Ulaa Posted January 20, 2008 Share Posted January 20, 2008 Czy wysłac go po raz kolejny do Przełomu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lintie Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 Nie zaszkodzi. Trzeba tylko tym razem jeszcze wyraźniej zaznaczyć, że Kropciasty nie nadaje się do domu z dziećmi. U mnie na razie cisza w eterze. Nikt nie dzwoni. Okazało się, że w książeczce Kropciastego nie ma śladu po odrobaczeniu. Czy jest w związku z tym szansa dorwać się do zawartości tej butelki od miłego Pana z forum berneńczyków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 [quote name='Lintie']Nie zaszkodzi. Trzeba tylko tym razem jeszcze wyraźniej zaznaczyć, że Kropciasty nie nadaje się do domu z dziećmi. U mnie na razie cisza w eterze. Nikt nie dzwoni. Okazało się, że w książeczce Kropciastego nie ma śladu po odrobaczeniu. Czy jest w związku z tym szansa dorwać się do zawartości tej butelki od miłego Pana z forum berneńczyków?[/quote] To nie wzięłaś? :crazyeye: Przecież mówiłaś, że weźmiesz dla niego. Teraz to nie wiem jak Ci ją podrzucę, auto u mechanika... Korek znów poszedł do Przelomu i wznawiam allegro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 Dominika powinna wiedziec czy kropciasty byl juz odrobaczony a jezeli tak to kiedy zeby przerwa byla chociaz trzy miesiace. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lintie Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 Mój kontakt nadal milczy, więc chyba trzeba uznać, że nic z tego... Jakie mamy alternatywy? Ula, jest szansa na ogłoszenie w tej gazecie łowieckiej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 Jeszcze się nie informowałam, ale chyba tak. Tutaj jest stronka gazety [url]http://www.psymysliwskie.com.pl/new/main.php?id=0[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lintie Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 Tyle piesków dzisiaj w nowych domkach... Dziewczyny, zmobilizujmy się i wykombinujmy coś dla Korka. On już tak długo czeka :-( Może poprosić Tanitkę, żeby wylansowała go jeszcze raz na forum wyżłów, z nowymi fotkami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 kurcze, taki oryginalny ten Korek i bez domu :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
:: FiGa :: Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 Koreczku nie moge przebolec tego że jak burak sie zachowales i taki fajny domek straciles :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 W ogłoszeniu Korka w Przełomie podalam nr Dominiki z rozpędu jakoś. Mam nadzieję, że Dominika jest w stanie odbierać telefony mimo nawału zajęć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lintie Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 Dominika, czy mimo nawału zajęć możesz dać mi znać, czy są jakieś dane co do odrobaczenia Korka? ;) W książeczce nie miał nic wpisane... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted January 24, 2008 Author Share Posted January 24, 2008 Co do odrobaczenia Korka to ja nic nie wiem na ten temat. [SIZE=4][COLOR=darkred]Jest dom dla Korka, no troche to trwało ale się udało, jestem dobrej mysli.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#8b0000]Ten domek jest w Libiązu, straszy Pan mieszka ze swym ojcem - w domu z ogródkiem. Niedawno uśpili psa, mają jeszcze jednego małego pieska i kotka, chetnie wezmą nowego psiaka, pod wrunkiem, że ten nowy psiak bedzie sie dobrze dogadywał ze zwierzami tam mieszkającymi. Wszytsko jest jeszcze konkretnie do omówienia.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#8b0000]Acha to jest w okolicy Ewy, ona dzisiaj zrobiła wywiad środowiskowy i okazalo się, że ten Pan jest OK.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#8b0000]Jutro tam zadzwonie popytam, no i jak wszytsko będzie dobrze, to spróbuje Korka tam umieścić, narazie na próbe, jeśli się zadmowi to zostanie tam.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#8b0000]Czy zgadzacie się na takie rozwiązanie?????