Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='giselle4']to nie o nasze psy idzie
tylko ktos podsyla watek
ludzie sie staraja i szukaja domkow
a kiedy jzu maja to sie okazuje ze te psy nie sa do adopcji
albo najlepiej aby byly wyadoptowane w danym miescie....
wiec ,szkoda naszego czasu
zajmujmy sie tylko psami do adopcji:)[/QUOTE]


Napiszę więcej, co może KTOŚ, a czego KTOŚ nie może..

Jeśli KTOŚ nie jest osobą wydającą psa do adopcji,
to nie jest uprawniony do wybierania domu,
wizyt przed/poadopcyjnych oraz do podpisywania
umowy adopcyjnej.
Jeśli KTOŚ nie jest opiekunem psa i uważa, że ma
do wszystkiego prawo a nie ma pewnych obowiązków-
to się myli i prowadzi zwykłą partyzantkę.
I jeszcze do KTOSIA, żeby wyadoptować psa,
trzeba naprawdę sporo o nim wiedzieć

Polecam przydatne info. również.. adoptującym

Umowa adopcyjna, to umowa podpisywana między osobą adoptującą zwierzę, a osobą wydającą je do adopcji: osobą prowadzącą dom tymczasowy, schroniskiem dla zwierząt lub przedstawicielem fundacji zajmującej się bezdomnymi zwierzętami.
Ma ona na celu przede wszystkim jak najlepsze zabezpieczenie samego zwierzaka. Złamanie warunków umowy adopcyjnej przez nowych opiekunów zwierzęcia stanowi podstawę do jego odebrania. Działa to również w drugą stronę: w przypadku nieudanej adopcji, zwierzę powinno zostać przyjęte z powrotem przez jego tymczasowego opiekuna.

Co powinna zawierać umowa adopcyjna?

Każda umowa adopcyjna powinna jednak zawierać:
dane osoby wydającej zwierzę do adopcji oraz osoby adotującej zwierzę (w tym dane kontaktowe)
podstawowe informacje o zwierzęciu: wiek, płeć, umaszczenie, informacje o sterylizacji (W niektórych umowach można również znaleźć szczegółowe informacje o stanie zdrowia zwierzęcia, historii leczenia i przebytych zabiegach, zachowaniu, stosunku do ludzi i innych zwierząt)
zobowiązanie nowego opiekuna do prawidłowej opieki nad zwierzęciem: zapewnienia mu właściwych warunków bytowych (mogą być dokładnie sprecyzowane), bezpieczeństwa, regularnej opieki weterynaryjnej (w tym szczepienia i odrobaczenia) oraz leczenia w przypadku choroby, zapewnienia mu odpowiedniej ilości ruchu, prawidłowego żywienia itp.
zobowiązanie nowego właściciela do sterylizacji zwierzęcia nie przeznaczonego do hodowlii (o ile zwierzę nie zostało wysterylizowane wcześniej; punkt ten może nie dotyczyć np. niektórych psów - samców)
zobowiązanie dotychczasowego opiekuna do przejęcia opieki nad zwierzęciem w przypadku nieudanej adopcji
wraz z umową powinna być wydana książeczka zdrowia zwierzęcia

Jeśli jesteś osobą oddającą zwierzę do adopcji:

