Jump to content
Dogomania

Pryszczyk po 7 latach w schronisku ...JUZ W DOMKU !!! - Na zawsze w moim sercu.


Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='tyciaNi']hi hi widzę że gustuje w "drapieżnych" klimatach :evil_lol:

no cóż wie na jakim tle wygląda korzystnie...[/QUOTE]

Pewnie!:loveu:
[IMG]http://img387.imageshack.us/img387/1992/zdjcie1233xt0.jpg[/IMG]

Posted

Prysio wtulony swoim noskiem w dupkę Rambusia:roll::evil_lol:
Czyli potocznie mówiąc,Rambuś ma Prysia w...dupce:p
[IMG]http://img145.imageshack.us/img145/6156/zdjcie1239kr2.jpg[/IMG]

Posted

Mam kość:eviltong:
[IMG]http://img440.imageshack.us/img440/363/zdjcie1283ze2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img440.imageshack.us/img440/6622/zdjcie1292en9.jpg[/IMG]

Czyżby ta kość była radioaktywna,bo tak mi się oczy świecą:p
[IMG]http://img440.imageshack.us/img440/1509/zdjcie1285ob4.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Renata5']To jest mój skarb,moje szczęście kochane,nawet nie potrafię tego wyrazić jak go kocham:loveu:[/quote]

Renatko, bo Ty od samego początku byłaś na punkcie Pryśka ... :stupid::loveu:.
Słyszałam to w Twoim głosie jak rozmawiałaś ze mną na jego temat, jak był u mnie przez chwilkę na DT.
Ech, żeby wszyscy tak się zakochiwali w naszych psiakach, świat byłby lepszy!!!!
Buziaki wielkie dla Ciebie i Pryśka!!!
Przepraszam, że nie zaglądam za często, ale na dogo praktycznie wchodzę tylko na wątki psiaków które są bezpośrednio pod moją opieką, w moich DT!
A i to za rzadko....:placz::placz::placz:

Posted

Mój niuniuś dzisiaj jest bardzo słabiutki,mąż znosił go na rękach na siku,a Prysio nawet łapki do góry nie podnosił,tylko sikał tak jak stał,mąż go wnosił spowrotem na górę.Nic dzisiaj nie jadł,leki rozpuściłam w wodzie i strzykawką wstrzyknęłam do pyszczka.Moja lala prawie cały dzień śpi,byliśmy u weta,kazał obserwować i w razie co,jutro przyjechać.Wetka go zbadała,niby serduszo nie pogorszyło swojej pracy,no ale jednak niuniek słabo się czuje,dostał zastrzyk na wzmocnienie...ale naprawdę bardzo się boję:-(.Dzisiaj nie będę w nocy spała,tylko czuwała przy nim.Mam nadzieję,że to tylko chwilowa niemoc,może ma gorszy dzień?Mam taką ogromną nadzieję,że tak właśnie jest,bo przecież wczoraj był taki fajniutki.Te zdjęcia z kością,to z wczorajszego wieczora...

Posted

Dzięki dziewczynki za słowa otuchy.Dzisiaj jakby lepiej,noc niuniuś przespał spokojnie i mąż poszedł do pracy,bo wczoraj wziął sobie wolne ze względu na Pryszczyka.Byłam z niuniusiem na dworku,siusiu robi już po "psiemu",przed chwilą zjadł kurczaczka gotowanego i położył się spać.Niech śpi bida moja,niech odpoczywa.Ja będę cały czas czuwać.Ale jest lepiej,nosek ma już zimny,a wczoraj miał gorący i oczka jakieś takie zapadnięte.Dzisiaj jest poprawa i oby tak zostało jak najdłużej,bo inaczej serce mi pęknie.

Posted

no to się ogromnie cieszę, każdemu trafia się gorszy dzień, zapewne pies tak jak człowiek reaguje na warunki atmosferyczne, spadki i skoki ciśnienia, temperaturę i... wiatry, ach te wiatry :buzi:

Posted

Niuniek zjadł kolację i proszki utopione w mięsku,sam wychodzi na siku i kupkę,także dzisiaj jest już poprawa.Mam nadzieję,że ta niemoc była tylko chwilowa,ale i tak wszyscy przeraziliśmy sie przeokrutnie:shake:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...