emilia2280 Posted May 7, 2008 Posted May 7, 2008 Bozeszty moj, oby tamta sunia dobrze já przyjéla. Moje piékne malenstwo... Quote
jotpeg Posted May 7, 2008 Posted May 7, 2008 śliczna Sarenka :loveu::loveu::loveu: trzymamy kciuki za nowy dom. Quote
rufusowa Posted May 7, 2008 Posted May 7, 2008 trzymam kciuki za szybką aklimatyzacje tej piękności :loveu: Quote
Celina12 Posted May 7, 2008 Posted May 7, 2008 Nie jest za dobrze-Kasieńka-sunia tej Pani straszliwie jest zła na Sarenkę-wiem ,że planują wspólny spacerek na Błonie-chyba właśnie teraz....Ciocie trzymajcie kciuki.....może do jutra będzie lepiej???? Quote
erka Posted May 7, 2008 Posted May 7, 2008 Ojej, to trzymamy kciuki. Zapomniałam powiedzieć,żeby zapoznanie panienek od razu zrobić na neutralnym terenie. Normalna reakcja Kasieńki na intruza, ale po kilku dniach pewnie się zaprzyjaźnią. Quote
Kar0la Posted May 7, 2008 Author Posted May 7, 2008 Niestety jest bardzo źle. Kasieńka zupełnie nie akceptuje Sarenki. Rzuca się na nią. A jest sporo większa i potężniejsza. Sarenka jest potwornie zestresowana jak ją widzi, a Kasieńka zarówno poza domem jak i w ogródku czy mieszkanku atakuje. Wiem, że zazwyczaj potrzeba czasu na dotarcie, ale w tym wypadku chyba nie da rady. Może zdarzyć się nieszczęście. Szkoda, bo Sarenka miałaby cudowny dom. Quote
erka Posted May 7, 2008 Posted May 7, 2008 No to fatalnie:shake:. Czy ta sunia do wszystkich psów taka agresywna? Ta pani nic o tym nie mówiła. Ostatnio jakiś straszliwy pech:cool1:. Nam wczoraj oddali sunię, bo pierwszego dnia zjadła kapcie. Inni chętni na psiaki przestali sie odzywać, można sie zastrzelić:diabloti:. Quote
emilia2280 Posted May 7, 2008 Posted May 7, 2008 Karola sama bédziesz najlepiej umiala ocenic sytuacjé do jutra. Cokolwiek postanowisz ja za tym stané. Quote
Kar0la Posted May 8, 2008 Author Posted May 8, 2008 No niestety, nie da rady. Kasieńka jak biega po Błoniach to się z innymi, łagodnymi suczkami bawi, ale Sarenki wogóle nie zaakceptowała, ani poza domem, ani tym bardziej w domu. Po prostu wścieka się na sam jej widok. Szkoda, że się nie udało. Pieguska byłaby tu szczęśliwa. Trudno, wracamy do domu. Quote
emilia2280 Posted May 8, 2008 Posted May 8, 2008 Karola, jesli dziecko mialoby tam byc nieszczésliwe, to cieszé sié ze já stamtád zabierasz. Nic na silé, moze innemu psiakowi uda sié okielznac Kasienké, a Sarenka niech wraca do cieplego domku i szukamy dalej. Quote
Miśka79 Posted May 8, 2008 Posted May 8, 2008 Bardzo szkoda że Sarence się nie udało.A kroił się taki dobry domek Quote
erka Posted May 8, 2008 Posted May 8, 2008 Kar0la strasznie mi przykro:-(, nie dość ,że Sarenka nie ma domu, to jeszcze Ty taki kawał jechałaś, traciłaś czas:shake:. Quote
ewelinka_m Posted May 8, 2008 Posted May 8, 2008 i znowu na kolejnym wątku takie fatalne wieści :-( a już tak się cieszyłam :shake: Quote
erka Posted May 9, 2008 Posted May 9, 2008 Kar0la miałam przed chwilą telefon o Sarenkę od pani z Brzegu k.Opola. Tylko,że pani mieszka w bloku i ma już jednego psa ze schroniska-samca. Powiedziałam jej ,że właściwie szukamy dla suni domu z ogrodem. Pani powiedziała,że gdy nie znajdziemy nic lepszego,żeby do niej zadzwonić. Jak widzisz Sarenkę w bloku?:roll: Quote
Kar0la Posted May 9, 2008 Author Posted May 9, 2008 [quote name='erka']Kar0la miałam przed chwilą telefon o Sarenkę od pani z Brzegu k.Opola. Tylko,że pani mieszka w bloku i ma już jednego psa ze schroniska-samca. Powiedziałam jej ,że właściwie szukamy dla suni domu z ogrodem. Pani powiedziała,że gdy nie znajdziemy nic lepszego,żeby do niej zadzwonić. Jak widzisz Sarenkę w bloku?:roll:[/QUOTE] :crazyeye: O rany mało się nie zakrztusiłam herbatą. My byliśmy z Sarenką jakieś 40 km od ....Brzegu. Niedawno wróciliśmy.:roll: Szkoda, że to nie wyszło kilka godzin wcześniej. Więcej napiszę jutro, dzisiaj padam. Od środy zrobiliśmy prawie 700 km. A Sarenka oszalała z radości jak zobaczyła, że wróciliśmy do domu. :roll: Quote
