Jump to content
Dogomania

Niemiła zabawa..


Avaloth

Recommended Posts

Wobrażasz sobie zostawienie dziecka teraz przed sklepem?
Tak mi się wydaje że kiedyś mimo wszystko było fajniej, mimo braku super,ekstra zabawek które tańczą,śpiewają i mają wodotryski.

Tak wracając do tematu sypiania w łóżku, niestety Su się przebudziła. Proszęnie zwracać uwagi na plamy na ścianie - macham mackami przez sen.
[IMG]http://lh5.google.com/milkfudge/R9mesLnX7lI/AAAAAAAAAOM/6zrA6ZlYRhI/s144/Obraz%20055.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 99
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Za male zdjecie nie widac macek :roll: znaczy sie plamek po mackach :evil_lol: a Gnojek spi z kopytami opartymi o sciane i mam dziury w scianie....kaucja za mieszkanie pojdzie na gipsowanie i malowanie :roll:

No co Ty mowisz!! Ja nie bylam dzieckiem, ja bylam duza :eviltong: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Co do spania w łóżku to my nie mamy problemu z psami żeby je zgonić... ale pewien znajomy - właściciel doga... miał zawody codziennie wieczorem kto pierwszy do łóżka. Jeśli pierwszy był dog, rozkładał się na całą szerokość i zapierał łapami o ścianę :roll: Facet mówił że rozkładał sobie obok fotel. Ale piesek bardzo rozpuszczony :)
Mój śpi na łóżku jak jest możliwość, czyli pewnie jak jesteśmy w pracy, później leży obok wieczorem jak oglądamy tv. Schodzi zawsze sam w odpowiedniej sytuacji :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mokka']Jakby to rzec, wracając do tematu - w 89 roku, to ja pierwszy raz szkoliłam psa na kursie PT :diabloti:.[/quote]
Ja brnęlam przez podstawówkę i bylam straszona przez babcię, że nam do Polski ruskie czołgi wjadą :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Jak juz sie licytujemy... W 1958 roku omal sie nie utopilam w Wigrach podczas burzy, plynąc łodka na pych po srodki na odrobaczenie dla szczeniaka - - nie mojego zreszta, bylam tam na wakacjach na wyspie. W 1981 nie moglam ze względu na wojne polsko-jaruzelską dostac przepustki z Krakowa do Katowic i musialam odlozyc umowione przedtem krycie mojej ON-ki, wicemistrzyni Polski PT z 1980 roku.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

Kurde, to ja już nic nie mówie:D Pani Zofio- wygrała Pani:evil_lol:
Apropos ONkow. Kiedy chyba Onki nie miały tak kątowanego tyłu. Moja ciocia miała czarno-białego. Nie wiem czy był rodowodowy. Jak to sie stało, że teraz to kątowanie jest takie "mocne". Czy to nie szkodzi zdrowiu psa? Nie zwiekszy ryzyka dysplazji? Po co wprowadzono cos takiego?
Ja kompletnie nie znam się na ONkach, na ich wzorcu.
A ostatnio sie nad tym zastanwiałam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jo_ann']przerzuccie sie z tym pytanie do dzialu ONki-tam to walkowali nie raz ;)[/quote]
W tamtym dziale za takie komentarze można dostać w ucho :lol:

[quote name='prittstick08']Moja ciocia miała czarno-białego. Nie wiem czy był rodowodowy.[/quote]
Przypuszczam, że wątpię - biało-czarny, to raczej w ogóle nie był ON.

Link to comment
Share on other sites

tak a ja w 1958 to.....:diabloti: nie bylo mnie na swiece :oops:
moj baster spi na lozku ze mna cala noc a kella spi u siebie na poslaniu bo jak juz wejdzie to zwalic sie jej nie da wiec nawet nie pozwalam jej wchodzic jak jest rozlozone lozko , w dzien normalnie lezy na wersalce najczesciej :razz: juz nawet nie probuje brac rzeczy z ziemi na spacerze od 3 dni nosi kaganiec i zapomniala o zbieraniu smieci :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Oj, można dostać w ucho i to boleśnie ;)
Ja nie znam odpowiedzi na pytanie o zmianę wyglądu onka, dowiedziałam się tylko, że onek tak naprawdę się wcale nie zmienił ;)

