Libra u mnie na DT!Gronkowiec w uszach, egzema na skórze,uśmiech na pysku-Libra za TM

[Guest mareksy]

[quote name='magda222']Dorothy,ale szczęściara z Ciebie :loveu: Masz piękną,zdolną córeczkę!!![/quote]

...właśnie :lol:

A Dolarek wydaje się być jakiś taki odmieniony.... ;)

[magda222]

Dorothy,ale szczęściara z Ciebie :loveu: Masz piękną,zdolną córeczkę!!!

[Dorothy]

tak, jestem dumna z Juli:-)

a Dolar, mysle ze czuje ze jst kochany, zniknal gdzies ten smutek ktory promieniowal z niego dlugo na poczatku.
Teraz miewa nawet figlarne chochliki w oczach:-)

niestety ciagle leje mu sie z nosa, dzis polecialy wielkie żółte gluty, wiec czeka nas wizyta weta i zastrzyki znowu..
lata zaniedban robia swoje, wystarczy troche niepogody i juz w oskrzelach zbiera sie gesty sluz..:shake:

[Dorothy]

moze jutro? (zdjecia sfory psiej) no i nie zapominajmy ze mam tez 3 koty.
I krolika.
:-)

[ANETTTA]

koniska super

a kiedy sfora foto psia

[gameta]

Jeśli mogę mieć specjalne życzenie, to ja poproszę zdjęcie kota na zewnętrznym parapecie robione z domu :diabloti:

Dorothy, świetne koniska :multi: I wyglądają na przytulaśne :)
A Julci i Tobie gratuluję jej sukcesu :multi::multi::multi: jak będzie sławna to będę opowiadać, że znam jej mamę ;)

[magda222]

[quote name='gameta']Jeśli mogę mieć specjalne życzenie, to ja poproszę zdjęcie kota na zewnętrznym parapecie robione z domu :diabloti:

Dorothy, świetne koniska :multi: I wyglądają na przytulaśne :)
A Julci i Tobie gratuluję jej sukcesu :multi::multi::multi: [B]jak będzie sławna to będę[/B] [B]opowiadać, że znam jej mamę[/B] ;)[/quote]

Julkę też trochę znamy ;)

[3 x]

[quote name='gameta']Jeśli mogę mieć specjalne życzenie, to ja poproszę zdjęcie kota na zewnętrznym parapecie robione z domu :diabloti:
[/QUOTE]
ja to nie smiałam o to poprosic :crazyeye:

[Basia i Barni]

cudownie - koniki ładne łakomczuchy -pewnie te marchewki co kupiłas w moim imienu to chyba na ząb było :evil_lol:

a Julii pogratuluj ,może nowa wokalistka rośnie i będzie koncert charytatywne robic :razz:

czekamy na fotki reszty bandy :cool3:

całuski dla was

[Kocurek]

Droga Dorothy!Dopiero niedawno sie zalogowalam na dogo i jeszcze niezbyt sprawnie idzie mi poruszanie sie po tej stronce.Jednak jeszcze przed zalogowaniem czytalam i sledzilam mase watkow.Historie Libry,Alutki no i teraz dalej Dolarka i calej twojej ferajny:)
Jestem pelna podziwu dla twojej osobki:))))))Oby wiecej osob takich jak Ty!!!!!!!!!!!!!!!
Wiele osob marzy o posiadaniu psa choc nie moze np go miec,a co dopiero kon:))))Moje marzenie od dziecka.
No,ale jak narazie to jestem bardzo szczesliwa bo wlasnie dzieki dogo poznalam i pokochalam JUZ MOJEGO:loveu:PATOSA.Co prawda jeszcze go nie mam ale juz w polowie kwietnia bedzie moj!!!!!!tzn moj i mojego narzeczonego:multi::multi::multi:


Ojjjjojjj ale sie rozpisalam.
CHCIALAM JESZCZE RAZ NAPISAC;ZE NAPRAWDE JESTES WIEEEELKA OSOBA.
Pozdrawiam i zycze wreszcie pieknej pogody i innych sasiadow:angryy:choc pewnie z tym jest gorzej:mad::shake:

[Dorothy]

Witaj Kocurku :-)
czuje sie oniesmielona kiedy grono przyjaciol sie poszerza, ale ogromnie tez mnie to cieszy :-)
Jestem calkiem zwyczajna osoba, wierz mi, w dodatku mocno niezsocjalizowana ze spoleczenstwem :-) wyroznia mnie moze brak zgody na glupote, chamstwo i znieczulice, choc moje sily sa ograniczone, to wciaz wyznaje zasade ze"
[B]-Nie mozna pomoc kazdemu, ale kazdy moze pomoc komus.[/B]
Gdyby ludzie kierowali sieta prosta zasada i mieli dosc odwagi (tak, uwazam ze chodzi wylacznie o odwage) by NIE przejsc obojetnie obok cierpiacego stworzenia- swiat bylby lepszy.
A tak jest jaki jest, wszyscy oddajemy sie tu przyslowiowej orce na ugorze, dzialajac dla, wokol, z powodu i w zwiazku ze zwierzakami.
Mnie daje to o wiele wiecej satysfakcji niz spotkania z ludzmi ktorzy mnie otaczaja,a ktorzy kazdego dnia bardziej mnie rozczarowuja.
Dlatego nie jestem wielka, jestem calkiem zwyczajna, i nawet jest to pewnego rodzaju slabosc z mojej strony- wole popracowac z najbardziej nawet popapranym zwierzakiem- bo zwierze nigdy nie mysli cos innego niz robi. Nawet jak kopnie czy ugryzie- to najpierw ostrzega i dokladnie mozesz ustalic dlaczego to zrobilo.
a ludzie czasem wytrwale sączą ci do ucha slodkie slowka zeby znienacka kopnac cie w ciemie i wyjechac z bezmiarem obludy i chamstwa.
Zadna wielkosc z mojej strony ze tego unikam ;) raczej powiedzialabym ze ide na latwizne :evil_lol:
Obiecane zdjecia folwarku wraz z wszelka żywiną będą jutro :-) ponoc ma byc pogodnie...:crazyeye:

[zachary]

Pogodnie musi być!!! Dla Zwyczajnej Niezwyczajnej Dorothy, aby mogła nas uraczyć zdjęciami swoich czworonożnych przyjaciół!!!!:calus::angel:

[Dorothy]

narazie jest minus 2 :evil_lol:
no ale miejmy nadzieje ze to zapowiedz slonca na jutro:eviltong:

[Basia i Barni]

ja jestem zakochana dziewczyny w labiszonie po ,którego jechałam 600 km dziś , ma cudowny charakter z mojego banerka - dorotko pozdrawiam i całuje całą twoją ekipe choć zobacz to moje cudo z allegro :roll:

[emilia2280]

Ale numer. Nie wiedzialysmy ze Jula i spiewa piéknie! A masz moze Dorotko to nagrane na czyms? Chétnie posluchalybysmy zwyciéskiego glosu :loveu:

Konie- jak czysto majá w stajni, trocinki suche, swieze sianko, zazdroscic tylko :p

[zachary]

Świat byłby piękny, a nie piękniejszy!.

[Dorothy]

[quote]:loveu:Dorothy gdyby bylo wiecej osob jak Ty swiat bylby piekniejszy:loveu:[/quote]

no nie wiem nie wiem, nie wszyscy chyba podzielaliby to zdanie :evil_lol:

Emilia moje konie nieraz podobno maja czysciej niz ja w domu, slyszalam takie zlosliwe opinie :p na tych zdjeciach szału nie ma, dośc dlugo stoja w stajni bo potworne bloto na zewnatrz, a ze stoja w stajni tamze kupaja i pomimo ze sprzatam z dwa razy dziennie w tej chwili to tu i ówdzie jakas koopa sie zawsze znajdzie.
Jestem uczulona na punkcie czystosci moich zwierzat, nie wyobrazam sobie zeby staly w gnoju.

spiewy Juli nie zostaly nagrane bo nie dysponowalam stosownym sprzetem. Jak mi kto techniczny pomoze moge nagrac specjalnie dla dogomanii i przyjaciol, mysle ze Julka tak swobodnie czuje sie z mikrofonem ze nie bedzie to dla niej klopot.
Ale skad wziac "technicznego" ??:shake:

Basia juz zagladam do laba, narazie rzucilam sie na zdjecia, ech JAKIE OCZY on ma!!!!:roll:

[Cockermaniaczka]

:loveu:Dorothy gdyby bylo wiecej osob jak Ty swiat bylby piekniejszy:loveu:

[gameta]

Dorothy,
czekam z niecierpliwością :p
Właśnie rzuciłam się na chwilę przed pracą, głównie dlatego, że Koks wczoraj (jak się okazało) zeżarł w całości taki supeł do zabawy (tak z 15 cm) i nad ranem wyrzygał :cool1: Jak dobrze wstać, skoro świt, lalalalala :cool1:

[Dorothy]

skoro swit o osmej trzydziesci??
:crazyeye:
takiej to dobrze....:shake:
zdaje mi sie ze musisz na agrosturystyczne wczasy do mnie przyjechac, powstawac o 5 do koni to sie dowiesz kiedy jest ŚWIT, moja droga :mad:

sluchajcie, jest SLONCE!!!
i to nie jest prima aprilis :evil_lol:

[Basia i Barni]

[quote name='Dorothy']skoro swit o osmej trzydziesci??
:crazyeye:
takiej to dobrze....:shake:
zdaje mi sie ze musisz na agrosturystyczne wczasy do mnie przyjechac, powstawac o 5 do koni to sie dowiesz kiedy jest ŚWIT, moja droga :mad:

sluchajcie, jest SLONCE!!!
i to nie jest prima aprilis :evil_lol:[/quote]

u nas tak samo,aż zyc się chce :multi:

[Cockermaniaczka]

[quote name='Dorothy']skoro swit o osmej trzydziesci??
:crazyeye:
takiej to dobrze....:shake:
zdaje mi sie ze musisz na agrosturystyczne wczasy do mnie przyjechac, powstawac o 5 do koni to sie dowiesz kiedy jest ŚWIT, moja droga :mad:

sluchajcie, jest SLONCE!!!
i to nie jest prima aprilis :evil_lol:[/quote]
Jak konie kocham tak wstawac o 5 chyba bym nie mogla:eviltong:Pracowalam kiedys przy koniach i pobudki o 5 mi nie sluzyly zdecydowanie,moze to kwestia przyzyczajenia;)
U mnie tez cudna wiosna:multi:

[gameta]

ładnie tak jeździć po koleżance :mad:
Wstałam wcześniej, ale fakt, nie dużo wcześniej :)
Nienawidzę rannego wstawania. Jak gdzieś mam jechać o 5 rano to wolę się nie kłaść, bo zerow szansa, żebym się obudziła :cool1:

U mnie też już wiosna w pełni :multi:

[Basia i Barni]

ja to mogę pracowac nocami ,ale z rana wstawanie to masakra -choć nauczyłam się wstawać o 6.45 z psami -więc jest postęp :diabloti:

[Dorothy]

niestety zdjec nie ma, dzis pol dnia przestawialam ogrodzenie z jednego pastwiska na drugie, a nastepne pol probowalam odczyscic z blota i zimowej wylazacej siersci konie, poszlo mi srednio ale przynajmniej nie wygladaja jak kotlety, a ja mam caly ten pyl brud wlosie i syf na sobie. I omdlala reke, jedna, bo druga wciaz sie nie kwalifikuje do prac polowych.
Po drodze usilowalam nakarmic dzieci (Jula ma kolezanke ktora jest prawie przysposobiona, duzo u nas bywa) odkurzyc nakarmic psy i zrobic zakupy,zajrzec do mechanika dlaczego auto nie zrobione i dlaczego nie odbiera telefonu od 3 dni i w sumie na sesje fotograficzne braklo mi czasu/
moze jutro?