Fortuna Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [quote name='brazowa1']Fortuna,przez prawie 12 lat wolontariatu widzialam w schronie wszystko.Psy brane jako szczeniaki ze schronu,oddawane jako dorosle pod byle pozorem,oddawane jako stare,ktorych nikt nie wezmie.Psy wyprowadzane z domu przez mezow,tesciow,szwagrow,konkubentow,psy przyprowadzane do schronu cala rodzina,w atmosferze pikniku.Przywiazywane do plotu slepe stare suczki.Wrzucane noca przez 2metrowy płot szczeniaki. Co drugi pies ma w karcie powrot z adopcji.Dzis koss uswiadomila mi wazna rzecz-ze porzadny czlowiek o tym nie pomysli,bo do glowy mu nie przyjdzie,ze mozna zwrocic psa do schronu,jak rzecz z reklamacja. Tylko w Sopocie wyladowaly dwie suczki z innych,odleglych schronisk,adoptowane za posrednictwem Dogo.Dwie o ktorych my wiemy.Moze bylo ich wiecej.Szarmen i piekna suczka Chaberka z Łodzi.Wyrzucona potem na ulice przez dziewczyne z Gdyni.Przezywalam odbieranie pudelka z Tczewa od nieodpowiedzialnej baby i wysylanie go z powrotem pod Wrocław. Jasne,ze ryzykujemy,ze wysylamy mimo wszystko,ale swiadomie wole sie nie decydowac na ogłaszanie w odleglych rejonach Polski. Elza,jestem bardzo wdzieczna za pomoc i nie chcialabym Cie zniechecic do pomocy tym psiakom,bo robisz wspaniala robote.I wiem,ze zle moich postow nie odbierasz :) i podkreslam-dobry dom nawet z Mozambiku przyjmiemy z radoscia;)[/quote] Moze masz racje, ja mieszkam w Holandii i tutaj znam warunki psow trafiajacych do schroniska. Jest ich tutaj w schroniskach tak malo, ze te ktore sa maja warunki jak w hotelikach. Male pieski sa w schroniskach rzadkoscia, a jak sa to bardzo krotko. Dlatego nigdy nie pomyslalam, ze adopcja zagranice, przynajmniej tutaj do Holandii bylaby zagrozeniem dla psa. Holendrzy zazwyczaj nie oddaja psow do adopcji , przynajmniej tutaj w moim regionie. Zdarzaja sie oczywiscie wyjatki jak wszedzie i dlatego jest kilka pieskow zawsze w schronisku. jezeli ktos tutaj nie daje sobie rady z psem lub nie moze sie nim zajmowac , to poprostu szuka dla niego innego domu. A ze chetnych jest tutaj duzo na posiadanie pieska, a zazwyczaj nawet dwoch, dlatego domki znajduja sie szybciutko. Quote
ElzaMilicz Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [B]Fortuna[/B], to wszystko wiemy. Zajrzyj w mój podpis. Quote
ElzaMilicz Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [quote name='brazowa1']... [COLOR=seagreen][B][SIZE=3][COLOR=lime]i podkreslam-dobry dom nawet z Mozambiku przyjmiemy z radoscia[/COLOR][/SIZE];)[/B][/COLOR][/quote] I tak trzymać. :lol: Quote
Fortuna Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [quote name='ElzaMilicz'][B]Fortuna[/B], to wszystko wiemy. Zajrzyj w mój podpis.[/quote] W Holandii nie ma obowiazku chipowania psow, jedynym obowiazkiem jest dawanie psu pozywienia. Natomiast tutaj w moim regionie z tego co widze istnieje prawo serca. Dlatego problem psow nie istnieje. Quote
koss Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 Brazowa ma absolutną rację-nie wysłałbym dziecka w nieznane-tylko dlatego,że ktoś odpowiedzial na apel-i wyraził chęć np. zapewnienia mu wakacji w górach-to jasne, że musiałabym WSZYSTKO sprawdzic-lub mogłabym zaufac komus ,chociaz posredni znanemu ale takiego wymiaru jak np.Brazowa:oops:,Elza:p, :lol:Oktawia..;) IZIS..itp [SIZE=3][B]A przeciez te nasze[/B][/SIZE] [SIZE=3][B]piesy to...forma ludzka ,wydanie drugie -poprawione[/B][/SIZE] Jeżeli za jakims domkiem stanie taka osoba ,to jestem pewna,ze Brazowa truchtem odda Panów za 7 górą i rzeką .Pamiętam jak sama odpowiedziałam na apel po powodzi -dostałam bez niczego 5!dzieci -najstarsze w wieku10 lat,byłam potwornie zdziwiona,ze ot tak ,i że domy je wypuściły ...potem zrozumiałam. [SIZE=3][U][I]Brazowa ,jak Ty sobie z tym[/I][/U][/SIZE] [SIZE=3][I][U]wszystkim radzisz, no jak....???[/U][/I][/SIZE]Te wszystkie rozpaczliewe historie-i jak tu spojrzec psu w oczy będąc człowiekiem i nie spalic sie ze wstydu... Quote
