Jump to content
Dogomania

Schronisko Dłużyna Górna pod Zgorzelcem, wątek ogólny, psy na 1,2,3,4 stronie


Recommended Posts

kotka była dzikuska wolnożyjącą zabraną z maluchami, które miały 2 tygodnie....nie miała szansy na adopcje....a ja nie mam warunków zeby przetrzymywac dzikiego kota...mamusia wróciła pod blok gdzie ma karmicielkę i schronienie w razie czego...no i jest wyciachana czyli nie bedzie kolejnych maluchów....
co do schronisk polecam te sprawdzone...niestety w wiekszosci koty nie maja sie najlepiej...są spychane na dalszy plan...a że psy też sie dobrze nie mają to juz wiadomo jak to wyglada...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 6.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

A rozumiem kotka jest w schronisku w Dłużynie, tak?
Ja również nie chciałabym trzymać w domu dzikiego kota... nigdy nie wiadomo co takiemu odpali... nawet mój wychowany od małego kot rzucał się na wszystkich i na mnie też...!
Ja jak już się przeprowadzę to również chciałabym kotka ze schroniska, ale najlepiej takiego małego... z tego co wiem wszystkie koty jadą do Niemiec, tak?

Link to comment
Share on other sites

a dlaczego takiego małego?? przeciez i tak za chwile urosnie...poza tym Cię zmartwię nie ma małych kotów w schroniskach...warunki sa dla maluchów za ciężkie i zwykle krótko po trafieniu do schronu umierają!! To wyrok śmierci....I nie, ze nie chciałam...dla mnei każde zwierze ma takie same prawa...po prostu nie mogłam...Dziki kot bez szans na adopcje zajmowałby miejsce innego, który bardziej potrzebuje pomocy i ma jakieś szanse na nowy kochający dom...
Nigdy nie oddałabym kota do schroniska...nigdy bym nikomu bliskiemu na to nie pozwoliła...czytaj prosze ze zrozumeiniem...zobacz też łaskawie skad jestem....kotka została wypuszczona pod blok...z miejsca, z którego musiałam ja zabrać bo jakieś "bachory" już zaczynały meczyć jej maluchy....

Link to comment
Share on other sites

A i ponieważ smutno mi jest, gdy widzę tego Torra w schronisku, to chcę założyć nowy wątek dlatego, aby ułatwić mu poszukiwanie domku ;)
Mam nadzieję że dzięki temu wątkowi Torro znacznie szybciej znajdzie odpowiedzialny dom; [url]http://www.dogomania.pl/threads/189299-!!!torro-czeka-w-schronisku!!!?p=15047722#post15047722[/url]... :]

Link to comment
Share on other sites

dziewczyno prosze Cie...faktycznie dziecaiki teraz nie potrafią czytać ze zrozumieniem...tragedia...Kotka jest juz wypuszczona...a szkoda to powinno Ci byc kotki, którą oddaliscie...jesteś juz na tyle duza zeby móc rozumieć różne rzeczy....trzeba się tylko trochę wysilić. Kotce nic nie jest...biega sobie normalnie po dworze...ma jedzenie i opieke jeśli zaistnieje taka potrzeba.... Nie napisałam, że twój opis nie jest dobry...ale ostatnie zdanie jest bezsensowane...wrecz moze zniechęcać..ale rób co chcesz...I ejszcze raz prosze zanim zadasz kolejne pytanie przeczytać 3 razy co napisałam teraz i poprzednio.

Link to comment
Share on other sites

Dobra może trochę przesadziłam z tym :]
Tylko chodziło mi bardziej o to żeby ktoś kto nawet nie myśli o adopcji psa [jest wręcz pewny, że go nie weźmie], żeby nic nie pisał np. ,,szkoda pieska" itd., bo to jest niepotrzebne ;]
Ja szukam domu dla tego psiaka, a nie niepotrzebnych komentarzy... z chęcią bym go wzięła ale już mam psa a mam małe mieszkanie więc nie mogę a ponadto mam jeszcze szynszylę, królika i rybkę więc nie jestem w stanie... :(
A z chęcią bym go przygarnęła... :)
A poza tym Kateczko; akurat tego nie czytałam więc nie oskarżaj mnie bez sensu...:/ I ty też lepiej czytaj ze zrozumieniem bo to nie nasza wina żeby oddać kotkę...:/ Omg...:/

Link to comment
Share on other sites

moze nie Twoja ale Twoich rodziców na pewno...zrobili źle głupio i bezmyślnie i to tylko i wyłacznie ich wina!!!a to co pisałaś to najprostsze wymówki...płytkie i proste... Jesteś najwyraźniej jeszcze za młoda zeby zrozumieć różne rzeczy.....takie chwilowe przejawy pomocy to ja juz widziałam...weź sie zagłęb troche w temacie...usiadom rodziców...bedziesz miała prawo sie wypowiadać :(
Jeśli starasz sie pomóc to najpierw się dowiedz jak! Informuję Cię, ze dzieki postom typu "podniose" wątek nie spada na sam dół...czyli jest jakaś szansa zeby psisko znalazło dom! Zeby pomagać trzeba umieć to robic niestety....
Zeby była jasnosć wiem, że jesteś dzieckiem....znam dziewczynki w Twoim wieku....wiem też jaka ja w nim byłam...poczytaj trochę...teraz jest internet kiedyś tego nie było....znajdz fundacje...wolontariusze na pewno przyjmą pomoc....i przede wszystkim patrz i słuchaj...bo na razie jesteś na samym początku bardzo długiej drogi....o ile to nie chwilowy kaprys...

Link to comment
Share on other sites

Kasiu moge jechać, własnie wróciłam z gór, ale tam leje;/ wszystko w porządku dopóki człowiek na motorze nie musi wracać;) Jak mnie zapalenie płuc żadne nie powali to tak jak zawsze, dam znać jescze rano, jak będę wyjeżdżała.
Kury sprawdzimy, może p. Ewa wypożyczy swoją jakąś:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kateczka']moze nie Twoja ale Twoich rodziców na pewno...zrobili źle głupio i bezmyślnie i to tylko i wyłacznie ich wina!!!a to co pisałaś to najprostsze wymówki...płytkie i proste... Jesteś najwyraźniej jeszcze za młoda zeby zrozumieć różne rzeczy.....takie chwilowe przejawy pomocy to ja juz widziałam...weź sie zagłęb troche w temacie...usiadom rodziców...bedziesz miała prawo sie wypowiadać :(
Jeśli starasz sie pomóc to najpierw się dowiedz jak! Informuję Cię, ze dzieki postom typu "podniose" wątek nie spada na sam dół...czyli jest jakaś szansa zeby psisko znalazło dom! Zeby pomagać trzeba umieć to robic niestety....
Zeby była jasnosć wiem, że jesteś dzieckiem....znam dziewczynki w Twoim wieku....wiem też jaka ja w nim byłam...poczytaj trochę...teraz jest internet kiedyś tego nie było....znajdz fundacje...wolontariusze na pewno przyjmą pomoc....i przede wszystkim patrz i słuchaj...bo na razie jesteś na samym początku bardzo długiej drogi....o ile to nie chwilowy kaprys...[/QUOTE]
Ja zawsze marzyłam żeby pracować ze zwierzętami.:)
Sprawia mi to wielką przyjemność i satysfakcję.:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alexandra29']a jak chcesz to sprawdzić? Zabierasz kurę ze sobą? haha[/QUOTE]

No aż tak to nie;) ale szczęśliwie w okolicznych gospodarstwach mieszkają kurki więc mam nadzieję, że się uda:lol: Lula ma szansę na domek w okolicy, ale nie może mordować kurek o co zresztą raczej jest wykluczone...ale sprawdzić trzeba...żeby nie było potem zmartwienia....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasia310']No aż tak to nie;) ale szczęśliwie w okolicznych gospodarstwach mieszkają kurki więc mam nadzieję, że się uda:lol: Lula ma szansę na domek w okolicy, ale nie może mordować kurek o co zresztą raczej jest wykluczone...ale sprawdzić trzeba...żeby nie było potem zmartwienia....[/QUOTE]

No to się cieszę, a która to Lula? Na której stronie mogę ją zobaczyć? Tyle tu stron i psiaków że ciężko zapamietać imiona:-) Oby wszystko dobrze się skończyło:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alexandra29']No to się cieszę, a która to Lula? Na której stronie mogę ją zobaczyć? Tyle tu stron i psiaków że ciężko zapamietać imiona:-) Oby wszystko dobrze się skończyło:-)[/QUOTE]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/110849-Schronisko-D%C5%82u%C5%BCyna-G%C3%B3rna-pod-Zgorzelcem-w%C4%85tek-og%C3%B3lny-psy-na-1-2-3-4-stronie?p=14738968&viewfull=1#post14738968"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1108...1#post14738968[/COLOR][/URL]
tutaj zdjęcia Luli - 8 post

Link to comment
Share on other sites

Lula ma dwa imiona, lolka dała koncepcję na Pirenejkę, a Kasia na Lulę, generalnie osoba odbierająca tel wie o kogo chodzi;) Jutro pomolestujemy kury okoliczne... niunia tez już po sterylce, bo zaciążona trafiła do schroniska, ale się udało zdąrzyć, dobrze, że Mariola miała oko na nią.

Link to comment
Share on other sites

takie mam kocie bobo na wydaniu.....Luśka wykazała kolejne talenta i została dyżurną mamką :) ....oj ta Luśka to mój skarb, może to zabrzmi niedorzecznie ale w tym przypadku ciesze się, że ona trafiła do schrooo....inaczej nie miałabym takiej cudownej psiny ;)
a koteczka ma 6-7 tygodni i jest boooska :)

[IMG]http://images8.fotosik.pl/397/de6c9ef2990cf608med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images8.fotosik.pl/397/8e4ac1de97939b93med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images8.fotosik.pl/397/039218f6d8c6e5dc.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...