chloniak jelit, piate stadium - Fender

[Goldek]

Obawiałam się gorszych wieści. Dobrze że moje obawy się nie spełniły! :roll:
Nadal trzymamy kciuki aby bylo nadal przynajmniej na tyle okej

[ogromek]

trzymamy kciuki za Fenderka ( niedobra Ciocia ktorej wczoraj nie udało sie pobrac krwi :cool3:)

[eurydyka]

ale powiem mu, ze ta ciocia zajrzala do watku Fenderka:), on zawsze na nia ogonem macha :)

[eurydyka]

zaczelismy wczoraj wieczorem pierwsza z 4 nowych serii LMP, wczoraj Fender dostal 6,5 tabletek leukeranu

nasza przyjaciolka wrzucila w net zdjecia z naszego wypadu na Warmie na przelomie sierpnia i lipca, sami popatrzcie:)

bigiel brodzaco-plywajacy :)
co ona mi robi???
[img]http://img139.imageshack.us/img139/9049/img0339mlf2.jpg[/img]

dobrze ze juz moge isc, woda mi sie nie wlewa do uszu
[img]http://img294.imageshack.us/img294/5351/img0344mkg9.jpg[/img]

mokry jestem
[img]http://img216.imageshack.us/img216/5531/img0387mcg4.jpg[/img]

szalenstwa z przyjaciolka Belka
[img]http://img373.imageshack.us/img373/7049/img0236mif2.jpg[/img]

odpoczywamy po szalenstwach
[img]http://img519.imageshack.us/img519/4796/img0111mwj4.jpg[/img]

a jesli chcecie zobaczyc siostry Fendera to one wlasnie:
Ciri najstarsza
[img]http://img187.imageshack.us/img187/5921/img0321meh7.jpg[/img]
Nikusia, srednia marudzaca:)
[img]http://img216.imageshack.us/img216/6410/img0391mfk2.jpg[/img]

[Alicja]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]:multi:foty wspaniałe .....a tak w ogóle...bądźmy tej najlepszej myśli :kciuki:[/B][/COLOR][/FONT]

[Goldek]

Niesamowicie rozradowane pychole:loveu:
A jamniczki zawsze takie poważne czy udają?;):razz:

[eurydyka]

jamniczki zawsze ustawiaja swiat:) Niki radosna gdy gra w pilke nozna, a Ciri jak sie jej cos rzuca typu pileczka, szyszka itp

[Katcherine]

[quote name='eurydyka']dzis w rozmowie z nasza wetka dowiedzialam sie, ze mamy sie przygotowac na statystyczna wznowe chloniaka niedlugo.

statystycznie to g...wno sie wznawia po 8-11 miesiacach od podania pierwszej chemii, u nas pierwsza byla 31 stycznia...

a Fender sie wiecej niz zwykle oszczedza, nie lubie jak nachodza mnie zle przeczucia[/quote]

Eurydyko- wielki szacunek dla Ciebie i rodziny, i ogromny szacunek dla lekarzy dzieki ktorym Fender nadal jest z wami i moze sie cieszyc zyciem.

Wczoraj minely 4 tygodnie jak Dropus odszedl.
Gdybysmy mogli w jakikolwiek sposob pomoc- daj znac.

[eurydyka]

dzis jedziemy na usg, za czesto ostatnio trenujemy biegunki i chyba bol brzucha, boje sie tego usg

[Aganiok]

oj to trzeba mocno trzymać kciuki!!!!!!!

[Goldek]

Trzymamy kciuki...:thumbs::happy1::kciuki:

[Katcherine]

[quote name='eurydyka']dzis jedziemy na usg, za czesto ostatnio trenujemy biegunki i chyba bol brzucha, boje sie tego usg[/quote]

myslami jestesmy z wami- i oby pozytywne wiesci.

[joaaa]

No i jak usg?

[eurydyka]

o 17ej dopiero to usg

przed chwila znow biegunka, dalam ulgastran

[Katcherine]

pewnie jestescie w trakcie usg- mysli i serca przy was, Dropus duszkiem obok Fendera...

[eurydyka]

nie wiem czy jestem bardziej czy mniej zdenerwowana po dzisiejszej wizycie
nawet pani doktor zauwazyla, ze go cos boli, ale ani usg ani badanie macalne nie pokazalo co moze byc przyczyna

dostal podskorna kroplowke, nospa i poltram przeciwbolowo, reszte mam kluc jeszcze sama dzis, i 2 razy jutro

i mam sie odzywac do pani doktor jak on sie czuje

[Katcherine]

:glaszcze: Trzymam mocno kciuki zeby lekarstwa zadzialaly.

[eurydyka]

ciagle biegunka

[tanitka]

ściskamy i wspieramy Was.

[Katcherine]

Caly czas myslami z wami. Oby to przeszlo jak najszybciej.

[Aganiok]

może coś mu po prostu zaszkodziło, albo jakiś wirus dopadł

[eurydyka]

sama nie wiem
dzis jedziemy na zestawie antybiegunkowym, nie wiedzialam ze tyle lekow na to samo mozna razem podawac nawet, moja domowa apteczka nie miesci sie juz w bardzo duzej szufladzie w komodzie

[Katcherine]

a jak Fenderek sie czuje?

[eurydyka]

w sumie chyba lepiej, pobiegal dzis na dzialce ale ze sadzilismy drzewka
a dzialka duza to niestety nie przyuwazylam czy sie zalatwil

zjadl chetnie ale nie tak jak zwykle, wybrzydzal bo dodalam siemienia

[Tomo 2]

Zawsze martwią mnie zaawirowania w chorobie Fenderka , które wynikają no właśnie nie bardzo wiadomo z czego lub od czego.
Fendrku bądź dzielny , kolejny raz i nie smuć pańci .Norcia mówi że jest z Tobą .