Fortuna Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [quote name='koss']Brazowa ma absolutną rację-nie wysłałbym dziecka w nieznane-tylko dlatego,że ktoś odpowiedzial na apel-i wyraził chęć np. zapewnienia mu wakacji w górach-to jasne, że musiałabym WSZYSTKO sprawdzic-lub mogłabym zaufac komus ,chociaz posredni znanemu ale takiego wymiaru jak np.Brazowa:oops:,Elza:p, :lol:Oktawia..;) IZIS..itp [SIZE=3][B]A przeciez te nasze[/B][/SIZE] [SIZE=3][B]piesy to...forma ludzka ,wydanie drugie -poprawione[/B][/SIZE] Jeżeli za jakims domkiem stanie taka osoba ,to jestem pewna,ze Brazowa truchtem odda Panów za 7 górą i rzeką .Pamiętam jak sama odpowiedziałam na apel po powodzi -dostałam bez niczego 5!dzieci -najstarsze w wieku10 lat,byłam potwornie zdziwiona,ze ot tak ,i że domy je wypuściły ...potem zrozumiałam. [SIZE=3][U][I]Brazowa ,jak Ty sobie z tym[/I][/U][/SIZE] [SIZE=3][I][U]wszystkim radzisz, no jak....???[/U][/I][/SIZE]Te wszystkie rozpaczliewe historie-i jak tu spojrzec psu w oczy będąc człowiekiem i nie spalic sie ze wstydu...[/quote] Oznacza to dla mnie KOSS, ze nalezycie do elitarnej grupy wybrancow. A reszta ludzi to takie......................Jestem pod wrazeniem. No coz ja wierze w ludzi i nie uwazam ich za gorszych, a to dla tego , ze sama jestem czlowiekiem. Sa rozni ludzie na tym swiecie, niektorzy popelniaja karygodne bledy, ale byc moze nikt ich nie nauczyl kochac i teraz sami wolaja o milosc w taki sposob. Ja spotykam na swojej drodze duzo ludzkich aniolow i jst ich wielu, ale ja po prostu ufam i byc moze dlatego takich ludzi przyciagam. Mamy to o czym w zyciu najczesciej myslimy i to do siebie przyciagamy. Matka Teresa powiedziala kiedys, zeby nie zapraszac ja na zadne manifestacje przeciw wojnie, czy antywojenne. Bo to przeciwko czemu walczysz to powiekszasz. Powiedziala "Zaproscie mnie na manifestacje pokojowa, a na pewno przyjde." Dlatego nalezy kochac wszystkie istoty i zwierzeta i ludzi i przyrode i wszystko co nas otacza. Quote
dorota1 Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [quote name='Fortuna']Oznacza to dla mnie KOSS, ze nalezycie do elitarnej grupy wybrancow. Brawo!!!!!!! A reszta ludzi to takie......................Jestem pod wrazeniem. No coz ja wierze w ludzi i nie uwazam ich za gorszych, a to dla tego , ze sama jestem czlowiekiem. Sa rozni ludzie na tym swiecie, niektorzy popelniaja karygodne bledy, ale byc moze nikt ich nie nauczyl kochac i teraz sami wolaja o milosc w taki sposob. Ja spotykam na swojej drodze duzo ludzkich aniolow i jst ich wielu, ale ja po prostu ufam i byc moze dlatego takich ludzi przyciagam. Mamy to o czym w zyciu najczesciej myslimy i to do siebie przyciagamy. Matka Teresa powiedziala kiedys, zeby nie zapraszac ja na zadne manifestacje przeciw wojnie, czy antywojenne. Bo to przeciwko czemu walczysz to powiekszasz. Powiedziala "Zaproscie mnie na manifestacje pokojowa, a na pewno przyjde." Dlatego nalezy kochac wszystkie istoty i zwierzeta i ludzi i przyrode i wszystko co nas otacza .[/quote] A ja uważam, że KOSS ma rację. Śledząc wątki na dogo można stracić wiarę w człowieka i wysnuć wniosek, że część ludzi to potwory, niegodni nazywać siebie człowiekiem. Ci inni, lepsi to tylko wyjątki. Poniżej odwołanie do wątku na doko. Zaznaczam: tylko dla wyjątkowo odpornych osób:-( [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=75654&page=8"][IMG]http://img112.imageshack.us/img112/8383/banner2ny9.jpg[/IMG][/URL] Quote
