Dinka Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 Ale z tego co czytalam na watku jednego westa to ma on tyllleee energi... :razz::razz: Quote
gops Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 hehe dobra koniec o yorkach i westach :roll: kazdy ma swoja racje.. Quote
requiem. Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 [quote name='gops'].....dobra nie bede sie klocic.. ale nie kazdy terier ma tyle energi .. :diabloti: coc to ty poczytaj troche albo naucz sie czytac ze zrozumieniem[/quote] A jaki nie ma?? poczytaj tyle książek i kompediumów o psach a potem sie ze mną kluc :p:eviltong: [quote name='gops']hehe dobra koniec o yorkach i westach :roll: kazdy ma swoja racje..[/quote] No co tyyy? Może my chcemy gadać o tych sławniejszch rasach?? Quote
Dinka Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 Sppokoj... :razz: Pogadajmy o roznych rasach..:P Ooooo, pogadajmy o szpicach...xD Takie są fajne.. Quote
gops Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 [quote name='cocker']A jaki nie ma?? poczytaj tyle książek i kompediumów o psach a potem sie ze mną kluc :p:eviltong: No co tyyy? Może my chcemy gadać o tych sławniejszch rasach??[/quote] zapewne przeczytalam duzo wiecej od ciebie o psach, to rozmawiaj ale sie ze mna nie kloc bo i tak uwazam ze mam racje Quote
fattyciak Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 Terier, terierowi nie równy - jeden cały dzień działa na wysokich obrotach inny jest nieco spokojniejszy. Nie tylko terrierowatość ale i temperament danego osobnika trzeba brać pod uwagę :P Odnośnie psów małych ras, mam rocznego tybetańczyka i stwierdzam,że to wyrachowany cwaniak jest. Kawałek drania. Zdaje sobie sprawę ze swojego roku i go wykorzystuje. No bo jak tu skarcić za coś, kiedy mrugają wielkie ślepia z zabójczymi rzęsami i ogonek tak energicznie merdać zaczyna? A jak już się w końcu znajdzie ktoś kto na psa huknie(zazwyczaj ja :evil_lol: ), to leci truchcikiem do kogoś, aby go poprzytulać, wycałować, patrzy na tę osobę maślanymi oczyma... a odwracając się wówczas w moją stronę bezgłośnie[żeby osoba głaskająca o niczym nie wiedziała]... zęby mi pokazuje. :roll: Na spacerach muszę go bronić, bo najpierw obszczeka a potem z podkulonym ogonem za mną się chowa, bohater jeden. W małych psiakach niebezpieczne jest to,że mają większą moc rozczulania nad sobą ludzi niż ich więksi pobratymcy("toż to takie malusie... nawet jak się złości i warczy jest słodki" ) i przez to łatwiej takiemu krasnoludowi wejść właścicielowi na głowę. ;) Quote
gops Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 [quote name='fattyciak']Terier, terierowi nie równy - jeden cały dzień działa na wysokich obrotach inny jest nieco spokojniejszy. Nie tylko terrierowatość ale i temperament danego osobnika trzeba brać pod uwagę :P Odnośnie psów małych ras, mam rocznego tybetańczyka i stwierdzam,że to wyrachowany cwaniak jest. Kawałek drania. Zdaje sobie sprawę ze swojego roku i go wykorzystuje. No bo jak tu skarcić za coś, kiedy mrugają wielkie ślepia z zabójczymi rzęsami i ogonek tak energicznie merdać zaczyna? A jak już się w końcu znajdzie ktoś kto na psa huknie(zazwyczaj ja :evil_lol: ), to leci truchcikiem do kogoś, aby go poprzytulać, wycałować, patrzy na tę osobę maślanymi oczyma... a odwracając się wówczas w moją stronę bezgłośnie[żeby osoba głaskająca o niczym nie wiedziała]... zęby mi pokazuje. :roll: Na spacerach muszę go bronić, bo najpierw obszczeka a potem z podkulonym ogonem za mną się chowa, bohater jeden. W małych psiakach niebezpieczne jest to,że mają większą moc rozczulania nad sobą ludzi niż ich więksi pobratymcy("toż to takie malusie... nawet jak się złości i warczy jest słodki" ) i przez to łatwiej takiemu krasnoludowi wejść właścicielowi na głowę. ;)[/quote] w jednym poscie zawarta cala prawda o sporej czesci malych psow :razz: Quote
