Bazingas! Szczur, Miotła i inne pochodne :)

[Illusion]

Gina ma raczej małe oczy, ale mają taki krowi wyraz, krowy mają bardzo ładne oczy :lol:.
Strasznie ciekawa jestem, jak wygląda, będę cierpliwie czekać na fotkę :).

[dagg]

[quote name='Illusion']Gina ma raczej małe oczy, ale mają taki krowi wyraz, [B]krowy mają bardzo ładne oczy[/B] :lol:.
Strasznie ciekawa jestem, jak wygląda, będę cierpliwie czekać na fotkę :).[/QUOTE]


To prawda ;)

[Vectra]

[quote name='evel']Pokazałabyś też swojego zachudzonego terierka bez grama mięśni :roll: :evil_lol:[/QUOTE]

wolę popatrzeć na otłuszczonego mięśniaczka :diabloti:

no i tu cię też Tinko skrytykuje , nie czyń tego innym co Tobie nie miłe
i tu też Ci napiszę , by ci co nie czytają Doginki wątku , znali moje zdanie - Gram nie ma grama mięśni ... ale popracuj nad tym , da się tylko trzeba chcieć ... zachudzony ? pisałaś że otłuszczony - więc zdecyduj się :)

No i suczki w ew urojce się nie kocha, mało karmi i dużo ruchu zapewnia - ale na pewno to wiesz , jak wszystko najlepiej :)
a przed zabiegiem sterylizacji aborcyjnej , warto by było , aby wet jednak zobaczył - co tam siedzi ... ile i w jakim stadium - jeśli nie chcesz suczce zrobić harakiri ewentualnie .... w macicy potrafią dziać się cuda , szczególnie u par bardzo odbiegających od siebie w typie - ale to na pewno wiesz , temu jeszcze nie sprawdziłaś tego u weta :)

[gops]

Vectra zdradź mi tajemnice jak uwydatnić mięśnie u psa który nie ma do tego predyspozycji? nie mówię o żadnym ttb bo te u mnie z podwórka które mają 3 spacery w koło bloku mają świetne mięśnie , pewnie kwestia genów .
A z psami innych ras , czy kundli ? co to znaczy popracować nad psem ? długie spacery ,aportowanie, pływanie ,zabawy z innymi psami nie powinny wystarczyć ?
Zrobić z ttb mięśniaka to nie jest jakiś gigantyczny problem , jestem pewna że jakby jakiś ttb miał tyle ruchu co moja suka to byłby chodzącym mięśniem , a suka nie jest , chociaż nie narzekam bo przyjemnie się ją głaszcze , dużo przyjemniej niż mojego drugiego psa wychudzonego pudelsa .
A wątek Doginki czytam akurat , tylko się nie wpierdzielam w środek dyskusji , akurat jej psom nie mam nic do zarzucenia bo głaskałam masę sznaucerów i wiem że nawet jak tego nie widać to przy głaskaniu są twarde jak skała i od razu czuć te mięśnie , zresztą podobnie jest u mojej według niektórych dogomaniaczek grubej suki ;)
swoją drogą Twoją galerie też od dawna czytam i bardzo lubie oglądać te piękne , umięśnione psy i ostatnio właśnie byłam w szoku jak zobaczyłam u was 7 miesięcznego psa u którego już w dużym stopniu widać mięśnie , ale to są właśnie geny a tego nie da się przeskoczyć .

[NightQueen]

[quote name='gops']Vectra zdradź mi tajemnice jak uwydatnić mięśnie u psa który nie ma do tego predyspozycji? nie mówię o żadnym ttb bo te u mnie z podwórka które mają 3 spacery w koło bloku mają świetne mięśnie , [B]pewnie kwestia genów .[/B]
[/QUOTE]

to też
Mój pies jest gruby jak beka, otłuszczony, mimo że dostaje dziennie zaledwie garść suchej i biega sporo, a mięśnie na nogach ma takie, ze jak miała robiony zabieg na rekonstrukcje rzepki, to wet. nie mógł się przez mięśnie przebić. Więc gdzie tu logika ? pies który ma dużo ruchu jest gruby :evil_lol:

[Unbelievable]

[quote name='Vectra']wolę popatrzeć na otłuszczonego mięśniaczka :diabloti:

no i tu cię też Tinko skrytykuje , nie czyń tego innym co Tobie nie miłe
i tu też Ci napiszę , by ci co nie czytają Doginki wątku , znali moje zdanie - Gram nie ma grama mięśni ... ale popracuj nad tym , da się tylko trzeba chcieć ... zachudzony ? pisałaś że otłuszczony - więc zdecyduj się :)

