Jump to content
Dogomania

JUŻ W SWOIM DOMKU :) Wrocław.8 letni jamnik. JUŻ W SWOIM DOMKU :)


Isadora7

Recommended Posts

  • Replies 764
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Iwonka jeszcze nie weszła na dogo ale już wie odemnie troche przez telefon teraz wiadomości dla Was.
Nie jest tak żle jak wyglądało. Lutuś nie ma dyskopati i to jest najlepsza wiadomość.
Miał robione 2 prześwietlenia, ponieważ na 1 wyszło że kręgosłup ma zdrowiutki to trzeba było szukac przyczyny tej niestabilności ruchowej i na 2 zdjęciu wyszlo że mial połamaną miednice w 2 miejscach.Ze wzgledu na to że nie otrzymał pomocy lekarskiej połamane kości zrosły się same ale krzywo i stąd te problemy z utrzymaniem równowagi.Lutuś to taka drobina która waży 6kg.Ma ostre zapalenie oskrzeli więc mój lekarz zlecił mu serie zastrzyków.Ze zdjęcia powiedział że nie podoba mu się serduszko i watroba ale dokładniejsze badania potem.Lekarz twierdzi że Lutuś musiał mieć jakis wypadek i stąd te wszystkie połamania i blizny.Jedno jest pewne że cokolwiek go spotkało to pomocy nie otrzymał to mozna sobie wyobrazić co ta kruszyna wycierpiała.Teraz jest najedzony,wykapany w nizoralu jak zalecil lekarz i smacznie sobie śpi pod kołderką.Pozatym wesołek z niego ,biega z moim Tofikiem bawi się pluszakami tylko Tofik wygląda przy nim jak słoń.
Tak wiec wszystko zapowiada sie dobrze. To narazie tyle.

Link to comment
Share on other sites

O rany Danusia, aż mi sie łzy zakręciły z radochy.
Nie mogę zrozumieć ludzi. Bo wygląda na to że biedaka ktoś sie pozbył zamiast udzielić pomocy. To tragiczne jest. Ja na weekend tez mam "tymczaskę" z tego wątku:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=9584260&postcount=1[/URL]

ale już po operacji oczu i tak wygląda:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=103963&page=17[/URL]

tutaj jej allegro:
[URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=324104986[/URL]

Jutro będą kandydaci na "rodziców". I dla mnie osobiście świadomość, że pomogłam zwierzakowi jest fantastyczna. Tm bardziej nie rozumiem i potępiam ludzi którzy wyrzucają psa tylko dlatego, że: zepsuł się, nie jest taki rozkoszny jak wtedy gdy był szczeniaczkiem itd. Albo taka sytuacja z minionego tygodnia na dogo: ludzie się zebrali, zorganizowali się i kasę i przetransportowali psa 250 km. A na drugi dzień dostali powiadomienie o .... rezygnacji z adopcji bo piesek jest o 5 cm za duży.
[B]Zatem respect Danusiu dla takich jak Ty.[/B]

Link to comment
Share on other sites

Wcale nie rozumiem takich ludzi :( Ale Lutek miał szczęście że trafił właśnie do Ciebie Danusiu :loveu: tymczasik na pewno mu pomoże i chłopak się pozbiera ;) Masz moze aparat? Takie fotki z domu są o wiele lepsze i bardziej przydatne podczas ogłaszania niz te ze schronu ;)

Iwonko może zmienisz tytuł wątku na cos w stylu "Wrocław 8 letni jamnik - chce zacząć zyc od nowa!" albo "Wrocław. Wyjatkowo jamniczy jamnik - 8 letni Lutek" :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='danka1234']Wiem o tym szczeniaku bo sledziłam ten wątek, to była adopcja ze szczecina. Po tej całej aferze mieli się jeszcze raz zastanowić ale gdyby to odemnie zależało ten pies by już u nich nie został.[/quote]

Nie dałabym, żeby nawet w błaganiach w chińskie osiem się skręcili. To nie majtki na wymiar.

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich, zdjęcia owszem będą : to na początek

Mój Tofik przy tej kruszynce wygląda jak słoń
[IMG]http://img301.imageshack.us/img301/5975/bild0464po4.jpg[/IMG]


Lutuś uwielbia zabawe z pluszakami
[IMG]http://img380.imageshack.us/img380/8656/bild0456qm8.jpg[/IMG]


Upodobał sobie miejsce na fotelu.
[IMG]http://img353.imageshack.us/img353/6347/bild0473pi8.jpg[/IMG]


[B]IWONKO - [/B]dojechałas, żyjesz?

Link to comment
Share on other sites

Jestem. Wrociłam wczoraj bardzo pozno , bo mialam klopoty z samochodem
po drodze.I na dodatek w nocy nie działał internet.

Danusiu bylo mi milo poznac cie osobiscie.Szkoda ze tak krotko rozmawialysmy...

Danusiu czu Luteczek juz pije normalnie?
Prosze porozmawiaj z lekarzem o tych oslabionych miesniach oraz o oslabionym odruchu czuciowym w tylnych nozkach.
Bardzo czekam na wiadomosci o tym serduszku i watrobie. Kiedy moge zadzwonic bo chce jeszcze pare rzeczy ustalic z Toba.
Błagam Cie opiekuj sie moim skarbem i ucaluj go ode mnie !

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...