joanika Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 [quote name='gops']zapewne przeczytalam duzo wiecej od ciebie o psach, to rozmawiaj ale sie ze mna nie kloc bo i tak uwazam ze mam racje[/quote] Wiedza książkowa nie daje pełnego pojęcia o rasach i wychowaniu psa. Przestańcie się kłócić kto ma rację. Zawzięte dziewuchy nooo :evil_lol: [U]fattyciak[/U] popieram w 100%. Quote
Unbelievable Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 [quote name='fattyciak']Terier, terierowi nie równy - jeden cały dzień działa na wysokich obrotach inny jest nieco spokojniejszy. Nie tylko terrierowatość ale i temperament danego osobnika trzeba brać pod uwagę :P Odnośnie psów małych ras, mam rocznego tybetańczyka i stwierdzam,że to wyrachowany cwaniak jest. Kawałek drania. Zdaje sobie sprawę ze swojego roku i go wykorzystuje. No bo jak tu skarcić za coś, kiedy mrugają wielkie ślepia z zabójczymi rzęsami i ogonek tak energicznie merdać zaczyna? A jak już się w końcu znajdzie ktoś kto na psa huknie(zazwyczaj ja :evil_lol: ), to leci truchcikiem do kogoś, aby go poprzytulać, wycałować, patrzy na tę osobę maślanymi oczyma... a odwracając się wówczas w moją stronę bezgłośnie[żeby osoba głaskająca o niczym nie wiedziała]... zęby mi pokazuje. :roll: [/quote] Mój robi dokładnie to samo:evil_lol: a jak chce, żeby go pogłaskać wsadza nos w rękę aż do skutku, lub usiądzie przed kimś i piszczy:evil_lol: cwane to... Quote
gops Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 noo i nie wazne czy terier czy nie, wiekszosc malych psow ma bardzo podobne zachowania :razz: Quote
NightQueen Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 [B]cocker [/B]proszę cię nie rozśmieszaj mnie dobrze, nie mów mi ze jesteś aż tak oczytana ze wiesz wszystko o psach, bo z twoich postów to mam wrażenie ze cześć tego co piszesz po prostu kopiujesz z wikipedi.pl czy innego źródła Nie każdy terrier jest energiczny, a to że są w jednej grupie nie znaczy że muszą być tak samo szalone i mieć podobne charaktery, porównaj sobie amstafa i yorka (oba terriery), dla mnie to w ogolę co innego, nie da sie ich porównać, podobnie sie nie porównuje westa z yorkiem czy yorka z pudlem! Quote
gops Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 wielkie dzieki small :loveu: wkoncu ktos to napisal ja juz nie wiedzialm jak jej to wytlumaczyc :roll: Quote
Unbelievable Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 Pati fajnie, że napisałaś na przykładzie amstaffa;) bo to przecież terrier, a ast mojego kolegi nawet doopy ponieść nie chce jak zobaczy innego psa, do ludzi lgnie bardziej, ale że to żywiołowy pies w życiu bym nie powiedziała :roll: są Yorki biegające w agility, westów w agility jest bardzo dużo. Quote
requiem. Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 Tsk kopiuje z wikipedii a popcorn wymyślił santana :roll: Zrobić liste książek przeczytanych przeze mnie??? czy wolicie nie mieć dowodów, bo wam się głupio zrobi? Każdy pies ma inny charakter. Jest bardziej "upierdliwy" w szkoleniu i nie, jest mały i duży, jest groźny w wyglądzie i słodki. Terriery to psy na polowanie, mysliwskie. a to że są energiczne to zupełnie inna historia. Nie tylko terriery. Jeżeli choć troche gops znasz się na rasach, czytałaś dużo choćby ... buszowałaś po necie za informacjami, to powiedz co kolwiek o zachowaniech tego twojego pudla i będziemy kwita. A pozatym nikt nie będzie mi wytykał co robie źle w moim zachowaniu, bo może sam jest o wiele gorszy?? Quote