No i suczki w ew urojce się nie kocha, mało karmi i dużo ruchu zapewnia - ale na pewno to wiesz , jak wszystko najlepiej :)
a przed zabiegiem sterylizacji aborcyjnej , warto by było , aby wet jednak zobaczył - co tam siedzi ... ile i w jakim stadium - jeśli nie chcesz suczce zrobić harakiri ewentualnie .... w macicy potrafią dziać się cuda , szczególnie u par bardzo odbiegających od siebie w typie - ale to na pewno wiesz , temu jeszcze nie sprawdziłaś tego u weta :)[/QUOTE]
teraz nie jest otłuszczony :) teraz wygląda tak jak powinien wyglądać
z niego nie da się zrobić superhiper mięśniaka- no chyba że biegałby za piłeczką całymi dniami, ale na to ani ja nie mam czasu, ani on ochoty ;) je wysokoenergetyczną, wysokobiałkową karmę, ruchu ilość ma wystarczającą, poza tym ćwiczenia na świadomość ciała-typu podnoszenie dwóch tylnych łap czy dwóch bocznych, nie powiesz mi że to mięśni "nie robi" ;) poza tym nie za bardzo chcę zrobić z niego mięśniaka bo aktualny stan jest giętkości i sprężystości bardzo mi odpowiada, podejrzewam że zmniejszyłby się on wraz z przybraniem masy mięśniowej :)

Wyobraź sobie że podstawowe informacje na temat ciąży i ciąży urojonej przyswoiłam, z racji tego co mam w domu :) co będzie okaże się w praktyce. Jeszcze nie jest tak gruba jak na ciążę no i trochę za wcześnie byłoby na powiększone gruczoły mlekowe ;)

[Guest papillonek]

O jak miło szczurzy ma pudlicę :)
A co jest jest,że siedzi w DT?

[Vectra]

Kwestia genów , oczywiście że tak i nie z każdego staffika da się zrobić mięśniaka - bo są typy limfatyczne ... o tym też pisałam , np odnosząc się do Rekina i jej mamy , która jest limfatyczniejsza
tu napisałam , odnośnie innej rozmowy i tam jak czytałaś u Doginki wiele na ten temat i tej otyłości też :)
Odezwałam się tam , bo lubię wyjaśniać różne takie bzdurne gadki ... mnie nie ruszyło do dyskusji , ew tusza sznupów Dogonki ... tylko muskulatura Grama :)
Są różne rasy psów , kundelki też możemy w to włączyć - tam jest różna pula genowa , nie każdy ma predyspozycje do bycia pudziankowatym , każdy pies ma mięśnie , też pisałam - a uwydatnianie mięśni , rzeźbienie - to też jak i u ludzi .. jeden tyje jest obwisły , mimo że chodzi na siłownie 3 razy dziennie , drugi jest twardy jak skała , a leży na kanapie i wcina chipsy

Same spacery , zabawy z innymi psami - przy typie który nie buduje się "sam" nie wystarczy ... tylko pytanie PO CO na siłę robić z psa kulturystę ? nie każdemu psy z tym do pyska , nie każdy tego potrzebuje , nie wygląda to fajnie .. a psy że tak powiem z dłuższą szatą , raz że muskulatury nie widać , dwa sprawia wrażenie pod kudłami tłustej masy ...

U moich psów , to są geny , ja nie robię jakieś cudów wianków na kiju .. że biegają dużo - bo tyle potrzebują i mają warunki ... ale jakiś masakrycznych treningów wcale nie ma - ja tylko steruje ich wygląd karmą

Gops , po co Twoja suka ma mieć buły ? to jej odbierze urody - zaufaj mi :) ona jest taka terrierkowata w typie ..

Moli też jest innej rasy - kurcze z pieska salonowego i wątłego szczurołapa - nie da się zrobić gladiatora

Już pisałam - każdy pies ma mięśnie , my też mamy mięśnie jak wszystkie kręgowce :) bez tego nie da się żyć .. .a co jemy na obiadek ? takie udko z kurczaka ? jemy mięsień , a schabowy ? też mięsień

mam nadzieje że jakoś to udało mi się wyjaśnić ...

