Foksia i Dżekuś Posted February 5, 2009 Share Posted February 5, 2009 [quote name='mela2']Murko.Ja też poproszę. Orientujecie się, ile do tej pory kosztowało leczenie Aguska?[/quote] Pani ania pokazala mi fakture za zabieg i leczenie poperacyjne -300 zl .ale wczesniej trzeba bylo zrobic krew i dotego dochodza koszxty leczenia Aguska .Pani Ania jednak nie liczy na pokrycie wczesniejszych kosztow bo jak sama mowi Agusek jest ich i to do nich nalezy , poprostu w sytuacji jakiej sie znalezli kazda wpalta za zabieg jest dla nich cenna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted February 5, 2009 Share Posted February 5, 2009 Oczywiście też poproszę o numer konta :) Dorzucę 50 ;) A z psami jak z ludźmi, potrafią zachorować czasami praktycznie z dnia na dzień :shake: Dużo zdrowia Agusku! Dobrze, że już jesteś w swoim własnym, kochającym domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mela2 Posted February 5, 2009 Share Posted February 5, 2009 Z tego wynika ,ze razem 200 zł.powinno być z forum corgi .Dojdą wpłaty od dziewczyn z dogo. Koszty zostaną pokryte :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted February 6, 2009 Author Share Posted February 6, 2009 Ja wplacilam wczoraj 50zl jak pisalam. Trzymam kciuki za zdrowie Aguska. PS. Mam zdjecie mms Aguska, nie moge go nijak sciagnac na kompa. Przesle do Reno, moze Jej sie uda ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mela2 Posted March 9, 2009 Share Posted March 9, 2009 Wiadomo ,jak czuje sie Agusek? Czy już wszystko ok ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted April 13, 2009 Share Posted April 13, 2009 Co u Aguska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted July 10, 2009 Share Posted July 10, 2009 Straszna cisza, czy ona oznacza najgorsze?:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted July 10, 2009 Author Share Posted July 10, 2009 Izzie, nie wiemy co u Aguska. Panstwo Aguska byli na nas zli, ze niby ukrylismy, ze Agusek mial guza w brzuchu. Ale przeciez do operacji psiny sie dolozylismy solidarnie. Ja tez bralam suczke ze schroniska niby zdrowa, a 2 razy ja operowalam, i to nie byl tluszczak jak u Agunia, ale gruczolak nowotworowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted July 10, 2009 Share Posted July 10, 2009 Rozumiem, dziękuję Ci bardzo za informacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted July 10, 2009 Author Share Posted July 10, 2009 Moze Beatka cos napisze, jesli bedzie wiedziec o Agusku. Nam Agusek bardzo leżal na sercu, bo mial bardzo ciezkie życie, a mimo to byl kochanym, malym przylepkiem. Na lancuchu spedzil prawie wszystkie lata. Moze gdybysmy zrobili USG jamy brzusznej to wyszedlby ten guz, ale przeciez utrzymujemy psy ze skladek, robimy podstawowe badania, szczepienia, kastracje. Taki standardowy komplet. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted July 10, 2009 Share Posted July 10, 2009 To nie była absolutnie Wasza wina. Przecież nie ma opcji, żeby każdemu psu komplet badań robić tym bardziej jak zachowuje się normalnie. Szkoda, że nic o nim nie wiadomo, chociaż na pewno Wam jest dużo ciężej. Mam tylko nadzieję, że operacja się udała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Foksia i Dżekuś Posted October 4, 2009 Share Posted October 4, 2009 [quote name='Ulka18']Moze Beatka cos napisze, jesli bedzie wiedziec o Agusku. Nam Agusek bardzo leżal na sercu, bo mial bardzo ciezkie życie, a mimo to byl kochanym, malym przylepkiem. Na lancuchu spedzil prawie wszystkie lata. Moze gdybysmy zrobili USG jamy brzusznej to wyszedlby ten guz, ale przeciez utrzymujemy psy ze skladek, robimy podstawowe badania, szczepienia, kastracje. Taki standardowy komplet.[/QUOTE] Dzisiaj na aukcji pod Dzokiem zjawili sie panstwo Aguska z darami dla harbutowic.Agusek bardzo im choruje 9Ma chora sledziona i prawie juz nie widzi) ale bardzo go kochaja bo jset przegrzecznym psem i lecza i beda go ratowac do konca. Powiedzile tez ze w kazdej chwili moge go odwiedzic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted October 4, 2009 Share Posted October 4, 2009 Biedny Agusek... Dobrze przynajmniej, że jest pod dobrą opieką :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted October 4, 2009 Share Posted October 4, 2009 Agusku, trzymaj się. Najważniejsze, ze masz własny, kochający dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 4, 2009 Author Share Posted October 4, 2009 Beatko, zapytaj prosze Panstwa Aguska czy maja takie samo konto, to wplace troche na leki dla Aguska. Przy okazji pozdrow Ich prosze od nas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Foksia i Dżekuś Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 [quote name='Ulka18']Beatko, zapytaj prosze Panstwa Aguska czy maja takie samo konto, to wplace troche na leki dla Aguska. Przy okazji pozdrow Ich prosze od nas.[/QUOTE] Maja ten sam nr.konta;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Biedny Agusek... niestety większość starszych psiaków choruje :shake: a on miał jeszcze takie przejścia - na pewno odbiło się to na jego zdrowiu... Pod koniec miesiąca też postaram się wesprzeć leczenie Aguska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 14, 2009 Author Share Posted October 14, 2009 Starsze, mlodsze, wiekszosci cos dolega, tak jak nam ludziom. Mojej Casablance tez cos wrocilo i obserwujemy na razie zmiane zachowania, trzeba bedzie jechac do weta na badania. Mam nadzieje, ze znajde nr konta w archiwum banku. Jesli nie, bede prosic o podeslanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 17, 2010 Author Share Posted August 17, 2010 [b]rozmawialam dzisiaj z beatka (foksia i dzekus) , ktora powiedziala mi, ze spotkala pania od aguska i ma smutna wiadomosc. [color="#9932cc"]agusek odszedl za teczowy most.[/color] spedzil prawie 2 lata we wlasnym domu. [/b] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted August 17, 2010 Share Posted August 17, 2010 Odchodzą nasze staruszki. Najpierw Tobiś teraz Agusek. Najwazniejsze, że ostatnie chwile spędzili we własnym domu, wśród kochających je ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 17, 2010 Share Posted August 17, 2010 Wielka szkoda, a wiadomo co było powodem? :-( Wygląda na to, że Agusek był dużo starszy niż nam się wydawało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 18, 2010 Author Share Posted August 18, 2010 Nic Beatka dokladniej nie mowila. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatr Posted August 18, 2010 Share Posted August 18, 2010 Agusku ['] ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted August 19, 2010 Share Posted August 19, 2010 Agusku ['] :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.