Kar0la Posted May 10, 2008 Author Posted May 10, 2008 Szkoda, że się nie udało z domkiem w Krakowie. Sarenka by miała tam super. Pani Bogusia to wspaniała, wrażliwa i bardzo ciepła osoba. Miała same kłopotliwe psy, a i tak je bardzo kochała. Bardzo polubiła Sarenkę, ale co zrobić Kasieńka wręcz przeciwnie. Nie wiem może wyczuwała strach Sarenki i dlatego była taka agresywna wobec niej? Za to Sarenka zwiedziła pół Polski. Nie przypuszczałam, że będzie wracać z nami do Łodzi, ale tak wyszło, więc Sarenka pojechała z nami do Opola do cioci Celinki w odwiedzinki. Do ostaniej chwili nie wiedziałam czy jechać, ale było super, a Sarenka była bardzo grzeczna i bardzo dzielna. Naprawde jak na jej lęki to zachowywała się super. Bała się, ale było OK. Mam fotki jak się obrobię to potem wkleję. Erka co do mieszkania w bloku to już sama nie wiem. Z jednej strony z lękami jest dużo lepiej, ale z drugiej nadal są i sunia nadal sika pod siebie jak się wystraszy. Ona jest najszczęśliwsza jak są uchylone drzwi do ogródka i może sobie latać w tą i w tamtą. Quote
Celina12 Posted May 10, 2008 Posted May 10, 2008 Poznałam Sarenkę osobiście-to taka biedna Dziewczynka-boi się ludzi a KArole kocha do szaleństwa. Po jakimś czasie pozwoliła się pogłaskać -nawet brzusio pokazywała :loveu:. [IMG]http://images33.fotosik.pl/246/275487f817c4285fmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/246/11ab2281325ee106med.jpg[/IMG] [IMG]http://images32.fotosik.pl/246/56afa7b7c1a19d0bmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/247/7b52f7592f118a67.jpg[/IMG] [IMG]http://images24.fotosik.pl/211/7d07f44e1e5f217cmed.jpg[/IMG] Quote
Celina12 Posted May 10, 2008 Posted May 10, 2008 Oprócz czarnego Pirata w zaloty do Sarenki uderzał i Atosik [IMG]http://images31.fotosik.pl/247/dae3415936aa5aaamed.jpg[/IMG] [IMG]http://images26.fotosik.pl/210/c6f50bc66eabf0a7med.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/247/6bb2d3653928d231med.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/247/f34b748aa619dd7f.jpg[/IMG] [IMG]http://images23.fotosik.pl/210/4fef4577231ea969med.jpg[/IMG] Quote
malagos Posted May 10, 2008 Posted May 10, 2008 Celinko, u Ciebie pasuje taka długonoga panna, dla odróżnienia od przegubowców :cool3: Quote
Kar0la Posted May 10, 2008 Author Posted May 10, 2008 No to fakt i do tego kropkowana. To jeszcze foteczki z Krakowa. [IMG]http://images31.fotosik.pl/247/9fd572a2f8f03d37.jpg[/IMG] [IMG]http://images26.fotosik.pl/211/bcf39c56976a66fc.jpg[/IMG] [IMG]http://images25.fotosik.pl/210/12ff52217118af4b.jpg[/IMG] [IMG]http://images29.fotosik.pl/210/bf8c6a9f0e2f3cee.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/248/5d0d410859078f16.jpg[/IMG] Quote
Celina12 Posted May 10, 2008 Posted May 10, 2008 No bardzo pasuje-gdybym tylko mogła....a tu ani zdrowia ani kasy:shake:...Sarenka zasługuje na najlepszy domek pod słońcem-jest taka delikatna i wrażliwa. Potem dam kilka fotek-świetnie się bawiła z moimi 4 jamnikami.:loveu: Quote
erka Posted May 10, 2008 Posted May 10, 2008 No i co tu robić z tą Sarenką:roll:? Jeszcze raz dzisiaj dzwoniła ta kobieta z Brzegu. Myślę,że to dobry, kochający zwierzęta człowiek. Teraz właśnie chodzi codziennie do jamniczkowatego psa, który prawdopodobnie wyrzucony z samochodu siedzi na środku ulicy i za nic nie da do siebie podejść. Ona zostawia mu jedzenie, ale na próbę zbliżenia psinka ucieka w popłochu. To może sie skończyć dla niego tragicznie:-(. Powiedziałam jej,że gdyby jej sie udało złapać tego biedaka, to niech raczej go weźmie, bo on jest w większej potrzebie, ale nie wiadomo, co z tego wyjdzie. Myślę że byłby to dobry domek dla Sarenki, gdyby nie to,że blok i na dodatek winda. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.