[NightQueen]

[QUOTE]Moli też jest innej rasy - kurcze z pieska salonowego i wątłego szczurołapa - nie da się zrobić gladiatora [/QUOTE]

M. jest w typie zapaśnika sumo :evil_lol:

U nas taki minus że M. ma problemy zdrowotne, więc nie mogę jej tak forsować jak bym chciała, nie podoba mi się to że jest gruba, ale wolę mieć grubszego psa niż inwalidę za 2 lata.
Ale zgadzam się z tobą, wszystko zależy od genów i tego się nie przeskoczy, są psy które mają predyspozycję do atletycznej budowy, inne nie, nie rozumiem tylko po co na siłę próbować to zmieniać, ważne żeby pies był w dobrej kondycji.

[Vectra]

[quote name='NightQueen']nie rozumiem tylko po co na siłę próbować to zmieniać, ważne żeby pies był w dobrej kondycji.[/QUOTE]

i tu powiem AMEN :) moim zdaniem , Moli wygląda dobrze ... forsowaniem można bardzo mocno zaszkodzić psu - więc nie warto i nie zachęcam ... każda rasa jest jakaś i należy to uszanować ... a jak chce się mieć atletycznego gladiatora , to należy kupić odpowiedni egzemplarz ... a psa którego ma się w domu , nauczyć odczytywać , utrzymywać w formie należytej temu egzemplarzowi ... nie każdy też pies , będzie wyglądał , w typie "na charta" znaczna chudość też nie jest dobra - pies ma być w sam raz .. robienie na siłę mięśniaka , czy szczuplaka , może być tragiczne w skutkach ...
Odpowiednia dieta to podstawa , tak by organizm nie wyjałowił się , pamiętajcie - najpierw organizm pali mięśnie przy odchudzaniu , potem bebechy , tkanka tłuszczowa znika tylko "wybiegana" to jest ostatni kawałek komórek , który organizm oddaje w razie kryzysu żywieniowego ...
Dlatego wiele psów mimo odchudzania , nadal ma tkankę tłuszczową , jest limfatyczny i luźny - bo ma złą dietę

[evel]

Ja to tak pół żartem, pół serio pisałam, ludzie! :)

Ja mam w domu egzemplarz dziwny - gdybym miała ją porównać do jakiejś rasy to ma mózg jak mix terrier/pastuch a ciało bordera w wersji mini :evil_lol: Że ma suczysko bujną szatę (teraz na zimę nie obcinam ani nawet nie przycinam) to i tak nie widać czy ma mięśnie czy nie :evil_lol: Jednak w okresie letnim miała piękne mięśnie przez codzienne sesje piłeczkowania (mimo jej dość wątłego stanu zdrowia udało mi się to z głową zrobić tak, żeby psa nie przemęczać) - teraz nie męczę jej tak bardzo fizycznie, bo mi trochę choruje i mięśnie trochę "przyklapły" ale są ;) Co więcej, specjalnie karmię ją ostatnio tak, żeby wykształciła sobie cienką ale równomierną warstwę tłuszczu, bo niestety przez nagły przeskok temperaturowy z prawie 20*C do kilku, albo nawet do lekko minusowych czasem, pies wyłysiały przez lato nie zdążył jeszcze wykształcić podszerstka i się na dworze trząsł.

Wiadomo, że wygląd zależy nie tylko od żarcia, ruchu ale przede wszystkim od genów. Niemniej jednak, mnie się np. sznaucery nie podobają, nie wiem, jak powinny wyglądać prawidłowo zbudowane, bo się tym nie interesowałam, osobiście wolę albo szczurowate psy, jak maliny, wyżły czy szczupłe dobermany (nie podobają mi się np. wieeeelkie samce dobermanów, którym niedużo już brakuje do dogów), a nawet niektóre charty albo wyżyłowane mięśniaczki ttb. Dla mnie sznaucery mini wyglądają jak czołgi i już. Nie podoba mi się to, mam nadzieję, że mam do tego prawo :evil_lol: Nie przemawiają do mnie też żadne buldogi, ani taki np. azawakh, bo by mi oczy cierpły gdybym miała codziennie patrzeć na takiego psa :evil_lol: Po to są rasy i różne typy, że każdy ma to, co mu odpowiada. No chyba, że ktoś ma trochę z przypadku, jak ja :eviltong:

[Vectra]

Ale mnie też nie podobają się wszystkie psy :) niestety człowiek jest tak skonstruowany , że jest wzrokowcem :) wygląd zewnętrzny jest bardzo ważny :)
Są też rasy które mi się podobają ,ale u kogoś - sama nigdy bym takiego do domu nie wzięła ... lub też podobają mi się , ale nie mam tyle zapału by takiego mieć :)
Świetny kompromis to był i jest właśnie staffik - to jest pies bardzo mało wymagający jeśli idzie o wychowanie :) to się samo uczy - serio .... wymaga powiedzmy innym zajęć - sportowych , to mi się podoba ... jest wygodny - ale też myślę że nie dla każdego ... ja może mam troszkę za ostry charakter dla staffika - więc uczę się pilnie zmiękczania siebie .. staffik jest bardzo wrażliwy ... chyba bardziej wrażliwej rasy nie spotkałam ..
Dlatego mam i będę mieć w domu , PSY , czyli pity ew amstaffy :) bo to są zupełnie inne charaktery ... nie takie popierdułkowe , ale na tyle samowychowalne , że nie trzeba klikać by umiał się zachować ;)

[gops]

[quote name='Vectra']

Same spacery , zabawy z innymi psami - przy typie który nie buduje się "sam" nie wystarczy ... tylko pytanie PO CO na siłę robić z psa kulturystę ? nie każdemu psy z tym do pyska , nie każdy tego potrzebuje , nie wygląda to fajnie .. a psy że tak powiem z dłuższą szatą , raz że muskulatury nie widać , dwa sprawia wrażenie pod kudłami tłustej masy ...

U moich psów , to są geny , ja nie robię jakieś cudów wianków na kiju .. że biegają dużo - bo tyle potrzebują i mają warunki ... ale jakiś masakrycznych treningów wcale nie ma - ja tylko steruje ich wygląd karmą

Gops , po co Twoja suka ma mieć buły ? to jej odbierze urody - zaufaj mi :) ona jest taka terrierkowata w typie ..
..[/QUOTE]
ja wcale nie chcę by mój pies miał buły , mi wystarczy tak jak jest , a jest tak tylko dzięki dużej ilości ruchu i dobrze dobranej karmie (także wysokobiałkowej) i gdy tylko ogranicze jej ruch to widze że zarasta tłuszczem , teraz jest twarda mimo że pod tą sierścią mało co widać ale odrazu czuję różnice jak tylko trochę odpuszcze , po ostatniej zimie miała lekką nadwagę wręcz więc szybkie zwiększenie ruchu akurat wtedy zabawa z weight pullingiem , co o dziwo nie sprawiało problemu mojemu psu + karma wysokobiałkowa i pies pięknie zrzucił zbędne 1,5kg (ważyła prawie 18kg , powinna trochę ponad 16 przy 47cm w kłębie) , potem przyszedł sezon na pływanie, długie spacerki i wagę trzyma, chociaż wiem że teraz znowu muszę uważać bo zbliża się zima , z drugiej strony mój pies jest golony na krótko nawet w zimie (alergia na sierść) więc musi mieć troszkę więcęj tłuszczu niż bym chciała.
a co do terierkowatości mojej suki :lol: to raczej nie ma nic z teriera prócz tego że jest doskonałym myśliwym, bywa uparta i ma dość mocny charakter chociaż to niekoniecznie cecha terierza , prędzej ma onkowaty charakter-karna,woli spacer z właścicielem i piłką niż innymi psami których zresztą nie akceptuje ( swoją drogą nie lubię onów i ich charakterów :lol:) no ale biorąc kundelka to była loteria.

[Obama]

[quote name='Unbelievable']kupiliśmy ją chorą, najprawdopodobniej jakiś wirus :roll: na szczęście reszta węży nie zachorowała....[/QUOTE]
Ja kiedyś na giełdzie zlitowałam się i kupiłam przecudnej urody gekonkę RAPTOR. Niestety,była niezwykle chuda i przeznaczona na...żarcie. Ale tak mnie urzekła,że nie mogłam się oprzeć. W rezultacie tydzień mieliłam jej robaki i dokarmiałam ją papką wierząc ,że uda się ją ocalić.Niestety.

Szkoda zwierzaków.

[Vectra]

Gops , ale na zdjęciach nie widać charakteru u psa :) widać tylko jak wygląda - temu moje określenie "terrierkowata"
Na zimę zmieniaj na karmę , o wysokiej zawartości białka , z małą ilością tłuszczu - ale tylko karmy wet takie są :) RC i Reddy - te znam i te mogę polecić , z naciskiem na Reddy . A Ty chyba TOTW karmisz ? tyle białka , to nie biało :) u mnie jadą na 34% białka i 32% tłuszczu :) mowa o jednostkach typu Franek ,Emila , Terrierek i Klementyna .... Rekin ma troszkę uboższe źródła tłuszczu , a Lalka minimalne
to znaczy że moje staffiki są onkami ? bo one też wolą spacer ze mną i piłką , niż obce psy :evil_lol: a onki z tego co widzę - na ulicach - to najczęściej wolą swobodę i kolesi , niż pana swego i jego piłką :cooldevi:

