Jump to content
Dogomania

6-cio miesięczny agresor


Aska

Recommended Posts

pisze w imieniu kolegi, który z niewiadomych przyczyn nie może zalogować sie na forum.

chodzi o 6-cio miesięcznego amstafa z hodowli, z papierami, po niezłych rodzicach, czyli pochodzenie jest OK. niestety Nero jest agresywny do innych psów, głównie szczeniąt. objawia się to rzuceniem się do gardła gdy innych szczeniak przewraca się na plecy w poddańczym geście. czasem zdarza się mu takie zachowanie też w stosunku do starszych psów, np. w zabawie pies się przewróci a w Nero wstepuje furia. czyli - co już lezy to trzeba dobić.

kolega tępi takie zachowanie ale jest poprawa na 5 minut a później znów jest walka. Nero jest w 100 % uległy tylko do dwóch psów - mojego 3-letniego ONka i prawie 2-letniej pitki kolezanki. natomiast gdy zjawi się inny pies ( a głównie szceniak) nie wiadomo czego sie spodziewać. z niektórymi się bawi a niektóre...

kolega kontaktował sie z hodowcą, który poradził mu sprać psiaka, aż będzie piszczał i izolowac od innych psów no bo "bulowate nigdy się nie będą bawiły z innymi rasami"..... :o

no a teraz poprosimy o rady :modla:

Link to comment
Share on other sites

Hmm.. fajny hodowca... ale nie o tym. Jak pies byl socjalizowany? W jaki sposb ten kolega go karci za takie zachowanie? 6 miesieczny pies powoli zaczyna wchodzic w okres buntu, moze wiec pies za wszelka cene probuje teraz pokazac swoja sile... A moze po prostu pamieta jakies przykre wydarzenie z okresu szczenictwai teraz udawadnia, ze juz nie jest malutki. Bullowate sa pamietliwe..

A najlepiej jakbys pomogla jednak koledze sie zarejestrowac na forum zalatwianie spraw w stylu bo kolega powiedzial troche mija sie z celem, podczas takiego przkazu informacji bardzo latwo o przeklamanie wynikajace z niedokladnosci.

Link to comment
Share on other sites

Matisse

kolega może w końcu znajdzie sposób żeby się zalogować, czego mu życzę, bo już od dawna z Nero jest ten problem. Teraz ma 6 miesięcy, ale i wcześniej zdarzały mu się już awantury nawet ze starszymi od siebie, szczególnie sukami. Moja pitka od razu pokazała mu gdzie jest jego miejsce, podobnie jak Aśki Axel, i do nich nigdy nie startował. Ale z innymi psami czy sukami jest tak jak napisała Aśka.

Póki się kolega nie zaloguje może ktoś z Was coś doradzi.

Pozdrawiam

Beata, Leia i Max (królik baranek)

Link to comment
Share on other sites

moj amstaff ma 2 lata i tez nie przepada za psami,szczenieta kocha i moze sie bawic z kazdym ale gorzej jest z doroslymi,prubowalam zrobic juz wszystko ale niestety nie zmienilo sie nic,takze jak wychodze z nim na spacer to zakladam mu kaganiec i jestem pewna ze niezrobi zadnemu pieskowi krzywdy,juz sie do tego przyzwyczajilam.W kazdej sytuacji sa dwie strony,muj pies nie lubi psow ale za to kocha ludzi i ciesze sie bardzo ze nie jest agresywny do czlowieka

Link to comment
Share on other sites

Ten pies jest wlasciwie jeszcze mlody, moze da sie cos zrobic, a gdyby tak ten kolega zabral psiaka na zajecia z jakiegos psiego przedszkola? Tam zobaczyliby go fachowcy moze pokierowaliby socjalizacje we wlasciwym kierunku.

Myślę, że Matisse ma rację.

Mając kontakt z psem fachowiec najlepiej to oceni.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem szkolenie niewiele tu da. Ast-y zwyzajnie nie nadają sie do zabaw z innymi psami (mówię o dorosłych psach) i trzeba się z tym pogodzić. :lol:

pozwole sobie nie zgodzic sie z toba. widzialem naprawde wiele astow ktore szalaly z innymi psami, bez smyczy, bez kaganca, mysle ze to jest kwestia wychowania....najprosciej powiedziec ze si nie da i ze sie nie nadaje....

