rita60 Posted August 30, 2009 Author Posted August 30, 2009 [quote name='Frotka']Ucałujemy. Zobaczymy się z Bambim w poniedziałek. Trochę się martwię tą kastracją. Po amputacji Bambi jest wyraźnie silniejszy i wygląda jakby nie miał przerzutów ale jednak wciąż jest chory.[/quote] Pewnie przed decyzja o kastracji,trzeba by było zrobic badania:roll: Quote
Frotka Posted September 1, 2009 Posted September 1, 2009 Niestety wygląda na to, że kastracja jest koniecznością, bo w sąsiedztwie Bambiego biega luzem dużo suk z cieczką i Bambi mocno na nie reaguje. Teren wokół domu jest ogrodzony ale ogrodzenie obejmuje setki metrów i nie wszędzie jest szczelne więc Bambi może uciec. Do tej pory trzymał się domu i nogi swojej Pani ale od paru dni ciągnie go w stronę ulicy. Wczoraj na widok suki z cieczką podbiegł do bramy, nie reagował na wołania i usiłował się przedostać się na zewnątrz (ruchliwa droga, bez pobocza). Wiem, że mam wkleić zdjęcia. :oops: :loveu: Quote
rita60 Posted September 1, 2009 Author Posted September 1, 2009 No widzisz Kalibabka jeden:cool3:Frotka jak nie masz czasu,to przeslij mi foty na maila,to wstawie:razz:/[email protected]/ Quote
Frotka Posted September 1, 2009 Posted September 1, 2009 No dobrze, wstawie Ci jedno zdjęcie na otarcie łez. :loveu: Dwa dni po zabiegu. Bambi biega i macha ogonem: [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d5411a826384235b.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/191/d5411a826384235b.jpg[/IMG][/URL] Quote
rita60 Posted September 2, 2009 Author Posted September 2, 2009 Jedno:cool1:no,ale dobre i to......witaj sliczny:multi: Quote
Frotka Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 Zdjęcie z dzisiaj: [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6dfa813e510e4f7e.html"][IMG]http://images48.fotosik.pl/193/6dfa813e510e4f7e.jpg[/IMG][/URL] Quote
rita60 Posted September 5, 2009 Author Posted September 5, 2009 [quote name='Frotka']Zdjęcie z dzisiaj: [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6dfa813e510e4f7e.html"][IMG]http://images48.fotosik.pl/193/6dfa813e510e4f7e.jpg[/IMG][/URL][/quote] Ale sobie odpoczywasz malenki,wsrod kwiatkow:multi: Quote
Frotka Posted September 6, 2009 Posted September 6, 2009 Ma po czym odpoczywać, bo całymi dniami szaleje z labradorką. Nauczył się już, że nie goni się kotów ani koni. Topór wojenny z psem Maćkiem nie został zakopany i od czasu do czasu dochodzi do awantur. Na szczęście nikt w nich jeszcze nie ucierpiał. Quote
rita60 Posted September 8, 2009 Author Posted September 8, 2009 [quote name='Frotka']Ma po czym odpoczywać, bo całymi dniami szaleje z labradorką. Nauczył się już, że nie goni się kotów ani koni. Topór wojenny z psem Maćkiem nie został zakopany i od czasu do czasu dochodzi do awantur. Na szczęście nikt w nich jeszcze nie ucierpiał.[/quote] Bambi trzeba byc grzecznym pieskiem,prosze zaprzyjaznic sie z Mackiem:razz: Quote
Frotka Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Nie wiem, czy doczekacie się jakiegokolwiek zdjęcia Bambiego, poza tymi, które zrobiłam do tej pory. :loveu: Jesteśmy u Bambiego codziennie ale szanse na zdjęcia maleją z każdym dniem. Bambi biegnie z machaniem ogona na widok samochodu, po czym orientuje się, że wysiadamy z niego MY i wtedy w panicznym szale pędzi do domu, włazi pod stół w kuchni i udaje, że mocno śpi. Quote
rita60 Posted September 9, 2009 Author Posted September 9, 2009 [quote name='Frotka']Nie wiem, czy doczekacie się jakiegokolwiek zdjęcia Bambiego, poza tymi, które zrobiłam do tej pory. :loveu: Jesteśmy u Bambiego codziennie ale szanse na zdjęcia maleją z każdym dniem. Bambi biegnie z machaniem ogona na widok samochodu, po czym orientuje się, że wysiadamy z niego MY i wtedy w panicznym szale pędzi do domu, włazi pod stół w kuchni i udaje, że mocno śpi.[/quote] Cwaniaczek:cool3:to zrobcie jak udaje spiocha:lol: Quote
Frotka Posted September 16, 2009 Posted September 16, 2009 Bambi był wczoraj na kastracji. Bał się strasznie. :-( Na jądrach miał guzki. Quote
rita60 Posted September 16, 2009 Author Posted September 16, 2009 [quote name='Frotka']Bambi był wczoraj na kastracji. Bał się strasznie. :-( Na jądrach miał guzki.[/quote] Ojej:-(biedactwo,jak sie czuje ? Quote
rita60 Posted September 29, 2009 Author Posted September 29, 2009 Ponawiam pytanie,co u małego:roll: Quote
m_orsetti Posted October 14, 2009 Posted October 14, 2009 Jakieś wieści pokastracyjne może są?..... Bardzo czekam na wieści o tym biedaczku. M. Quote
rita60 Posted October 20, 2009 Author Posted October 20, 2009 [quote name='m_orsetti']Jakieś wieści pokastracyjne może są?..... Bardzo czekam na wieści o tym biedaczku. M.[/QUOTE] Ja tez:roll:ale pewnie dziewczyny nie maja czasu:shake: Quote
m_orsetti Posted October 26, 2009 Posted October 26, 2009 [quote name='daga & maks']a tu też żadnych wieści...[/quote] .................................................................................................. M. Quote
rita60 Posted November 18, 2009 Author Posted November 18, 2009 A ja czekam...chociaz pare słow......... Quote
Onaa Posted November 26, 2009 Posted November 26, 2009 A ja dzisiaj widziałam w telewizji Bambusia :), jeśli mi się nie wydawało. Quote
rita60 Posted November 26, 2009 Author Posted November 26, 2009 [quote name='Dogo07']A ja dzisiaj widziałam w telewizji Bambusia :), jeśli mi się nie wydawało.[/QUOTE] Napisz cos wiecej cioteczko,jak wygladał,czy jest szczesliwy:roll: Quote
Onaa Posted November 26, 2009 Posted November 26, 2009 W Telewizji Kraków jest taki program KUndel bury i kocury. I tam był m.in. materiał o koniach jakie krak. TOZ ma pod opieką. I była taka starsza pani, która ładnie prezentowała te biedne koniki i o nich mówiła. A w tle był dom, ładny duży, a w drzwiach siedział sobie piesio :). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.