Małe psy - inne niż wszystkie (?)

[NightQueen]

moje gówienko nie szczeka dużo, szczeka jak robi ktoś hałas na klatce (wtedy ja też szczekam :diabloti:), ujada w zabawie no i jak jej każe dać głos, ale moje kochane zwierzątko ma mechanizm błyskawiczny :evil_lol: na "dość" zamyka japę :diabloti:

[gops]

chcialabym zeby reagowal chociaz na "zamknij pysk" albo cokolwiek ale na niego nie dziala nic :razz:

[NightQueen]

Moli to mały automacik :evil_lol: słucha poleceń i robi wszystko co jej sie każe (no co ja jej każe, bo olewa to co mówi moja siostra czy tata :diabloti:) jak była mała to bardzo chętnie współpracowała, za smakołyk a przede wszystkim dla mojego zadowolenia zrobiła wszystko i dalej robi :loveu:

No i jest doskonałym przykładem że małe psy są inteligentne i dorównują dużym psom, ba nawet je przewyższają sprytem :evil_lol:

[Unbelievable]

[quote name='smallpati']Moli to mały automacik :evil_lol: słucha poleceń i robi wszystko co jej sie każe (no co ja jej każe, bo olewa to co mówi moja siostra czy tata :diabloti:) jak była mała to bardzo chętnie współpracowała, za smakołyk a przede wszystkim dla mojego zadowolenia zrobiła wszystko i dalej robi :loveu:

No i jest doskonałym przykładem że małe psy są inteligentne i dorównują dużym psom, ba nawet je przewyższają sprytem :evil_lol:[/quote]

spryt- jak najbardziej :diabloti:

moje szczurzysko słucha się mnie i mamy, oczywiście tylko w domu, bo na zewnątrz są ciekawsze rzeczy :cool1:

[fattyciak]

Mój Giziek wcale się nie słucha- nie potrafię go nieczego nauczyć. :shake:
Mojego chow-chow uczyłam metodą na smakołyk i na pochwały- na Gimolca to nie działa bo jeść nie lubi i zagłaskany jest.
Reaguje tylko na słowa "Chodź na rączki!" .... znaczy się podwija ogon pod siebie i zwiewa do koszyka albo pod stół żeby go nie dorwać ;)

[gops]

heheh moj baster jest bardzo posluszny :) ale to chyba z racji wieku :roll: zna duzo komend i slucha sie bardzo ale nie reaguje jak chcem go zwalic z lozka ;)

[requiem.]

hehehe nieźle :evil_lol: Właśnie mój delo ma cos problemy z posłuszeństwem. Dzisiaj idzemy na spacer z entlebucherem ale nie wiem czy wypali :/ ten dureń po mnie skacze i mi smycz wyrywa! A kidyś taki grzeczny byl :/ ...

[WŁADCZYNI]

Mój szczur nie ma wyboru - wie że za wyłamywanie komend grozi pieczeń:cool3:
Licze że pobawi się z łaciatym ze swojego stada, zobaczymy za jakiś czas.:lol: to uzależnienie

[requiem.]

:lol: Ja musze dziś posprzatać w boksie - notka: w przeciwieństwie do małych psów, duży kundel ROBI kupy wielkości byłki do beasbola ;)

[joanika]

[quote name='cocker']:lol: Ja musze dziś posprzatać w boksie - notka: w przeciwieństwie do małych psów, duży kundel ROBI kupy wielkości byłki do beasbola ;)[/quote] :megagrin: A ja myślałam że Ty masz małego pieska :roll:
[U]
Cocer[/U] i jak spacer?

Moja Lana to wszędzie się wciśnie :evil_lol: Mały kurdupelek wszedł dziś w dziurę w drzewie a potem wyjść nie mogła. I to ją niczego nie nauczyło dalej właziła w dziury, jakieś jamy i zakamarki i potem z wyjściem problem miała. Mały uparciuch :lol:

[requiem.]

[quote name='joanika']:megagrin: A ja myślałam że Ty masz małego pieska :roll:

[U]Cocker[/U] i jak spacer?

