Jump to content
Dogomania

Bajka już we własnym domu.


ULKA12

Recommended Posts

  • Replies 363
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kochani ...bijcie sie o Bajke ... moja Nela kropa w krope ( popatrzcie na wątek Zaglodzona katowana Nela znalazla ekspresowo dom i to jaki zdjecia str. 1 i 38) ...i nie ma osoby na ulicy ktora by nie wpadla w zachwyt nad nią pytając jaka to rasa :lol: ..a jak mowie ze schroniskowa i tam takich pieknot duzo tylko jechac i wybierac :evil_lol: .... my sami sie zastanawiamy w domu czy ona bardziej ogar czy chart ;) ...ale jest jak błyskawica ...a na dzialce jak pójdzie łakami pod las plynac w powietrzu...to nawet nie karcimy ją za to ..patrzac z jakimi oczami szczesliwymi wraca ....

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Bajka jest w bardzo dobrej kondycji psychicznej. Lgnie do człowieka i domaga się pieszczot. Już upatrzyła sobie Panią technik jako swoja faworytę i jak ta jest w pobliżu to tylko ona ją interesuje. Na mnie niespecjalnie zwracała uwagę.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Suczka je normalnie – apetyt jej dopisuje.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dostała kroplówkę, została odpchlona i odrobaczona.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Jutro będzie miała pobieraną krew i robione badania.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ma spacerze ciągnie na smyczy ale myślę, że trochę pracy i przestanie.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Zostawiłam jej kość-gryzaka żeby się nie nudziła, ale zaczęła ją zakopywać na posłanku.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]JEST UROCZA !!!! [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

do sylwestra będzie trudno coś znalesc, ale allegro to niezaprzeczalnie najlepszy środek promocji takich psiaków i "rynek" domów szukających psiaka.
Dałam już info na stronę ras polskich (jest w dziale chart polski i w dziale ogar) bo administrator nie wiedział do czego ją zakwalifikowac :eviltong: ;)

a nuż się coś znajdzie, warto spróbowac na allegro

acha jeszcze jedno w takim razie trzeba uważac też, żeby jakiś kłusownik nie chciał jej zabrac jako narzędzia do polowania.

Link to comment
Share on other sites

Poczekajcie jeszcze moment. Suka wkrótce chyba pojedzie na tymczas (wtedy będzie wiadomo jak ostatecznie wypadło finansowo sggw), zrobi jej się ładne fotki w domowym zaciszu, zaobserwuje jak zachowuje się w domu, w relacjach z ludźmi i psami...No i chyba sterylka będzie przed wydaniem konieczna (będzie potrzebna zbiórka :-/)...

Potem szybko allegro, gratka i inne takie -mam nadzieję, że nie będzie długo czekała ;-)

Link to comment
Share on other sites

tomcug dzięki!
Już donoszę co stoi ;-)
Przewiozłyśmy z Olgą sukę dziś na tymczas do marie (na pewno się odezwie)
Bajka została dobrze (choć nie wylewnie) przyjęta przez sunią marie - Owcę. Załatwiła się na wspólnym spacerze, zwiedziła mieszkanie (znalazła skrytkę z karmą ;-)) i wciskała się do głaskania.
Rachunek na sggw okazał się na tyle przystępny , że dźwigniemy :) Teraz zostaje sterylka ( sumie na upartego mogła by mieć już ale lepiej niech przytyje jeszcze ze 2 kg - mam wrażenie że już lepiej wygląda, waży 15 kg).
Bajka ma bardzo dobre wyniki krwi. Dzisiaj odgryzła się ze smyczy w klinice , znalazła sobie kumpla (mały biały ;-)) i poszła zwiedzać szpital. Jest bardzo radosna i kontaktowa!
Aha - JE WSZYSTKO!!! Dzisiaj zjadła suchą bułkę. Widocznie oprotestowała warunki schroniskowe głodówką ;-)
Zobaczymy ja sobie radzi z cywilizacją bo mieszka prawie w centrum W-wy ale ruch uliczny nie robi na niej wrażenia. Faktycznie strasznie ciągnie na smyczy ale to do wyuczenia. Zachowuje się tak jakby mieszkała w domu bo zareagowała na to jak się z Olgą ubierałyśmy jakby się z nami wybierała na spacer.
Damy jej jeszcze ze trzy , cztery dni i jak będziemy wiedzieli co i jak to pomyślimy o treści ogłoszenia.
Jedno wam powiem - ktoś będzie miał dużą pociechę z tego psa ! :)