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem szkolenie niewiele tu da. Ast-y zwyzajnie nie nadają sie do zabaw z innymi psami (mówię o dorosłych psach) i trzeba się z tym pogodzić. :lol:

pozwole sobie nie zgodzic sie z toba. widzialem naprawde wiele astow ktore szalaly z innymi psami, bez smyczy, bez kaganca, mysle ze to jest kwestia wychowania....najprosciej powiedziec ze si nie da i ze sie nie nadaje....

ja też się z tym nie zgadzam. przecież on ma dopiero 6 miesięcy a problemy zaczęły sie pojawiac gdy miał 3 miesiące. to już chyba normalne nie jest i raczej nie można sie z tym pogodzić.

koledze wczoraj udało się zalogowac, więc mam nadzieje, że sam coś więcej napisze...

Link to comment
Share on other sites

pozwole sobie nie zgodzic sie z toba. widzialem naprawde wiele astow ktore szalaly z innymi psami, bez smyczy, bez kaganca, mysle ze to jest kwestia wychowania

Ja też widziałam - tyle tylko, że te szalejące były jeszcze dość młode (roczne, półtoraroczne) poźniej chęc do wspólnej zabawy im przechodzi. Rzekłabym z dnia na dzień nawet (co może mieć opłakane skutki niestety).

Ale ok. - wychowuj :lol:

najprosciej powiedziec ze si nie da i ze sie nie nadaje....

bartku,

Nie najprościej - zwyczajnie stwierdzam fakty. Pewnych rzeczy nie da się "wyuczyć" i tyle. Po co więc "zawracać kijem Wisłę" i eskalować problem, którego nie ma jeśli się wie jakiego psa zdecydowało się mieć?

Nie mówię tutaj akurat o poruszanym przypadku (bo może rzeczywiście ten pies jest wyjątkowo nieprzyjazny otoczeniu - tego nie wiem), ale ogólnie o zachowaniu Ast'ów (dorosłych).

Link to comment
Share on other sites

Ale ok. - wychowuj :lol:

(...) Po co więc "zawracać kijem Wisłę" i eskalować problem, którego nie ma jeśli się wie jakiego psa zdecydowało się mieć? (...)

Nie mówię tutaj akurat o poruszanym przypadku (...)ale ogólnie o zachowaniu Ast'ów (dorosłych).

Tekst "Ale ok. - wychowuj :lol: " wydał mi się ciut złośliwy i ironiczny :evil: Czyli mam rozumieć, że nie należy uczyć i socjalizować psa - BO TO JEST BULL ??

Uważam, że bullowate mają większą "szansę" być agresywnymi psami i dlatego nalezy je dobrze układać i pracować z nimi.

Ale osoba, która mówi, że skoro ma sie takiego psa to trzeba się z tym pogodzić, nie mówi mądrze :wink:

Żal mi psa, który miałby takiego pana... :-?

Link to comment
Share on other sites

Moja obecnie 10,5 miesięczna sunia zachowywała się indentycznie, z czasem trochę jej przeszło. Ja starałem się raczej tępić takie zachowanie poprzez np koniec spacerów, czy zabranie na kilka minut na smycz, żeby ochłonęła. Trochę pomagało, aczkolwiek np w przypadku niektórych ras do dziś próbuje dominować w zabawie, np z bokserami dąży tylko do tego żeby kolegę wywrócić i na niego wejść. Na szczęście nigdy nie skończyło się jakąś poważną awanturą, więc może i w twoim przypadku problem sam przejdzie. To chyba kwesta potrzeby dominacji, która u wielu ASTów objawia się w zabawie w młodym wieku, myślę że jeśli nie wiąże się to z poważnymi przejawami agresji to w ramach dorastania psa problem sam się rozwiąże.

Link to comment
Share on other sites

Tekst "Ale ok. - wychowuj " wydał mi się ciut złośliwy i ironiczny

nie mam wpływu na to jaki Ci się wydal. I możesz go rozumieć jak chcesz. :lol: z doszukiwaniem się podtekstów włącznie np.

Czyli mam rozumieć, że nie należy uczyć i socjalizować psa - BO TO JEST BULL ??

gdzie tak napisałam? Chyba nadinterpretujesz tekst. :lol:

Ale osoba, która mówi, że skoro ma sie takiego psa to trzeba się z tym pogodzić, nie mówi mądrze

Żal mi psa, który miałby takiego pana...

