Rudzia zostaje w najwspanialszym na świecie DT-DS u mafik! I zaczyna żyć na nowo.

[Bonsai]

Każdy grosik się liczy. :loveu:

Też już nagromadziłam trochę przedmiotów na bazarek dla Sarenki, jednak TŻ pojechał, a z TŻ pojechał aparat i zostałam bez możliwości pstryknięcia fotki. Ale coś wymyślę. :cool3:

[majqa]

Sunieńko niech się te burzowe chmurki zagrożenia rozwieją nad Twoją łepetynką.

[Kasia]

Jutro wpłacę grosika.
Postaram sie też wygrzebać cos po moim synku na bazarek :lol:

[ocelot]

No ja dzisiaj nie wiem też czy dam adę na pocztę skoczyć, ale jutro, pojutrze grosik wpłacę;)

[Marlena:)]

W górę śliczna :loveu: ....

[Bonsai]

Rozmawiałam z koleżanką która obiecała przemyśleć wzięcie małej na tymczas. Niestety - teraz jest to niemożliwe, bo już dwa tymczasiki sprawiają spory problem. Dwie suczki mają cieczkę, a tymczasowicz (choć już wykastrowany) wariuje na ich punkcie i robi się spory bałagan. Jak zwolni się jeden tymczasowicz (czyt. znajdzie dobry domek), to mała jako pierwsza będzie w kolejce na DT u Ani, wtedy będzie mogła być aż do końca, do adopcji.
Jak chcecie pomóc rozluźnić tymczas, to zapraszam np. tutaj: [url]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108364[/url]

[mafik]

Piękny dzień za nami... suńka jadła śniadanie i obiad z mojej ręki. Dziś była naprawdę blisko i bardzo spokojnie zabierała kęsy z dłoni, bez ucieczek. Poznaje już mnie i biegnie szybko na posiłek. Jeszcze nie kręci ogonem, ale mam nadzieję, że postępy będą coraz większe i w końcu uda nam się przełamać jej lęk.

[Kasia]

Trzymamy kciuki aby sarenka dała sie złapać!
To jedyna szansa dla niej.

[agusiazet]

Mafik, to są super wieści!!!

[Bonsai]

Tak, te wieści są wspaniałe. Ale są też i gorsze. :shake:
Od kilku tygodni kolejny rudzielec z Brzezin wałęsa się bez celu, podobno dokarmia go pewna pani ze sklepu od kilku tygodni. Psiak jest ogromną przylepką, jest niewielki, troszkę większy od pinczerka miniaturki... A nam już brakuje rąk. :(
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/212/1ce89e14d0d0a20b.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/192/a26aeedfe636e228.jpg[/IMG][/URL]

[ocelot]

Jak on taki malutki, to na tej wsi nie przeżyje.
Załóż mu wątek z prośbą o DT, a może się uda?

[agusiazet]

Kolejny śliczny rudzielec, czy tam u Was to jakaś oaza do wyrzucania niechcianych psów?

[Bonsai]

[quote name='agusiazet']Kolejny śliczny rudzielec, czy tam u Was to jakaś oaza do wyrzucania niechcianych psów?[/QUOTE]
...raczej wiosenne porządki... Co gorsza, z tej miejscowości nie przywozi się psów do schroniska, tam sprawę bezdomnych psów załatwia sie inaczej... Stąd obawa głównie o małego rudzielca, bo on jest przylepa i bez problemu da się złapać, a wręcz sam się wpakuje ludziom w ręce. A potem to już tylko ... Płochliwa ruda sunia nie da się złapać i to jest ten plus..

[Kasia]

Jak tylko złapiecie Sarenkę to od razu przeleję dla niej grosika :lol:

Co do drugiego rudziaszka to też myślę, że warto załozyć mu wątek.

[mafik]

Dziś małego psiaka nie było. Staram się myśleć, że nic złego kruszynie się nie stało się. Może poszedł za kimś. Ostatnio nie widziałam go przez dwa dni, a potem nagle się pojawił. Jeżeli chodzi o sunię, to dziś dostała dwa posiłki. Była już bardziej spokojna, więc jest szansa, że cieczka skończy się niebawem.

[Bonsai]

Na koncie Sarenki na hotelik mamy już 50 zł od BasiaD. :loveu:
Zaraz będzie też bazarek. :)

[Bonsai]

I oto jest bazarek:
[url]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9914609[/url]

[majqa]

W górę sarenkowa damo!!!

[Kasia]

Witaj Sarenko....

[Kasia]

Bazarek ode mnie dla Sarenki :lol:
[B][url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9920647#post9920647[/url]

[/B]Podbijcie czasami...;)

[Bonsai]

Super, dzięki! :loveu: Bedziemy podbijać. :)

[agusiazet]

I co słychać u Sarenki?

[mafik]

Sunia uspokoiła się i nadszedł koniec cieczki :multi: Myślę o zabraniu jej w końcu z ulicy koło środy. Potem zobaczymy co dalej. Najważniejsze aby udało się ja złapać. Przesłałam najnowsze zdjecia Bonsai, może je zamieści (nie wiem jak je tutaj wklejać). Psuńka jest w dobrej kondycji fizycznej. Regularne odżywianie wypełniło jej boki i nabrała trochę ciała. Jedyny problem to lęki przed blizszym kontaktem z człowiekiem i dom tymczasowy:-(

[morisowa]

trzymam kciuki za łowy na Sarenkę!
a ten mały rudzielec się pojawił..?

[mafik]

[quote name='morisowa']trzymam kciuki za łowy na Sarenkę!
a ten mały rudzielec się pojawił..?[/quote]
Niestety mały rudzielec nie poajwił się, pociesza mnie tylko myśl, że może jednak ktoś zlitował się nad biedakiem i zabrał go ze sobą.