Fortuna Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [quote name='dorota1']A ja uważam, że KOSS ma rację. Śledząc wątki na dogo można stracić wiarę w człowieka i wysnuć wniosek, że część ludzi to potwory, niegodni nazywać siebie człowiekiem. Ci inni, lepsi to tylko wyjątki. Poniżej odwołanie do wątku na doko. Zaznaczam: tylko dla wyjątkowo odpornych osób:-( [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=75654&page=8"][IMG]http://img112.imageshack.us/img112/8383/banner2ny9.jpg[/IMG][/URL][/quote] A ludzie z dogo, a moi sasiedzi, a wszyscy , ktorych w zyciu poznalam, a jest ich setka, a twoi znajomi ?????????? To nie sa wyjatki. Zacznijmy oprocz zwierzat szanowac tez ludzi. Bo bardzo czesto krzywdzimy tez czlowieka takimi stwierdzeniami jak tutaj padaja. Poza tym ja kocham zwierzeta, ale nie uwazam sie za kogos wyjatkowego w zwiazku z tym, bo wiem ze dookola mnie tez sa ludzie, ktorzy kochaja zwierzeta. Po prostu widze tez pozytywne strony calej sprawy. Quote
ElzaMilicz Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [B]Dorota1[/B] i [B]Fortuna[/B] Najgorsze jest to, że obie macie rację. Fortuna zerknij na wątek Żaka. Zobaczysz profil całkiem miłego człowieka bez szacunku do tego co żyje. Quote
Izis Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 Edytka dodała je na czworonogi.eu: [url]http://www.czworonogi.eu/index.php?option=com_content&task=view&id=28&Itemid=1[/url] Quote
brazowa1 Posted May 19, 2008 Author Posted May 19, 2008 Fortuna,wiem w Holandii psom zyje sie dobrze,miedzy innymi dlatego,ze wyluzowani Holendrzy maja duzy zakres tolerancji dla wszelkich przejawow psiego zachowania (wyłaczajac agresje).Raczej pisalam o Polsce. A swoja droga,moze orientujesz sie,czy Holendrzy przywoza psy do organizacji, do schronow,z innych krajow? Nie uwazam,ze jestesmy wybrani,elitarni,moje przemyslenia sa podyktowane doswiadczeniami wlasnymi i obserwacji tego,co na Dogo.Zawsze ryzykujemy wydajac psa-ZAWSZE.Tylko przy adopcjach dalekich ryzykujemy znacznie wiecej.Pies traci nawet mozliwosc powrotu do znanego sobie schronu.To nie jest nasze widzimisie,tylko ochrona psa,minimalna,ale zawsze jakas.Wiem,ze dziewczyny ze schronow,w ktorych usypia sie polowe psow lub sa zagryzane w boksach,chwytaja sie kazdej mozliwosci,bo nie maja wyjscia.Pies,ktory nie wyjdzie,to pies stracony.Na szczescie my, jak na Polskie warunki mamy sytuacje bardzo dobra,bo psy sa bezpieczne. a tymczasem ,na dyskusji,watek panow idzie do gory:) Quote
Fortuna Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [quote name='brazowa1']Fortuna,wiem w Holandii psom zyje sie dobrze,miedzy innymi dlatego,ze wyluzowani Holendrzy maja duzy zakres tolerancji dla wszelkich przejawow psiego zachowania (wyłaczajac agresje).Raczej pisalam o Polsce. A swoja droga,moze orientujesz sie,czy Holendrzy przywoza psy do organizacji, do schronow,z innych krajow? Nie uwazam,ze jestesmy wybrani,elitarni,moje przemyslenia sa podyktowane doswiadczeniami wlasnymi i obserwacji tego,co na Dogo.Zawsze ryzykujemy wydajac psa-ZAWSZE.Tylko przy adopcjach dalekich ryzykujemy znacznie wiecej.Pies traci nawet mozliwosc powrotu do znanego sobie schronu.To nie jest nasze widzimisie,tylko ochrona psa,minimalna,ale zawsze jakas.Wiem,ze dziewczyny ze schronow,w ktorych usypia sie polowe psow lub sa zagryzane w boksach,chwytaja sie kazdej mozliwosci,bo nie maja wyjscia.Pies,ktory nie wyjdzie,to pies stracony.Na szczescie my, jak na Polskie warunki mamy sytuacje bardzo dobra,bo psy sa bezpieczne. [SIZE=3][COLOR=red]a tymczasem ,na dyskusji,watek panow idzie do gory:)[/COLOR][/SIZE][/quote] [SIZE=1][COLOR=black]i o to chodzi :lol:[/COLOR][/SIZE] Holendrzy raczej nie przywoza psow do schronisk z innych krajow, przynajmniej tutaj gdzie ja mieszkam. Natomiast jezeli chodzi o podejscie tutaj do zwierzat , to to jest po prostu wyssane z mlekiem matki. Natomiast w Polsce jeszcze teraz rodzice nie ucza dzieci jak powinny postepowac ze zwierzetami. A co dopiero 20 czy 30, czy nawet 10 lat temu. Dlatego nie dziwmy sie , ze pozniej tak postepuja ludzie ze zwierzetami. Brak odpowiedniego ukierunkowania od dziecinstwa. Zreszta czesto ci dorosli , ktorzy krzywdza zwierzeta ,sami w dziecinstwie nie byli dobrze traktowani przez rodzicow. To taki zamkniety krag. Quote
ElzaMilicz Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [quote name='Izis']Edytka dodała je na czworonogi.eu: [URL]http://www.czworonogi.eu/index.php?option=com_content&task=view&id=28&Itemid=1[/URL][/quote] Jak zawsze niezawodna Izis. :) Miodzio. :p Quote
Kasia25 Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 Bardzo ciężko mi się tu zaglada oni tacy korusiowaci trochę, ci starsi panowie:-( Quote
Fortuna Posted May 20, 2008 Posted May 20, 2008 Starsi panowie dwaj a w sercu ciagle maj ,prosza o domek. Tym bardziej , ze jest maj. :loveu::loveu::loveu: Quote
nelonik Posted May 20, 2008 Posted May 20, 2008 [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/215/a3ecdf4e634a0c74.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c422c88bbb800211][IMG]http://images33.fotosik.pl/259/c422c88bbb800211m.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/217/a1d2fcb40d1c2e13.jpg[/IMG][/URL] Quote
nelonik Posted May 20, 2008 Posted May 20, 2008 [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/216/bff9cb0b1e6372f7.jpg[/IMG][/URL] A Holendrzy przywoza, z Hiszpanii, Turcji, z krajow bylej Jugoslawii. I o Polsce tez cos mozna znalezc... [URL]http://www.dierenhulpzondergrenzen.com/ProjectPolen.htm[/URL] [URL]http://www.redeenhond.nl/index_2.htm[/URL] [URL]http://vagabond-pets.com/adoptie.htm[/URL] Nie moge znalezc teraz, ale byl nawet pare dni temu w het Parool (jeden z wiekszych dziennikow) artykul o niebezpieczenstwach zwiazanych z adoptowaniem psow z zagranicy, ze choroby, ze problemy z zachowaniem, ze lepiej finansowac organizacje prowadzace schroniska w danym kraju zamiast sprowadzac zwierzeta do Holandii. Quote
Izis Posted May 20, 2008 Posted May 20, 2008 Nadalam temat staruszków babce z Niemiec co pisała w sprawie Uszki. Ona nie wezmie bo ma samca duzego ale obiecala popytac. Quote
Agnie Koty Posted May 21, 2008 Posted May 21, 2008 tak myślę o nich, kiedy znajdą dom, najlepiej w Polsce. Przecież oni nie znają niemieckiego.....;) Quote
ElzaMilicz Posted May 21, 2008 Posted May 21, 2008 [quote name='Agnie Koty']tak myślę o nich, kiedy znajdą dom, najlepiej w Polsce. Przecież oni nie znają niemieckiego.....;)[/quote] To prawda, że nasze psy nie tak szybko przestawiaja sie na ten język :evil_lol:, [B]Uszka[/B] przez jakiś czas nie mogła zorientować się o co chodzi z tym " komm hier". :lol: Quote
wredne_słonko Posted May 21, 2008 Posted May 21, 2008 [quote name='Agnie Koty']tak myślę o nich, kiedy znajdą dom, najlepiej w Polsce. Przecież oni nie znają niemieckiego.....;)[/quote] To akurat nie problem. One zachowują się jakby nawet polskiego nie znały ;) głucholce dwa :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.