Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[QUOTE]Kasiu czy czytalas poprzedni moj post na stronie wczesniej?[/quote]Już tak, wcześniej mi umknęło..

Z tego, co pisała mosii to Bono dostawał kurczaka z ryżem i marchewką, a ranki i przełysienia na skórze smarowała mu oliwką. Poza tym chyba nic nie dostawał.

Co do charakteru Bono to ja już nic nie rozumiem... Raz jest taki, raz siaki :shake:. Może on jakiś niezrównoważony jest? :shake: Może trzeba z nim popracować porządnie?! Moglibyście pogadać o tym z Niemkami? Spytać czy nie mają tam jakiegoś szkoleniowca.

Ze strony niemieckiej, którą przetłumaczyłaś wynika, że to miś-przytulak, a teraz wynika, że to morderca....
Może rzeczywiście jest tak, jak piszesz - poczuł się dobrze, jak u siebie, wyłazi z niego natura argentyńczyka... I trzeba go konsekwentnie i krótko trzymać (choć pewnych rzeczy i tak się nie uniknie...).

  • Replies 900
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

mówiłam ze jak mu zmienia diete to znów wyjdzie alergia:-(
ech........ szkoda ze do mnie nie wrócił:shake::shake::shake:

dostawał ryz z kurczakiem i marchewka, do kazdego posiłku cynk, olej z pestek winogron, biotyne i len mielony..........

Posted

[quote name='mosii']mówiłam ze jak mu zmienia diete to znów wyjdzie alergia:-(
dostawał ryz z kurczakiem i marchewka, do kazdego posiłku cynk, olej z pestek winogron, biotyne i len mielony..........[/quote]Ab-agnieszko, możecie to przekazać Niemkom? Proszę...

Posted

Nie udało wam sie dodzwonić??
Przecież na stronie są telefony i telefony komórkowe, też.
Ja wściekłam się i zapytałam czy chca psa oddać ale Simona napisała, że NIE! Jest nawet chętny domek, są na etapie sprawdzania (A tam to trochę trwa). Trzymajcie więc kciuki!

Posted

ania pisze:

[I]1.
hej, dodzwoniłam się do fundacji, przekazałam wszystkie informacje,dostałam numer do pensjonatu gdzie jest bono.ta pani pyta jaki był powód że właściciele go oddali,wiesz coś na ten temat?

2.zaatakował dobermana i trudno go uspokoić po ataku agresji.tyle mi powiedziała.Na szczęście tamten miał szeroką skórzaną obroże.
[/I]

Posted

[quote name='agaga21'][I]ta pani pyta jaki był powód że właściciele go oddali,wiesz coś na ten temat? [/I][/quote]Do łódzkiego schroniska trafił prosto z ulicy, błąkał się po mieście.
Potem trafił do mosii, a od mosii do Poznania. A państwo z Poznania musieli go oddać, bo polował na ich kota.

Posted

wiem ;) tak właśnie odpisałam ani.:evil_lol:

ania jeszcze później napisała mi że pytała się czy są z nim jakieś problemy, związane z agresją do ludzi-czy np.warczy przy misce....odpowiedzieli że...nie sprawdzali tego:roll:
dla mnie to dość dziwne.obawiam się czy nie jest tak, że bono siedzi całe dnie sam gdzieś w kojcu, bez kontaktu z ludźmi i dziczeje tam....wybaczcie ale po prostu nie podoba mi się że nie można się żadnych konkretów o nim dowiedzieć...nie mówiąc już o zdjęciach szczęśliwego, zaopiekowanego psa z niemieckiej fundacji...
bardzo się martwię.

Posted

Agaga uwazam tak samo,nie sprawdzali czy do ludzi łagodny?czy w misce można mu merdać?Moze im dac pekińczyka?Facet wyczuwa ze maja do nego respekt i robi pewnie co chce.Zaatakował dobermana hmmm wiekszosc molosów tak zareaguje na duzego samca.Obawiam sie o niego,wiadomo jacy sa niemcy.Jesli znów zaatakuje jakiegos psa ,a oni beda go probowali odciagać,i powiedzmy ze kogos ugryzie, to ..........nie chce o tym mysleć.Byłem u Mosii dwa razy jak on był ,wypusila gp skakał ,latał,był bardzo szczesliwy,nie poznał mnie ale agresji zero,do psów tez ,konie go tylko interesowaly.W niemczech aparatów fotograficznych nie ma?Maja pretensje?Szukaja dziury w całym,moim zdaniem chca sie go pozbyć tylko nie wiedza jak nam to powiedziec,ale to tylko moie zdanie.

Posted

[quote name='jaco-placo']W niemczech aparatów fotograficznych nie ma?[/quote]No właśnie...
Nie podoba mi się to... :shake:

[B]AisaK[/B], mogłabyś poprosić Niemki o aktualne zdjęcia Bono i bardziej konkretne infomracje?

Posted

Jestem z forum DDB na którym także jest temat Bono.

Nie śledzę jego tematu na bierzaco z braku czasu, ale tak sobie myśle że niemcy o których przebywa Bono maja nieiwelkie doświadczenie z psami takimi jak Bono ( w typie rasy ) Dog Argentyński.
Są to psy które o bardzo silnym chrakterze dominacji i tym bardziej że jest to dorosły samiec wcale mnie niedziwi że zaatakował Dobermana ( samca ), psa także o silnych chrakterze dominacji .
Tak naprawde to chyba nie ma dokładnego wyjaśnienia , czy to napewno Bono zaatakował , czy Doberman.
Nie ma żadnych zdjeć psa , brak kontaktu to naprawde nie jest ciekawa sytuacja i zastanawiająca.

Jeżeli maja problem , niech ten pies lepiej szybko wraca do Polski i tutaj szukać odpowiedniego domu dla niego u osoby która w przypadku kłopotów potrafi sobie poradzić z psem.
U nich psy agresywne są szybko eliminowane. Niestety.

Posted

[QUOTE]Nie ma żadnych zdjeć psa , brak kontaktu to naprawde nie jest ciekawa sytuacja i zastanawiająca.[/QUOTE]I to mi się bardzo nie podoba, martwi mnie... Inaczej sobie to wyobrażałam :(.

Posted

Mysle podobnie jak Malibu ,aczkolwiek niby jakis tam dom w niemczech sie szykuje,moze jeszcze poczekac?Uwazam ze jesli z tym domem nie wypali,to trzeba cos zacząc mysleć.Czy te Niemki chca psa oddać?Bo jesli nie to niech przysla te cholerne zdjęcia,kto ma z nimi jakis kontakt?Powoli zaczynaja mnie drażnic.Mosii jakby co miejsce ma u siebie.

Posted

dziewczyny, pamiętacie jak trudno bylo jakiekolwiek informacje uzyskać?teraz chyba nikt do niemiec nie próbował się dodzwonić...ab-agnieszka ma urwanie głowy, za parę dni jak jej się wszystko uspokoi to będzie pewnie próbować....zobaczymy po weekendzie-no chyba że komuś uda się skontaktować z niemkami wcześniej.musimy uzbroić się chyba w cierpliwość.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...