orzemek75 Posted February 23, 2008 Author Posted February 23, 2008 dobrze uxmal.. warto wykorzystać każdą szansę nawet tą najmniejszą na znalezienie domu dla Reksa/Reksia.. dziękuję też Marzenie za ciepłe słowa otuchy bo one też są ważne aby się nie poddawać gdy prawie wszystko jest na nie.. ale muszę Wam jeszcze napisać jedną historię.. historię innego pieska.. ma na imię Misiek i jest dużym pieskiem.. niestety od co najmniej 8 lat a może i więcej mieszka właśnie tak ja Reks/Reksio.. Spi na klatce w jednym z bloków a w dzień rozkłada się na chodniku lub drodze i tak toczy sie jego życie.. Nawet jak jedzie samochód to nie wstanie.. Trzeba go ominąć.. Jest to taki nasz król osiedla.. Jest łagodny dla ludzi i wszyscy go chyba znają a większość na pewno lubi.. Kilka lat temu wybuchła afera.. Jak się nie mylę Straż Miejska złapała Miśka i gdzieś prawdopodobnie został zabrany do schroniska dla bezdomnych zwierząt.. Wtedy mieszkańcy zrobili raban i Misiek wrócił na osiedlowe uliczki.. I tak żyje sobie te długie lata.. Może to nie jest super życie ale on wydaje sie być szczęśliwy.. Chyba że się mylę.. Kiedyś zrobię fotki Miśka i przedstawię na dogomanii..Fakt że nie chciałbym aby Reks/Reksio też musiał tyle lat przeżyć na klatce i nie wiem jak długo niektórzy sąsiedzi pozwolą mu tak mieszkać ale trzeba być dobrej myśli i cierpliwie czekać na dobrą wiadomość.. Pozdrawiam.. Quote
desdemona Posted February 23, 2008 Posted February 23, 2008 Pies Ma To Szczescie, Ze Ludzie O Niego Dbaja. Inaczej Tak Dlugo By Nie Przetrwal. Quote
emilia2280 Posted February 25, 2008 Posted February 25, 2008 Uxmal, byly jakies wiesci od tej dziewczyny, która pisala? Quote
orzemek75 Posted February 25, 2008 Author Posted February 25, 2008 Reksio do góry.. Pozdrawiam.. Quote
emilia2280 Posted February 27, 2008 Posted February 27, 2008 Biedne zwierzátko. Widzial go ktos ostatnio? Co u Reksia? Quote
orzemek75 Posted February 28, 2008 Author Posted February 28, 2008 widziałem Reksa/Reksia wczoraj przedpołudniem.. zauważyłem go jakieś 300 metrów od siebie.. z daleka wyglądał jak mała czarna piłeczka.. po prostu leżał przed wejściem do klatki schodowej.. gdy do niego podszedłem wstał, oczywiście sobie pod nosem powarczał.. chyba dla tego że sobie drzemał a ja go przebudziłem.. ale dal się pogłaskać.. widać że tego mu potrzeba.. troszkę ciepła i wyrozumiałości.. gdy wszedłem do klatki aby dać mieszkającej tam pani która go dokarmia puszkę z karmą i po chwili wyszedłem na zewnątrz już Reksa/Reksia nie było.. taki z niego łazik.. najgorsze ze władze miasta chcą przeprowadzić na przełomie marca i kwietnia akcje wyłapywania bezdomnych zwierząt.. boję się że Reks/Reksio może trafić w ich łapska.. a to dla niego nie było by zbyt przyjemne.. mam nadzieje że do tego czasu uda mu sie znależć DT lub DS.. trzymajcie kciuki.. pozdrawiam.. Quote
uxmal Posted February 29, 2008 Posted February 29, 2008 [quote name='orzemek75'] najgorsze ze władze miasta chcą przeprowadzić na przełomie marca i kwietnia akcje wyłapywania bezdomnych zwierząt.. boję się że Reks/Reksio może trafić w ich łapska.. .[/quote] Oj niedobrze.:( Quote
orzemek75 Posted March 9, 2008 Author Posted March 9, 2008 Reksiu do góry.. Może ktoś Ciebie zobaczy i zakocha sie w Twoich oczkach.. :-))) Quote
emilia2280 Posted March 9, 2008 Posted March 9, 2008 Orzemek, widziales Reksia? napisz cos. mam nadziejé ze chlopak jest nadal oglaszany. Quote
