Jump to content
Dogomania

czy to jest york


ganiolek

Recommended Posts

[quote]Oj, nie gniewaj sie, Visenna, ale usmialam sie po pachy [/quote]
Nie bardzo rozumiem czemu mam się gniewać :)
No chyba że nawiązujesz do tego, o czym mnie tu juz nie raz próbowano przekonac, ale o tym rozmawiać mogłabym z kims kto to robiłby ze mną, a nikt z Was nie był przy tym. A człowiek sam decyduje komu moze ufać, i jesli ufa to widać ma ważne podstawy. A jak wytłumaczyć innym, ze daną osobę znam dobrze i dlatego ufam? No nie da się - musilibyście sami tę osobę poznać i zdecydować czy mozna czy nie :) Dlatego ten temat pomijam - wiem ze nie zostałam nijak oszukana, wiedziałm ze biorę psa bez papierów i wiedziałam o jego cenie. To była moja decyzja, ile chcę zapłacić, choc w sumie jak popatrzeć chocby na allegro, to kupiłam swojego psa dość tanio. Wkurza mnie tylko jedno - że ta rasa jest taka popularna i stąd te ceny, czy to rodowodowych szczeniat czy nie...mówcie co chcecie, ale założe się że jak rynek nasyci się tymi pieskami tak jak kiedyś pekinczykami czy ratlerkami, to cena spadnie conajmniej o 1/3. To sie dało zauważyc w niejednej modnej rasie. Ale cóz - to ze ludzie chcą zarobić to chyba normalne.

[quote] Ale dziwi mnie właśnie fakt że 3 suczki z jednego miotu i dwie identyczne a ta jedna całkiem jakby inna,czy to jest możliwe? [/quote]
Moze wyczuli kasę i podłożyli szczeniaczka dodatkowego od innej suczki? moze być sporo wytłumaczeń. Czekamy na zdjecia porównawcze :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 581
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[QUOTE]
"no skoro mozna liczyc na motywacje jeszcze i ona byc moze jest powszechna -to jeszcze lepiej wrozy mojej "hodowli""
[/QUOTE]

Cóz, moja motywacja byla prosta - wiedząc że jeśli piesek nie zostanie natychmiast wykupiony przeze mnie, zleci na tory z wiaduktu, co planował jego pisz-pan-właściciel - zapłaciłam. :razz:

Wiesz, ciekawa dysusja na temat m.in. ludzkich motywacyj (akcji "stop preudohodowlom!") toczyla się na "Psach sportowych" swego czasu.

[URL]http://psysportowe.pl/forum/index.php?page=Thread&threadID=1211[/URL]

POLECAM!

Uważam że jest tam powiedziana cala prawda - i, pośrednio, trochę to ukazuje czemu ludzie wolą kupić pieska o niesprawdzonym pochodzeniu.
Często hodowcy psow rasowych wbijają z uporem gole do własnej bramki.
Ale nie wygląda żeby się wiele miało zmienić w najbliższym czasie. :lol:

Jo-ann, eeee, Foreściastego to juz tylko siłą woli zmusisz coby..., bo przeciez miał wysoe niemily kontakt z panem Skalpelem??? :evil_lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Visenna, ja mam rowniez yorka bez papierow, choc w moim przypadku nie do konca mialam na to wplyw, mniejsza o cala historie. Mimo wszystko obserwowanie miotu juz podczas ciazy suki (no nie moge, znowu sie usmialam :-)) nie wydaje mi sie byc zadna gwarancja, juz pewniejsza jest decyzja kupna od ludzi, ktorych znasz.

Na marginesie. Smuci mnie troche najswiezsza tendencja do obarczania tzw. na tym forum "pseudohodowcow" oraz ludzi kupujacych psy bez rodowodow wina za ilosc bezdomnych zwierzat w kraju.

