EWA15 Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 Chciałabym przestawić 11-mies.prawie owczarka na jeden posiłek,ale jak mam to zrobić ,poprostu zapomnieć dać jej śniadania.Próbuję już od paru dni ale ona tak na mnie patrzy i prowadzi mnie do michy,że serce się kraje i pani się poddaje.Może dodam że Nuka jest 3 mies.po sterylizacji i apetyt ma duży /zawsze taki miała/ przydałoby sie jej troszkę schudnąć,ale to taki łakomczuch i ciągle mi jej żal.Jak to było z waszymi psami? i kiedy ten jeden posiłek rano czy wieczorem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 Czym ja karmisz? Ja bym raczej zmniejszyla porcje ale karmila 2 razy dziennie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 A po co przestawiać? Psy dużych ras powinny jeść 2 razy dziennie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 A po co przestawiać? Psy dużych ras powinny jeść 2 razy dziennie. Malych tez :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 Racja. :D Ale u dużych jest większe niebezpieczeństwo skrętu żołądka. Więc określmy to tak - wszystkie psy POWINNY jeść 2 razy dziennie, ale duże MUSZĄ. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmati&Maja Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 Psy ras duzych powinny jeść dwa mniejsze posiłki zamiast jednego większego, żeby zmniejszyć ryzyko skrętu żołądka. Niech dostaje rano i wieczorem (czy popołudniu, jak tam masz ustalone). Dalmati & Maja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 Psy malych ras powinny jesc 2 razy dziennie, zeby ograniczyc ryzyko hipoglikemii (obnizenia poziomu cukru we krwi). Mowa co prawda o duzych rasach, ale dorzucam dla porzadku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DOMINIKA Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 :o :o :o :o :o no wlasnie........dlaczego jeden??? to jest niezdrowe....dla psa.. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 Sprobuj z dwoma posilkami. Nie ulegaj suni! Jak juz zjadla swoja porcje to nie dodawj jej jedzenia. Psa jest łatwo utuczyc, a gorzej odchudzic. ON moze miec problem ze stawami jak bedzie za gruby. Jak ona patrzy na ciebie takim blagalnym wzrokiem, to zamiast ulegac pomysl, ze tak bedzie patrzala za jakis czas bo chcialaby pobiegac ale ma za tlusty zadek i nie moze :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Pies nie zawsze patrzy "smutno i proszaco", bo jest glodny. Patrzy tak, bo sie nauczyl, ze to dziala, a jedzenia, jak wiadomo, nigdy za wiele. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chip Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Nie przestawiaj jej na jeden posiłek - zostaw dwa, zmniejsz racje i/albo dawaj mniej kalorycze. Czym ja karmisz ? Jesli jada suche żarcie to możesz jej dawać odmianę dla psów odchudzających się. Poza tym nie zostawiać karmy na cały dzień -o ile tak robisz, bo może nie - piszę tak na wszelki wypadek, bo to się zdarza przy suchej karmie (np. Chip ma karmę suchą zostawianą i je jak zgłodnieje, ale on nie ma problemów z tuszą). Karma dostępna przez cały dzień skłania łakome psiaki do podjadania i tym samym sprzyja tyciu. No i jeszcze jedno, ja wiem, że to trudne przy tym proszącym wzroku :roll: , ale nie ma przegryzek/łakoci pomiędzy posiłkami. Jeśli dostaje nagródki za wykonywanie poleceń to musisz je też uwzględnić w ogólnym bilansie całodniowych posiłków. Życzę wytrwałości, cierpliwości :P. A i jeszcze jedno - nie napisałaś nic ile sunia ma ruchu - może jeśli dasz radę czasowo zwiększyć jej dawkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 EWA, jasne, że pozostań przy dwóch posiłkach. Lepiej dawać dwa razy dziennie mniej, niż jedną wielką michę. Prędzej się roztyje na jednym posiłku dziennie niż na dwóch mniejszych. 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EWA15 Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 dzięki bardzo za rady ,karmię Nusię suchą puriną bo od eukanuby miała lupież miesiącami,teraz je gotowane żarełko na zmianę z suchym,w zależności od czasu jaki mogę poświęcić na gotowanie,z reguły rano garstkę chrupek a ok.17 gotowane,ale jak długo pacuję to bywa że i rodzina zjada suchą karmę w stylu pizza albo płatki nestlee wtedy i pies nie widzi ciepłej michy ze trzy dni.Nikt się nie skarży bo i syn i pies lubią te swoje chrupki ,a jak życie wraca do normy to wszyscy jemy pierożki,naleśniczki itp.pies też/na szczęście jest łakoma/Może poprzestanę na 2 posiłkach a zlikwiduję podjadanie.Micha pełna u nas nie ustoi ale zjadanie resztek po trzech osobach ,które często jedzą o różnych porach też sie uzbiera i w efekcie piesek robi 4 kupki dziennie,jakby ciągle była szczeniakiem i to jest chyba nasz problem. Niestety piesio by się dał poćwiartować za te resztki więc wyrzucanie byłoby okrucieństwem,spróbuję je zbierać do następnego posiłku,ale to znowu bałagan.Czy wasze pieski podjadają resztki/kanapek ,jajecznicy,obiadku /itp.