Olena84 Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 Chwilowo Lucuś jeszcze chodzi na masaze i na razie zostaje w Warszawie. No dobra, powiem prawde - nie oddalysmy go z dziewczynami, pobilysmy sie o niego i ucieklysmy z nim;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
j3nny Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 cóż, jeżeli naprawdę to dla niego szansa na chodzenie, albo na jako-taką sprawność - to niechaj zostanie w stolicy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiks Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 [quote name='Olena84']No dobra, powiem prawde - nie oddalysmy go z dziewczynami, pobilysmy sie o niego i ucieklysmy z nim;).[/quote] :megagrin::megagrin::megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 To wcale nie jest smieszne, caly sudokrem i zasypke uzylysmy na nasze otarcia, dla Lucka malo co starczylo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiks Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 [quote name='Olena84']To wcale nie jest smieszne, caly sudokrem i zasypke uzylysmy na nasze otarcia, dla Lucka malo co starczylo![/quote] Uff, całe szczęście, że skończyło sie tylko na otarciach.....:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 No nie wiem... tak nam sie spodobalo, ze pobilysmy sie o Lucka tez miedzy soba... Lucek jednak ma charakterek i olal nas wszystkie;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiks Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 Ach ten Kochany Lucuś :loveu: [IMG]http://img514.imageshack.us/img514/8651/p1020545zg0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TYGRYS-ica. Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 i jak w koncu z Luckiem?? ma domek czy nie?? :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 Szukamy najlepszego domku na swiecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 [quote name='Olena84']Szukamy najlepszego domku na swiecie.[/quote] A niestety jest cięzko o taki. Na razie się wstrzymujemy z tym, nie wykluczamy, że tam pojedzie ale nie teraz. Dzisiaj zabrałam Lucka na wycieczkę, byliśmy samochodzikiem u niejakiej Gusi z dogo:eviltong:, w interesie a jakże, a co miał Lucek siedzieć w lecznicy, też pojechał i był grzeczniutki.:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted September 4, 2008 Author Share Posted September 4, 2008 To zdjęcie jest rewelacyjne!!!! [quote name='Fiks']Ach ten Kochany Lucuś :loveu: [IMG]http://img514.imageshack.us/img514/8651/p1020545zg0.jpg[/IMG][/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 4, 2008 Share Posted September 4, 2008 Dzis bylam u Lucusia. Pani Malgosia byla sama i akurat chciala posprzatac szczeniakom, wiec najpierw pojechalismy na spacer. Lucek to jednak nauczyl sie juz czystosci, zawsze mnie ciagnie na spacer i robi jedno lub jedno i drugie a potem wraca. Czasem trwa to chwile i wraca, czasem chodzi i dopiero zalatwi sie i wraca, dzis bylo tylko siku i wrocil wiec wiedzialam ze nic nie zrobi w poczekalni juz. Przyszlismy i usiedlismy sobie w poczekalni, najpierw jeszcze na wozeczku, potem juz na podkladzie. Prawie nikogo nie bylo, wiec sie tam zasiedzielismy. Troche szkoda mi Lucka bo ciasno sie tam zrobilo u niego w pokoju, ale piesek z polamana noga idzie dzis do nowego domu, wiec Lucek znowu zyska miejsce. Wczoraj jak bylam u Lucka poszlismy na spacer z przescieradlem. Niestety musialam isc po nie do pokoju z Nestorem. Siedziala tam Pan Malgosia i jakis facet. Oczywiscie Nestor od razu zaczal szczekac, wiec musialam na migi pokazac o co mi chodzi, Pani M. powiedziala zebym sobie wziela przescieradlo, a Nestor wtedy podskoczyl, ze niby na mnie, i