Dokładnie przemyśl, jakie oczekiwania masz wobec nowych opiekunów zwierzęcia.
Omów z nimi dokładnie wszystkie punkty umowy, wyjaśniając dlaczego są ważne.
Wyjaśnijcie sobie dokładnie wszelkie wątpliwości, upewnijcie się, że dane zwierzę ma szanse dobrze funkcjonować w konkretnych warunkach, jakie są mu w stanie zaoferować nowi opiekunowie.
Uczciwie i nie ukrywając niczego przedstaw aktualny stan zdrowia zwierzaka i ewentualną historię leczenia oraz jego charakter (w tym ewentualne problemy z zachowaniem). Razem z nowym domem zdecydujcie, czy podołają nowym obowiązkom (szczególnie w przypadku zwierząt chorych lub niepełnosprawnych) czy są w stanie zaakceptować charakter konkretnego zwierzęcia i cierpliwie pracować nad jego złymi nawykami.
Możesz zastrzec sobie prawo do wizyty przedadopcyjnej i poadopcyjnej.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwośći co do intencji osoby adoptującej zwierzę lub warunków jakie chce mu zapewnić, możesz odmówić wydania zwierzaka. Najważniejsze jest tu jego dobro.
W razie nieudanej adopcji, bądź gotowy przejąć z powrotem opiekę nad zwierzęciem. To bardzo ważne: zdarzają się nieudane adopcje - czasem z powodu niefrasobliwości lub nieodpowiedzialności nowego opiekuna, czasem zwierzę po prostu nie jest w stanie zaaklimatyzować się w nowym domu... Istotne jest, aby zwierzak miał dokąd wrócić. Jeśli absolutnie nie jesteś w stanie przejąć opieki nad wracającym z adopcji zwierzęciem, poszukaj osób, które będą mu w stanie zapewnić chociaż tymczasowe schronienie w sytuacji awaryjnej.

Jeśli jesteś osobą adoptującą zwierzaka:

Zastanów się, czy jesteś w stanie spełnić wszystkie wymagania, jakie stawia osoba oddająca zwierzę do adopcji. Szczerze odpowiedz na wszystkie pytania.
Zadaj wszystkie pytania, jakie przychodzą Ci do głowy, szczególnie jeśli jest to Twoje pierwsze zwierzę danego gatunku.
Zastanów się, czy to konretne zwierzę będzie szczęśliwe w Twoim domu, i czy Ciebie i Twoją rodzinę cieszyć będzie akurat jego towarzystwo przez kolejne lata.

Mądrze przeprowadzona adopcja pozwala uniknąć późniejszych rozczarowań ze strony nowych opiekunów zwierzaka, a samemu zwierzęciu zabezpieczyć spokojne i bezpieczne życie w nowym domu.

Posted

Post nieco przydługi ...
Pies od początku miał trafić do d.t i wtedy byłby psem KTOSIA.
i trafi .-aby nie iść w niepowolane ręce .
Po drugie KTOŚ ma prawo wybierać dom ,skoro robi ogłoszenia danym psom . i pilnuje .aby były leczone , zaprowadza do wet. czy zbija im budy w zimie ,albo wozi co dzień oliwę w zimie ,aby woda nie zamarzła ...ratuje przed śmiercią niejednokrotnie ....itd...
Chroni je tym samym przed wydaniem do nieodpowiednich osób , przez nieodpowiednie osoby .
KTOŚ - wiadomo kto -więc po co ta partyzantka .....
Reszta oczywiście się b ,przyda ,gdy bedę wybierać odpowiedni i odpowiedzialny dom ..,jako opiekun już .

Nie widziałam też ,aby oprócz mnie ktoś wychodził z psem ,lub siedział z nim w kojcu ,aby Go poznawać ..
mimo trudności ......

Posted

Tylko częściowo zgodzę się z Tobą, bo dopiero po adopcji psa na siebie
możesz decydować o jego dalszym losie, wybrać dom i przyszłych opiekunów.
Jeśli tego nie zrobisz, to wiążąca jest umowa z placówką gdzie przebywa pies.
I ani zbijanie budy nie pomoże, ani wożenie oliwy, ani ogłoszenia...
bo prawnie nie jesteś opiekunem psa.
Ale dobrze,że zechcesz skorzystać z powyższego tekstu, jest naprawdę pomocny..
Życzę powodzenia..

Posted

[quote name='giselle4']dziewczyny
od dzisiaj nasz wozek stoi w Tesco
prosimy i makaronik lub ryz
albo i puszeczke z mieskiem tam włozyc.....
pieski podziekuja zjadajac:)[/QUOTE]

Na pewno wrzucimy cosik do wozka :)

Posted

witaj Gisellko i ja powoli znowu sie do Was dolaczam :) i znowu bede je brala na spaceki wirtualne, mysle ze Basia sie do mnie dolaczy :) pozdrawiamy :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...