Moja Lana to wszędzie się wciśnie :evil_lol: Mały kurdupelek wszedł dziś w dziurę w drzewie a potem wyjść nie mogła. I to ją niczego nie nauczyło dalej właziła w dziury, jakieś jamy i zakamarki i potem z wyjściem problem miała. Mały uparciuch :lol:[/quote]

:evil_lol::evil_lol:
jestem cocker :D
Jak zwykle ze mną - spaceru nie było!
Na poczatku był grzeczny tak, że myslałam, że go coś olśniło. A potem był tak niedobry, że poszliśmy do domu :placz: Ale ja mam problemy! czemu on mnie sie tak niesłucha!? jestem stanowcza, i , i ... ii ... nie boję sie go! a on mnie nie słucha i tylko zabawa w tej jego łepetynie ... :angryy:

Eee, znowu taki duży niet, wielkości sheltie

[gops]

to moj na dzialce mamy normalna brame w zyciu bym nie pomyslal ze cos tamtedy przejdzie a moj chudzielec sie przecinol miedzy kratami :evil_lol: i musialam siatka na kwiaty zagrodzic :diabloti:

[Unbelievable]

[quote name='fattyciak']Mój Giziek wcale się nie słucha- nie potrafię go nieczego nauczyć. :shake:
Mojego chow-chow uczyłam metodą na smakołyk i na pochwały- na Gimolca to nie działa bo jeść nie lubi i zagłaskany jest.
Reaguje tylko na słowa "Chodź na rączki!" .... znaczy się podwija ogon pod siebie i zwiewa do koszyka albo pod stół żeby go nie dorwać ;)[/quote]

ale jak go puścisz to na zawołanie wraca :razz:

ja dzisiaj z moim ćwiczyłam waruj zostań z klikerem- cudo :multi:

[quote name='WŁADCZYNI']Mój szczur nie ma wyboru - wie że za wyłamywanie komend grozi pieczeń:cool3:
Licze że pobawi się z łaciatym ze swojego stada, zobaczymy za jakiś czas.:lol: to uzależnienie[/quote]
łaciatym ze swojego stada? czyli?:razz:

[WŁADCZYNI]

łaciatym ze swojego stada czyli moim następnym psie. Który mam nadzieję pojawi się w ciągu najbliższych 2-3 lat;)
My mamy dołek jakoś nam nie idzie, ale podejrzewam że to przez moje zakręcenie ostatnimi dniami związane ze szkołą.:oops:

[joanika]

[quote name='cocker']:evil_lol::evil_lol:
jestem cocker :D [/quote]
:oops: wiem Sorry. Gdzieś mi wcięło literkę.

[requiem.]

hehe spokojnie, nikt nie jest tak doskonały, ze się w zyciu nie myli ;)

[gops]

noo swiete slowa coc :)

a ile wasze psiury maja w szyjach? mi sie wydaje ze moj ma jakos malo :roll:

[Unbelievable]

[quote name='WŁADCZYNI']łaciatym ze swojego stada czyli moim następnym psie. Który mam nadzieję pojawi się w ciągu najbliższych 2-3 lat;)
My mamy dołek jakoś nam nie idzie, ale podejrzewam że to przez moje zakręcenie ostatnimi dniami związane ze szkołą.:oops:[/quote]

russellki rządzą :loveu:
ale parson czy jack?

[quote name='gops']noo swiete slowa coc :)

a ile wasze psiury maja w szyjach? mi sie wydaje ze moj ma jakos malo :roll:[/quote]
mój ma 30...

[gops]

ehh dobra myslam ze moj ma malo ale tez ma 30 :evil_lol: na 5,5 kg wagi :)


ja wiem ze kiedys bede miala jrt i nic mnie nie powstrzyma :loveu:

[Unbelievable]

mój m 9kg : P
i tak mu żebra wystają...

[Unbelievable]

[quote name='gops']hehe mojemu tez :) za duzo biegaja pewnie i nie nadazaja utyc :evil_lol:[/quote]

mój powinien mieć 1kg na 5cm wzrostu, czyli 7kg :roll:

[gops]

hehe mojemu tez :) za duzo biegaja pewnie i nie nadazaja utyc :evil_lol:

[WŁADCZYNI]

Jesli urósł do parsona to nie licz proporcji - nie sprawdza się.
Jrt, bo Su w typie prta jest a mi się bardziej jacki podobają. Tylko takie zwarte a nie przegubowe.
I marzy mi się praca w zagrodzie, ale tego może z Su spróbujemy:diabloti:

[Unbelievable]

[quote name='WŁADCZYNI']Jesli urósł do parsona to nie licz proporcji - nie sprawdza się.
Jrt, bo Su w typie prta jest a mi się bardziej jacki podobają. Tylko takie zwarte a nie przegubowe.
I marzy mi się praca w zagrodzie, ale tego może z Su spróbujemy:diabloti:[/quote]

ale czytałam, że u nich proporcje te same :razz:

mi też się takie jacki podobają, jak mama mojego szczurka.

do zagrody bym się bała wpuścić, bo mój znając go odwalałby wszędzie to samo co tam.

[WŁADCZYNI]

oj zagroda z dzikime mi się marzy. Tak dla frajdy Su.

A gdzie czytałaś bo ja widziałam ten wpis o 1kg/5cm tylko u jrtów? A doczytałabym chętnie.