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EWA15 Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 Myślę,że na brak ruchu też nie narzeka i trochę ostatnio figurka jej wysmuklala na wiosnę nie wydaje się zapasiona oceńcie sami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 U mnie wiekszosc resztek zjada tata :D . Lazy zawsze dostaje skory i jakies kostki z obiadu. Ona za chlebkiem itp. nie przepadaiwc nie ma problemu. Przychodzi zeby sprawdzic co jem, a ja jej pokazuje i wiem ze ona powacha i pojdzie zdegustowana ze nie mialam nic dobrego. Uwazaj na wage psiura, bo gruby ON to brzydki ON i w dodatku mocno obciazony jesli chodzi o stawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EWA15 Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 Kurczę to co ty jesz?Albo co to za pies i pozdrów tatę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Kurczę to co ty jesz?Albo co to za pies i pozdrów tatę. Tata pozdrowiony! moja sunia jest specyficzna. Mozesz jej dawac kielbase, szynke, inne pysznosci a ona traci to nosem i nie ruszy. Owszem sa dni kiedy zje ale to rzadko sie zdarza. My nie jemy nic nadzwyczjanego to moj psiak do wybrednych nalezy. Aha zappomnialam uwielbia chleb z paprykarzem i pasztetowa, ale tylko do czasu je z chlebem bo potem zaczna wylizywac tylko smarowidloi a chleb wypluwa :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 22, 2004 Share Posted May 22, 2004 Czy wasze pieski podjadają resztki/kanapek ,jajecznicy,obiadku /itp.? Nigdy. Po pierwsze, jakoś takie porcje sobie nakładamy, że zjadamy je w całości ;) Po drugie- żarcie psie to psie, a ludzkie to ludzkie. I u mnie w domu jest to wyraźna granica, Kreska nie dostaje nic z naszego stołu. Ani przy stole, ani do miski. Jedyne co jej się czasem trafi to kromka suchego chleba, kiedy zostanie jedna w koszyku chlebowym po śniadaniu... 8) EWA15, to jest klucz do tycia Twojej suni! Jeśli chcesz, żeby nie tyła, to jedynym jej żarciem w ciągu dnia powinny być te dwa psie posiłki, żadnego podjadania, a już tym bardziej podjadania "ludzkiego". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EWA15 Posted May 22, 2004 Author Share Posted May 22, 2004 przy obiedzie piesio siedzi daleko od stołu ale już wie że zawsze coś jej skapnie,od dzisiaj będę to zbierać do jej kolacji,pewnie masz rację. cześć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 23, 2004 Share Posted May 23, 2004 ,pewnie masz rację. ;) Tak sobie przemyślałam sposób żywienia różnych znajomych psów, zwłaszcza tych z lekka otyłych- i wychodzi mi na to, że te otyłe właśnie są dokarmiane resztkami ze stołu, "bo uwielbiają", "bo tak wzruszajaco patrzą" itp... I w sumie kończy się to tak, że pies przez cały dzień coś podjada... 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isacz Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 :-? :-? A co zrobic jezeli pies nie chce jadac dwoch posilkow w dzien?? Moja je tylko pozno wieczor polowe i potem w nocy doje reszte.Jak probowalam jej dac cos w ciagu dnia to kulila uszy i wio od michy pod slol. No i niestety nie moge jej tez odchudzic, przy wysokosci 59 cm wazy 31 kg i zeberek nie widac poprzez sadelko a schudnac musi!!! bo ma chory staw.Unikam jak moge przegryzek w miedzyczasie ale czasami sie zlamie i dostanie jakiegos psiego keksika lub wedzone ucho, ze stolu nic nie dostaje i wcale niechce, dostaje surowe miecho z jarzynami okol 500g , nieduzo ,ale waga ciagle ta sama. :cry: :cry: Pozdrawiam Isa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 :-? :-? A co zrobic jezeli pies nie chce jadac dwoch posilkow w dzien?? Moja je tylko pozno wieczor polowe i potem w nocy doje reszte Zabrac "reszte" ktorej nie doje wieczorem i podac rano (niekonieczne te sama, moze byc swieza ;-) ), zeby nie miala co w nocy dojadac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 Moja je tylko pozno wieczor polowe i potem w nocy doje reszte. Skoro nie dojada, tzn że dostaje za dużo. Może jeść raz dziennie, ale to co zostawi należy jej zabierać. Jeśli waga nie spada, to należy zmniejszyć porcję... Po pierwsze, musisz ustalić ile karmy potrzeba Twojej suce do utrzymania obecnej wagi - to znaczy, ile musisz ją karmić, żeby ani nie tyła, ani nie chudła. Ta ilość jest inna dla każdego psa i "zalecenia" na opakowaniach są tylko wytycznymi, więc musisz to ustalić dla swojego psa. Je to robię tak, że daje pewną ilość karmy dziennie i co tydzień ważę psa. Po dwóch tygodniach wiem, czy waga się utrzymuje, czy nie i w zależności od tego, w razie potrzeby zmieniam ilość podawanej karmy. Jak już ustalisz, ile psu potrzeba do utrzymania obecnej wagi, to żeby psa odchudzić, zmniejszasz tę ilość o 25%. I nadal ważysz co tydzień. Dalsze decyzje podejmujesz na podstawie kolejnych ważeń. Powodzenia! 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.