Pozwolisz Thalio, że nie skomentuję. :fadein:

A swoją drogą to konkretnie dlaczego tak bardzo żałujesz psa TAKIEGO pana? No.. może faktycznie "gupi jakiś jest" ten pan, bo nie puszcza psa luzem po osiedlu...biedny pies... :cry:

Aha - to powyżej było już ciut ironiczne i złośliwe.

Pozdrawiam :wink:

Link to comment
Share on other sites

Spoko ale mój pies nie ma sam się wychować. Ma to być świadomy proces.

Pozatym jest mi cięzko zrozumieć jak 6- miesięczny pies możę kombinowąc jak tu zagryżć 2 letniego Haskiego a obko stoi 6 mieśęczny Presa Canario z którym widzi się raz na 2 tygodnie i nic przyjmuje jego poze uległości bez niczego i ładnie się bawią( moj pies jest dośc duży bo ma już 51cm w kłębie i waży 22.5kg ma dopiero 6 miesięcy, Pozatym poswięcam mu dużo czsu i ma przynajmiej 45minut intesywnego biegania i przecdiągania linki- robi to cudownie z Akslekiem Alex_Owczarek niemiecki ponad 2 lata Kumpel Leiki) A znowu # miesięczny szceniak jest z miejsca zagryzany( nie robi tego jak narazie z małymi amstafami i pitbulami) Ale starsi przedstawiciele tych ras lepiej żęby się nie potykali w czasie zabaw bo niema zmiłuj. I co mam myśleć. Rozmawiałem z moją chodowczynią i powiedziała,że to nie jest wyjście zakceptowanie tego ,że bulowate nie bawią się z innymi psami.

Link to comment
Share on other sites

Mysle, ze 45 minut nawet intensywnego biegania dla ASTa to jednak sporo za malo. To sa energiczne psy (moj, mimo ze wyjatkowo spokojny i leniwy roznosi dom jezeli biega mniej niz 3 godziny dziennie).

Nie wiem z jakiej hodowli jest twoj pies, ale opis bardziej przypomina jakiegos pita- bo gorna granica wzrostu dla doroslego psa ASTa to 48 cm. Wiem, ze jest wiele przerosnietych psow, ale 51 cm w wieku 6 miesiecy to jednak troche duzo. (chyba, ze on tak szybko urosl i szybko rosnac przestanie).

Co do zachowania- wychowanie wychowaniem, ale pewne cechy przenoszone sa genetycznie. I jezeli 6 miesieczny szczeniak walczy z innymi psami (a moze to nie prawdziwe walki tylko zabawa?), to cos jest nie tak. Wszystkie amstaffy, (sposrod tych, ktore widzialam), ktore jako szczeniaki przejawialy duza agresje w stosunku do innych psow, jako dorosle nie nadawaly sie spuszczenia ze smyczy.

Chociaz wszyscy piszacy tu maja racje- szkolenie pod okiem fachowca na pewno nie zaszkodzi.

Link to comment
Share on other sites

Mój pies nie jest pitem Jego ojciec to HD Sasquehanna a matka to Leganza Sasquehanna, Nero przrósł Ojca o 1cm pozatym był cięższy od reszty w miocie o 70 gr i był największy pod względem wzrostu. Pozatym 45 minut to tylko intensywny trening bo pies łącznie spędza ok 2.5 do 3 godzin biegając anie spacerując na smyczy. 45 minut to intensywny trening wieczorny plus dtugie tyle biegania z Akselkiem i Lejką. Co do dojżewanie masz rację trochę szybko urusł. Pozatym porównując inne szczeniaki w jego wieku nawet jego rodzeństwo jest dużo większy.

A co się ma do psychiki Matka Jest wporżądku to była jedyna suka jaką znam i nie warkneła na mnie gdy sam oglądałem szczeniaki bez chodowcy a ona zaszła mnie od tyłu. Ojciec też jest bardzo zrównoważony.

Sam szczeniak Był najspokojniejszy z całego miotu dltego go wybrałem.

Nero jest moim 5 psem i potrafie rozpoznać gy pies się bawi a gdy nie.

Pozatym Aniu-Bajka zapraszam w tą niedzielę na Pola Mokotowskie Ok 14:20 to sama się przekonasz ,że to nie tak słodko wygląda.

