majqa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 [quote name='Gacusiowa']no weeeeźcie, no :oops:[/quote] Weźmiemy, oj weźmiemy, a co oferujesz??? :razz: Quote
Gacusiowa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 [IMG]http://www.mysmiley.net/imgs/smile/characters/character0029.gif[/IMG][URL="http://www.bcmblog.com"][IMG]http://www.mysmiley.net/imgs/smile/animals/animal0017.gif[/IMG][/URL] Quote
Bazyliah Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 [quote name='Gacusiowa'][IMG]http://www.mysmiley.net/imgs/smile/characters/character0029.gif[/IMG][URL="http://www.bcmblog.com"][IMG]http://www.mysmiley.net/imgs/smile/animals/animal0017.gif[/IMG][/URL][/quote] To pierwsze to Tazi (obecnie Zuzią zwana), a drugie? Quote
zuziaM Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 [quote name='Tilia']odchodzi się od stawiania misek na podwyższeniu, ponoć najnowsze badania mówią, że stawianie misek wysoko zwiększa ryzyko skrętu o 200%... [/quote] Dokladnie. Ja odradzam. Jest na dogo nawet watek ( starszy juz ) na ten temat z uzasadnieniem weta na ten temat. Pies powinien jesc z podlogi ( miseczki postawionej nisko ). Prosze, nie ryzykujcie :shake:. A psiny sa przecudowne :loveu: ! Quote
Gacusiowa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 [quote name='Bazyliah']To pierwsze to Tazi (obecnie Zuzią zwana), a drugie?[/quote] podejrzliwa Gacusiowa ;) miałam kiedyś takiego przyjemniaczka :D Quote
Samantha Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 widze, ze Zuzia (Tazi) ma juz propozycje kilku strojów wyjsciowych. Teraz trzeba szukac kogos kto Bondzia ubierze :evil_lol: ps: majqa, przepraszam za prowokacje, ale nie moglam sie powstrzymac Quote
Bazyliah Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 [quote name='zuziaM']Dokladnie. Ja odradzam. Jest na dogo nawet watek ( starszy juz ) na ten temat z uzasadnieniem weta na ten temat. Pies powinien jesc z podlogi ( miseczki postawionej nisko ). Prosze, nie ryzykujcie :shake:. A psiny sa przecudowne :loveu: ![/quote] Jakbyś mogła choć wskazać, gdzie szukać - chętnie poczytam - mi zawsze kazali michy wyżej stawiać - nawet hodowcy. Będę miała wiedzę na zaś :) Z Bondem jest tak, że albo trzymam mu miskę wyżej, albo je na leżąco. Jak je na leżąco, to muszę mu dać na płaskim talerzu, aby głowy nie zawieszał na misce. Z płaskiego jedzenie ucieka i pies różnych akrobacji dokonuje. Te psy żyły w stodole. Nie mają mięśni, są osłabione. Bond już 2 tyg. na antybiotykach - jedne kończy, drugie dostaje. Bieganie najwyżej 10-15 minut, później się kładzie. Powolny spacer do godziny... On zwyczajnie nie ma siły jeść na stojąco z michy postawionej na podłodze :-( Quote
Gacusiowa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 Bondziuchna biedny :shake: Ciotka Gacusiowa wyszuka Ci jakieś ładne ciuszki :diabloti: Ale to znaczy, że on jest w dużo gorszej formie niż Zuźka... Quote
majqa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 [quote name='Bazyliah']To pierwsze to Tazi (obecnie Zuzią zwana), a drugie?[/quote] Ło matko, też mi pytanie. To drugie to Gacusiowa! :eviltong: Quote
Bazyliah Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 [quote name='Gacusiowa']Bondziuchna biedny :shake: Ciotka Gacusiowa wyszuka Ci jakieś ładne ciuszki :diabloti: Ale to znaczy, że on jest w dużo gorszej formie niż Zuźka...[/quote] Zuzia bardziej była wychudzona, ale szybko się rozbrykała. A Bondzik co chwila na antybiotykach - to też osłabia. Ciekawe, na ile się rozbryka - podejrzewam, że spokojniejszy będzie niż tasmańska Zuźka. Dla Bondzika to jedynie buciki lakierowane, krawat już ma naturalny, to może tylko kapelusik do kompletu :cool3: Quote
Gacusiowa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 znalazłam dla Bondzika taki oto wynalazek: [IMG]http://i10.ebayimg.com/08/i/000/e1/14/5d70_1.JPG[/IMG] kto zgadnie do czego toto? :razz: Quote
Bazyliah Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 [quote name='Gacusiowa']znalazłam dla Bondzika taki oto wynalazek: [IMG]http://i10.ebayimg.com/08/i/000/e1/14/5d70_1.JPG[/IMG] kto zgadnie do czego toto? :razz:[/quote] Do jedzenia, żeby się nie upaćkał? Jeśli tak, to Bondowi nie potrzebne - jemy bardzo kulturalnie, samymi wargami, nawet nos nie jest brudny. Choć mi się to kojarzy z kapturem fryzjerskim - może pod spodem ma farbę nałożoną? Quote
