weronika1 Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 Jaki ten Lolek śliczny. Do zobaczenia jutro! Quote
Neczka Posted July 19, 2008 Posted July 19, 2008 Orzeszkowe wieści. Zacznę od rzeczy smutnej, na szczęście (w nieszczęściu) jedynej smutnej. Fiszka po 2 dniach adopcji wróciła do schroniska. Powód ? Dostała cieczki i pobliskie psy zaczęły się zbierać pod ogrodzeniem:angryy: ... Teraz, co radosne. Poszedł dziś do adopcji jeden szczeniaczek z tych '"kudłatych". Pan w nim wręcz zakochany i chyba z wzajemnością. Będzie teraz mieszkał w domku z dużym ogrodem i będzie miał kolegę kotka:roll: Zgłosili się właściciele setera. Okazało się, że psiak mieszka w Przeworsku i wybrał się do Jarosławia na wycieczkę:eviltong: Przyjechali całą rodziną Państwo i zabrali ze sobą kaukazowatego psiaka :multi: z interwencji, który był bardzo bity... Zabrałyśmy też do nowego domku Bolka. W podróży był bardzo grzeczny, spokojnie leżał, nie wymiotował. Później nie chciał wysiąść z samochodu. Odebrali go bardzo mili Państwo, którym miesiąc temu umarł psiak bardzo do Bolka podobny. Psiak wpakował się sam, bez zapraszania do samochodu :) Kudłata z mężem przywieźli 4 piękne budy :multi: [IMG]http://img388.imageshack.us/img388/258/1000674hi5.jpg[/IMG] [IMG]http://img354.imageshack.us/img354/7559/1000685jk1.jpg[/IMG] Artur polecił nam grabienie terenu pod przyszłe boksy i sprzątanie szopy, która posłuży do przechowania słomy na zimę:eviltong: Aha, przy okazji następnego wyjazdu pewnie zabiorę do siebie kolejne maleństwo :) Luśka będzie mieszkała u mojej kuzynki w domku z ogródkiem i 5 parami rąk do głaskania, w tym 2 dzieci w wieku 4 i 6 lat :) Quote
Kudłata Posted July 19, 2008 Posted July 19, 2008 wracając do bud, [B]Beciu[/B] nie dzwoniłam do Ciebie, bo wyjazd wyszedł w ostatniej chwili - mieliśny spotkanie z firmy w Przemyślu. Zabrać i tak niewiele by się dało, bo próbowałam wcisnąć trochę paneli i się nie dało (i dobrze się stało bo okazało się, że nie nadają się na zewnątrz, a szkoda im tam gratów zwozić). [B]Weronika[/B] pytałaś się o fotele - nie wiem jak wyglądają, co do przekazania ich jakby co pani Romie to muszę się zapytać znajomej, bo miałam je dostać pod warunkiem, że będą na nich spały psy w schronisku. Popytam się i napiszę co i jak. Ale powiem Wam, że to tak miło przyjechać i zobaczyć, że naprawdę coś się dzieje :lol:. Quote
weronika1 Posted July 19, 2008 Posted July 19, 2008 Trzeba przyznać że schronisko zmienia się na korzyść. Nie ma już takiego fetoru jak tamtego lata. Dużo jeszcze jest do zrobienia ale widać że nowy kierownik sie stara jak może. Jest też korzystniejsza atmosfera, Pani Ania pracująca na dziennej zmianie bardzo sympatyczna, widać po reakcji psiaków, cieszą się na jej widok. W Orzechowcach zaczyna się robić normalnie.Jeśli będzie lepszy dojazd może i Przemyscy mieszkańcy zinteresują się życiem psów ,oczekujących i wołających "zabierz mnie do domu" Quote
albiemu Posted July 19, 2008 Posted July 19, 2008 [B][COLOR=red]budy ufundowaliście WY :loveu::loveu:dogomaniacy jak i osoby :loveu::loveu: nie zarejestrowane na forum dogomanii i bardzo Wam za to dziękuję :), kolejne składki już trwają i szukanie darczyńców więc niebawem zamówię kolejne trzy albo cztery budy :) .... :Rose::Rose::Rose:[/COLOR][/B] [B][/B] [B][/B] [B][COLOR=#ff0000][COLOR=black]Kudłata dzięki za transport dla Ciebie i Mariusza [/COLOR]:) :thumbs:[/COLOR][/B] Z dobrych wieści Babcia znalazła dom i szukam transportu do Szczecina, lub o 200 km mniej bo Pani Ewa, jej towarzyszka tyle może przejechać ... macie jakieś pomysły?? [IMG]http://img371.imageshack.us/img371/6545/dscn9510mc2.jpg[/IMG] Co się Bolka tyczy, jutro zadzwonie do jego nowych przyjaciół i zapytam jak minęła noc, jak Bolek. Przyznaje wciaż mam w głowe Lolusia który został :( Quote