spadl na swoja miske. Tak sie przestraszylam, bo pomyslalam, ze wyrwal sie ze smyczy i sie na mnie rzuci, ze potknelam sie, polecialam na ściane, na ktorej byla oparta zlozona klatka, klatka oczywiscie poleciala na mnie, a ja zderzylam sie z drzwiami;). Bez komentarza;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted September 4, 2008 Author Share Posted September 4, 2008 Wpłaty do 01.09.2008 200,00-p.Gugała 30,00-p.AKiernas 35,00-p. M.Sroka 30,00-p. M.Sroka [B]Razem:295,00 PLN+2336,11 PLN=2 631,11 PLN[/B] Napisał [B]asiaf1[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10680956#post10680956"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] [I]4,00-ZA BAZAREK BEATKI (ARGAT) 30,00-J.Gołóg 45,00-jestem Wredna 15,00-Lizka 121 Bazarek Beatki 10,00-Eloise bazarek 3,00-Eloise bazarek 20,00-G. Wierzbicka 26,00-Eloise bazarek 10,00-Zozulanka 30,00-Eloise bazarki 150,00-Littlemy bazarki 30,00-Chmielo 87,00-Eloise 1000,00-Misiek Kurczak [SIZE=3][COLOR=red][B]Razem:1460+876,11=2 336,11[/B][/COLOR][/SIZE][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted September 4, 2008 Author Share Posted September 4, 2008 [B][COLOR=red]Do końca sierpnia dług w lecznicy za Lucka, Nestora i szczeniaki i ich mamę wyniósł 4 400 PLN.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]Z tej kwoty niewielki % to wydatki na Lucka, większość to koszty leczenia i utrzymania Nestora.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]Niestety na niego prawie nie ma wpłat a na szczeniaki było razem ok.200,00[/COLOR][/B] [B][/B] [B][COLOR=#ff0000]Na razie przesłałam 3 000 ze swoich pieniędzy, nie ruszałam Luckowych ale nadal brakuje 1400.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]Nie wiem skąd to wziąć:roll:[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 4, 2008 Share Posted September 4, 2008 A nie mozesz "pozyczyc od Lucka"? Chociaz nie wiem, co Ci wplacajacy o tym sądzą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TYGRYS-ica. Posted September 4, 2008 Share Posted September 4, 2008 chyba nikt sie o to nie pogniewa... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted September 4, 2008 Share Posted September 4, 2008 [quote name='Martulinek']Dziś byłam u Lucka dwa razy, w dzień i wieczorem. Za każdym razem chętnie wychodził na spacer. To już rytuał, że po pierwszej rundzie na trawniku zawsze wraca do lecznicy napić się wody i zagląda do gabinetu, potem idziemy dalej spacerować. [IMG]http://img514.imageshack.us/img514/8651/p1020545zg0.jpg[/IMG] [/quote] LUCJUSZKU Ty jesteś jak BEN HUR :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zolzunka Posted September 4, 2008 Share Posted September 4, 2008 Mysle,ze nikt nie powinien sie obraza za to 'pozyczke'. A czy Lucek bedzie mial ten domek w Krakowie za jakis czas jak mu sie poprawi ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martulinek Posted September 4, 2008 Share Posted September 4, 2008 Pilne!!! Tosia2 prosi, może ktoś będzie mógł pomóc :-( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=119931[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted September 5, 2008 Share Posted September 5, 2008 [quote name='Olena84']Dzis bylam u Lucusia. Pani Malgosia byla sama i akurat chciala posprzatac szczeniakom, wiec najpierw pojechalismy na spacer. Lucek to jednak nauczyl sie juz czystosci, zawsze mnie ciagnie na spacer i robi jedno lub jedno i drugie a potem wraca. Czasem trwa to chwile i wraca, czasem chodzi i dopiero zalatwi sie i wraca, dzis bylo tylko siku i wrocil wiec wiedzialam ze nic nie zrobi w poczekalni juz. Przyszlismy i usiedlismy sobie w poczekalni, najpierw jeszcze na wozeczku, potem juz na