Dla ciekawych link do stron, na których można zobaczyć, jak wyglądały wzorcowe owczarki niemieckie, od chwili powstawnia rasy, do dni dzisiejszych (od roku 1949 zaczyna się rozróżnienie na BSZ winners - psy, które wygrywały wystawy i BSP winners - psy, które wygrywały zawody sportów obrończych):
[URL]http://www.sensuroitu.net/GSD/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Bialo-czarny to nie byl ON. Moja ON-ka byla wilczasta, z DDR (Niemiecka Republika Demokratyczna, dla tych co pozniej urodzeni), bardzo spokojna, zrownoważona, tylko praca ją obchodziła. Zero jazgotow, wybitna opiekunczosc wobec wszelkich zwierzat, blyskawiczne wyniki w szkoleniu, niezawodny w pracy, niezmordowany pastuch. Nie zamiatala tylnymi łapami i nie skakala jako szczeniak jak kroliczek, nie opierala sie na środstopiu.... Gdy weszla moda na ON-ki bardzo mocno kątowane, o bardzo hmmm nienaturalnej budowie (zaczelo sie u nas w polowie lat 80. tak mniej wiecej), szukalabym dla siebie on-ka tylko w czeskich liniiach uzytkowych, o "tradycyjnej" budowie. Ale w 1991 zmienilam rase, sprowadzilam do Polski pierwszego malinois. I zostałam juz przy maliniakach.
Nikomu początkujacemu w kynologii nie polecam.
A moze uciekniemy z tego wątku do wspomnien gdzie indziej?

Zofia
PS moja ON-ka wygladala jak zwyciezca sportowy z 1976 roku z tego zestawienia.

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Nie umiem wstawiac zdjec, trudno, jestem wczesniej urodzona, nawet nie probujcie mnie tego nauczyc. Na okladce Psim zdaniem jest inny szczeniak, nie moj, ale w tekscie są zdjecia mojej ON-ki Luthien, czyli Najpiekniejszej Kropki. Najbardziej lubie to z przedszkola, jak jej dzieciaki liczą zęby paluszkami.
Zofia
PS Czy ten rudzielec z aportem w pyszczydle jest typowy dla rasy? Bo cos mi sie obilo o uszy, ze one brzydza sie aportow, mam nadzieje, ze to nieprawda?

Link to comment
Share on other sites

A czy nie kątowano ONka ze względu na to że jest kłusakiem i obniżenie tyłu zwiększa wydajność ruchu?
Osobiście podobają mi się mniej kątowane. A najbardziej to podobają mi się łaciate z przewagą białego kurduple. Nawet jak będze niewychowanym chamem to zostanie mi choć trochę miejsca w łóżeczku:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Wg teorii to zwieksza wydajnosc ruchu. Ale najwydajniejszy w ruchu jest wilk. No i tak jakos mi malo budową ON-ka wspolczesnego przypomina.
Zofia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mrzewinska']
PS Czy ten rudzielec z aportem w pyszczydle jest typowy dla rasy? Bo cos mi sie obilo o uszy, ze one brzydza sie aportow, mam nadzieje, ze to nieprawda?[/quote]
No wiec albo Kenia jest wyjatkiem w rasie (z czego sie bardzo ciesze) albo aportem i ogolnie szkoleniem brzydza sie wlasciciele rr-ow:evil_lol: (co jest chyba blizsze prawdy) tak wiec...milej zabawy na pikniku :cool3:

Edit:
do dobra, moze nie tyle co sie brzydza, a nie sa nakreceni na szkolenie czy sport tak jak wlasciciele inych ras.

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

To moze ja zrezygnuje z wyjazdu.
Nie bede nikomu zabierac czasu tym, co nieinteresujace.
A Kenia bylaby tam obecna w razie czego?

Zofia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mrzewinska']To moze ja zrezygnuje z wyjazdu.
Nie bede nikomu zabierac czasu tym, co nieinteresujace.
A Kenia bylaby tam obecna w razie czego?

Zofia[/quote]
Jesuuu nie, blagam, nie rezygnuj, bo mnie jeszcze bardziej znielubia! :modla:

Nas niestety nie bedzie, bo w tym czasie mamy zawody....;)

Link to comment
Share on other sites

To katowanie tak zwieksza wydajnosc psa, ze kolega ONkarz byl zszokowany!! ze jeden z uczestnikow wystawy w Sopocie w ramach rozgrzewki przed wejsciem na ring poszedl z ONkiem na SPACER od ringu do plotu, jakies.....1 km lacznie :mdleje: bo sie pieseczek przecierz zmeczy :mdleje:
Mi sie nie podobaja zupelnie "proste" ONki, powinny byc gleboko (glebiej niz wiekszosc ras) katowane, ale kurde, nie tak, zeby zamiatac kolanami po ziemi podczas biegania, nie tak, ze szczeniakowi "zawiazuja" sie lapki. masakra :shake: Osobiscie podoba mi sie katowanie tylu Bolsa, przod moglby miec troche leprzy. Chociaz Bols jako ONek jest paskudny :evil_lol: katowanie takie, nie wieksze a reszta jest paskudna :evil_lol: za to kolejny moj ONek bedzie karykatura eksterierowego ONka, za to bedzie wzorem charakteru :p Cudowny, czarny podpalany ONeczek :cool1:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]To katowanie tak zwieksza wydajnosc psa[/QUOTE]
pierwsza reakcja "kto katuje psa":lol:

Nie jestem za całkiem prostymi, ale bez przesady. A już to co prowadza policja/SM to jakieś karykatury. W dodatku z takim charakterem że jak by mi dopłacali to bym takiego psa nie wzieła. Nawet laby mają agresywne:-o

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...