ulvhedinn Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 Pikulinka jest mikroskopijna. Naprawdę- waży ok 2,3 kg... ma 5-6 miesięcy, jest ciekawskim, uroczym psim dzieciakiem. Pikulinka niestety ma ciężką wadę wrodzona obu kolan, wypadnięte rzepki i zły rozwój kości. Jedyną szansą na w miarę normalne zycie jest dla niej operacja, którą trzeba przeprowadzić jak najszybciej. Inaczej malutka nie będzie mogła chodzić, będzie cierpieć z bólu... :-( Miała być uśpiona, bo pozostawienie jej tak, jak jest to byłby sadyzm. Po konsultacji z chirurgiem i dokładnym zastanowieniu postanowiliśmy dać jej szansę. Może nie będzie biegac całkiem zwyczajnie jak inne psy, ale ma szansę na życie bez bólu i na swobodne poruszanie się... jej atutem jest rozmiar i młodość, bo dla dużego psa to byłby jednoznaczny wyrok. Na operację potrzebujemy niestety funduszy....:oops: W TZW. MIEDZYCZASIE OKAZAŁO SIĘ, ŻE PIKU MOŻE ŻYĆ Z TAKIMI ŁAPKAMI JAKIE MA, ALE MA ZA TO URAZ KRĘGOSŁUPA. oBECNIE JEJ STAN SIE POGORSZYŁ NA TYLE, ŻE [COLOR=red]MUSI PRZEJŚĆ BARDZO RYZYKOWNĄ OPERACJĘ STABILIZACJI KRĘGÓW....[/COLOR] BŁAGAMY O POMOC, POMÓŻ NAM OCALIĆ PIKULINKĘ!!!!! Po dwóch operacjach Pikulec żyje, funkcjonuje, ale to jest pies specjalnje troski. Ma sporo innych problemów ze zdrowiem, na tyle poważnych, że własciwie jest to zespół wad. Ma m.in. niedorzwój żuchwy, alergie (w tym bardzo ciężką na osy itp), chore łapki, kręgosłup, skłonność do refluksu, zaburzenia neurologiczne itd. Żyje życiem pożyczonym..... [B][SIZE=3]PI ZOSTAJE[/SIZE] ;)[/B] Za dużo ma problemów, no i ja się za bardzo przywiązałam...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 4, 2008 Author Share Posted March 4, 2008 [IMG]http://img442.imageshack.us/img442/5638/agf00014aq2.jpg[/IMG] [IMG]http://img225.imageshack.us/img225/5498/agf00010ne6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 Ojej jak to biedna malizan! Podnoszę do góry, pomoc potrzebna na cito! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ecci Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 Możesz podac w przybliżeniu koszt operacji??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 Podnoszę maliznę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 Ciotka Ulv, jak zwykle wynalazła największą bidusie i w dodatku dzieciaczka:placz: Ulv, wiele nie mogę, ale grosik poslę i może coś na bazarek( jakas mysz do kompa nowa, jakis atramencik:roll:) Kto ma operować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 :placz:to straszne:placz:[B]ulvhedinn [/B]ile mamy czasu (domyslam sie,ze trzeba dzialac szybko) i jak pytala ecci jakie moga byc koszty w przyblizeniu?? Toz to malutki dzieciaczek :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 byłam tu ... Ulv - mów ile kosztuje operacja ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 [quote name='Edi100'] Kto ma operować?[/quote] Z tego co Ulv mi mówiła to Skrzypek, jeśli dobrze pamiętam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 5, 2008 Author Share Posted March 5, 2008 Szczypka ;) nie Skrzypek... Koszt pewnie w granicach 800-1000 zł za obie łapki (co jest baaardzo preferencyjną ceną). Młodziutka jest u mnie, no i pewnikiem zostanie aż do końca leczenia, chyba, ze znajdę domek gotowy i odpowiedzialny. Maupko, niezły masz nos :evil_lol: Wielkośc małej niech odda fakt, że drugie zdjęcie jest mniej więcej w skali 1:2 :cool3: Poza tym jest naprawde fajna, kontaktowa, gadatliwa, charakterna :cool3: i przymilna... ....aha- dziś wyjęłam jej ostatni chyba jej mleczny kiełek (oczywiście było biadolenie przy ogladaniu dzioba, ale samego wyjmowania nie zauważyła). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Pikulinko,jak mnie wywala z pracy to trudno :roll: ale musialam do ciebie zajrzec slodzinko.:loveu: [B]Ulv[/B] w poniedzialek, najpozniej we wtorek robie przelew,100 zl. Prosze namiary na priva. Trzymaj sie Malenka Kruszynko.[URL="http://www.gratissmilies.de/smileys_liebe.html#"][IMG]http://www.gratissmilies.de/smilies/liebe/liebe_10.gif[/IMG][/URL] Popoludniu zamienie moj bannerek na inny z Pikulinka, tylko musze znalezc jakas Ciotke co mi pomoze bo ja to glab komputerowy :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Niuniu wracaj na 1 przypominać o sobie cioteczkom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 biedactwo, Trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 5, 2008 Author Share Posted March 5, 2008 Dziękujemy!!! :lol: Wstawiłam do pierwszego postu nr konta. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Kruszynko, Pikulinko a co ty tu robisz hopaj na gore!! :p Cioteczki potrzebne pieniazki dla szczeniorka. [COLOR=Blue][B]DAJMY MU SZANSE !!!!! [/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 [quote name='ulvhedinn']Szczypka ;) nie Skrzypek... [/quote] Upsss :oops: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Dzieciaczku malusi hopsaj na gore. Prosimy Cioteczki o pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 7, 2008 Author Share Posted March 7, 2008 Piku, biedulka jest zaziębiona i ma początki zapalenia oskrzeli :-( Poza tym to straszna panikara a zarazem charakterna dziewczyneczka- u pana doktora za nic nie chciała pokazać gardła, darła sie wniebogłosy, a na koniec capnęła doktora za palec :mad: Jest bardzo czujna- taki mały dzwoneczek alarmowy, chociaz na szczęście nie drze dzioba bez wyraźnej potrzeby :evil_lol: No i jej ludzie będą musieli pamiętać, że chociaż mikroskopijna, to ma naturę znacznie większego psa i łatwo może im wejść na głowę :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 7, 2008 Author Share Posted March 7, 2008 BAZAREK dla Pikulinki: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9638150#post9638150[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 "Albo będą się ludzie ze mnie śmiali, albo będą się bali" Mój ratlerek też wychodzi z tego założenia :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Byłam dzisiaj u Ulv, zeby zobaczyć Pikę! Ona jest straaaasznie mała! Na zdjęciach wygląda na dużo większą, zrobiłam foty, jak bede miała chwile czasu to wstawię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Ciotka ULV pozdrawia i przeprasza że nie pisze , ale jest w dołku odcięta od prądu :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 Pikulinka do góry - Magda mogłaś jej jakieś normalne imie nadać.... czemu wy wymyślacie jakieś takie bleh :P Jakieś Pączki, Piłki itd... itp... :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ecci Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 ...i Kanapki Korenio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 11, 2008 Author Share Posted March 11, 2008 Pikulinka to bardzo dobre imię!!!! :mad: Prosimy o pomoc, na razie nie mamy ani odrobiny kasy na Piku, a mała jest zaziębiona i leczenie kosztuje :-( Plus karma, musi dostawać dobrą, choć na szczęście niedużo; no i muszę jej kupić szeleczki, żeby ją móc lekko podtrzymać na spacerze, bo jeśli się potyka to obróżka ją przydusza.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.