Link to comment
Share on other sites

[quote] Mimo wszystko obserwowanie miotu juz podczas ciazy suki (no nie moge, znowu sie usmialam [/quote]
No, podczas ciaży to było raczej obserwowanie suczki ;), ale chodziło mi o to że już wtedy pilnowałam mojego psiaka. Masz do tego prawo - ale nie myśl sobie, że ja dzwoniłam i zapowiadałm się "z wizytacją" ;) bo wtedy nic prostszego jak mnie oszukać, podstawić psa itd itp. Ja obserwowałam suczkę zanim jeszcze właściciele wiedzieli że chcę od niej szczeniaczka :) Znałam ojca piesków. Znałam wszystkie Yorki które mieli. Poprzez kolegę mojego który tam bywał, wiedziałam jak psy są hodowane, jak traktowane, kiedy bywają u weta i po co. Wbrew pozorom, ale obserwacja tegho np. jak właściciel traktuje psy kiedy jest z nimi na dworzu, również daje nam kolejnego puzla do układanki o tym, jakim jest człowiekiem. I w swietle tego obrazu, stworzonego z dzisiątków obrazków podpatrzonych za pozwoleniem, ale najczęsciej w niewiedzy hodowcy, mozna zadecydować czy nas przy kupnie szczenięcia oszuka, czy też nie.
[quote]BTW w sumie może warto - bardzo interesujące forum.[/quote]
Juz się rejestruje :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Cóz, moja motywacja byla prosta - wiedząc że jeśli piesek nie zostanie natychmiast wykupiony przeze mnie, zleci na tory z wiaduktu, co planował jego pisz-pan-właściciel - zapłaciłam. :razz:[/quote]

o mamo....:roll: pozdrow Krokodyla :cool3: mial szczescie chlopak.. dla biznesu to chyba jednak lepiej oprzec sie na modzie i snobowaniu... ;)

juz lece na psy sportowe.


[quote] Często hodowcy psow rasowych wbijają z uporem gole do własnej bramki.
Ale nie wygląda żeby się wiele miało zmienić w najbliższym czasie. :lol:[/quote]a pewnie, dlatego mnie bawia niektore wypowiedzi na forach-ale to juz nie ten watek ;)

[quote] Jo-ann, eeee, Foreściastego to juz tylko siłą woli zmusisz coby..., bo przeciez miał wysoe niemily kontakt z panem Skalpelem??? :evil_lol: :lol: :lol:[/quote]hmm.. on bedzie krolem!! z cala swita malych Cosiow, co sie zajma reszta! chyba, ze wprowadza demokracje i go przeglosuja:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Z całym szacunkiem, czy psow w takim typie nie zaobserwujemy na pierwszym-lepszym ringu yorków?
:evil_lol:
Prawda jest taka, że rasa jest niewyrównana, mimo jej liczebności i dużej popularności (a może właśnie dlatego).
I wśród tych z najczystszym pochodzeniem możemy zobaczyć i male, i duże, i jasne, i ciemne, długie i bardziej w kwadracie, z prawidlowym włosem (to coraz większa rzadkość niestety) i z rozmaitymi aberracjami jeślic chodzi o gatunek siersci, i tak dalej, i tak dalej...
:cool3:

Rozbawia mnie kiedy zaczynamy z namaszczeniem mowić "ooo, proszę, pies bez rodowodu, od razu widać" - tak, jakby wszystkie rodowodowe yorki były idealnie wzorcowe.
:lol:
Własnie ta moda szkodzi - bo w sumie zrobienie hodowlanki to nie taka sztuka (niestety...) i wśród rodowodowych pieskow rozmnaża się takie ktore wcale nie są idealne.
Abstra***ąc od skandalicznych ogłoszeń "reproduktor champion kilo dwieście" - chucherko jakimś cudem zrobiło championat i z problemu robi się nagle zaleta.

A ludziska tacy już sa, że lubią ekstrema - jak pies duży, to najlepiej żeby był ogroooomny (i potem mamy kaukazy niemal nie mogace się poruszać, rottki z dysplazją i inne takie) a jak mały, to żeby się miescił w filiżance...
:shake:

Więc kwestia wyglądu czy "zgodności z wzorcem" to nie tylko domena osob rozmnazajacych poza Związkiem. Sporo, oj sporo kamyczkow do hodowlanego ogrodka ZK można by też wrzucić...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Szczeniaczek słodziutki:loveu:, ale.....
Kolorki ma yorkowe, ale....tylko kolorki:roll:
Pysio na pewno nie yorkowy, a włoski...też ....
Naprawdę - bardzo różni się o tej co została u właścicielki:mad:
Wątpie, że wyrośnie z niej york - choć mam nadzieję, że się mylę!
Tu wychodzą geny przodków, albo matkę pokrył jakiś kundelek:razz:

Pisz o maludzie jak najwięcej i wklejaj fotki - bo naprawdę jestem ciekawa co z niej wyrośnie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...