[gops]

[quote name='Vectra']Gops , ale na zdjęciach nie widać charakteru u psa :) widać tylko jak wygląda - temu moje określenie "terrierkowata"
Na zimę zmieniaj na karmę , o wysokiej zawartości białka , z małą ilością tłuszczu - ale tylko karmy wet takie są :) RC i Reddy - te znam i te mogę polecić , z naciskiem na Reddy . A Ty chyba TOTW karmisz ? tyle białka , to nie biało :) u mnie jadą na 34% białka i 32% tłuszczu :) mowa o jednostkach typu Franek ,Emila , Terrierek i Klementyna .... Rekin ma troszkę uboższe źródła tłuszczu , a Lalka minimalne
to znaczy że moje staffiki są onkami ? bo one też wolą spacer ze mną i piłką , niż obce psy :evil_lol: a onki z tego co widzę - na ulicach - to najczęściej wolą swobodę i kolesi , niż pana swego i jego piłką :cooldevi:[/QUOTE]
racja ;)
na pewno spojrzę na te karmy tylko jak słyszę o karmach wet to mam przed oczami gigantyczne ceny za karme .
karmię totw na przemian z bc , ale staram się przerzucić psa na sam totw.
jakbym dała suce karmę z 32% tłuszczu to by się toczyła :lol:
ciężko określić co w kundlu siedzi ;)
dzięki za rade .

[Unbelievable]

[quote name='Obama']Ja kiedyś na giełdzie zlitowałam się i kupiłam przecudnej urody gekonkę RAPTOR. Niestety,była niezwykle chuda i przeznaczona na...żarcie. Ale tak mnie urzekła,że nie mogłam się oprzeć. W rezultacie tydzień mieliłam jej robaki i dokarmiałam ją papką wierząc ,że uda się ją ocalić.Niestety.

Szkoda zwierzaków.[/QUOTE]
biedne :roll: niestety teraz lamparcie są bardzo popularne i rozmnażane w ogromnej ilości, classici są już po 10zł :roll: przecież to nawet nie zawiera kosztów inkubacji :roll:



A ja muszę pochwalić swojego psa! znaczy z jednej strony pochwalić, z drugiej to wcale nie jest tak fajne. A mianowicie, jak sobie cośtam robiliśmy na naszym boisku, przyszła pani z suczka russellką. Szczur po pozwoleniu poszedł się przywitać z panią :diabloti: później z russellką. Russellka dostała piłkę, szczurzy za nią ze dwa razy pobiegł, raz się nawet zaczęły trochę bawić ale na tym koniec :mdleje: mój durny pies nie chciał ode mnie kroku odstąpić :loveu: wyganiałam go ale jakoś nie za bardzo miał ochotę na spoufalanie się. Poleciał nawet do płotu powąchać się z wielkim owczarkiem poniemieckim ale żadnej spiny i go prawie od razu odwołałam :mdleje: kto mi psa podmienił? pomijam już to że w ogóle nie miał ochoty zwiewać ani zaczepiać przechodzących ludzi, kosmos jakiś :evil_lol:

No a Buba siedziała przyczepiona do słupa. Jęczała, piszczała, szczekała, zero jakiegokolwiek kontaktu. Próbowałam ją chwalić za chwile spokoju i powoli dawało to jakiś skutek. Pod koniec też zaczęła reagować na komendę i wołanie połączone z przyciąganiem na smyczy, ale jeszcze długa droga żeby ten pies był w jakimś stopniu normalny :roll:

[Asiaczek]

To zdjęcie zapowiada piękną całość.... czekamy:)

pzdr.

[Justa]

Fotek Pudlocosia i Pana Grama !!!

[Guest papillonek]

Może szczurzemu ''już'' skończył się etap szczeniaka i spoważniał facet :)

[Asiaczek]

No i co z tymi pozostałymi fotkami? Będą...?

pzdr.

[Unbelievable]

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/pudlocos11/DSC_5683copy.jpg[/IMG]

[Justa]

Eeee nie jest taka brzydka jak nam kadziłaś :diabloti:
:loveu:

[Unbelievable]

A te zdjęcia to dla podziwiania mojego grumingu :diabloti:

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/pudlocos11/DSC_5696copy.jpg[/IMG]

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/pudlocos11/DSC_5701copy.jpg[/IMG]

[Justa]

Mam nadzieję, że używałaś przecinaka tudzież filcaka tudzieś filcako-przecinaka :diabloti: