Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 5.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

One są podobno bardziej kontaktowe niż kot więc ja widzę sens ;)

Frecia urocza , moja przyjaciółka miała taką uratowaną z jakiegoś schronu czy skądś i rzeczywiście kąsała okropnie ale tylko wybranych. Ja byłam jej ulubionym celem więc nie mam z nimi miłych doświadczeń ale ta jedna akurat była po prostu trochę zeschizowana. ;)

  • 1 month later...
Posted

Jakoś tak przez ostatni miesiąc milcząco tu było..

Ale chciałam Wam życzyć (o ile ktokolwiek tu jeszcze zagląda), żeby ten rok co dzisiaj nadszedł nie był gorszy od poprzedniego, a może nawet lepszy.

Przepraszam za zastój, ale czasu nie ma. Psina w cieczce, ja mam tyle na głowie, że sama nie wiem w co ręce włożyć.

Posted

Dziękuję za odwiedziny kochani ! :loveu:

[B]Beatko[/B], swój charakterystyczny zapach ma.. ale ja zaprawiona jestem w różnego rodzaju "zapachach" sekcyjno, prosektoryjno, oborowych w związku z czym sama rozumiesz ;)

Mam jeszcze jakiegoś dzieciaka z komórki:
[IMG]http://img171.imageshack.us/img171/7145/zdjcie135.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Unbelievable']fretki mają takie umaszczenie : P[/QUOTE]
Hhahaha, no coś Ty! To jest biała sierść z pojedyńczymi brązowymi kłaczkami? Wygląda jakby miała ubytki :D

Posted

[quote name='anetta']Hhahaha, no coś Ty! To jest biała sierść z pojedyńczymi brązowymi kłaczkami? Wygląda jakby miała ubytki :D[/QUOTE]

to chyba bardziej końcówki włosa są takie ciemne z tego co pamiętam, a tak w ogóle to wygląda na brzuch :evil_lol: psy na brzuchu też nie mają tyle sierści co na grzbiecie :razz:

Posted

Witajcie kochani, ja tylko przelotem..

Jeśli chodzi o fretkę, to w żadnym wypadku nie ma ubytków w futerku, a tym bardziej nie jest łysa :P ma różowiutką skórkę, a futerko na brzuszku i częściowo na bokach i grzbiecie jaśniutkie. W zasadzie teraz troszkę zmieniła umaszczenie i jest ogólnie ciemniejsza. Urosła też tak mniej więcej o 1/3.
Jest niegrzeczna, gryzie, rzuca się, ale w zasadzie jest w tym nadwyraz rozkoszna :)

Jeśli chodzi o Galinę, to teraz mam dramatyczny czas na uczelni, więc niewiele czasu dla psa, ale jest u nas babcia, więc zajmuje się trochę psiną, rozmawia do niej, przytula i podkarmia - także nie jest źle. Pomijam tą dramatyczną pogodę, która panuje na dworze i to, że Galina generalnie nie wychodzi poza korytarze odkopane na osiedlowych chodnikach. Przynajmniej nie sypią już tak solą jak wcześniej, więc nie ma dramatycznych min w stylu 'raaaaaaatuj ! wyżera mi kończynę !'
Nie wspomnę może kiedy ostatni raz byłyśmy na lotnisku, o piłeczce nie wspomnę..
Plus jest taki, że cieczka minęła nie wiadomo kiedy i na wiosnę będzie spokój ;)

A jeśli chodzi o mnie, to dziś jakimś cudem udało mi się zaliczyć anatomię porównawczą - a szczerze, to na to nie liczyłam, więc tym większa niespodzianka :)
Dla odmiany w przyszłym semestrze znów anatomia ! tym razem topograficzna..
Było kolokwium z fizjo dziś również. Nie powiem może kiedy ostatni raz poszłam spać przed 3, ale dziś oto nastał ten dzień - położę się do łóżka, wykończona tym dramatycznym dniem, otworzę książkę, zaparzę sobie herbaty z sokiem truskawkowym i spokojnie oddam odpoczywaniu. Pójdę spać przed północą.. taaaaak.
To taki wstęp przed jutrzejszą nauką mikrobiologii.
Żeby nudno nie było to w przyszłym tygodniu znów jakieś 3 kolokwia o ile dobrze liczę, potem 3 egzaminy w sesji. Potem sesja poprawkowa. No i można pełnym sił rozpoczynać semestr 4 :D

To tak po krótce..

Zdjęcia będą jak się ze wszystkim uporam, czyli.. no, kiedyś będą ;)

:*

Posted

Nie ma tu czego podziwiać, to żaden heroiczny czyn. Po prostu marzenia.

Bo oczywiście nie wspominam o tym ile razy mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę. Ile razy denerwuję moich bliskich. Ile razy nie mogę spać, bo mam natłom myśli. Ile razy myśle, że się nie nadaję. Czy wreszcie ile razy płaczę - ze zmęczenia i bezsilności.
A wiecie co jest najlepsze - że to wszystko na własne życzenie ;)

Posted

Masz rację Justynko - to marzenia, które Ty potrafisz spełniać dzięki swojemu uporowi i pracowitości. Podziwiam Cię i trzymam kciuki, abyś dalej miała taką charyzmę:thumbs::klacz:
Ja niestety zbyt szybko się poddałm:oops::placz:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...