Unbelievable Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 [quote name='cocker']Tsk kopiuje z wikipedii a popcorn wymyślił santana :roll: Zrobić liste książek przeczytanych przeze mnie??? czy wolicie nie mieć dowodów, bo wam się głupio zrobi? Każdy pies ma inny charakter. Jest bardziej "upierdliwy" w szkoleniu i nie, jest mały i duży, jest groźny w wyglądzie i słodki. Terriery to psy[/quote] taką listę to i ja mogę zrobić :razz: nie wystarczy przeczytać JAKĄŚ książkę, żeby coś z niej wynieść. poza tym wpisać w google: ''książka o psach'' nie trudno:cool1: Terriery to psy? nie wierzę : O:roll: Quote
gops Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 ehheheeh dobra ja juz nie chce sie klocic ksiazek przeczytalam bardzo duzo ale to nie wazne . coc ty zaczelas ta klotnie wiec apeluje zebysmy ja skonczyli bo to niema sensu :roll: Quote
NightQueen Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 cocker ja nie potrzebuje listy książek bo mam swoja biblioteczkę z książkami o psach, wnioskuje po tym co i jak piszesz że chcesz mieć duża wiedzę ale ona jest zbyt książkowa czyli taka wyszukana na szybko w razie potrzeby, dobrze jak tam wolisz przepisujesz książkę czy Wikipedia, wszystko jedno, ale jak już próbujesz rob to umiejętnie Pewnie że terriery to psy, mają tyle wspólnego (4 nogi, głowę i ogon, i większość ma w nazwie terrier wpisane) nie można wkładać psów do jednego worka! Porównaj sobie 2 skrajne rasy z jednej grupy i skoro tak dużo wiesz o psach to wypisz sobie co maja takie same a co inne (myślę ze na wspólnych cechach fizycznych sie zakończy) Jesteś tak irytującą osobą że jakbym była moderatorem to bym cię od razu zbanowała, nawet jakbym miała sama być zbanowana, w każdym, powtarzam w każdym temacie sie odzywasz a nie masz bladego pojęcia o czym piszesz, weź się zastanów czy ludzi maja ochotę czytać takie pierdoły które mogą albo przeczytać na pierwszej znalezionej stronie w internecie, albo takie ze trudno nie powstrzymać sie od śmiechu bo są tak banalne Quote
requiem. Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 nie nie czytam książek bo czytac nie umiem. Pozatym ty chyba też nie umiesz czytać ze post został edytowany :/ Tak się zastanawiam po co czytacie moje posty jak jestem tak irytująca? Jeżeli nie pasuje ci moja "wiedza o psach" to prosze, powiedz to adminowi, niech mnie zbanuje. Każdy ma swoje zdanie a jak chcesz gadać z gopsem o pudelkach i wymyslać niestworzone historie po to żeby pochwalić się wiedzą rób to. Małe psy to małe psy, duże to duże i co z tego? mam kilka osob które mnie popieraja, a taką jedną mam w. ... gdzies. Rozmawaimy narazie o terierach a gops mysli że west to jakaś odrębna rasa i nie jest terierem. Sama nazwa wskazuje. Nie rozumiecie mnie, to widać gołym okiem ale zaraz się flustrujecie. Quote
NightQueen Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 skoro nikt tutaj cię nie rozumie to chyba znaczy że coś jest nie tak w tym co piszesz! Forum jest po to żeby tu pisać, a skoro nikt nie popiera, nie rozumie tego co mówisz to znaczy ze chyba nie masz racji, skoro znasz kogoś kto cię rozumie to pisz z nim a nie z nami, Oczywiście że cię nie rozumiemy bo piszesz nie jasno i masz jeszcze pretensje że ci nikt nie rozumie, najpierw pomyśl co chcesz napisać a dopiero później pisz, może wtedy zrozumiemy co masz do przekazania [QUOTE]taką jedną mam w. ... gdzies. [/QUOTE] takie coś nie wnosi nic na forum, a ludzi przychodzą tu poczytać ciekawe rzeczy [QUOTE] nie nie czytam książek bo czytac nie umiem. Pozatym ty chyba też nie umiesz czytać ze post został edytowany :/ [/QUOTE] posty sa po to żeby je edytować a nie pisać 20 postów, jeden pod drugim jak ty to robisz Quote
