Cekinka13* Posted June 30, 2008 Author Share Posted June 30, 2008 A możemy liczyć na jakieś fotki?? :modla: :modla: :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted June 30, 2008 Share Posted June 30, 2008 ja niestety jestem nieaparatowa :placz:od kiedy w zeszłym roku moja cyfrówka zginęła śmiercią tragiczną:roll::evil_lol: więc nie mam jak fotek robić:roll: a nikt poza mną go nie wyprowadza? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cekinka13* Posted June 30, 2008 Author Share Posted June 30, 2008 Aha. ;-) A wyprowadza go jeszcze bodajże Martulinek i chyba jeszcze jakieś dwie cioteczki :cool3:. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cekinka13* Posted July 1, 2008 Author Share Posted July 1, 2008 Cekin, lecimy na pierwszą!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 [quote name='_beatka_']ja niestety jestem nieaparatowa :placz:od kiedy w zeszłym roku moja cyfrówka zginęła śmiercią tragiczną:roll::evil_lol: więc nie mam jak fotek robić:roll: a nikt poza mną go nie wyprowadza?[/quote] ja wczoraj wyprowadzilam, chociaż mialam malo czasu, nie wiem ile on ma być w lecznicy, ale to nieludzkie trzymać go w klatce, młody bardzo energiczny psiak powinien mieć non stop kontakt z ludźmi , jego roznosi energia! nie moglam go utrzymać na smyczy tak wariował wczoraj...... dziewczyny nawet wetka mowila ,żeby znaleść mu coś pilnie ...... Link to comment Share on other sites More sharing options...
polciuaa Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Czy moze mi ktoś streścić całą historie Cekinka.?Głównie chodzi mi o to jak się teraz zachowuje i gdzie się znajduje.? Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Czy Cekin ma allegro ? Moge mu zrobić aukcję w razie czego ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 dziewczyny - to bardzo pilne - Cekinek musi na dniach opuścić klinikę !!!!! Po pierwsze jest tam juz dłużej niż tydzień chyba i ja po prostu nie dam rady finansowo utrzymywać go dłużej, po drugie straszliwie się męczy w klatce, a nie ma możliwości go wypuszczać, bo niszczy. Widziałam go dziś - jęczy i płacze, jest nieszczęśliwy. koniecznie trzeba go zabrać, zresztą wetki bardzo o to proszą, a ja chcę mieć z tą lecznicą dobre układy, bo bez przerwy sa tam moje adopcyjne psy Proszę nie miejcie mi tego za złe, ale taka była nasza umowa - ja okreslałam od początku, że mogę Cekinowi podarować maksymalnie 10 dni w lecznicy, czyli 250 zł i tego dotrzymam, ale nie dłużej. Nie pamiętam od kiedy on jest w lecznicy... Proszę, skontaktujcie się z dr Małgosią, nr tel do lecznicy 22 642 77 55, ona jutro jest od 9 - 13, może coś poradzi z tymi znajomymi o których mówiła Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Ja właśnie weszłam na ten wątek i chciałam napisać to, co Lavinia. Tzn ja nie płacę za niego ale jestemw lecznicy codziennie i on się tam zamęczy. To nie jest miejsce dla dużego psa, młodego. Ponieważ rozrabia, musi siedzieć w klatce większość dnia, wypuszczamy go jak przychodzimy ale to nie moze byc na długo bo są inne psy do wypuszczania. Spacery to samo, chodzę co prawda ale to wszystko bardzo mało. Do tego utrzymanie go w klinice jest drogie przecież, tanszy będzie hotel, najlepiej nie w Warszawie, bo tu drożej albo DT, nawet płatny. Szkoda go bardzo, bo on się strasznie męczy, potrzebuje ruchu, zabawy, edukacji, bo rozrabia, jak to młody psiak. Link to comment Share on other sites More sharing options...
