Ziutka Posted March 7, 2008 Posted March 7, 2008 Luka...możesz mi wysłać nazwisko tej kobiety ?? :cool1: Quote
luka1 Posted March 8, 2008 Author Posted March 8, 2008 Pestka znowu bez domu. Pani dzwoniła rano i mówiła że psina grzeczna , nic nie narobiła, chodzi za nią jak cień, i że jest kochana ale zostawić jej nie może bo syn jest dzieckiem specjalnej troski i psa miec nie może. Kobieta w/g mnie jest bardzo nieodpowiedzialna bo rozmowy trwały tydzień i wszystko wiedziała i ze wszystkim miała dać sobie radę i nagle... Quote
luka1 Posted March 8, 2008 Author Posted March 8, 2008 właśnie wróciłam - zaczynamy od nowa. Jedno wiadomo - Pestka doskonale nadaje sie do warunków mieszkaniowych. Nie brudzi jest cichutka i bardzo grzeczna. [SIZE=1]siedze i beczę[/SIZE] Quote
luka1 Posted March 9, 2008 Author Posted March 9, 2008 Pestka wróciła do boksu, do swojego kumpla, z którym była przed wyjazdem do "domu". Po wejściu na plac, pognała do Czarnego . Czarny witał ja liżąc nochalka i popiskując.Małgosia przydzieliła juz mu nową towarzyszkę ale szybciutko została przeniesiona do innego boksu. Czarny i Pestka wykonały szleńczy galop po schronisku i wróciły do swojego boksu. Quote
luka1 Posted March 9, 2008 Author Posted March 9, 2008 dziś zmowu rozpaczła przy kracie :placz::placz::placz: Quote
Szyszka Posted March 9, 2008 Posted March 9, 2008 Pestko najdrozsza o niczym innym nie marze jak o domku dla ciebie. Quote
Szyszka Posted March 10, 2008 Posted March 10, 2008 Lepszy jeden dzień w schronisku u boku czarnego przyjaciela niż w domu niezdecydowanych i nieodpowiedzialnych ludzi. Quote
luka1 Posted March 11, 2008 Author Posted March 11, 2008 masz rację Szyszka, - niestety. Pestka czeka za kratami na nową szansę. Quote
KWL Posted March 11, 2008 Posted March 11, 2008 Ludzie kompletnie nieodpowiedzialni. Specjalnej czy niespecjalnej troski dziecko ma wiedzieć że pies to czująca i warażliwa istota. Jeśli nie potrafią nauczyć dziecka tak podtstawowych spraw to nie są kandydatami na opiekunów dla dżdżownicy. Proponowałbym wpisać na czarne kwiatki. Biedna malutka Pestunia, dobrze że chociaż Czarny ją ładnie powitał. Quote
KWL Posted March 11, 2008 Posted March 11, 2008 Dla Pestuni: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=100856"][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/1225/pesti100dw0.jpg[/IMG][/URL] Quote
luka1 Posted March 11, 2008 Author Posted March 11, 2008 Dzięki za banerek. Na kwiatki to już chyba nie potrzeba ja wsadzać tyle dostała ode mnie i Małgosi że zacznie sie zastanawiać czy nie za wcześnie sie za macieżyństwo wzięła. Fakt, że to całkiem nieodpowiedzialna kobieta. Quote
Ziutka Posted March 12, 2008 Posted March 12, 2008 A ja wiem, że wujek KWL to taki nasz dobry duszek i Pestunia zaraz znajdzie domek. To samo było przecież z Piłeczką naszą, zresztą pisałam to na wątku Piłeczki, że jak wujek KWL sie pojawił to znajdzie domek raz dwa i co ??? ZNALAZŁA!!! Więc i z Pestunią też tak będzie (obym się nie myliła :shake: ) Quote
KWL Posted March 12, 2008 Posted March 12, 2008 :evil_lol: Duszek :evil_lol: Bliżej mi do....przemilczmy... A Pestunia mi zwyczajnie strasznie żal. Jest podobna (acz mniejsza) do mojej Helki. A Helka to pieszczoch kanapowiec i zazdrośnik. I pies strasznie przywiązany do opiekuna i swoich towarzyszy. Quote
luka1 Posted March 12, 2008 Author Posted March 12, 2008 Pesteczka na pewno też będzie dla swojego człowieka nieodłączną przytulanką - po jednej nocy nie odstępowała swojej pani na krok. Quote
KWL Posted March 12, 2008 Posted March 12, 2008 Jak wygląda Pestka z ogłoszeniami i Allegro ? Może napisać nowy tekst do ogłoszenia ? Może by nowe zdjęcia zrobić (Kiedy ja w końcu dotrę do Sochaczewa :-(, niestety raczej znowu nie w ten weekend). Quote
luka1 Posted March 12, 2008 Author Posted March 12, 2008 Allegro i alegratka sa na pewno - inne nie wiem już sie gubie. Quote
KWL Posted March 12, 2008 Posted March 12, 2008 Nigdy nie pisałem tekstów do ogłoszeń ale może dać coś takiego: [I]Jest mała, ma krótkie futerko. Nie je wiele. Ale bardzo, bardzo chciałaby mieć swojego człowieka któremu odda całe serce w zamian za miseczkę i kawałek ciepłe miejsca. I możliwość przytulenia się, pogłaskanie, podrapanie za uchem. Tu tego nie ma. W schronisku marznie i wypatruje żałośnie zza krat kogoś kto przyniesie jej wybawienie od zimna, strachu i niepewności które wypełniają jej mijające dni wsród szczekania i zawodzenia towarzyszy niedoli... wciąż z nadzieją w ufnym sercu czeka...Od czasu do czasu cos tam zagada tak jakby cichutko wołała o pomoc. Przytula sie do zimnych krat i wtedy wygląda jeszcze bardziej żałośnie. Ech, psi los [/I] Jak do kitu to proszę o szczerą krytykę, nie zamierzam się obrażać:lol: Quote
luka1 Posted March 12, 2008 Author Posted March 12, 2008 [URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=328273837"][B][COLOR=#0000ff]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=328273837[/COLOR][/B][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.