sachma Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Wybaczcie ze zakladam nowy temat, ale jak czytam juz istniejace to nie moge przebrnac przez te offtopy ciagnace sie kilometrami :/ i istotniejsze informacje mi umykaja. Chcemy kupic psa, pies do domu, taki "pokojowiec" ;) ale i do sportu (moj chlopak uwielbia ruch na świeżym powietrzu) po kilku miesiacach kłótni ;) doszlismy do wniosku ze pogodzi nas tylko ONek - i tak rzeczywiscie jest, bo kazdy z nas mial kiedys w dziecinstwie ONka w domu - mile wspomnienia i nostalgia postawily na ta rase :) Tylko teraz kolejny klopot.. ja mam wymagania a chlopak chce tylko zeby byl dlugowlosy.. na szczecie na razie sie tylko rozgladamy (pies pojawic sie bedzie mogl najszybciej za 2lata - ale ja zawsze wole miec wszystko o wiele szybciej przygotowane - zawsze jest czas na obserwacje wybranej hodowli i ewentualnych poczynań rodzicow) W zwiazku z tym co juz zdarzylam przeczytac, mam pare pytan : [B]1. Jak czesto mozna spotkac donka w miocie po onkach? 2. Od czego jest to uzaleznione? Czy mozna przewidziec czy w danym miocie pojawi sie donek? [/B] Nie chce psa bez papierow, jesli juz mam kupic a nie przygarnac, to chce zeby pies mial rodowod, zeby byl z dobrej hodowli, zeby jego rodzice byli przebadani i zeby byl odpowiednio socjalizowany u hodowcy - nie interesuja mnie hodowle klatkowe, nie chce psa z chodofli. Nie potrzebuje psa na wystawy, czy do hodowli (od tego mam szczury ;) ) tylko zrównoważonego i zdrowego. I kolejna salwa pytan ;) [B]3. Z jakiej organizacji, jesli juz bede brac donka po donach, znaleźć hodowle? ktora ma najbardziej zblizone zasady do ZK? 4. Jakie hodowle mozecie polecic z czystym sumieniem? (mowie i tych z ZK i tych z poza. bede wdzieczna za strony www, jak nie w temacie to na PM) [/B]i prosze nie powtarzać ze donkow sie nie rozmnaza, ze to wada - wiem to, ale czasem trzeba isc na kompromis ;) a ja tak czy inaczej wolalabym donka po onkach ;) pytanie tylko czy znajde ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Axusia Posted December 31, 2007 Share Posted December 31, 2007 Przykro mi, ze podjełas taką decyzje:shake:. No ale . To czy w miocie bedzie DON zależy od genów. Raczej nie da się tego przewidzieć mozna tylko strzelać - cos na zasadzie rosyjskiej ruletki. Nie radze brać DONka po DONkach. Moim zdaniem zadna z organizacji uznających DONki nie jet godna polecenia. Weź pieska z hodowli ZKwP, badź poszukaj hodowli w niemczech z SV. Masz wiekszy wybor. Pozdrawiam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sachma Posted December 31, 2007 Author Share Posted December 31, 2007 tak sie jeszcze zastanawiam, bo przegladajac strony z linkowni, jedne psiaki maja wyraznie dluzszy wlos niz inne(caly czas mowie o ONkach) (przewaznie roznica miedzy psami i sukami) dobrze widze, czy tylko foty robione w roznych okresach roku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Axusia Posted December 31, 2007 Share Posted December 31, 2007 Zazwyczaj pies ktory ma zrobioną fotke latem jest nie do poznania na fite z zimy. Suki tak samo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga i Eto Posted December 31, 2007 Share Posted December 31, 2007 ostatnio chyba w [url]http://www.rewir.strefa.pl[/url] był donek po onkach .. i to pracusiach ale nie jestem pewna. Ciesze się że zdecydowałas się na donka po onkach, ale moze przemyśl adopcję, jest tyle fajnych onkowych maluchów do adopcji np [IMG]http://images31.fotosik.pl/84/efb9bdfb5c5ece72.jpg[/IMG] [url]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=9129437&postcount=536[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sachma Posted January 1, 2008 Author Share Posted January 1, 2008 adopcja chetnie, ale nikt nie moze dac mi gwarancji co wyrosnie z takiego szczeniecia - tak tak liczy sie pies, ale rodowod i poswiadczenie rasowosci to nie tylko pewnosc wygladu ale i charakteru zwierzecia, dlatego bardziej przychylam sie do psow z papierami. porozgladalam sie troche po stronkach hodowli onkow i o dziwo jest tam masa donkow do sprzedania.. bylam zaskoczona skala pojawiania sie, tej badz co badz wady... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mch Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 mysle ze dlatego ze kiedys jesli z konkretnego krycia pojawialy sie donki, to hodowca unikal takowego , pety sprzedaje sie taniej . teraz gdy wszyscy szukają donków , tak jak ty np , takich skojarzen sie nie unika i stąd pewnie tak ich duzo . moda na donki osiąga apogeum , ich cena takze , ale i w schroniskach tez ich juz pełno, jak z kazda modną swego czasu rasą -nierasą , taka to jakas naturalna kolej rzeczy . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlaNowak Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 sachma- u tego puchatka u gory mozna stwierdziec, ze to jest ON, a psy przygarniete, ktore zostaly przez zycie juz kiedys kopniete w tylek- sa bardziej przywiazane i wierne wlascicielowi. prawda jest taka, że sa nieuczciwi hodowcy, ktoryz poodnieniaja reproduktorow, a na paperku wpisuja innego. Znam przypadek w jamnikach, gdzie hodowca chcial zamienic sie z drugim hodowcom szcezniakami kilkoma, bo byly miedzy nimi 2 dni roznicy... Naszczescie osoba, ktorej zaprponowano to swinstwo byla swiadoma tego, po co hoduje psy. I takie przekrety sie zdarzaja, wiec nie bylabym tak slepo zachochana w hodowli psow rasowych i zkwp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mch Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 [quote name='AlaNowak'] a psy przygarniete, ktore zostaly przez zycie juz kiedys kopniete w tylek- sa bardziej przywiazane i wierne wlascicielowi. [/quote] taaaaaa, a świstak ..... mamy takie relacje z psem jakie wypracujemy i na jakie pozwala wrodzony charakter psa . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sachma Posted January 1, 2008 Author Share Posted January 1, 2008 troche to przykre, bo niby hodowca powinien dazyc do doskonalosci rasy. dziwi mnie ze nie ma jakis inicjatyw zeby zkwp uzal donka i poprawil wzorzec, wszak jesli takie psy rodza sie od pokolen, nie maja zadnych wad wrodzonych i jedynym odstępstwem od idealnego onka jest dlugosc siersci, to nie wiem co stoi na przeszkodzie, zeby je uznac? a swoja droga jestem ciekawa jaki procent populacji ma w genach LH.. no i czy jest to cecha typowo recesywna. wiecie co sie rodzi po donku i onku? idzie pol na pol? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 Z tego co ja wiem, długi włos to cecha recesywna. Dlatego jeśli po dwóch krótkowłosych psach (matce i ojcu) urodzi się kudłatek, to wiadomo, że oboje rodzice to nosiciele recesywnego genu. ----- EDIT. Schematy dziedziczenia w przypadku cech recesywnych ładnie rozrysowała Jefta: [quote name='jefta']Jeżeli oboje rodzice nie chorowali, a urodziło się chore szczenie to przyjełam, że oboje są heterozygotami. Co daje 25% wolnych, 50% nosicieli, i 25% chorych. [IMG]http://img443.imageshack.us/img443/885/dziedzi1uk7.gif[/IMG] gdyby tylko jeden rodzic był heterozygotą, to żadne szczenie nie chorowało, ale 50% byłoby nosicielami: [IMG]http://img517.imageshack.us/img517/2443/dziedzi2yh0.gif[/IMG][/quote] Co prawda post Jefty dotyczy rozszczepienia przełyku (pochodzi[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=9110491&postcount=110"]z tego wątku[/URL]), ale schemat dziedziczenia ma zastosowanie przy każdej cesze recesywnej, długim włosie u ON też ;) A - to gen dominujący, a - recesywny. AA to pies krótkowłosy bez genu recesywnego, Aa to pies krótkowłosy, ale będący nosicielem genu recesywnego, aa to pies długowłosy. ps. przy czym ja nie jestem pewna, czy długi włos to faktycznie recesywna cecha. Tzn. do niedawna byłam pewna, ale ayshe (zażarta porzeciwniczka DONków ;) ) trochę mi w glowie zamieszała stwierdzając, że suki, które dały długowłose szczeniaki odsuwa z hodowli dopiero, kiedy urodza takie szczeniaki w dwóch miotach po różnych psach... Z jej podejścia wynika, że to nie jest cecha recesywna. Ale niestety ayshe nie wyjaśniła czemu robi tak, a nie inaczej, więc sobie zostałam z zamieszaniem w głowie ;) Dyskutowałyśmy na ten temat [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=93046"]w tym wątku[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlaNowak Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 [quote name='mch']taaaaaa, a świstak ..... mamy takie relacje z psem jakie wypracujemy i na jakie pozwala wrodzony charakter psa .[/quote] Nie świstak tylko tak jest. Mam porównanie, bo jeden z moich psów to znaleziony w lesie, bity pies,a drugi jest ze swietnej hodowli. Oczywiscie- są wyjątki, ale z reguły psy doświadczone przez los są inne i wiem to też z innego żródła- byłam wolontariuszką w schronisku, oferowałam domy tymczasowe pokrzywdzonym psom. W każdym ich spojrzeniu widać było jedno słowo: dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 [quote name='AlaNowak']Nie świstak tylko tak jest. Mam porównanie, bo jeden z moich psów to znaleziony w lesie, bity pies,a drugi jest ze swietnej hodowli[/quote] [B]Alu[/B], DWA psy to zdecydowanie za mało, żeby pokusić się o jakieś prawdy ogólne :lol: A twierdzenie, że pies, którego przygarnęlismy jest nam za to wdzięczny, a przez to bardziej przywiązany do właściciela to przejaw bardzo naiwnego spojrzenia na psy i, niestety, bardzo małej wiedzy o psiej psychice. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.