[/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 Chyba i tak zbytnio nie ma możliwości wybrzydzania... A skąd ten domek się wziął? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted January 25, 2008 Author Share Posted January 25, 2008 No ten domek znalazła Wetka, bo usypiała im psa i poinformowała o Korku i facet się zgodził aby go wziąć i sprawdzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 Czyli kolejny raz Koreczek ma szansę na dom!!! Mam nadzieję że tym razem wszystko się uda!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 kiedy jedzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lintie Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 Hmm... :hmmmm: Nie jestem pewna jak Korek zareaguje na pieska. On chyba lepiej się z suczkami dogaduje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted January 26, 2008 Author Share Posted January 26, 2008 Koreczka zabieram w poniedziałek od Asi, zobaczymy jak będzie reagował na pieska, spróbować trzeba, jeśli nie wyjdzie to bedziemy szukać dalej. Asia a Ty nie masz tam gdzieś jakiegoś psa płci męskiej, co by sprawdzić jak Korek reaguje na inne psy, które nie są kobietami?? Co prawda u wetki był z innymi psami, ale to było już dawno... i jeszcze jak był 100% mężczyzną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lintie Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 Koreczek pojechał do domku. Trzymamy kciuki :kciuki::kciuki::kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 :thumbs::thumbs::thumbs: :klacz::klacz::klacz: nie zapeszac. :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 Jeżeli tylko żadne dzieci się nie będą w pobliżu pałętały, to powinno być super! Koreczku, nie rób "do trzech razy sztuka"! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 :lol:trzymam kciuki!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
:: FiGa :: Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 trzymamy :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted January 29, 2008 Author Share Posted January 29, 2008 No facet do tej pory jeszcze nie zadzwonił - nie jest źle. :diabloti: No co mogę powiedzieć - dom z ogródkiem, w domu tylko dwie osoby, praktycznie brak dzieci (10000000000 razy powtarzałam, że jak beda miały przyjść dzieci psa mają zamknąć). Ten drugi pies jest na zewnątrz trzymany, jest wielkości Korka, i raczej nie będą miały ze sobą bezpośredniego kontaktu - jedynie przez siatkę, kota nie widziałam, ale ten Pan mi powiedział, ze kot młody i temperamentny, i ze sie nie zdziwi jak sie nie polubią, ale, że w domu jest tyle miejsca, że kazde sobie znajdzie miejsce dla siebie - bardzo liberalne poglądy. Korek się NIE zaprezentował z najlepszej strony, bał się i warczał, nie dał do siebie podejść, był bardzo nie ufny, cały czas obserwował kazdy ruch tego Pana, powolutku dopiero ten Pan zaczął go karmić z ręki - Korek nie ufnie ale jadł, brał kęsy i odchodził, dopiero po pół godzinie pozwolił sie pogłaskać, ale do końca czuł sie pewnie. Szczerze mówiąc to myslałam, że ten Pan każe mi go zabrać spowrotem, ale jednak okazał sie bardzo zdeterminowanym czlowiekiem, Korek mu sie spodobał z wyglądu i z charakteru;) Ten Pan wypytywał się o wszytsko co dotyczy Korka, był bardzo zainteresowany jego życiem, skłonnościami, umiejętnościami, zachowaniem, jedzeniem itp.itd. Ogólnie mam pozytywne wrażenia, bardzo chciałabym aby korek tam zagrzał miejsce, bo wiem, że będzie tam miał dobrze - ciepły kąt w domu, jedzonko, duzy ogród, miłych ludzi, spacery. Najważniejsze kilka pierwszych dni - aby Korek nie wywinął jakiegoś numeru, jeśli wszystko będzie ok to w przyszłym tygodniu podpiszę umowę. Acha no i ten Pan mieszka 3 domy dalej za fundacyjną Ewą - także Korek i Pan będą lustrowani codziennie hehehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted January 29, 2008 Share Posted January 29, 2008 Czy Asia była z Wami? Podpisywaliście już umowę czy na razie czekamy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.