maggiejan Posted March 17, 2008 Share Posted March 17, 2008 [quote name='pati-c']dwie fotki na których widać niesamowicie śnieżnobiałe ząbki Mrówencji: [/quote] Dentysta by na niej nie zarobił :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 17, 2008 Author Share Posted March 17, 2008 No nie za bardzo..:evil_lol: Mrówa na pierwszą!! DOM pilnie POTRZEBNY! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 17, 2008 Author Share Posted March 17, 2008 Nie spadaj Mrówa..nie spadaj... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 17, 2008 Share Posted March 17, 2008 Domek u tago faceta ostatecznie skreśliłaś, Pati? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 17, 2008 Share Posted March 17, 2008 Cudowne zdjątka Mróweczko!!! Jesteś mega fotogeniczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 18, 2008 Author Share Posted March 18, 2008 Mrówka do góry! maggiejan- nie skreśliłam i nie skreślę dopóki się nie spotkamy, jednak,jak już pisałam ,mam jakieś złe przeczucie po odbytych z tym panem rozmowach.. Chcę po świętach umówić się na wizytę (mam nadzieję,że do tego czasu Mrówa się wygoi) i zobaczymy co z tego wyniknie. Druga sprawa,to fakt,że pan ma 6 kotów i ,mówiąc szczerze,czarno to widzę.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 18, 2008 Author Share Posted March 18, 2008 spacerek.. i trochę wytęsknionej zieleni.. [IMG]http://img149.imageshack.us/img149/3707/dsc3366ev9.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 18, 2008 Author Share Posted March 18, 2008 Mrówa do góry! DOM PILNIE POSZUKIWANY!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 18, 2008 Author Share Posted March 18, 2008 puszczaj,to moja zabawka! [IMG]http://img397.imageshack.us/img397/761/dsc3084ki3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 18, 2008 Author Share Posted March 18, 2008 Kolejna wizyta u weta za nami.. Mrówa została ponacinana i wyciągnięto następne kawałki nici :shake: Zaczynają się rozkładać pod wpływem ropy i się rwą,więc trudniej było je usuwać. Trochę tego cholerstwa jeszcze zostało :shake: Pobrano także próbki skóry,bo mała za dużo się drapie. Wyniki niebawem. Za tydzień ponownie wizyta w lecznicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 A co się bida nacierpi...dostanie alergii na wetowski gabinet.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 18, 2008 Author Share Posted March 18, 2008 Alergia jej grozi,ale nie na gabinet weter.-ona tam ciągnie jak szalona :evil_lol: -nigdzie nie dostaje takiej masy smakołyków jak tam-przed, w trakcie i po zabiegach :razz: Doszło już do tego,że wetka wyciąga strzykawkę,a Mrówa z radości wychodzi z siebie,bo myśli,że to coś do jedzenia :roll: :stupid: Mam jednak nadzieję,że to "wariactwo" niebawem się zakończy.. co za dużo ,to niezdrowo...I mam tu na myśli zdrowie Mrówencji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Za dużo jak na jedną sunieczkę tego cyrku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 19, 2008 Author Share Posted March 19, 2008 Oj,za dużo,za dużo... :shake: Czas goni,a tu nie widać końca tych "atrakcji".. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 19, 2008 Author Share Posted March 19, 2008 ale nudno..zieeeew.. [IMG]http://img187.imageshack.us/img187/8755/dsc2913wo0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Ale ma długi język :lol: Śliczna Mrówa, tylko nikt jej nie chce.. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 19, 2008 Author Share Posted March 19, 2008 No właśnie... Taka ładna psina i niemal zerowe zainteresowanie.. :-( A jęzor ma śmieszny-taki długi i wąski :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Szczuj mnie dalej szczuj tymi fotami...:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 19, 2008 Author Share Posted March 19, 2008 :cool3: Im więcej fot tym większe prawdopodobieństwo,że ktoś się w końcu w Mrówce zakocha :loveu: A teraz kolejna niewesoła wiadomość- badania próbek skóry wykazały,że mała ma nużycę :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Jasny gwint...leczenie długie i żmudne...idzie oszaleć.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 19, 2008 Author Share Posted March 19, 2008 Ja oszalałam w dniu ,w którym zalogowałam sie na dogo :hand: :evil_lol: -ej,młody,słyszałeś..podobno mam nużycę..i co teraz z nami będzie..?? -kurcze,kiepska sprawa...ale nie martw się mała,będzie dobrze! [IMG]http://img393.imageshack.us/img393/917/dsc3603vj6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 19, 2008 Author Share Posted March 19, 2008 kocham cię kochanie moje... [IMG]http://img139.imageshack.us/img139/6564/dsc3571im9.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Jeśli po tych zdjęciach kolejka do panny nie ustawi się to stracę wiarę w rozsądek ludzki :mad::mad::mad: Co teraz, jak mała ma nużycę? Jakie leczenie? Czy mogła się teraz zarazić, czy to tak długo wykluwało się? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted March 19, 2008 Author Share Posted March 19, 2008 Organizm Mrówy ma obniżoną odporność ze wzgl.na leczenie antybiotykami komplikacji posterylkowych,a że najprawdop.nosiła to cholerstwo,to teraz się uaktywniło :shake: Zostały zaaplikowane kropelki bayera "advocate" ,za 4tyg.powtórka..powinno być ok.. Najgorsze,że nasz wyjazd wszystko koszmarnie komplikuje..siedzę i myślę co by tu wykombinować,żeby to wszystko jakoś pogodzić..i chyba niedługo osiwieję.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Musisz mieć awaryjny tymczas dla Mrówy, żebyś miała ją z kim zostawić gdyby domek sie nie znalazł do czasu wyjazdu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.