orzemek75 Posted March 10, 2008 Author Posted March 10, 2008 widziałem.. powiem tak.. półki jest wolny to nie jest tak żle.. choć na pewno było by lepiej jak by miał swój kont w ciepłym domku.. ale.. jak zaczną się łapanki na bezdomne zwierzęta to może być bardzo żle.. malborskie władze nie mają pomysłu lub nie chcą go mieć jak pomóc by życie bezdomnych zwierząt zmienić na lepsze.. zawsze tłumaczą się ze nie ma miejsca na odpowiednie schronisko lub nie ma pieniędzy.. i powtarzają to jak mantrę.. a co najgorsze podpisali wcześniej umowę z osoba która prowadziła schronisko do tego nielegalnie. na szczęście po naszej nagonce zerwali kontakty z tym panem.. choć część psów i kotów niestety poszła do tego pana.. a jak sie przypomina to co było to uważają to za atak na swoją osobę i nie chcą rozmawiać.. jak dzieci.. a Reksio raczej nie dał by sobie rady w schronisku.. on jest wolnym strzelcem i lubi przestrzeń, spacery wolność.. Quote
desdemona Posted March 11, 2008 Posted March 11, 2008 tylko ze on nie nawykl do takiego zycia i zyje tak z musu:( Quote
oktawia6 Posted March 28, 2008 Posted March 28, 2008 przeczytałam ten krótki ale tragiczny wątek-to tragedia:placz: dziękuję Emilio za allegro dla niego. przydałyby się również inne portale adopcyjne. Tymczas - pilnie chociaż to-lub jeśli to jakiś hotelik do tego nie ma żadnych akutalnych wieści o nim.... Quote
Kasia_82 Posted March 28, 2008 Posted March 28, 2008 Ja rowniez przeczytalam caly watek. Biedny Reks :-( Mam nadzieje, ze piesio ma sie dobrze. Jak dla mnie dziwna kobieta, najpierw zaoferowala pomoc a pozniej sie rozmyslila :shake: Quote
orzemek75 Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 witam.. nie mam pretensji do tej pani.. tak wyszło.. ale smutniejsza jest informacja że Reks/Reksio został złapany i przebywa teraz w schronisku w [B]KOśCIERZYNIE..[/B] Dowiedziałem się o tym wczoraj wieczorem.. Cała akcja odbyła się w czwartek około godz. 17.. Niestety nie było mnie przy tym bo na pewno bym na to nie pozwolił.. Po prostu jednemu z sąsiadów Reks się nie podobał i chciał się go jak najszybciej pozbyć.. Nie wiem skąd znalazł telefon do schroniska w Kościerzynie bo ten telefon nie jest ogólnie dostępny ale najbardziej prawdopodobne że od pracownika Urzędu Miasta.. Choć władze miasta zrezygnowały z usług tego schroniska po sygnałach mieszkańców że nie wszystko odbywa się w sposób właściwy.. Ale osoby które nie mają sumienia są wszędzie.. Z tego co powiedziała mi pani która mieszka w tej kamienicy i opiekowała się Reksem/Reksiem sąsiad zapłacił sam ze swojej kieszeni 500 zł za wyłapanie Reksa.. Zadzwoniłem do schroniska w Kościerzynie i rozmawiałem z właścicielem który poinformował mnie że Reks /Reksio jest zdrowy i w każdej chwili może zostać oddany do adopcji.. Mam nadzieję że tak sie stanie i że po pewnym czasie nie dostanę informacji że jest ciężko chory i zostanie uśpiony.. [B]DLA TEGO MAM DO WAS PROśBę.. JAK ZNACIE OSOBY MIESZKAJąCE W KOśCIERZYNIE LUB OKOLICY ABY MONITOROWAłY TO CO DZIEJE SIę Z REKSEM/REKSIEM I INNYMI PIESKAMI W TYM SCHRONISKU..[/B] Fajnie by było jakby znalazła sie osoba która przygarnęła i zaopiekowałaby się Reksem/Reksiem na stałe.. Pozdrawiam i czekam na informacje.. [URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/981689_reksio_czeka_w_schronisku_w.html[/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.