Unbelievable Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 [quote name='cocker']Nie rozumiecie mnie, to widać gołym okiem ale zaraz się flustrujecie.[/quote] Po pierwsze- ciężko zrozumieć coś co jest banalnie głupie. po drugie- flustrujemy? :evil_lol::evil_lol::evil_lol: frustrujemy. jak nie wiesz, jak coś napisać to nie pisz. Quote
gops Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 dobra ja juz sie nie kloce bo to jest az smieszne :evil_lol::diabloti: zastanow sie co piszesz :roll: Quote
requiem. Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 Za przeproszeniem: small piern** to się kłaniają :roll: I "wice wesa" poza tym to jest off i MÓJ wątek czyli JA chciałam się coś dowiedzieć na temat małych psów. a co sie dowiedzialam? ze jestem irytujaca. Jezeli wam nie pasuje to tu nie wchodzcie Kropka Quote
NightQueen Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 słucham :icon_roc: ?! Wiecie co dziewczyny z taką osobą to nie ma co zaczynać rozmowę bo widocznie nie dorosła do poziomu i nie jest w stanie przyjąć krytyki Forum jest dla wszystkich i nie ma czegoś takie to jest moje i koniec bo ja tu żądze! [B]Wracając do tematu to gdzie wasze pierdoły śpią? [/B] U mnie mimo że psiak ma legowisko to śpi ze mną (jak każdy mój psiak :evil_lol:) Ale często jest tak że duże psy nie mają zaproszenia do łóżka, ba często nie wprowadza się ich nawet do domu, a maluchy to wszystko mogą Quote
betty_labrador Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 hehe..po pierwsze-usmialam sie troszku :P bo to takie dziecinne klotnie ze szok po drugie- dziewczyny wyluzujcie troche...weźcie pod uwage, ze cocker ma prawo miec takie pytania jakie ma, bo nie ma tyle lat co Wy-no i poza tym jest taka jaka jest. Mysle ze za bardzo ja oceniacie z gory. Ze macie wyrobiony na nia juz jakis poglad (tu negatywny). A tak naprawde jej nie znacie. Nie wiecie ze potrafi byc zabawna, mila, wesola, bardzo przyjemna etc, etc... Wy patrzycie troche przez pryzmat jakichs stereotypow, podobnie jak ludzie patrza-o czym byla juz tu mowa- przez pryzmat takich stereotypow na yorki i inne male psy- ze takie to do niczego, tylko male szczekacze-to samo przeklada sie na ludzi... Ja u siebie w zyciu tez znam przyklady patrzenia przez schemat takich czy innych spolecznych stereotypow-i uwierzcie mi mozna skrzywdzic taka osobe, zranic ja bardzo.. a nikomu nie chce sie zadac trudu by spojrzec troche glebiej, zauwazyc cechy pozytywne. Ale po co- lepiej sie uwziac i po nim jechac. Do nikogo nie robie przytyku zeby nie bylo, bo kazda z Was tu lubie i szanuje szczerze. Ale serio zal mi cocker jak na to patrze...oan ma jeszcze wiele lat przed soba do nauki o psach- i tak o nch juz duzo wie. A to ze zaklada takie watki, i ma jakies tam niespojne informacje czy to przesadza o czyms ze trzeba ja zaraz napadac? Wy tez, i ja rowniez -przyznaje bez bicia MALO kiedys w wieku cocker wiedzialam o psach. Ba nawet -choc moze sie to wydac smieszne- nie potrafilam odroznic stojacego obok siebie dobermana od rottwailera.... Wy tu rozpetalyscie wszystkie jakas kłótnie, i teraz każda oskarza cocker, a cocker niemilo sie broni.. i po co Wam takie cos? no pytam sie po co? zeby ustawic cocker do pionu? Ja naprawde nie widze powodu by ja oceniac przez to jaka jest ze ma wiedze czy jej nie ma... Kazdy ma swoja dziedzine, i jak wejdzie na forum nie swego dzialu, to go tam zjada za jakies rzucanie pogladow na ktorych nie do konca sie zna, i beda zaraz wymagali czegos wiecej i beda go zjezdzac mowiac nawet ze jest irytujaca osoba ktora musi sie podszkolic bo inaczej jest be... Sprobujcie na ta cala sytuacje spojrzec z pewnej perspektywy, ocenic obiektywnie. Wejsc w skore osoby atakowanej, a ona (cocker), niech tez sie postawi na Waszym miejscu- bo to tez tak nieladnie obrazac innych ;) finito. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.