Orzechowce nadal potrzebujĄ pomocy!

[majuska]

Aniu dużo prawdy w tym co piszesz, to na pewno nie jest to straszne miejsce sprzed roku czy jeszcze wcześniej i to cieszy. A jednak co własny dom to własny dom. Wciąż warto dawać psiakom co w naszej mocy aby w schronie było im lepiej i pomagać ile możemy w znalezieniu im swoich własnych domków.

Oczywiście Aniu wielkie dzięki dla Ciebie, taki transport zorganizować .....:crazyeye: Zresztą Ty i cała Twoja rodzinka zawsze stajecie na wysokości zadania :loveu::loveu::loveu:. Super , że jesteście!!!

[Miśka84]

Nowe budy przed zima. Super :multi:

[Miśka84]

Obecnie w schronisku rządzi kierowniczka Diorka :evil_lol:

Trzy albo cztery szczeniaki znalazły domki :p

Na spacerku były: Fizia i Fiszka, Agata z kolegą z boksu, Cindy i Jenny, Brita, Nela z Kreską, Livia, Bella, Irga z kol. (zapomniałam imienia), Sunia, która ma małe (imienia nie znam), Rubik z kol., ta sunie, która była w boksie z Digerem i jej dwie kol....... tyle zampamiętałam :roll:

W schronie jest strasznie dużo małych kociaków. Może im też zrobić jakiś wątek na dogo czy coś? (Majuska ma zdjecia)

Może jakąś zrobić zbiórkę na kibelki dla kotów? Bo lekka lipa z takimi akcesoriami. Może ma ktoś jakieś zabawki dla kotków? Bo te maleństwa nie mają się czym bawić. Ja mam jakieś myszki to je podam.

[SZPiLKA23]

Sa pieniążki z bazarków jezeli nikt nie ma pomysłu jak je wykorzystać to moze za nie zakupic akcesoria kocie:)

Szkoda ze mi "mama" wypadła :(

[Miśka84]

[quote name='SZPiLKA23']Sa pieniążki z bazarków jezeli nikt nie ma pomysłu jak je wykorzystać to moze za nie zakupic akcesoria kocie:)

[/quote]
Przyda się też jak kociarnia ruszy.
Może zagadać z Halcią to by załatwiła po cenie hurtowej :lol:

[SZPiLKA23]

Mi to obojetne, mam "zaprzyjaznionego" zoologa moge tam popytac tylko co by to konkretnie miało byc?

[Miśka84]

[quote name='SZPiLKA23']Mi to obojetne, mam "zaprzyjaznionego" zoologa moge tam popytac tylko co by to konkretnie miało byc?[/quote]
Mało kuwet jest i łopatek do czyszczenia.
Żwirki to chyba mają? Jakieś zabawki dla małych kociaków.
Mi się wydaje, że te kuwety to podstawa i łopatki.
Tylko teraz trzeba się zastanowić jakie kuwety? I porównać ceny.

[SZPiLKA23]

Mysle ze jakies najprostrze bo chyba kotom to obojetne w co "robia" ;)

[Miśka84]

[quote name='SZPiLKA23']Mysle ze jakies najprostrze bo chyba kotom to obojetne w co "robia" ;)[/quote]
Tylko chodzi o zachowanie czystości. Bo jak są zamknięte to mniej się brudzi.
Przy otwartych więcej wylatuje żwirku a przy takiej ilości kotów to ważne i tam są chyba pochłaniacze zapachu, ale wszystko zależy od kasy.
Najlepiej żeby były takie i takie - chyba?

[SZPiLKA23]

zamknięte sa dosyc drogie najwyżej 2 bys ie udało kupic

[Miśka84]

[quote name='SZPiLKA23']zamknięte sa dosyc drogie najwyżej 2 bys ie udało kupic[/quote]
To może najpierw zobaczmy ceny a później będzie wspólna decyzja.
Część może kasy zostawić tak na wszelki wypadek dla Matyldy. Bo zobaczymy co czas pokaże.....

[majuska]

Wklejam cudne kociaczki, tych maluszków jest 11, przybyło od ostatniego razu, ale takie cudne są i bardzo oswojone, garna się do ludzia i chca sie bawić.. BRAAAAĆ!!!!

[IMG]http://img15.imageshack.us/img15/9610/schronisko15082009006.jpg[/IMG]

[IMG]http://img38.imageshack.us/img38/1430/schronisko15082009010.jpg[/IMG]

[IMG]http://img197.imageshack.us/img197/275/schronisko15082009015.jpg[/IMG]

[IMG]http://img512.imageshack.us/img512/6821/schronisko15082009016.jpg[/IMG]

[IMG]http://img512.imageshack.us/img512/4056/schronisko15082009017.jpg[/IMG]

[majuska]

i jeszcze troche kociaczków:

[IMG]http://img34.imageshack.us/img34/6926/schronisko15082009018.jpg[/IMG]

[IMG]http://img193.imageshack.us/img193/6486/schronisko15082009019.jpg[/IMG]

A tak wygląda wnętrze kociarni, pomieszczenie ze specjalnymi " półeczkami " izolatkami:

[IMG]http://img411.imageshack.us/img411/3074/schronisko15082009030.jpg[/IMG]

i " szafa" do zamieszkania na długie zimowe wieczory...

[IMG]http://img411.imageshack.us/img411/3276/schronisko15082009031.jpg[/IMG]

[IMG]http://img37.imageshack.us/img37/589/schronisko15082009032.jpg[/IMG]

[Becia66]

robi wrażenie.....:crazyeye:...niesamowite....
A kociaczki przesliczne.....

[majuska]

Do relacji Miśki dodam: nie ma też już 2 pieseczkow z postu 6929, dziś poszły rzeczywiście 4 szczeniaczki (w tym nawet jedna sunia:crazyeye:) oczywiście przybyło kilka psów, niestety starszych i będzie z nimi ciężko... fot nie mam , przy następnej okazji, jakoś tak smutno tam u nich było, że nawet weny do fotografowania nie miałam....:-(

[Saphira]

Wszystko robi wrażenie....ile tam się zmieniło:crazyeye:

[majuska]

Zapraszam:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/nie-mam-ucha-bede-cie-bardzo-kochac-czarnulka-brita-z-orzechowcow-144266/[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/fragleska-mlodziutka-pieknosc-zagubiona-w-schroniskowej-beznadziei-144263/[/URL]

[majuska]

I jeszcze:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/orzechowskie-mamuski-bohaterki-144292/[/URL]

[weronika1]

[quote name='AnnaB']Ale muszę wszystkim powiedzieć (i myślcie sobie o mnie co chcecie,że głupia itd..) ale psy w Orzechowcach szczekają inaczej... Wiecie mnie dawno tam nie było,ja ciągle pamiętam to szczekanie sprzed roku-pełne skarg,rozpaczy i bólu...teraz jest to NORMALNE PSIE SZCZEKANIE,w ogóle myślałam,że psów jest mniej,bo było dużo ciszej...ale niektóre tylko patrzyły z zaciekawieniem.Człowiek nie jest tam już chyba aż takim wydarzeniem...ludzie są na codzień,chodzą,mówią ,dają jeść,głaszczą...Psiaki są grubasy,panie ze zmiany mówiły,że te grubsze biegają swobodnie po schronisku,żeby schudły (latało tam kilka takich :lol: )
Pozwolono mi zajrzeć do budowanych izolatek dla psów i suczek opo zabiegach,i do powstającej kociarni (ale fajna" szafadomek " :evil_lol:)
Zakochałam się w dwóch psiakach...no bo jak nie zakochać się w "orzeszkach"?[/quote]
Zgadzam sie z Tobą Aniu te psy szczekaja normalnie , nie jest to szczekanie z głodu , nedzy i rozpaczy.

[karolciasz28]

[quote name='Miśka84']To może najpierw zobaczmy ceny a później będzie wspólna decyzja.
Część może kasy zostawić tak na wszelki wypadek dla Matyldy. Bo zobaczymy co czas pokaże.....[/quote]
U nas w Przemyślu otworzyli nowy ZOO-LAND ( na 3-go Maja) i byłam tam i pytałam o cenę kuwet i taka zwykła bez łopatki 14,50.
Widzicie nie przyszło mi do głowy pytać o cenę takiej z łopatką:oops::oops:

[Miśka84]

[quote name='karolciasz28']U nas w Przemyślu otworzyli nowy ZOO-LAND ( na 3-go Maja) i byłam tam i pytałam o cenę kuwet i taka zwykła bez łopatki 14,50.
Widzicie nie przyszło mi do głowy pytać o cenę takiej z łopatką:oops::oops:[/quote]
Łopatka kosztuje grosze. Gdzieś tak ze 2zł. Ale 14,50 to tanio...

[weronika1]

Napiszcie mi dziewczyny ile tych kuwet potrzeba? Ja mogę kupić ze środków stowarzyszenia.

[majuska]

To może jutro pogadam z Kierownikiem, bo będę chwilkę w schronie i wspólnie z nim ustalę czego i w jakich ilościach potrzeba....

[SZPiLKA23]

Ja pytałam o kuwety naprawdę duze z osłonka kosztuja ponad 30 zł mniejsze ok 15

Majuska dobry pomysł

[weronika1]

[quote name='majuska']To może jutro pogadam z Kierownikiem, bo będę chwilkę w schronie i wspólnie z nim ustalę czego i w jakich ilościach potrzeba....[/quote]
Słusznie, najlepiej uzgodnić z kierownikiem, ile potrzeba. Zapisz dokładnie ile i jakiej wielkości czy duże czy małe.