[/URL]

To Twój portret??? :crazyeye:

Znowu rozminęłyśmy się...[/quote]Mój, prawda że artystyczny :evil_lol:.

[quote name='Asiaczek']Poświata - a wg mnie takie znowu okazy zdrowia z Was to nie są... Konrad - 4 razy, Gabi - 3 razy , Ty - kilka razy juz przeganiałaś chorobe...
W porównaniu ze mną to ja jestem okaz zdrowia, bo robię wszystko (no,prawie...), aby pójść na L4.... A tu nic. Zdrowe serce, kręgosłup - nawet OK. A jak miałam złąmany paliczek w środkowym palcu w prawej stopie, to lekarz zalecił buty ortopedyczne i... czas... No, super!:cool1:

[/quote]Uwierz mi, że po tym co przeszłam z obojgiem jak byli młodsi, to teraz dla mnie są okazami zdrowia. Nie wiem od czego to zależy, że jedne dzieci chorują inne nie. Mnie się trafiły te chorujące :roll: :mad:, ale i ja w dzieciństwie byłam zdechlaczkiem, może to w genach siedzi :hmmmm:.
Generalnie u dzieci normą jest choroba 6-7 razy w ciągu roku, moje obecnie mieszczą się w tych granicach i życzyłabym sobie oby tak dalej zostało. A ja po tylu latach bujania się ze zdechlakami, mogłabym dyplom z medycyny zdawać eksternistycznie:evil_lol:.

[quote name='malawaszka']:evil_lol: to muszę przemyśleć jak sie wyprowadzę na wieś :lol: [/quote]koniecznie - polecam maine coona. W piatek była u nas nasza osobista pani wet (zakochana w Kirku od pierwszego wejrzenia) i powiedziała mi tak "mam znajomą, która ma hodowlę miaukoonów, ale są jakieś takie... chyba muszę ją do pani przyprowadzić, żeby zobaczyła jak wygląda maine coon ":evil_lol::evil_lol::evil_lol:
A Wojtek który widzi Niuniusia raz na jakiś czas mówi, że co przyjedzie to kot coraz większy...

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://photos110.nasza-klasa.pl/dev191/0/534/860/0534860607.jpg"][IMG]http://photos114.nasza-klasa.pl/dev198/0/534/860/0534860657.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://photos84.nasza-klasa.pl/dev129/0/534/861/0534861242.jpg"][IMG]http://photos130.nasza-klasa.pl/dev230/0/534/861/0534861251.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://89.149.208.30/dev280/0/534/864/0534864539.jpg"][IMG]http://photos125.nasza-klasa.pl/dev221/0/534/864/0534864566.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poświata']
koniecznie - polecam maine coona. W piatek była u nas nasza osobista pani wet (zakochana w Kirku od pierwszego wejrzenia) i powiedziała mi tak "mam znajomą, która ma hodowlę miaukoonów, ale są jakieś takie... chyba muszę ją do pani przyprowadzić, żeby zobaczyła jak wygląda maine coon ":evil_lol::evil_lol::evil_lol:
A Wojtek który widzi Niuniusia raz na jakiś czas mówi, że co przyjedzie to kot coraz większy...[/quote]

hahaha to jakie sa tamte z hodowli?

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]Poświatko ja myślę ze zdrowotnie to dzieciaki wyskoczą w wieku dojrzewania. Kuba chorował tak bardzo że rok szkolny najczęściej kończył w kwietniu bądź maju ... od 2 kl gimnazjum mam spokój a zeszły rok klasę maturalną przechodził już całą do szkoły ;)

Podziwiam Twoje fotaski :loveu:[/B][/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...