Kudłata Posted July 19, 2008 Posted July 19, 2008 za jednym zamachem może być ciężko... może trzeba próbować etapami - tylko wtedy DT na jeden, dwa dni potrzebny... Quote
żaba88 Posted July 19, 2008 Posted July 19, 2008 Weroniko, czy widziałaś w schronisku Diane od P. Romy? Powiedz że to nie ona...... [IMG]http://i35.tinypic.com/yezb.jpg[/IMG] Quote
halcia Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Zaba,rzeczy do p.Romy dostarczyła Weronika.Bedziemy w sobote,postaraj sie wpasć nikt nie zna imion psiaków p. Romy,a przydałoby sie te imiona im zostawic.Atmoswera nie" korzystniejsza "tylko superArtur widać,ze portafi świetnie zarzadzac,umie nasza pomoc wykorzystać ku obustronnemu zadowoleniu.My sie pracy nie boimy,ajak sensowna to jeszcze nas cieszy.Przyjdzie czas i na spacery z psiakami,na razie sprzatamy.Potrzebna w Orzech.szafka biurowa zamykana ,na dokumenty,i szafki BHP.W biurze czysciutko,teren tez zaczyna wyglądać,wszystko segreguja,nic sie nie marnuje.Arturma wspaniałe podejscie do psów i oczy dookoła głowy.Ogromnie sie ciesze z tych zmian. Quote
albiemu Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 ja z nowym kierownikiem jedynie telefonicznie rozmawiałam, ale jestem oczarowana :cool3:..... jego konkretnością, sumiennością - naprawdę. Rewelacyjny człowiek - jedno słowo i juz załatwia dla Babci środki na stawy aby ja wzmocnić przed podróżą. Taka współpraca to rozumiem, nic się nie marnuje, ani dary ani nawet slowo wypowiedziane w imię dobra zwierząt. Agnes ja mam wielką prośbę abyś, jeśli posiadasz zdjęcia uratowanych kociąt z Orzechowców jakiekolwiek, najlepiej sprzed adopcji i po, wysłała mi na skrzynkę [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] :) DZIĘKI :loveu: Lub jeśli masz kontakt z kocimi mamami to niech też mi prześlą :) Quote
Neczka Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Co do pytania Żaby - dla porównania (ta po lewej) [IMG]http://img526.imageshack.us/img526/3186/1000681ds3.jpg[/IMG] Quote
SZPiLKA23 Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Ja chce do orzeszkow!!!!!!!!!!!!!! :( :( :( Quote
halcia Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Mnie sie też od razu skojarzyło,ze to ta,której zdjecia były robione.Żabko imiona obu?Szpilka jedziemy w sobote,tylko sie nie daj wrobić w prace.Skład ustalony,miescisz sie. Quote
SZPiLKA23 Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Raczej nie chodze 2 soboty pod rzad mam nadzieje ze mi sie uda w ta jechac bo mi sie teskni do orzeszkow Quote
albiemu Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 ja nie dam rady w sobotę jadę na wesele w Bieszczady ... uprzedzając zaczepki - nie swoje, jeszcze nie oszalałam ;) heheheh Tak patrze na te zdjęcia i jak dla mnie to ten sam psiak ... cholernie podobne ... Quote
weronika1 Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Ta ruda sunia w boksie na początku po lewej stronie to Myszka, z nią jest Diana czarna z rudą krawatką a ta trzecia czarna z białą krawatką nie wiem jak ma na imię. Pani Roma też zapomniała . Quote
Becia66 Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 [quote name='żaba88']Diana miała tam nie trafić...[/quote] Żabo nie martw sie , nastepnym razem ją obfocimy i szybko domek szukać będziemy...:roll: Quote
żaba88 Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Ja to chciałem zrobić w tym tygodniu, ale na spacerze z nią... Quote
Becia66 Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 [quote name='żaba88']Ja to chciałem zrobić w tym tygodniu, ale na spacerze z nią...[/quote] Trudno, stało się i teraz foty będą niestety ze schroniska... Na zdjęciu widać jaka jest nieszczęśliwa....:-( Quote
weronika1 Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Żaba Diana jak mnie zobaczyła to tak piszczała tylko tyle że nie mówiła: "zabierz mnie już teraz" mam wymyte przez nią ręce i nogi. Po czym dopadła Wet siostrę i tak samo myła jej ręce. Jej trzeba jak najszybciej szukać domku. Quote
Neczka Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Beciu, mamy kilka fot, ale niunia przy kontakcie z nią od razu wywala się do góry brzuszkiem:roll: Żaba, dodaj narazie te fotki na stronę... im szybciej tym lepiej. To, gdzie sunie stoją we 2 takie wpatrzone w ludzia i to, na którym Diana gryzie kraty może kogoś ruszyć... Tylko jedna rzecz - IMIĘ. Mamy już jedną Dianę:shake: Quote
żaba88 Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Przykro mi ale znam tylko Diane, jak ona nie ucieknie to będzie dobrze. Quote
Neczka Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 NIE ZNACIE KOGOŚ, KTO ZAADOPTOWAŁBY OK. 4-LETNIEGO, CZARNEGO, WYKASTROWANEGO I PRZYZWYCZAJONEGO DO PSÓW KOTA ? Kociak mieszkał w domu z 2 psami, jego właścicielka przygarnęła niedawno z ulicy suczkę, która niedługo zaczęła kociaka gonić. Teraz kiciek mieszka zamknięty w stajni... strasznie rozpacza, bo jest przyzwyczajony do domu i ciągłego towarzystwa człowieka:-( WŁAŚCICIELKA ZOBOWIĄZUJE SIĘ DO UTRZYMYWANIA KOCIAKA W NOWYM DOMKU ! Quote
albiemu Posted July 22, 2008 Posted July 22, 2008 Zielony i ja wzięliśmy się troszkę za uaktualnienie strony wolontariackiej, nie mogę się nie powtórzyć [B]FOLEN DZIĘKI WIELKIE ZA STRONĘ!!!! :)[/B] Mam pytanie do Was, proponuje w zakładce kontakty, dodać jeszcze adres Szpilki i Neczki, Haliny i moje pytanie - czy wyrażacie zgodę? Ja jestem za daniem numeru kontaktowego do nas albo dwóch. Z tego co dzisiaj mówiła Szpilka coraz więcej osób zagląda na stronę, więc warto jej pilnować. Patrząc na schronsiko Mieleckie, to jak olbrzymia ilość psiaków zjaduje domy dzięki niej naprawdę warto. Wiele psiaków z zakładki do adopcji ma zbyt krótkie opisy i pasuje to zmienić, ile dam radę tyle zrobię. Pewnych psiaków nie znam więc Was będę prosić o pomoc. Mam pewnien plan. Postaram się spędzić weekend w orzechowcach z aparatem i laptopem. Musimy psiakom dlać możliwość odszukania domu, ale bez strony i zdjęć nie będzie to możliwe. Wyjazdy na kilka godzin sprawy z aktualizacją strony o zdjęcia nie załatwią. To trzeba raz dobrze przysiąść i sprawę załatwić. Muszę o tym z kierownikiem jeszcze porozmawiać czy wyrazi zgodę na moje szwędanie się nieznośne :) no chyba że macie pomysł jakiś inny. Dwa aparaty ja z laptopem i ściąganie na bieżąco i robienie opisów ?? Same wiemy najlepiej że przy opsie psa czasem czegoś się nie sprawdziło, w schronisku nie będzie probelmu aby podejść. Koty też musimy koniecznie na stronie umieścić, może znajdzie się ktoś chętny do adopcji, lub na odległość np?? Zielony - wielkie dzięki za szybką i sprawną współpracę przy stronie :) Quote
SZPiLKA23 Posted July 22, 2008 Posted July 22, 2008 Pewnie ze mozna podac mojego maila telefon to nie wiem bo sama wiesz ze ja go przy tyłku utrzymac nie umiem :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.