ocelot Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 Zaczynam żałować, że nigdy mojego Maksia w nic nie ubrałam, ale teraz nadrabiam zaległości psiej mody;) Quote
Gacusiowa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 nooo, żeby się uchi nie uciapkali :p a jagienka to chyba normalnie korzysta z ostatnich dni z Zuźką bo nic nie pisze, i zdjęc nie wstawia :shake: już nie powiem nic o Bazyliah, która oprócz zdjęc w pierwszym poście W OGÓLE SIĘ BONDZIKIEM NIE DZIELI :mad: Quote
jagienka42 Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 no dziewczyny wlasnie weszlam na dobre na dogo caly dzien to jakis mialam dziwny zabiegany i spacerkowy:evil_lol:Gazusiowa jak ty na tym niemieckim ebayu siedzisz to moze bys mnie zaadoptowala zamiast zuzi ja ciuszki uwielbiam ale cala kase w zoologicznym zostawiam na potwory moje.a tak to mam problemy moja przyjaciolka z moja pomoca zakochala sie w spanielce do operacji a tu na dogo sie dowiaduje ze jestem niewiarygodna i nie moge przeprowadzic wizyty przed i po adopcyjnej:diabloti:pewnie mysla ze jestesmy w zmowie i bedziemy rozmnazac na potege to psisko :angryy: Quote
Bazyliah Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 [quote name='Gacusiowa']nooo, żeby się uchi nie uciapkali :p a jagienka to chyba normalnie korzysta z ostatnich dni z Zuźką bo nic nie pisze, i zdjęc nie wstawia :shake: już nie powiem nic o Bazyliah, która oprócz zdjęc w pierwszym poście W OGÓLE SIĘ BONDZIKIEM NIE DZIELI :mad:[/quote] Nie dzieli się, bo się boi na spacerek z aparatem iść. W sobotę, jeśli nie będzie lać TŻ pójdzie z nami i będą fotki :) A jedna kanapowa fotka była w międzyczasie! Quote
Bazyliah Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 Edit: usunęłam treść, bo jestem już stara, zmęczona - nie rozumiem, co normalni ludzie piszą. Idę do lustra pogadać z psychologiem ... Quote
majqa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 [quote name='Gacusiowa']znalazłam dla Bondzika taki oto wynalazek: [IMG]http://i10.ebayimg.com/08/i/000/e1/14/5d70_1.JPG[/IMG] kto zgadnie do czego toto? :razz:[/quote] Gacusiowa przegłaś na miły Bóg...Dostałam spazmów śmiechowych!!! :evil_lol: Quote
jagienka42 Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 ha ha u mnie tymczas to nic nadzwyczajnego poprostu ogrom milosci i cieple lozeczko :razz:zuzia to aniol ja spodziewalam sie duzo wiecej klopotow .Niestety troche cierpia na tym dzieciaki moja najstarsza corka ostatnio powiedziala ze chciala by byc moim psem:placz:bo dzieciom nie pozwalam spac ze soba:oops: Quote
Bazyliah Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 [quote name='jagienka42']ha ha u mnie tymczas to nic nadzwyczajnego poprostu ogrom milosci i cieple lozeczko :razz:zuzia to aniol ja spodziewalam sie duzo wiecej klopotow .Niestety troche cierpia na tym dzieciaki moja najstarsza corka ostatnio powiedziala ze chciala by byc moim psem:placz:bo dzieciom nie pozwalam spac ze soba:oops:[/quote] Dzieci trzeba dobrze wychowywać, nie ma to tamto :evil_lol: Jakby spały z Tobą w jednym łóżku, to gdzie psy by spały :roll: Quote
ocelot Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 No ciotki ja śpię z jednym dzieckiem i jednym psem.;) Nie jest to najwygodniejsze:diabloti: Quote
Gacusiowa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 ja z kotami nie śpię... bo 'śpię' i 'z kotami' w przypadku moich nadpobudliwych futrzaków się wykluczają ale skoro Zuźka jest 'łóżeczkowa' to będzie się do kogo przytulic :loveu: Quote
jagienka42 Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 [quote name='ocelot']No ciotki ja śpię z jednym dzieckiem i jednym psem.;) Nie jest to najwygodniejsze:diabloti:[/quote]ja nie moge spac z dziecmi bo mam czworo ;)lozka by braklo.a zuzia zajmuje jedno miejsce moje malenstwo z avatorka obstawia plecy no a ja w srodeczku:evil_lol:to gdie no gdzie ja bym jeszcze dzieciaki ulozyla:crazyeye: Quote
Bazyliah Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 Moje koty spały z dzieckiem od jego pierwszych dni życia. Wchodziły do łóżeczka i delikatnie macały łapką, gdzie dziecko jest, żeby przypadkiem nie nadepnąć. A po nas tradycyjnie - nocne wędrówki, udeptywanie, lizanie, iskanie pcheł. Teraz zostały wyproszone z sypialni - my, Dzitka, Bond i 5 kotów w jednym łóżku to jednakowoż przesada :roll: Quote
ocelot Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 ha faktycznie czwórkę by było ciężko upchnąć jeszcze;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.