Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

A to łajdak... ;)
A może to jednak nie znaczenie terenu (bo dlaczego nie znaczy jak państwo są w domu?) tylko próba zwrócenia na siebie uwagi, reakcja na "odrzucenie", jakim jest pozostawienie go w domu?
Może warto by się kogoś poradzić? Np. Jacka Gałuszki :).

  • Replies 248
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

dziwne bo nigdy nie sikał w domu, nigdy.. mama z nim wychodzila 4 razy dziennie..na dwor..jak chcial wychodzic tez przychodzi do niej..ale w domu nikgdy sie nie zdażalo..od malego byl z nimi..
jedyne co jak dłuzej zostawal to wyl troche..tego nie lubil...

hm..moze faktycznie..boi sie..ze starchu ze znowu jest sam dziwne tylko jak temu zaradzic..

Posted

a moze jest chory..ale chyba nie to by i sikal jak sa w domu..mysle ze to psychicznie bardziej..odbija sie na nim porzucenie wcześniejsze i teraz sie znowu boi i moze chce ;pokazac ze to są jego miejsca zeby go nie oddali..mam nadzieje, ze jakos sie temu zaradzi nie mam zielonego pojęcia jak..
oby sie nie zniechęcili..bo kto lubi jak pies sika w domu..

nie zdażyło sie nigdy jak mieszkal u mamy aby to robil....

Posted

czyli go nie chcą...? juz mialam nadziej, ze sie uda..współczuje tylko fadowi....
troche nie rozumie takich ludzi albo chce pieska albo nie chce i nie zawracam głowy...jak on zareaguje teraz...szkoda

Posted

dokładne. Nie potrafi zostać sam ani ba godzinę - i chyba dlatego szaleje zeby zwrócić uwagęn a siebie. Ponadto potrafi otwierać zamkniete drzwi wiec nie ma dla niego zamkniętych rewirow.

Posted

Dzisiaj fado ma 2 próbę. Jedzie do rodziny w której pani jest 24 godziny na dobe. Jest tam też małe dzecko 2 letnie. Fado to ostoja łagodności... będzie dobrze mam nadzieję

Posted

oby było wszystko dobrze już....jak cos będzie wiadomo to bardzo prosze o więcej informacji..a w jakiej miejscowości jest ta rodzina co sie zdecydowala na fadzika...? biedny...sam nie wie pewnie o co chodzi....ale ciesze sie ze tak szybo Panie zadziałałyście...oby miał wiecej czasu na klimatyzacje niż ostatnio..tak mi go żal..naprawde był spokojnym pieskiem..

Posted

I juz wiadomo!!!!!!! Fado trafił wczoraj do rodziny młodych ludzi (ok. 30 lat). Mają 2 letnie dziecko. Fajni, spokojni . Pani jest stale w domu.
Wczoraj kiedy Fado wszedł do tego domu to chyba poczuł jak bardzo czekali na niego.... Takiego lizania, zabawy, przy,milania - nie widzieliscie!!!!!!! Dostal swój folet.... Czekały na niego wafelki - wiedzą że nie wolno podawać słodyczy ale chcieli go przkupić!!!
Nowy Pan rozwozi pieczywo od 3 rano - wiec Fado juz o 3 ma spacerek. W domu nie uronił KROPELKI!!!!!!! NIC!!!!
A małego chłopca PILNUJE.

Zrezygnował z fotela i spał przy lóżeczku...... Łza mi sie kręci w oku kiedy o tym pisze...



Asiak - kochana moja - przenieś wątek do szczęsliwych adopcji - JESTEM PEWNA NA 100000000000000% ze to koniec jego tułaczki!!!

Posted

nawet nie wiecie jak sie ciesze...bardzo...:multi: moze fadzik wyczuł że to ta rodzina..skoro sie tak cieszył..tak chyba mialo byc...moze to wlasnie do nich miał trafic...mnie tez lezka sie kreci..
dziekuje jeszcze raz bardzo.. oby było dobrze teraz....może jakieś wiesci będziecie Panie później miały o dalszych losach.....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...