Ola164 Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Tak dogo nam muli :/ czekamy na jakies wiesci ;) Luteczku w góre! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 7, 2008 Author Share Posted March 7, 2008 Czekam na wieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Lutek juz w Słupsku po badaniach, pozniej wszystko napsize bo narazie musze sie nim zajac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 7, 2008 Author Share Posted March 7, 2008 [quote name='danka1234']Lutek juz w Słupsku po badaniach, pozniej wszystko napsize bo narazie musze sie nim zajac...[/quote] Uff, to czekam cierpliwie. Fajnie by było jakby tez Iwonka po powrocie się odmeldowała że wróciła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 całe szczęście że Lutus juz u Ciebie Daneczko ;) wszystko bedzie dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koperek Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Jejku, dziewczyny! JAK SUPER! JAK SZYBCIUTKO! :crazyeye: Życie Wam [B][SIZE=3][COLOR=red]LUTUŚ [/COLOR][/SIZE][/B]zawdzięcza- ze swojej strony [SIZE=5]dziękuję[/SIZE]!!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Iwonka jeszcze nie weszła na dogo ale już wie odemnie troche przez telefon teraz wiadomości dla Was. Nie jest tak żle jak wyglądało. Lutuś nie ma dyskopati i to jest najlepsza wiadomość. Miał robione 2 prześwietlenia, ponieważ na 1 wyszło że kręgosłup ma zdrowiutki to trzeba było szukac przyczyny tej niestabilności ruchowej i na 2 zdjęciu wyszlo że mial połamaną miednice w 2 miejscach.Ze wzgledu na to że nie otrzymał pomocy lekarskiej połamane kości zrosły się same ale krzywo i stąd te problemy z utrzymaniem równowagi.Lutuś to taka drobina która waży 6kg.Ma ostre zapalenie oskrzeli więc mój lekarz zlecił mu serie zastrzyków.Ze zdjęcia powiedział że nie podoba mu się serduszko i watroba ale dokładniejsze badania potem.Lekarz twierdzi że Lutuś musiał mieć jakis wypadek i stąd te wszystkie połamania i blizny.Jedno jest pewne że cokolwiek go spotkało to pomocy nie otrzymał to mozna sobie wyobrazić co ta kruszyna wycierpiała.Teraz jest najedzony,wykapany w nizoralu jak zalecil lekarz i smacznie sobie śpi pod kołderką.Pozatym wesołek z niego ,biega z moim Tofikiem bawi się pluszakami tylko Tofik wygląda przy nim jak słoń. Tak wiec wszystko zapowiada sie dobrze. To narazie tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 7, 2008 Author Share Posted March 7, 2008 O rany Danusia, aż mi sie łzy zakręciły z radochy. Nie mogę zrozumieć ludzi. Bo wygląda na to że biedaka ktoś sie pozbył zamiast udzielić pomocy. To tragiczne jest. Ja na weekend tez mam "tymczaskę" z tego wątku: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=9584260&postcount=1[/URL] ale już po operacji oczu i tak wygląda: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=103963&page=17[/URL] tutaj jej allegro: [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=324104986[/URL] Jutro będą kandydaci na "rodziców". I dla mnie osobiście świadomość, że pomogłam zwierzakowi jest fantastyczna. Tm bardziej nie rozumiem i potępiam ludzi którzy wyrzucają psa tylko dlatego, że: zepsuł się, nie jest taki rozkoszny jak wtedy gdy był szczeniaczkiem itd. Albo taka sytuacja z minionego tygodnia na dogo: ludzie się zebrali, zorganizowali się i kasę i przetransportowali psa 250 km. A na drugi dzień dostali powiadomienie o .... rezygnacji z adopcji bo piesek jest o 5 cm za duży. [B]Zatem respect Danusiu dla takich jak Ty.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Wiem o tym szczeniaku bo sledziłam ten wątek, to była adopcja ze szczecina. Po tej całej aferze mieli się jeszcze raz zastanowić ale gdyby to odemnie zależało ten pies by już u nich nie został. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Wcale nie rozumiem takich ludzi :( Ale Lutek miał szczęście że trafił właśnie do Ciebie Danusiu :loveu: tymczasik na pewno mu pomoże i chłopak się pozbiera ;) Masz moze aparat? Takie fotki z domu są o wiele lepsze i bardziej przydatne podczas ogłaszania niz te ze schronu ;) Iwonko może zmienisz tytuł wątku na cos w stylu "Wrocław 8 letni jamnik - chce zacząć zyc od nowa!" albo "Wrocław. Wyjatkowo jamniczy jamnik - 8 letni Lutek" :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 8, 2008 Author Share Posted March 8, 2008 [quote name='danka1234']Wiem o tym szczeniaku bo sledziłam ten wątek, to była adopcja ze szczecina. Po tej całej aferze mieli się jeszcze raz zastanowić ale gdyby to odemnie zależało ten pies by już u nich nie został.[/quote] Nie dałabym, żeby nawet w błaganiach w chińskie osiem się skręcili. To nie majtki na wymiar. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Witam wszystkich, zdjęcia owszem będą : to na początek Mój Tofik przy tej kruszynce wygląda jak słoń [IMG]http://img301.imageshack.us/img301/5975/bild0464po4.jpg[/IMG] Lutuś uwielbia zabawe z pluszakami [IMG]http://img380.imageshack.us/img380/8656/bild0456qm8.jpg[/IMG] Upodobał sobie miejsce na fotelu. [IMG]http://img353.imageshack.us/img353/6347/bild0473pi8.jpg[/IMG] [B]IWONKO - [/B]dojechałas, żyjesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 8, 2008 Author Share Posted March 8, 2008 Śliczne oba. Że też ludzie serca nie mają. Mizerniutki Lutuś jest biedulek. [B] No właśnie Iwonko odezwij się[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 [quote name='Isadora7'] Mizerniutki Lutuś jest biedulek. [/quote] Ano mizerniutki ale to się da naprawić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Śliiiiiiczne są :loveu: Oprócz wielkości nie ma różnic ;) Dwa jamnicze jamniki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kam Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 te zdjęcia to miód na serce!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 8, 2008 Author Share Posted March 8, 2008 [quote name='Kam']te zdjęcia to miód na serce!:loveu:[/quote] I kolejny dowód na to że warto coś robić dla tych skrzywdzonych zwierzaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 [quote name='Kam']te zdjęcia to miód na serce!:loveu:[/quote] Zdjeciami to moge Was zasypac jesli tylko zechcecie. Na razie tyle bo zbieramy sie z Lutkiem do lekarza na zastrzyk no i popracowac trochę trzeba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Jest pani chętna na przygarnięcie 5kg psiaka koniecznie z Wrocławia, psiak ma być brązowy ;) Wstawiłam Lutka ale nie wiem czy się spodoba bo pies ma byc młody i raczej suczka...:( Musiy mimo to próbować... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kar0la Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Jaki on śliczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 [quote name='Kar0la']Jaki on śliczny.[/quote] Super że tu jesteś bo jest nas więcej to i szanse na domek większe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwa77 Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Jestem. Wrociłam wczoraj bardzo pozno , bo mialam klopoty z samochodem po drodze.I na dodatek w nocy nie działał internet. Danusiu bylo mi milo poznac cie osobiscie.Szkoda ze tak krotko rozmawialysmy... Danusiu czu Luteczek juz pije normalnie? Prosze porozmawiaj z lekarzem o tych oslabionych miesniach oraz o oslabionym odruchu czuciowym w tylnych nozkach. Bardzo czekam na wiadomosci o tym serduszku i watrobie. Kiedy moge zadzwonic bo chce jeszcze pare rzeczy ustalic z Toba. Błagam Cie opiekuj sie moim skarbem i ucaluj go ode mnie ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Danusiu, przyslij mi na PM telefon kontaktowy do ogłoszeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kar0la Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Ja też mogę pomóc w ogłoszeniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Kar0la, to ja lece po trójmiejskich i allegro ( moze już ma?). A Ty inne. Co myślisz? Jeszcze kilka fotek z nowego domu się przyda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.