Jego Pan został zamordowany A Reksio wciąż czeka w schronisku na nowy dom.

[uxmal]

orzemek- ale Ty się nie żegnaj ;)

[orzemek75]

Nie żegnam się.. I jeszcze raz proszę o pomoc w znalezieniu nowego domu Reksowi.. Dowiedziałem się czoraj że część mieszkańców kamienicy jest już nie milo nastawiona do Reksa.. Chodzi o to że drzwi są otwarte przez które wchodzą szczury.. Ale przecież Reks też musi czasami się prewietrzyć i załatwić potrzeby na dworzu.. A niestety sam drzwi nie otworzy:shake: wiec jest to jedyne wyjście.. Więc sytuacja nie jest za ciekawa.. Pozdrawiam..

[uxmal]

poogłaszam go na ale.gratka, gazecie wyb. adopcje.org. Orzemek- zmień tytuł - na np.
Jego Pan został zamordowany A Reksio wciąż czeka na niego pod domem- potrzebny DT/DS!!!!!!

[uxmal]

[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/945008_reksio_jego_pana_zamordowano_a_on_wciaz.html[/URL]
[URL]http://www.gumtree.pl/warszawa/78/19292678.html[/URL]
[URL]http://poznan.gumtree.pl/poznan/78/19292778.html[/URL]
[URL]http://katowice.gumtree.pl/katowice/10/19292910.html[/URL]
[URL]http://wroclaw.gumtree.pl/wroclaw/89/19293089.html[/URL]
[URL]http://krakow.gumtree.pl/krakow/68/19293168.html[/URL]
[URL]http://lodz.gumtree.pl/lodz/48/19293248.html[/URL]
[url]http://trojmiasto.gumtree.pl/trojmiasto/46/19293346.html[/url]

Orzemek- wiesz jak szuka się na dogo ludzi z określonego miasta?
Trzeba do Dogomaniaków z Marborka powysyłać pm-y może będą znać kogoś chociaż na dom tymczasowy dla Reksia.

[orzemek75]

hej... dziękuję uxmal.. jestem nowy więc wykorzystam tytuł który napisałaś.. wiem ze to takie pójście na łatwiznę ale nic mi do głowy nie wchodzi.. a co to są pm-y..

[uxmal]

prywatne wiadomości. to takie niby maile.

Żeby zmienić tytuł wątku:
przejdź do pierwszego postu, który napisałeś.
kliknij na "edycja"
potem kliknij na "Edycja zawansowane"
wtedy będzie możliwość zmiany tytułu wątku.

[orzemek75]

rozumiem.. ciekawy jestem czy dużo osób jest z Malborka na dogomanii.. może znam kogoś prywatnie..a to ogłoszenie na Alegratka.pl jest na prawdę super.. może tam ktoś go zauważy..

[orzemek75]

Nie zapomnijcie o Reksie..

Czasami zastanawiam się co on i inne zwierzęta sobie myślą o nas o ludziach.. Robimy im tyle złego a one nadal są nam wierne i przyjacielskie.. Dlaczego my nie możemy tacy być.. Przecież to nic nie kosztuje a ile radości daje..

O jedno tylko proszę,
Patrząc w gwiazdy,
Nie zapomnij o mnie... REKS...

[uxmal]

Wysłałam Reksia do Gazety Wyborczej, ale dodatek wrocławski. Nie pisałam gdzie Reksio jest. Jeśli ktos zadzwoni z jakiegoś ogłoszenia to zadawaj jak najwięcej pytań.
I uprzedź że bedzie wizyta przed i po adopcyjna.;)

[malagos]

Basia 0607 jest z Pasłęka. Dziewczyny (Ryb!ca) sa z Elbląga.

[uxmal]

Reksio jest w internetowej wersji Gazety Wyborczej popytam czy jest w papierowej- Kto jest z wrocka i może sprawdzić?

[uxmal]

Reksio jest tez w papierowej wersji Gazety Wyborczej- Orzemek czy ktoś dzwonił? daj znać jeśli tak.

[orzemek75]

witajcie.. dziękuję za pomoc.. jestem na prawdę szczęsliwy że można spotkać tu tyle dobrych ludzi.. były dzisiaj 2 telefony.. 1 z Wrocławia a drugi z okolic Wrocławia.. Powiedzcie mi jeżeli któraś z tych osób sie zdecyduje to co zrobić aby Reks spokojnie przeżył tak daleka podróż.. I jak sporządzić umowę adopcyjną.. czy są jakieś wzory na dogomanii, oraz o co zapytać osobę adoptującą pieska aby nie trafił w niepowołane ręce.. pozdrawiam wszystkie dobre duszki..

[uxmal]

Ojeju :)
Pytaj jak najwięcej- ja w te klocki jestem beznadziejna- ale co nieco wiem, może ktoś jeszcze dopowie...

1. gdzie będzie mieszkał dom czy blok, jeśli dom to na żaden łancuch się nie godzisz;)

2. ile godzin będzie sam w domu czyli czy wszyscy domownicy pracują.

3. co zrobią w czasie wakacji- biorą psa ze sobą, czy dają do rodziców..

4. Co w przypadku choroby pieska czy mają lecznice blisko weterynarza czy będą szukać.

5. Czy to ich pierwszy piesek, jeśli nie to jakie psy mieli i co sie z nimi stało czyli dlaczego umarły.

5a czy miał/a jakies inne zwierzęta.

6. Przypomnij o adresówce (czyli żeby piesek zawsze miał tel właściciela na obróżce)

7. czy są w domu dzieci.

8. Przypomnij o wizycie po-adopcyjnej (czyli ze ktoś sie zjawi i spradzi jak sprawuje się piesek) czy nie ma problemów/kłopotów

9.Powiedz ze piesek może być niespokojny, nieufny, bo dużo przeżył- niech dadzą mu czas na adaptacje

10. co do umowy to nie wiem:( trzeba popytac madrzejszych ode mnie.

11. jak coś przyjdzie mi do głowy to jeszcze dopisze

[uxmal]

Ah jeszcze pytałes o transport... nie miałam doświadczeia- ale jeśli piesek nigdy nie jeździł samochodem to będzie miał stresa. Pogadaj z weterynarzem czy może dać leciutki środek uspokajający.

[uxmal]

Orzemek zobacz ten wątek- [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=25135[/URL]
[B] ABC ADOPCJI PRZEZ DOGO, w zarysie!VADEMECUM ADOPCYJNE jak ustrzec sie przed bledami[/B]

[orzemek75]

dzięki.. :-)) wygląda to odstraszająco.. ale wiem ze to jest najważniejsza kwestia.. w końcu chodzi o życie..

[uxmal]

Właśnie... lepiej zapobiedz niż leczyć. ;) Miłej lekturki

[orzemek75]

Dzięki Wam udało się znależć nowy dom dla Reksa/Reksia.. Do czasu przekazania go nowej rodzinie przebywa u mnie w mieszkaniu.. Dziękuję za to rodzicom którzy zgodzili się na DT dla Reksa/Reksia.. W poniedziałek przyjeżdża pani która w wtorek zabierze Reksa/Reksia do nowego domu.. Będzie to daleko od Malborka bo aż we Wrocławiu.. Może to być dla niego wielki szok, przynajmniej z początku ale nie chciałbym aby Reksa/Reksia zwineła Straż Miejska lub hycel:shake: i wywiozła do schroniska dla bezdomnych zwierząt.. Wiem ze jak poczuje miłość w nowym domu to smutek z jego mordki na pewno zniknie..
Choć wczoraj jak go brałem do siebie to strasznie to przeżywał.. Zatrzymywał się i nie chciał iść dalej a jak zobaczył sąsiada to chciał iść z nim a nie ze mną.. I wtedy pomyślałem sobie czy dobrze robię..Mam nadzieję że tak..
Niestety nie udało mi sie sprawdzić nowej rodziny adopcyjnej przed przekazaniem Reksa/Reksia.. Choć po kontakcie z panią Anią wyczułem że przejęła ją ta historia.. I chyba nikt nie poświecił by tyle czasu i pieniędzy aby pomóc pieskowi którego by się chciało póżniej skrzywdzić.. Prosił bym jeszcze o kontakt z osobami z Wrocławia które były by wstanie przeprowadzić wizytacje nowego domu Reksa/Reksia jak on już będzie tam przebywał..
W wtorek poinformuję Was czy wszystko przebiegło pomyślnie.. Trzymajcie kciuki za Reksa/Reksia..