Link to comment
Share on other sites

No to sie odzywam :) |Chwile po wyjsciu Ciotek postala przy drzwiach patrzac we framuge, pospiewala chwile. Lubi spiewac i ma sopran jak sie patrzy. Po chwili przyszla wolana, ale pobiegla z powrotem. Zaordynowalam wiec kolacje. Dziewczyny zjadly - Happy Dog Lamb&Rice na sucho wszedl az sie uszyska trzesly. Chwile panny popracowaly razem - jedna robila "pompki", a druga miala zadanie patrzenia w oczy. Potem, poniewaz Bajcie "nosi" bylo kilka sesyjek wychwytywanego lezec. Wysilek intelektualny ja zmeczyl - usnela.
Wlasnie wrocilysmy ze spaceru - da sie przezyc metoda "slupa" i marchewki staram sie wytlumaczyc o co chodzi z ta smycza. Pocieszajace jest to, ze Bajka nie ciagnie, gdy... sie z nia biega :). Zna tez komende stoj i czeka grzecznie. Nos jest jej przewodnikiem zdecydowanie, bawic sie z innymi psami chyba po prostu nie umie...
Z ogolnych obserwacji - zdecydowanie mieszkala w domu, siusia dopiero po wejsciu na trawnik. Apetyt ma swietny. Jest wyuczalna - na stol juz nie wskakuje ;) Ktos ja trzymal "zimno" - nie mowil do niej. Zna slowa: spacer, zarcie, stoj, idziemy, chodz tu i chyba nic ponadto. Niespecjalnie tez na slowa reaguje. To tyle na dzis. Idziemy spac!

Link to comment
Share on other sites

Bajka doskonale wie co to jest psie poslanie. Gdy kladlysmy sie spac wziela kocyk w zeby i przytargala go kolo mojego lozka. Tak mi dala znac, ze ona w salonie spac nie bedzie. Jej karton stoi w sypialni. Pare razy wstawala, zeby mi umyc nos jezorem. Jest nauczona czystosci. 10 h nocnej przerwy wytrzymala spokojnie. Po Happy Dogu qoopa perfekcja - brzuszek dziala jak trzeba. Aniprazol w kurczaku zostal polkniety :) Spacery uwielbia, reaguje na ubieranie sie natychmiast. Zakladanie obrozy sprawia trudnosci - kola do gory natychmiast, zle jej sie kojarzy. Ale sie dziewczyna odczuli :) Przypalikowac jej sie nie udalo - przeliczylam swoje sily na tym mrozie. Ale na 10 m lince nie szarpie mocno. Godzine szperala po chaszczach na lakach. Zabawki sa jej obce - do sznurka podbiegnie, potarmosi i juz jej nie interesuje, pilka jest tylko wachana. Jak juz miala dosc to... siadla na moim plecaku :D W powrotnej drodze ze dwa razu nawet przypadla lapami do ziemi w odpowiedzi na Owcze zachety do zabawy - zaczyna miec ochote na zabawe. Jej "ADHD" to w duzej mierze niewybieganie - po poltorej godziny na zewnatrz zjadla i ja scielo - spi.
Na spacerach jest bardzo zaaferowana - trudno ja smaczkami nagradzac, bo sie dekoncentruje. W domu natomiast jest wpatrzona w oczy i "cieniuje", chodzi za noga i patrzy w oczy. Na klatce w obcym miejscu przybiega wolana bez smyczy. Tyle na razie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...