podkladzie. Prawie nikogo nie bylo, wiec sie tam zasiedzielismy. Troche szkoda mi Lucka bo ciasno sie tam zrobilo u niego w pokoju, ale piesek z polamana noga idzie dzis do nowego domu, wiec Lucek znowu zyska miejsce. Wczoraj jak bylam u Lucka poszlismy na spacer z przescieradlem. Niestety musialam isc po nie do pokoju z Nestorem. Siedziala tam Pan Malgosia i jakis facet. Oczywiscie Nestor od razu zaczal szczekac, wiec musialam na migi pokazac o co mi chodzi, Pani M. powiedziala zebym sobie wziela przescieradlo, a Nestor wtedy podskoczyl, ze niby na mnie, i spadl na swoja miske. Tak sie przestraszylam, bo pomyslalam, ze wyrwal sie ze smyczy i sie na mnie rzuci, ze potknelam sie, polecialam na ściane, na ktorej byla oparta zlozona klatka, klatka oczywiscie poleciala na mnie, a ja zderzylam sie z drzwiami;). Bez komentarza;).[/quote] Jeny, aleś narozrabiała, dobrze że p.Małgosia wyrozumiała:p możecie napisać co z tym domem w Krakowie? jedzie czy nie jedzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 5, 2008 Share Posted September 5, 2008 Bede dzis u Lucka ok 11. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martulinek Posted September 5, 2008 Share Posted September 5, 2008 [quote name='Olena84']Tak sie przestraszylam, bo pomyslalam, ze wyrwal sie ze smyczy i sie na mnie rzuci, ze potknelam sie, polecialam na ściane, na ktorej byla oparta zlozona klatka, klatka oczywiscie poleciala na mnie, a ja zderzylam sie z drzwiami;). Bez komentarza;).[/quote] Dziewczyny, przyznajcie się! To bajki, że jedną Nestor okręcił i upadła, na drugą klatka się przewróciła. Tak naprawdę to ostro trenujecie uniki, bo wiecie, że mój lewy sierpowy jest stalowy. W lecznicy cały czas gorąco. Walka o Lucka trwa :diabloti: Style są dowolne. Lucek np. czasem się wtrąca i gryzie. A za gryzienie to ja się nie biorę, za krótki mam pyszczek :eviltong: Lucek nadal mieszka w lecznicy. Kraków narazie wstrzymany, bo jak to często bywa, w ostatniej chwili wyszły jakieś niedopracowane szczegóły. To piesek niepełnosprawny, wszystko musi być jasne dla obu stron. Mysza, wielkie dzięki dla Twojego TZ za naprawienie kółka :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 5, 2008 Share Posted September 5, 2008 A ja sie dzis zderzyłam z Myszą, ktora umyla Lucka!!! ale olaliśmy sprawe i znowu poszlismy na spacer;). Niestety jakis tłok w lecznicy byl to musielismy siedziec na gorze. Jakis nowy piesek jest, tak zawodzi, ze az przykro. Zna ktos jego watek, jest na dogo? Mysza umya Lucka, a ja podłoge;), zawsze cos, hihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted September 5, 2008 Author Share Posted September 5, 2008 [quote name='Olena84']A ja sie dzis zderzyłam z Myszą, ktora umyla Lucka!!! ale olaliśmy sprawe i znowu poszlismy na spacer;). Niestety jakis tłok w lecznicy byl to musielismy siedziec na gorze. Jakis nowy piesek jest, tak zawodzi, ze az przykro. Zna ktos jego watek, jest na dogo? Mysza umya Lucka, a ja podłoge;), zawsze cos, hihi.[/quote] To nasza suka. Marzena ją zabrała z ulicy, dzis jedzie na tymczas do L-wa Jest na allegro-prosimy o pomoc w jej ogłaszaniu [URL]http://www.allegro.pl/item429849019_5_m_czna_sonia_wyrzucona_z_powodu_alergii_dzieci.html[/URL] Do jakiej rasy można ją podciągnąć wg.Was? [IMG]http://i56.photobucket.com/albums/g178/asiaf1/100_6377.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.photobucket.com/albums/g178/asiaf1/100_6384.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TYGRYS-ica. Posted September 5, 2008 Share Posted September 5, 2008 czyli domek bedzie czekal na Lucka?? jak tak to super :p a sunia sliczna :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.