polciuaa Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Na wątku Krzyczkowskich psiaków podawałam namiary na hotelik w Sosnowcu.Mojej znajomej z dogomanii psiak tymczasowy tam jest i podobno warunku super.Psy mają oddzielne boksy i do tego są wypuszczane pojedynczo na wybieg. Zaraz znajde gdzies ten adres bo sobie Go nie zapisałam...cholerka..jak tylko znajde to podam dokładne namiary. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cekinka13* Posted July 1, 2008 Author Share Posted July 1, 2008 Dogmanka, znajdź proszę adres hotelika! Jeżeli są tam takie warunki jak piszesz, to znakomicie- Cekin dał by w końcu upust swojej energii, był by wybiegany i szczęśliwy! Cekin znajduje się obecnie w klinice w Wilanowie. Jego opis masz na pierwszej stronie. Lavinia, dziękuję Ci bardzo za te 10 dni zafundowane przez Ciebie dla Cekina!!! Rozumiem, ze Cekin musi w trybie natychmiastowym opuścić klinikę- brak funduszy, nieszczęśliwy pies- to zroumiałe! evita. - Cekin ma allegro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 cekin to cudowny pies, czy nikt jeszcze nie dzwonił w jego sprawie? dziś uczylismy się siadać na komendę i po paru powtrórzeniach cekinek wykonywal polecenia bezblędnie, to lebski chlopak bedzie cudownym towarzyszem, na specerku nie ciągnie tylko idzie grzecznie:loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 [quote name='Cekinka13*']Lavinia, pisałaś, że Dr Małgosia zna kogoś, kto mógłby ewentualnie dać DT Cekinowi. [B]Mogłabyś z nią o tym porozmawiać i przytoczyć nam jakieś bliższe informacje dotyczące tego tymczasu? :modla::modla:[/B][/quote] Przepraszam, że się wtrącam... Myślałam, że wszystko już jest pod kontrolą i dopiero dzisiaj tu znowu zajrzałam... No i nie rozumiem... [B]Lavinio[/B] - To, co napisałaś odnośnie pobytu psa w lecznicy w swoim dzisiejszym poście zostało tu już wielokrotnie powtórzone. W zacytowanym poście Cekinki jest Jej wcześniejsza prośba do Ciebie. Może nie zauważyłaś. Kto może rozmawiać z dr Małgosią ? Cekinka ? To naprawdę bardzo młoda Osoba... I jak sądzę bez możliwości w zakresie finansowania czegokolwiek. Bez pomocy Osób dorosłych, które są zaangażowane w pomoc Cekinowi chyba nie poradzi sobie. Czy nikt z tego wątku nie porozmawia z Panią Doktor o DT dla psa w imieniu Cekinki? Cekinko - zmień tytuł wątku !!!! Cekin nie ma już czasu !!!! Ani alternatywy... Link to comment Share on other sites More sharing options...
KWL Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Lawinia, Mysza, Cekinek poza Cekinką nie ma chyba nikogo kto mógłby mówić w jego imieniu. Tak więc jeśli macie kontakt z panią doktór chyba logicznym by było że jako osoby już wprowadzone i na miejscu możeci a nawet powinnyście dopilnować interesów pieska. To najprostsze rozwiązanie moim zdaniem, każde inne rodzi komplikacje... Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Drogie dziewczyny, ja jestem spokojnym człowiekiem, ale czasami mnie tez trafia...i właśnie mnie trafiło.....ja mam w tej chwili na głowie 4 suki bf z pseudohodowli i organizowanie całej akcji ratowania 12 szczeniąt z tej samej pseudohodowli. Od tygodnia zawalam wszystkie swoje sprawy i cały swój czas poświęcam psom. W zeszłym tygodniu zrobiłam ponad 300 km tylko po to, by te sunie odebrać, jutro znów czeka mnie ponad 300 km. A do tego mam na głowie organizowanie domów tymczasowych, stałych, pieniędzy, transportu, umów, szczepień i 1000 innych rzeczy. Kiedy oferowałam pomoc dla Cekinka, napisałam wyrażnie, a wręcz bardzo wyrażnie, że jedyne co mogę, to zasponsorować mu 10 dniowy pobyt i bardzo prosiłam, by nie obarczac mnie zadnymi innymi obowiązkami. Prosiłam tez wielokrotnie o to, by ktos inny był osoba odpowiedzialną za Cekina i by zgłaszały się osoby, które będą mogły się nim zająć. i co ? Ano to, ze na ogłoszeniach jest mój nr tel i mój mail, że w lecznicy to ja decyduję co i jak i na dodatek słucham o tym co Cekinek znów zbroił, że teraz znów to ja powinnam negocjować hotel dla psa, czy DT. Ja mam do tej lecznicy 30 km w jedną stronę i nie wyrabiam się nawet by wyprowadzać na spacer dwie buldożki, które tam są. Jestem rozżalona - Cekin to fajny pies, ale ja nie mogę być za niego odpowiedzialna !!!!! Jeśli chcecie porównania, to powiem tak - nikomu nie przyszłoby do głowy by obarczać sponsora jakiegoś psiaka poszukiwaniami domu dla niego, czy innymi obowiązkami. A ja właśnie w tym przypadku jestem takim sponsorem i prosiłam, abym nie była nikim więcej. Ale widocznie to niektórym nie wystarcza..... Cekinko, jestem pełna podziwu dla Ciebie za uratowanie tego psiaka i to co tu napisałam nie odnosi się do Ciebie. Wtedy, kiedy oferowałam pomoc finansową, wiele osób deklarowało pomoc innego typu dla tego psa. teraz okazuje się, że tylko ja mogę zrobić cokolwiek dla niego......po prostu ręce opadają Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 dogomanka, jeśli chodzi o hotelik w Sosnowcu na ul. Okrzei, to ja mam kontakt do tej pani. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Dziękujemy doradcom. Wszyscy lubią radzić... Lavinia podała numer do lecznicy, kazdy moze zadzwonić i zapytać, nie rozumiem po co tyle pisać zamiast wziąc telefon do ręki. Dr Małgosia nie przyjmuje po południu a ja jestem do 17 w pracy, nie rozmawiałam o niczym z dr Małogosią. Jutro jadę do Krzyczek, nie mam czasu się tym zająć. Jesli chodzi o finansowanie- nikt nie spodziewa się, że ktoś, kto nie zarabia będzie płacił za utrzymanie psa, ale ciekawa jestem czy poza podbijaniem wątku i ogloszeniom z pierwszej strony wątku przez 10 dni zostało coś zrobione, żeby znaleźć Cekinowi jakieś miejsce. Zapraszamy inne osoby z Warszawy do lecznicy, kontakt z dr Małgosią zapewniony. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cekinka13* Posted July 1, 2008 Author Share Posted July 1, 2008 Dziewczyny... dziewczyny...!!! Koniec kłótni! O zadzwonienie do p. Małgosi prosiłam Lavinię dlatego, ponieważ nie miałam chwiliwo tel. Jutro go odzyskam i zadzownię! Cholera.... kto do tego czasu opłaci pobyt Cekina w lecznicy... już nawet nie mam odwagi prosić Lavinii, tyle dla niego zrobiła... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 10 dni pobytu Cekina w lecznicy mija 4 lipca!!! Policzyłam ...przybył 24 wieczorem Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nicka* Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Znalazł by się domek we Wrocławiu, ale niestety przy budzie.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 bylam wyprowadzić dziś psiaki w lecznicy, Cekinek baaaardzo sie ucieszyl gdy zabralam go z klatki, pierw spacerowaliśmy potem z nim troszku pobiegalam..........;) a potem spotkalismy cioteczkę Aleksandrę59 w lecznicy:lol: Cekinek nie chcial do klaty wejść:shake: Evito zrób mu drugie allegro moim zdaniem ogloszeń nigdy dosyć, gdyby byl jakiś plakat to poproszę na maila rozwieszę u siebie....... [email][email protected][/email] ps. zabralam jego zasikany kocyk do prania i nasypalam mu karmy, byl glodny.... dziewczyny on musi być wsród ludzi- to dziecko jeszcze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cekinka13* Posted July 1, 2008 Author Share Posted July 1, 2008 enia, dzięki za opiekę nad Cekinem! Plakacik masz na pierwszej stronie. Nicka*, nie wiem, czy buda była by dobrym pomysłem... Cekin jest psem krótkowłosym bez podszersta więc nie wiem, czy nie było by mu w zimę zimno... Oczywiście pies nie przebywałby na łańcuchu, prawda? Jacy ci ludzie mają stosunek do zwierząt? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nicka* Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Z tego co wiem, to dbają o zwierzęta a poprzedni pies odszedł w wieku 17 lat. Nie dowiadywałam się szczegółów. Myśle, że dla Cekinka lepiej by było gdyby trafił do domku a nie na dwór, więc może coś innego się znajdzie... miejmy nadzieję... Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Nicka , ale on nie moglby wchodzić do domu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
polciuaa Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 A może udałoby się Państwa namówić,żeby Cekinek w lecie był na dworze,a w zimie w domu.? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts