Jump to content
Dogomania

kochany Bafuś-już szczęśliwy w domu u ecci -ODA do Bafusia str.65


mulinka

Recommended Posts

  • Replies 2.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No, słodki jest ten twój Bafuś. Zdaje się, że jedno każde zdjęcie wysłałam dwa razy, ale coś mi się w komórce pochrzaniło. Zdjęcie z książką naprawdę nie było zaaranżowane. A głowinę złożył, skubany, na świeżo wypranych obrusach. Mądralka jedna.
Oleno, Bafuś, oczywiście, nie ogląda Milionerów. Nie ten poziom.Przyłapałam go na lekturze Hanny Krall. Dasz wiarę? An by mógł w Wielkiej Grze wziąć udział, ale zdjęli, niestety.

Bafek życzy swoim wielbicielkom WESOŁYCH ŚWIĄT. Jego DP przyłącza się do życzeń. Pewnie tu jeszcze zajrzymy, jakże by inaczej. Chyba, że wcześniej padniemy na pysk.

Link to comment
Share on other sites

Na twoim miejscu, Olenko, dobrze bym się zastanowiła. Ja czasami czuję się w jego obecności nieswojo. Znasz to jego, myślące, przenikliwe spojrzenie. Przewierca nim człowieka, wgląda w najgłębsze zakamarki duszy, myśli i serca - aż strach. Sama widzisz, jakiego ja języka zaczęłam przy nim używać.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie pognał ze słodkim jazgotem na wieczorny spacerek. Jak wróci, będziemy robić jajka faszerowane. Mixer nam pomoże. Holka, oczywiście, pójdzie spać. Chyba, że będzie marchewka będzie krojona albo śledzie. Ale nie będzie ani marchewki, ani śledzi, więc pewnie nie zajrzy do kuchni, księżniczka jedna.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie widze Agato jakiego Ty słownictwa używasz, zastanów się naprawdę nad sobą, przecież tak nie można:shake:.. nie, nie zaprzeczaj.. wiem jak jest, ale musisz przestać.. tak rozumiem to jest trudne, .. ale skąd mogłaś wiedzieć że Bafuś to taki bystrzak, co czyta książki i ogląda filmy tylko dla wyjątkowo uzdolnionych materialistów! Tak to już jest jak sie ma psa geniusza... musisz to przetrwać.. dasz rade..
;););)

Link to comment
Share on other sites

Ja tak czasem zapominam i stąd post pod postem:mad::mad::mad:

Czy Bafuś lubi marchewkę? dobrze zrozumiałam?
Kanapka marchewki nie lubi, tata w nią kiedyś wpakował całe dwie, przez co Kan zrobiła nam w nocy...:evil::evil::evil: lekko mówiąc rozpierduszek...

Link to comment
Share on other sites

Oleno, ja mam świadomość, że dzieje się ze mną coś niedobrego, ale przy nim nie da się inaczej. Dziękuję Bogu, że to jeszcze tylko dwa (z okładem) tygodnie, bo jakby dłużej, to musiałabym wrócić na Uniwersytet. Chciałam się zapisać na ten Trzeciego Wieku, ale nie przyjęli. Punktów miałam za mało. Ecci, zabieraj go, bo ja przy nim wpadnę w kompleksy, a on przy mnie cofnie się w rozwoju (intelektualnym, ma się rozumieć.) To Holka uwielbia marchewkę. Bafik próbuje, ale mu nie wychodzi. Spoko, ona już niejednego z moich psów do niej przekonała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mulinka'][B]przed chwilą dostałam od znajomej maila:

Mam gorącą i pilną prośbę.
Dzwoniła do mnie pani,która opiekuje sie kotami na terenie zakładu
Indesid. Jej prosta koleżanka ma sunie i szczeniaki 3mc po zmarłaej
mamie. Moja znajoma podejrzewa, że ta pani pozbędze sie szczeniąt w
niehumanitarny sposób. jest zdesperowana bo schronisko odmówiło jej
pomocy.Poszukujemy pilnie domów choćby tymczasowych dla 3 szczeniąt
małych, aby móc zabrać je od niedoszłej mam nadziję krzywdzicielki.
Proszę pomóż. Podaj na forum apel o pomoc.
Łódź - Ewa tel. 042 2551349, 042 2551350, 503115463

Szczeniaczki to małe kundelki. Nie wyrosną z nich duże pieski.
Wiem tylko, że są samodzielne i mają krótką sierść.
Nie wiem jak są umaszczone. Moja znajoma ich niw widziała.
Po prostu ta koleżnka z pracy opowiedziała jej, że jak nie będzie miała ich komu dać to je wyrzuci.
[/B][B]
pomóżcie proszę[/B][/quote]

najnowsze wiadomości (cytuję maila):

"Moja znajoma pani Ewa zdołała przekonać tą koleżankę,
aby przetrzymała szczeniaczki do środy po Świętach.
Dostałam od niej smsa, że ta pani cieszy się z naszej pomocy.
Chyba dzięki Twojemu ogłoszeniu [B]ktoś przygarnął jednego pieska.
Napewno ma dom. Zostały dwa.
Teraz trzeba znaleźć domki dla nich, chociaż tymczasowe.

Ta pani zgodziła się je zatrzymać do środy bo ma urlop,
potem musi je oddać.[/B] Mamę szczeniąt chciała sobie zostawić,
ale chyba ta nie zgadza się z jej sunią. Mama ma 2 lata, więc chyba ma szansę na adopcję.
W każdym razie dobrze, że umieściłaś to ogłoszenie na forum, bo ta pani
dzięki temu nie czuje się pozostawiona bez pomocy i pewnie dlatego nie
"pozbyła" sie piesków. "

szczeniaki są w Łodzi - bardzo proszę o pomoc

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...