[uxmal]

Ojeju to trzymam kciuki.
To normalne ze Reksio wolał iść z sąsiadem - bo go zna.
Nie wiedział przecież co go czeka z Twojej strony.

Ja też mam nadzieje, że jeśli Pani jedzie taki szmat drogi to nie jest tylko kaprys.

Jak już trafi do Wrocka- trzeba będzie poprostu powysyłać prośby o wizyte do dogomaniakow.

Tylko uprzedź Panią ze taka wizyta będzie.

[bumerang]

trzynan mocno kciuki za Reksika:loveu:

[orzemek75]

Kochani no i mam problem.. Nie wiem jak to napisać.. Po prostu chce mi sie płakać:placz:.. Jaka wielka zmiana po moim ostatnim poście.. A minęło tak nie wiele czasu.. Jeszcze przed chwila byłem optymista, a teraz już jestem pesymistą.. Może Wam opowiem co sie stało..
Siedziałem przed komputerem przy zgaszonym świetle.. Obok mnie leżał i spał Reks/Reksio.. W pewnym momencie do mojego pokoju wszedł tata i Reks/Reksio zaczął szczekać na niego.. Było to takie agresywne szczekanie.. Nie wiem co robić.. A przecież wcześniej był z nim na spacerze.. Może żle robie szukając mu nowego domu może tam był szczęśliwy choć miał smutną minkę.. Boję sie że będzie agresywny do nowej rodziny.. Ze ich nie zaakceptuje.. Boję sie tez że jak wypuszczę go z powrotem na wolność to go Straż Miejska lub hycel złapią i wywiozą do schroniska.. Teraz sobie śpi spokojnie koło mnie..
Poradżcie co robić w takim przypadku czy odwołać przyjazd tej pani.. Jestem załamany..

[uxmal]

Orzemek- szczekanie psa jest wywołane przez różne rzeczy.
Czasem pies szczeka ze strachu.
Może przestraszył sie. Tata może wszedł nagle.
To jego pierwszy dzien u Ciebie.

Mój pies też szczeka jak się przestraszy, szczeka tez jak jest wesoły. Szczeka jak ktoś wchodzi do mieszkania.
Pies też szczeka kiedy chce zachęcić do zabawy.

Nie wiem jak było i jaki to był szczek- ale moze poprostu przestraszył sie nagłego wejścia.

Pamietaj zeby powiedziec Pani zeby dala psu czas, spokoj i nie tuliła go od razu.

[uxmal]

Orzemek a sprawdz czy on zna komendę "siad" lub waruj. Jeśli tak i taka sytuacja sie powórzy każ mu usiąśc.
I nie głaszcz go kiedy szczeka na tate. Uspokajaj go głosem spokojnym. Nie krzycz. Bo pies myśli że podłączasz się do niego.

[orzemek75]

już myślałem ze koniec świata.. dogomania nie działała.. ale już jest ok.. niestety nie reaguje na żadne komendy..
pani z Wrocławia nie przyjechała.. powiedziała że przyjedzie za tydzień.. ale ja zacznę szukać domu dla Reksa gdzieś bliżej..
a dzisiaj Reks poturbował kotkę Szczęściarę.. nie wiem czy jest winny tej sytuacji ale kotka też go zaczepia.. i rodzice nie wytrzymali.. muszę Reksa odprowadzić jutro do kamienicy gdzie przebywał.. jest mi smutno bo nie tego sie spodziewałem.. wszystko się tak dobrze układało.. chyba za dobrze było.. ale przynajmniej jest przebadany, zaszczepiony, odrobaczony no i wykąpany..