majqa Posted January 20, 2008 Posted January 20, 2008 Neris z tym to chyba ostrożnie, bo to szkrabeczek, a jak się przeje i brzusio nie podoła? Lepiej już rankiem, bo wtedy jej organy ruszą do pracy i Malzina szaleństwami swoimi wszystko pospala!!! Quote
Neris Posted January 20, 2008 Author Posted January 20, 2008 Daję jej co 2 godziny po ciut ciut. Jutro kontrola. Ale się zdziwią!:multi: Quote
majqa Posted January 20, 2008 Posted January 20, 2008 Z Całych Sił 3mam Kciuki Za Zaskoczenie Państwa Doktorów !!! Mogę Choć Trochę Zrobić "uff"??? Quote
Neris Posted January 20, 2008 Author Posted January 20, 2008 Bunia mówi że za 3 tygodnie. Ale organizm się wzmacnia więc i siły do walki ma więcej! Quote
bunia Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 Wspaniałe wieści od rana :multi: Neris proszę - wysadź dzisiaj pocztę :angryy: Quote
majqa Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 [quote name='bunia']Wspaniałe wieści od rana :multi: Neris proszę - wysadź dzisiaj pocztę :angryy:[/quote] Buniu ale mam nadzieję, że albo miejscowy budynek albo mailową i też własną ;) !!! Quote
Neris Posted January 21, 2008 Author Posted January 21, 2008 Jest dobrze!!!! Płuca - NADZWYCZAJNA poprawa. Malizna bardzo była niezadowolona z obmacywania, ale to jeszcze zniosła. Potem nadeszła pora na nowy wenflon. Malizna wydawała z siebie ostrzegawcze pomruki - Załóżmy jej kaganiec - zaproponowała Neris - takiemu szkrabkowi? Damy radę! - odważnie stwierdził pan doktor A Malizna doktora ciabach!!!! Na szczęście doktor ma niezły refleks... no i niestety na resztę wizyty Malizna była już opancerzona... przy poprzedniej wizycie była cichutka jak trusia a dzisiaj darła japę tak, że mało nie dostałam zawału! Temperatura 38,2C Od środy utyła 25 dag! Teraz waży 3,65kg. To naprawdę dużo! Quote
majqa Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 Tak trzymać Malizno i tak trzymać Neris !!! :multi: Quote
Neris Posted January 21, 2008 Author Posted January 21, 2008 Pan doktor sprawdził żabulca pod kątem neurologicznym i mówił, że wszystko IDEALNIE. Malizna go znienawidzi, mówię Wam... Stukał, pukał, ciągał nóżki, ciskał nerw udowy... taki niedobry, niedobry doktor. Wróciliśmy taksówką. Zeszłym razem kierowca autobusu wywiózł mnie 2 km dalej i wracałam po ciemku szosą i szczerze mówiąc popłakiwałam sobie. A dzisiaj ten sam jeździ... Quote
halbina Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 jak to "wywiózł"? nie ma przystanków? czy nie chciał Cie wypuścić z autobusu? Quote
Neris Posted January 21, 2008 Author Posted January 21, 2008 ja mieszkam między przystankami, od drogi mam 700m. I kierowcy zawsze zatrzymują się przy mojej "przecznicy". Wtedy mam do przejścia tylko te 700m, a normalnie od przystaku 2 km... Tamten kierowca niemiły był, chociaż widzial że mam ogromne zakupy i chorego psa na rękach. Quote
deedee77 Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 Dzielna Malizna :multi: "ciabach" pana doktora:megagrin: trzeba by było poprosić jakiegoś kolegę żeby "pogadał" z panem kierowcą :mad: szkoda że tak daleko mieszkam ;) Quote
Neris Posted January 21, 2008 Author Posted January 21, 2008 W piątek kontrola - muszę jechać rano, może będzie ten miły kierowca... Quote
Celina12 Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 Maleńka Bohaterka....:loveu::loveu:...widać ma siłę...zdrowieje :multi::multi::multi: Nerisku wielkie Buziaki dla Ciebie i Żabulinca!!!!:loveu::loveu: Quote
szajbus Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 To ja siedzę dziś w domu bez kompa z kolejną awarią prądu a tu takie wieści!!!!!!!! Sunia jestem z ciebie dumna jak pawica i tak trzymaj!!! Neris a znasz tego "miłego" kierowce? Quote
Neris Posted January 21, 2008 Author Posted January 21, 2008 Większość to mili ludzie, tylko ten jeden niedorobiony lekko... ale on jeździ od 15 więc jak pojadę rano to będzie jakiś fajny. Mam nadzieję... Quote
majqa Posted January 22, 2008 Posted January 22, 2008 Jak minęła nocka Neris u małego żarłoczka? Jak Oneczka? Uspokoiło się? Quote
szajbus Posted January 22, 2008 Posted January 22, 2008 cioteczko co u was? Udalo ci sie dziś wyspać?? Quote
bunia Posted January 22, 2008 Posted January 22, 2008 Neris chyba dzisiaj zaspała ;) A my tu na poranne wieści czekamy. Quote
Neris Posted January 22, 2008 Author Posted January 22, 2008 Nie zaspała tylko od rana łobowionzki... Mała ładniusia, je, cieszy się, leje na terakotę i nic sobie z tego nie robi. Sarcia po 36-godzinnej głodówce ożyła i zażądała obiadu. Z nieba leci ohydna maź, ja protestuję!!!! Quote
Celina12 Posted January 22, 2008 Posted January 22, 2008 U nas do tego strasznie wieje wiatr:shake::shake: Malutka-tak trzymaj...zdrowiej a Sarunia już pojadła??? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.