zaba14 Posted April 29, 2004 Share Posted April 29, 2004 Zbliża się czas szczepienia, mojego emeryta... przeglądałam właśnie książeczkę na którego mamy wizytę u weterynarza... muszę psa zaszczepić na wściekliznę, parwowirozę, nosówkę i zakaźne zapalenie wątroby.. ale w rubryce jest jeszcze choroba tak jak leptospiroza.. Miki nigdy nie był na to szczepiony, przynajmniej pod moją opieką... czy ktoś z was szczepi psa przeciw właśnie tej chorobie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted April 29, 2004 Share Posted April 29, 2004 Kreska jest szczepiona "na wszystko". Czyli oprócz parwowirozy, nosówki, zapalenia wątroby także na leptospirozę i kaszel. "Leptospiroza Występuje w dwóch postaciach: - choroba sztutgardzka - wywoływana przez Leptospira Canicola, która atakuje nerki - zapalenie wątroby -Wywoływane przez L.icterohaemorrhagiae." Cały numer z leptospirozą polega na tym, że człowiek może się nią od piesa zarazić, więc chyba warto zaszczepić. Więcej info masz tutaj Co prawda to odnośnie ludzi... ale chyba uświadamia, ze warto pieska zaszczepić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted April 29, 2004 Author Share Posted April 29, 2004 Natalia, a Kreseczke szczepisz "u mnie" ?? mnie także zalezy, aby rudzielec na nic nie zachorował, a czym starszy organizm tym mniej odporny ... moge wiedzieć ile płacisz za te wszystkie szczepienia ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 "U Ciebie" szczepię ;) Tzn szczepiłam już jakiś czas temu, nie pamiętam dokładnie, ale ok. 40 zł chyba. 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted April 30, 2004 Author Share Posted April 30, 2004 ok.. ;-) to nie wiele, bo jak rudego szczepilismy na te wszystkie świństwa to płaciłam coś koło 30zł.. kurcze... trzy szczepienia na raz.. będzie trudno :cry: chyba mu to rozłoze na dwa dni... :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Krecha dostała wszystko jednorazowo. Oprócz wścieklizny, bo wiadomo- szczeniak, wścieklizna trochę później. Ale z tego co Paweł mówił, to następnym razem będzie wszystko razem... 8) Co do tej ceny, na pewno się zmieściłam w 50 zł, ile poniżej to nie pamiętam. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted April 30, 2004 Author Share Posted April 30, 2004 Rudzielec dostał osobno wsciekliznę i póżniej te inne choróbska w drugim zastrzyku, ale to nie u Pania Pawła.. ;-) zobaczy się zresztą w po 10 maja ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 Dopiero dziś zobaczyłam ten topik, a o szczepionce na lepto cosik wiem, więc się dopiszę. Są to szczepionki dosyć kontrowersyjna dlatego, że nie zabezpieczają przeciwko wszystkim szczepom leptospirozy, które atakują psy, natomiast wiążą się z troche wyższym występowaniem skutków ubocznych, niż szczepionki bez lepto. W USA są teraz na rynku nowsze szczepionki, skuteczniejsze przeciwko większej ilości "gatunków" lepto, ale nadal nie przeciw wszystkim. Więc w USA raczej już nie zaleca się szczepić wszystkich psów przeciw lepto; szczepi się tylko psy mieszkające w rejonach, gdzie ta choroba występuje. Jeden sposób dla Ciebie, zaba14, to dowiedzieć się od Twojego weta ile przypadków lepto do niego trafia i zdecydować na tej podstwawie. A tak przy okazji, to mam dla Ciebie ten prezencik, o którym kiedyś gadałyśmy i to w wersji na XP... Więc tylko musimy to jakoś do Ciebie dostarczyć! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 6, 2004 Author Share Posted May 6, 2004 Flaire do weta już tuż tuż najgorsze jest to że tego drania trudno utrzymać... on nawet na wage boji sie wejść :lol: ale zaraz popytam o tą chorobę, w prawdzie to pierwszy raz o niej słyszę :o Jesteś :angel: nawet nie wiesz jak się cieszę :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: a wakacje już tuż tuż.. ;) wiec dogomania będzie bogadsza w schroskowce... poprostu Ci dziękuje :angel: :buzi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 zaraz a jesli szczepisz psa na parwo i te inne świństwa to w komponencie tej szczepionki którą dostaje nie ma lepto? :roll: , bo mnie sie wydawało, że jest :niewiem: Święcie przekonana byłam. :-? Aż w domu dokładnie zobacze co sucz dostawał do tej pory, ale wstyd, :oops: nie wiem na co mam psa zaszczepionego :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 zaraz a jesli szczepisz psa na parwo i te inne świństwa to w komponencie tej szczepionki którą dostaje nie ma lepto? :roll: , bo mnie sie wydawało, że jest :niewiem: Święcie przekonana byłam. :-? Może być, ale nie musi. Z reguły jest tak, że podają dwie szczepionki: jedna z tymi "normalnymi", a druga z kombinacją lepto - koronawiroza, która też jest kontrowersyjna, ale z innych powodów.A tak w ogóle, to wszystko razem robi się kontrowersyjne w USA, bo naukowcy dochodzą do wnisoku, że na większość z tych chorób (tych wirusowych) nie potrzeba szczepić co roku - odporność u zdrowych, dorosłych psów utrzymuje się dużo dłużej, a niebezpieczeństwo podania szczepionki, choć niewielkie, to jednak istnieje. Tylko że dokładnie jak długo ta odporność trwa, to jeszcze nikt nie wie. Natomiast na choroby bakteryjne (jak np. lepto) nawet szczepienie co rok nie wystarcza (jeszcze jeden powód, dla którego ta konkretna szczepionka jest kontrowersujna). Jedyne, co naprawdę rozumieją, to wścieklizna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 6, 2004 Author Share Posted May 6, 2004 Pika Rudasek w tych szczepieniach nie miał lapto .. wiec z ciekawości pytałam na co ta szczepionka i czy opłace się ją dawać psu.. w przyszłym tygodniu idę z nim na wszystkie szczepienia więc popytam o lapto czy miał jakieś przypadki psów chorych na tę chorobę.. on ma 13 lat i nigdy nie miał objawów tej choroby ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 zaba14, ta choroba jest przenoszona najczęściej przez... siki szczurów. Poważnie. Jak u Was szczurów nie ma, to lepto pewnie też nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 6, 2004 Author Share Posted May 6, 2004 Flaire przez szczury ?!?! :-? kurcze u mnie tego pełno jest, ja mieszkam przy samych polach, a te cholery w śmietnikach buszują .... :-? ale jak pies może sie zarazić tymi ich siuśkami ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 zaba14, na pewno może się zarazić pijąc wodę z zakażonej kałuży, a czy przez sam kontakt z moczem np. w takiej kałuży albo na chodniku, to nie pamiętam... A teraz nie mam czasu, żeby sprawdzić. Jak mi się troche rozluźni, to musimy jakoś wymyśleć jak Ci przekazać to "coś" :wink: . Będziesz może na jakichś wystawwach? Jeśli tak, to mogłabym komuś dać, kto przekazałby Tobie na wystawie... (Tylko nie obiecuj sobie za dużo, bo to jest naprawdę bardzo prymitywne. Ale myślę, że do naszych celów wystarczy). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 6, 2004 Author Share Posted May 6, 2004 Flaire to pogadam z wetem o tych przypadkach czy miał jakieś czy też nie. A co do tego "czegoś" to może pocztą na mój koszt ?? bo będę na wystawie ale dopiero w Zabrzu pod koniec roku ;-) i być może w czerwcu w Krakowie, ale to nie na 100% zalezy czy tata kupi auto do tego czasu... i czy będą chcieli tam jechać rodzice.. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 zabciu, mogę i to nawet nie na Twój koszt :wink: (to jest miniaturka!!! ), ale do tego potrzebny byłby Twój adres... A adresu raczej obcym ludzikom z netu nie powinno się podawać... Więc spytaj się rodziców i jak się zgodzą, to adres ewentualnie na priv. Ale wysłać będę mogła dopiero w poniedziałek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 zabciu, mam jeszcze jeden pomysł. Ja mogę z kimś posłać do Krakowa, a ta osoba może przekazać np. Nitencji, która pewnie tam będzie... A ona jest chyba z Zabrza. Co o tym myślisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 6, 2004 Author Share Posted May 6, 2004 Flaire adres to nie problem ;-) a co do wystawy w Krakowie .. nie ma sprawy Nitencja mieszka blisko mnie ;) widuje ją czasem na spacerach z psami :lol: ona uczy w szkole do, której ja chodzę, ale się nie ujawniłam :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 zaba14, własnie spróbowałam to cudo włączyć i jakoś się nie włączyło... A wcześniej działało... Mam nadzieję, że to tylko bateria się jakoś wyładowała, ale trochę się obawiam... W każdym razie, przenieśmy się na priv, ok? Ja niestety nie będę i tak miała czasu się tym zająć przez najbliższe kilka dni, nawet żeby kupić nową baterię... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 zabciu, nie martw się, znalazłam w domu nową baterię i wszystko gra! Chyba musiało się przez przypadek włączyć samo w podróży... A już się bałam, że będziesz myśleć, że jakaś frajerka z dogo Cię nabierała :wink: . Więc chyba poślę jakoś przez Nitencję, co Tobie da okazję, żeby się ujsawnić :wink: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 A teraz już muszę do roboty, bo mnie z pracy wyrzucą i będę musiała to Twoje cudo sprzedać na karmę dla ciężarnej Misi :wink: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 6, 2004 Author Share Posted May 6, 2004 Okej super.. ;-) podrap Miśkie za ucholem ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
INA Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 zaba 14- u mojego Misia najpierw zdiagnaozowano Lepto. Wet mówił, że psiak może zarazic się tak jak pisała Flaire- poprzez kontakt z zakażonym moczem zarówno szczurów jak i zarażonych juz psów. Wystarczy, że wypije własnie wodę z kaluzy lub poliże trawę , może być też w wodzie jeziornej. Mówił,że bardzej narażone są młode orgaznizmy mniej odporne, ( bałam się bo jak zdiagnozowali Lepto. u Misia kontakt z nim prawie cały czas 10 letnia suczka mamy) No ale ona miał pełne szczepienia także na Lepto. wet mówił ze nie mam sie obawiać że jest uodporniona. Flaire -kurcze wet mówił że szczepionka na lepto jest skuteczna i uodparnia psiaka na wszystkie szczepy. Przeciez te paskudne szczury mogą byc wszędzie, raz są raz ich nie ma. Są i w wielkich miastach ( śmietniki, w blokach w kamienicach) sama widzałam jak przebiegał jeden w samym centrum osiedla i na wsi: pole i blisko gospodarstw są i na działkach brrr... U mojego Misia tak do końca nie było wiadoma co uszkodziło nerki jednak chyba nie lepto. bo ponoc z niej sie nie wychodzi. Co do Koronowirozy to wet tez był sceptyczny jednak nie zdążył powiedzieć dlaczego i tak nie mogłam juz szczepic Misia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 6, 2004 Author Share Posted May 6, 2004 Na całe szczęście Mikuś nie ma tendencji do picia wody na dworze, nawet nic nie je, oprucz trawy co mnie niepokoji :-? PS. Czy królik też może zarazić się Lepto?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.