Pozatym mi chodzi o znalezienie przyczyny takiego zachowania ponieważ jest to mój pierwszy bulowaty. I na temat tych psów nie jestem ekspertem. A pozatym są to diametralnie inne psy niż reszta.

Tak dla wiadomości 48cm nie jest górną granicą wzrostu dla ASTA tylko wzorcową pozatym wzorzec mówi jasno pies ma być proporcjonalny a nie ma nie przekraczać 48 cm pozatym już większość AST-ów ma więcje niż 48cm.

Link to comment
Share on other sites

Tekst "Ale ok. - wychowuj " wydał mi się ciut złośliwy i ironiczny

nie mam wpływu na to jaki Ci się wydal. I możesz go rozumieć jak chcesz. :lol: z doszukiwaniem się podtekstów włącznie np.

Czyli mam rozumieć, że nie należy uczyć i socjalizować psa - BO TO JEST BULL ??

gdzie tak napisałam? Chyba nadinterpretujesz tekst. :lol:

Ale osoba, która mówi, że skoro ma sie takiego psa to trzeba się z tym pogodzić, nie mówi mądrze

Żal mi psa, który miałby takiego pana...

Pozwolisz Thalio, że nie skomentuję. :fadein:

A swoją drogą to konkretnie dlaczego tak bardzo żałujesz psa TAKIEGO pana? No.. może faktycznie "gupi jakiś jest" ten pan, bo nie puszcza psa luzem po osiedlu...biedny pies... :cry:

Aha - to powyżej było już ciut ironiczne i złośliwe.

Pozdrawiam :wink:

Nie wiem jak długo jesteś na forum, ale chyba nie długo.

Wiele było rozmów o puszczaniu psa luzem na osiedlu. Ja jestem jak najbardziej przeciw. Więc chyba nadinterpretujesz tekst.... :wink:

Jeśli ktoś pisze, że trzeba się przyzwyczaić, iż pies (dorosły Ast) jest niezdolny do zabawy i "nie ma sensu zawracać kijem Wisły" to uważam, że pies jest poprostu wrzucony w pewne stereotypy.

Jeśli ktoś będzie się wypowiadał tonem "znawcy" i nie będzie brał pod uwagę różnorodności charakterów psów - nie będzie przeze mnie traktowany poważnie.

Uważam, że to wszystko co chcę przekazać, bo nie jestem zwolenniczką sprzeczek na forum.....

Link to comment
Share on other sites

no coz ja nie jestem absolutnie ekspertem w dziedzinie bullowatych ale wiem co widzialem, to nie byly szczeniaki , one mialy ok.3-4 lat, wiem to bo znam wlascicieli tych psow. nie wiem, moze to jakis odosobnione przypadki ale tak bylo, bardziej przyjaznych astow nie widzialem nigdy....

Link to comment
Share on other sites

Uzurpator co z tym przedszkolem? To powazna dawka socjalizacji, mojemu psu pomaga, choc ten dla odmiany jest tchorzem a nie agresorem. Tam Twoj pies spotka inne szczenieta i pracujac w ich towarzystwie nauczy sie zwracac na nie mniejsza uwage i byc moze nauczy sie, ze mozna je ignorowac, i ze wcale nie sa straszne.

A tak z innej strony na to patrzac, juz z reszta pojawila sie taka sugetsia, jestes pewien, ze to agresja a nie zabawa bullowatego? Moj pies bawi sie z haszczakiem i tez gryzie po szyi udajac, ze wlasnie morduje, warczac przy tym glosno, ale to wciaz jest zabawa i haszczance nie dzieje sie wieksza krzywda...

Link to comment
Share on other sites

Sorki to nie jest zabawa bo sposób zabawy jaki opisujesz występuje u niego. Ale tylko z znajomymi psami(dorosłymi).Co do przedszkola to pies jest na nie ciutkę przyduży ale niedługo rozpoczynamy tresurę z treserką, która jest kompetentna. Pozatym gdy mój pies ostatni raz bawił się z malamutem skończyło się to rozciętą powieką pod okiem mslamuta i pogryzionym uchem i uwierz mi to nie była zabawa. Do dzisiaj Nero go widzi dostaje furi(Malmut jako pierwszy się na niego rzucił , są w tym samym wieku.)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...